Dieta mamy karmiącej

Rozszerzanie diety, alergie, nietolerancje. Zdrowe odżywianie

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: ppola » 23 sie 2013, 14:16

zbroziu pisze:u mnie i u małego na razie występuje nietolerancja na jakiekolwiek zupy...
a może na seler z tych zup? Bo ja w pewnym momencie odstawiłam niemalże wszystko bo Marysia się męczyła, ale zupy jadłam no i kuzynka męza oświeciła mnie z tym selerem. Jak go odstawiłam to natychmiast wszystko się uspokoiło. A nietolerancję na seler Mała ma do tej pory :/
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4824
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 124 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Malwina » 23 sie 2013, 15:24

ppola, położna też mi o tym mówiła. Seler jest wzdymający.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 23 sie 2013, 15:31

Ale czy wywar z selera może być? Np. w rosole? Chodzi o jedzenie selera?
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: ppola » 23 sie 2013, 16:40

Malwina pisze:Seler jest wzdymający.
a w dodatku jest mocnym alergenem
lmyszka, u Marysi nie może być po minimalnej ilości od razu ją wysypuje
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4824
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 124 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: zbroziu » 23 sie 2013, 16:56

ppola, Malwina, a wiecie dziewczyny, że w tych zupach co jadłam akurat seler był...

dzięki dziewczyny za podpowiedz... na pewno to sprawdzę
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zbroziu
SuperMama
 
Posty: 3365
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:05
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 27 times
Been thanked: 37 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 23 sie 2013, 17:03

To co lepiej ugotować rosól bez selera?
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Patrycja11 » 23 sie 2013, 17:54

lmyszka pisze:To co lepiej ugotować rosól bez selera?
raczej tak. ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: malaJu » 23 sie 2013, 18:01

lmyszka, u mnie już od dwóch lat rosół jest bez selera. A, naciowy też odpada.

UPDATE: siedzę i dochodzę do wniosku, że gdy sama gotuję cokolwiek, to nigdy go nie daję, bo nie lubię (ukryta alergia?). Czyli da się!
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: kasia28 » 23 sie 2013, 19:21

Wiadomo że seler uczula,więc na ta chwile Imyszka zrobiłabym rosół bez niego >D
kasia28
 
Posty: 439
Rejestracja: 15 sty 2013, 11:17
Has thanked: 6 times
Been thanked: 2 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: ppola » 23 sie 2013, 19:37

lmyszka, u nas też rosół i wszystkie zupy bez selera, ale dajemy radę ;)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4824
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 124 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: zbroziu » 23 sie 2013, 20:40

a dziewczyny co z majonezem?

uwielbiam pastę jajeczną, ale bez majonezu to już niestety nie to samo :?
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zbroziu
SuperMama
 
Posty: 3365
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:05
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 27 times
Been thanked: 37 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Malwina » 23 sie 2013, 21:56

zbroziu, spróbuj z jogurtem typu greckiego :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: zbroziu » 25 sie 2013, 9:46

Malwina pisze:spróbuj z jogurtem typu greckiego


dziękuje za radę. Na pewno spróbuje :)
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zbroziu
SuperMama
 
Posty: 3365
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:05
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 27 times
Been thanked: 37 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: niesia2708 » 25 sie 2013, 10:29

A czemu nie można jeść majonezu?
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Bian » 25 sie 2013, 11:03

niesia2708 pewnie dlatego, że jest strasznie tłusty i ciężkostrawny.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: sardynka » 25 sie 2013, 12:30

Ja tam majonez jem normalnie już od dawna, Miśkowi nic nie jest...najlepiej sprawdzić na własnym dziecku reakcję 8-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 25 sie 2013, 12:36

A kiedy najlepiej zacząć takie testowanie? Pewnie odczekać az młode z miesiąc będzie miało i żołądek już mu się lepiej unormuje.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Fuente » 25 sie 2013, 13:06

lmyszka, po miesiącu pomału można zacząć próbować :) Co do majonezu, ja się długo wstrzymywałam, bo to jednak ciężkostrawne jest. Teraz jem, w niewielkich ilościach i Amelka super to znosi :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: niesia2708 » 25 sie 2013, 18:30

Nie mam pomysłu na zupy....może coś podpowiecie.
Bo z tego co jadam to rosół, pomidorowa, biały barszcz, czerwony barszcz, zalewajka, krupnik i jarzynowa.
A jakie jeszcze można? Pieczarkowa odpada. A ogórkowa, szczawiowa??
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Fuente » 25 sie 2013, 18:35

niesia2708, ogórkową możesz o ile próbowałaś już ogórków kiszonych. Jeśli Karolince nie szkodzą, to oczywiście śmiało możesz jeść zupę. Szczawiową bym sobie podarowała, bo to zupa, która obciąża nerki, ze względu na szczawiany.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: malaJu » 25 sie 2013, 18:36

niesia2708, i tak dużo jadasz, naprawdę.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Fuente » 25 sie 2013, 18:40

malaJu pisze:niesia2708, i tak dużo jadasz, naprawdę.


To prawda :D Ja do tej pory nie jadam zalewajki :D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: ppola » 25 sie 2013, 18:43

malaJu pisze:niesia2708, i tak dużo jadasz, naprawdę.
dokładnie, ja na tym etapie jadłam krupnik na przemian z jarzynową >D
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4824
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 124 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 25 sie 2013, 20:42

ppola pisze:
malaJu pisze:niesia2708, i tak dużo jadasz, naprawdę.
dokładnie, ja na tym etapie jadłam krupnik na przemian z jarzynową >D


i rosołek :) Koniec listy :p
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 28 sie 2013, 11:29

Czy można pić kawę inka? Musze pic cos na ciepło a nie mam pojecia co. herbate odstawiłam bo naczytałam sie, że pobudza dziecko jak zwykła kawa. Co moge pić? :p
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: sardynka » 28 sie 2013, 11:36

lmyszka pisze:Czy można pić kawę inka? Musze pic cos na ciepło a nie mam pojecia co. herbate odstawiłam bo naczytałam sie, że pobudza dziecko jak zwykła kawa. Co moge pić? :p


Inkę można :) nawet jest zalecana >D
Można pić jeszcze herbaty owocowe i rooibos (moja ulubiona to miód i wanilia 8-) )
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 28 sie 2013, 11:51

sardynka pisze:Inkę można :) nawet jest zalecana >D
Można pić jeszcze herbaty owocowe i rooibos (moja ulubiona to miód i wanilia 8-) )


A przy ewentualnej skazie? I taka miód wanilia to nie zaszkodzi tak małemu dziecku, miód to silny alergen.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Bian » 28 sie 2013, 11:53

lmyszka tam w składzie to jest "miód instant 1%", wątpię, żeby mogło to uczulić.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 28 sie 2013, 12:32

Własnie pije Inkę :) Boże jaka ona pyszna :p
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Fuente » 28 sie 2013, 12:41

lmyszka, ja piłam herbatki owocowe. Zwykłej herbaty w ogóle. No i czasem Inkę, oczywiście bez mleka :)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 29 sie 2013, 11:47

Dziewczyny a barszcz czerwony z makaronem?
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Fuente » 29 sie 2013, 12:02

lmyszka, makaron to jajka... Czyli silny alergen w postaci białka jaja kurzego. Możesz spróbować, ale ostrożnie
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 29 sie 2013, 12:04

A sam barszcz? Jest ok? mogę z ziemniakami zjeść :)
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: misiao1983 » 29 sie 2013, 12:11

lmyszka pisze:A sam barszcz? Jest ok?
ale bez octu chyba, bo ciężkostrawny :P
Obrazek
[/url]Obrazek
Awatar użytkownika
misiao1983
SuperMama
 
Posty: 1097
Rejestracja: 04 cze 2013, 19:21
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 29 sie 2013, 12:13

Jeszcze nigdy nie robiłam barszczu czerwonego, nawet nie wiem co się dodaje po za burakami :p
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Fuente » 29 sie 2013, 12:17

lmyszka, spróbuj z barszczem... Ja np. nie mogłam, bo Amelka miała alergię na buraki. No ale dopóki nie spróbujesz, nie będziesz wiedziała ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: niesia2708 » 29 sie 2013, 12:21

lmyszka, jak dla mnie są 2 rodzaje barszczu. Taki na rosole,wywarze właśnie do uszek, krokietów, makaronu i taki do ziemniaków zakwaszany barszczem z butelki.
Fuente pisze:lmyszka, makaron to jajka...

lmyszka, a do rosołu jadasz makaron?? Jaka reakcja?
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 29 sie 2013, 12:35

niesia2708, no jadłam i w sumie nie wiem bo wzdęcia cały czas Go męczą. Wysypki nie ma.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: klarysa » 29 sie 2013, 15:06

lmyszka pisze:Czy można pić kawę inka? Musze pic cos na ciepło a nie mam pojecia co. herbate odstawiłam bo naczytałam sie, że pobudza dziecko jak zwykła kawa. Co moge pić? :p

Ja herbatę odstawiłam, bo powodowała bolesne gazy. Kawę natomiast piję, najpierw Ricore, potem już normalną, tylko w miarę słabą, żeby nie podwyższać sobie ciśnienia. Dziecko dużo śpi, więc chyba jednak nic go nie pobudza. ;)
Awatar użytkownika
klarysa
SuperMama
 
Posty: 899
Rejestracja: 02 lis 2012, 16:35
Has thanked: 21 times
Been thanked: 16 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: sardynka » 29 sie 2013, 15:15

Ja teraz piję kawę rozpuszczalną pół na pół z inką (tzn łyżeczka rozpuszczalnej i łyżeczka inki na szklankę) - Misiek śpi tak jak spał ;) ale na początku piłam samą inkę :)

A barszcz czerwony w zależności na czym jest zrobiony (moja mama robi np. na wołowinie, z całą włoszczyzną - seler, no i do tego buraki...czyli wszystko zależy od tego czy dziecko nie ma uczulenia na wołowinę, seler, buraki itp. to albo można zjeść albo nie 8-) ) Makaron za to spokojnie bym spróbowała zjeść >D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 30 sie 2013, 8:34

Dziewczyny a jakie przyprawy można bezpiecznie stosować po za sola i odrobina pieprzu?
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: ppola » 30 sie 2013, 8:40

z tego co wiem to zioła prowansalskie, których mam przesyt do tej pory ;) natkę, koperek generalnie zioła bazylia, oregano, rozmaryn, tymianek - oczywiście w rozsądnych ilościach. A z innych to cynamon :)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4824
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 124 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Deco-Ania » 30 sie 2013, 8:41

Te nie powinny stanowić problemu:
świeże zioła
koperek
natka pietruszki
szczypiorek
majeranek
kminek
łagodne zioła
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: klarysa » 30 sie 2013, 9:16

lmyszka pisze:Dziewczyny a jakie przyprawy można bezpiecznie stosować po za sola i odrobina pieprzu?

Z tego co czytałam to wszystkie, tylko nie w dużych ilościach. Niektórzy uważają, że ostre przyprawy zmieniają smak mleka i dziecko może mniej chętnie jeść. Ale inni twierdzą, że dziecko poznaje smaki już w łonie matki, więc jak jadłaś curry w ciąży, to nie powinno się nic dziać.

Nie powinno się jeść gotowych mieszanek, bo zwykle zawierają sztuczne dodatki.
Awatar użytkownika
klarysa
SuperMama
 
Posty: 899
Rejestracja: 02 lis 2012, 16:35
Has thanked: 21 times
Been thanked: 16 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: zbroziu » 04 wrz 2013, 11:07

a ja się poddałam i zaczynam jeść normalnie. Ostatnio zrobiłam sobie badania krwi i wyszło mi, że mam krytyczny stan żelaza i od tej pory stwierdziłam że nie ma sensu katować się dietami... oczywiście przestrzegam głównych zasad (nie jem kapusty, ostrych przypraw itp.). Mały jak na razie czuje się dobrze, nie zauważyłam u niego jakichkolwiek zmian w zachowaniu ani na skórze.
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zbroziu
SuperMama
 
Posty: 3365
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:05
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 27 times
Been thanked: 37 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: niesia2708 » 04 wrz 2013, 11:46

zbroziu, ja praktycznie od początku jadam normalnie. Właśnie dlatego że wszędzie piszą,że jeśli dziecku się nic nie dzieje to po co ma się męczyć mama. Też stosuje się do zasad żeby nie jeść wzdymających czyli kapusty i grochu, ale kalafiora np jadłam i małej nic nie jest.
Co do żelaza to ja brałam od początku bo zaraz po porodzie dostałam anemii.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 04 wrz 2013, 11:47

Gdyby nie wzdęcia młodego tez bym chętnie jadła. Oby szybko minęły bo ja nie lubię diet :p
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: niesia2708 » 04 wrz 2013, 11:58

lmyszka, a spróbuj Ty pić herbatkę z Hipp-a na lepsze trawienie.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: lmyszka » 20 wrz 2013, 8:19

Czy karmiąc piersia mogę zjeść wołowine?
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dieta mamy karmiącej

Postautor: Kurczak » 20 wrz 2013, 12:14

Ja jem taką gotowaną z rosołu. Małej nie zaszkodziła...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

PoprzedniaNastępna

Wróć do Żywienie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron