Strona 6 z 6

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 06 sie 2014, 8:47
autor: sardynka
U nas każdy obiad to histeria już przed pierwszą łyżeczką...sam jeść nie chce, karmić też się nie daje...po prostu masakra :/

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 06 sie 2014, 8:49
autor: Bian
lmyszka pisze:ja bym oszalała

Można się przyzwyczaić :lol:

Ostatnie dni u Hanny pod względem menu ograniczają się do zjedzenia połowy grzanki i kilku łyżek zupy. Jakieś kalorie przyjmuje z kakao i to w zasadzie tyle.

Matylda podczas choroby też je dużo mniej. W zasadzie jedyny normalnie zjedzony posiłek to mleko z odrobiną kaszki na noc.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 06 sie 2014, 10:46
autor: Marta
Filipek (prawie 18mcy) ostatnio je sporo:
7.30-8.00: 250ml mleka Hipp plus kaszka ryzowa
w miedzyczasie jak ja jem sniadanie to podjada moje platki
10.30: drugie sniadanie czyli parowki; kanapka; owoce surowe plus suszone (ostatnio zapalal wielka miloscia do gruszek i szuszonej zurawiny), jajecznica, kasza jaglana z owocami lub owsianka
14.00-14.30: obiad: 250ml zupki lub drugiego dania
w miedzyczasie chrupki, wafelki ryzowe
16.30-17.00: deserek: owoce surowe lub deserek Hippa; budyn; kisiel; domowe muffinki; jogurt grecki; serek homogenizowany; czasem kanapka
w miedzyczasie maz je obiad, wiec koniecznie musi sprobowac czy taty jedzenie jest smaczne :lol:
19.00: kaszka mleczno ryzowa; kasza manna na mleku krowim lub kluseczki lane
Ogolnie non stop slysze am am >D Czasami ma dni, ze mleko, kaszka ani kanapka nie wchodza, ale wtedy zwykle ratunkiem jest owsianka lub kasza jaglana :D

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 06 sie 2014, 11:19
autor: Fuente
Marta pisze:Filipek (prawie 18mcy) ostatnio je sporo:


Zazdroszczę, bo u nas ostatnio gorzej z jedzeniem ostatnio... Najpierw Amelka zrezygnowała z wieczornego mleka. Wcześniej całkowicie odrzuciła wszelkie kaszki kleiki etc.

Na śniadania dawałam jej kanapkę z wędlinką, albo twarożkiem, czasem jajecznicę, pomidorek, ogórek kiszony, ale od tygodnia bunt na kanapki... zje kilka kawałeczków i już najedzona :roll: Dziś po trzech kęsach kanapki i całkowitej odmowie dalszej współpracy zrobiłam jej kaszkę... zjadła całą... :twisted:

Na obiadki Amelka preferuje raczej zupy i to jedyny posiłek który zjada w całości... jeśli próbuje dać jej mięsko z ziemniaczkiem, to jest odmowa... no chyba że je z mojego talerza- to co ja, to wtedy chętnie wyjada mi obiad... :roll:

Jedyne co Amelka je ZAWSZE nawet jak nie jest głodna to owoce. Cieszy mnie to bardzo... no ale przecież nie może żyć wyłącznie owocami! A owoce zjada absolutnie wszystkie bez wyjątku.

Liczę na to, że to kwestia tego że jest ciepło na dworze i po prostu nie ma apetytu. Ogólnie z jedzeniem u niej nie jest źle, ale jak wziąć pod uwagę, że ona zawsze miała apetyt to ostatnio jest pewne pogorszenie...

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 06 sie 2014, 11:22
autor: kochecka
Bian pisze:Można się przyzwyczaić :lol:

zgadza się :) chociaż nie ukrywam, że jak mam Laurze podać śniadanie to się nadal nieco trzęsę :lol: Ostatnio Laura ma focha na kanapki, kaszki nie chce jeść sama więc zjada plasterek wędliny z kanapki, czasem doje parówką lub jajecznicą, serkiem itp.

a cały dzień wygląda tak:
7:00 śniadanie - jak wyżej ;) czyli zazwyczaj to co na kanapce, parówka, jajecznica, serek itp.
9:00 serek homo/jogurt
11:30 - 12:00 obiad. Zazwyczaj miseczka naszej zupy (jak my nie mamy to specjalnie dla niej i Maksia robię jakąś zupę)
14:00 drugie danie (zazwyczaj to co my jemy a jak nie chce to jakiś słoiczek)
16:00 owoc/chrupki/biszkopt itp.
18:00 kolacja i zazwyczaj jest to ok 230ml kaszki
czasami dochodzi jeszcze jeden posiłek jeśli panienka nie zaśnie do 21 i wykazuje chęć jedzenia czyli wtedy jeszcze:
20:00 - 21:00 kanapka lub 120ml kaszki

Jeśli chodzi o obiady to Laura wcina aż miło. Uwielbia zupy wszelakie, ziemniaki, pulpety/kotlety mielone, makaron, mięso z kurczaka (ale nie z piersi bo za mało ząbków jeszcze). Największy problem stanowią śniadania i kolacje.

Natomiast Maksiu nadal jest smakoszem. Raczej lubi wszystko. Wybrzydza jak jest bardzo zmęczony. A na hasło grill/piknik/wycieczka jest od razu baaardzo głodny :lol: Obowiązkowo w lodówce musimy miec parówki.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 06 sie 2014, 22:07
autor: malaJu
A ja przez dwa tygodnie zajmowałam się Leosiem i Jego jedzeniem. Poznał smak głodu B-) Bardzo mi zależało, żeby się nauczył wołać o jedzenie, bo przy mojej mamie to wręcz niemożliwe. Jakby mogła, to by kolanem dobijała... Efekt? Zjada wszystko, co mu smakuje. SAM. Czasem poprosi, żeby mu towarzyszyć. I skończyły się płacze, szlochy, marudzenie. Nie chcesz? Ok, to nie ma. Następny przystanek obiad/kolacja. Raz pokozaczył, to po nocach płakał z głodu. Taka ze mnie niedobra matka.
Fakt, mogę sobie pozwolić na szkolenie, bo moje dziecko ma apetyt jak stary chłop. Dziś w drodze do zoo zjadł jedną bułę, a potem jeszcze jedną. Wczoraj półtorej kolby kukurydzy i talerz klusek z truskawkami.
Ważne jest jeszcze to, że obcięłam Mu wszelkie kompoty, co po pierwsze, obniżyło kaloryczność napojów, po drugie, w końcu ma ładną pupę i nie marudzi przy zmianie pieluszki.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 16 sie 2014, 18:36
autor: lmyszka
U nas zmiany :)
około 7:00 - podwójna kanapka
10:30 jogurcik lub owocki
12:30-13 zupka lub ziemniaczki z mięskiem
16:00 Owoce
19:00 kaszka

No i niestety ciągle podjadanie między posiłkami - chrupki, suchy chleb lub bułka, paluszki

Nie ma już nocnego karmienia a młody na mleko podane w bidonie ucieka i nie ma bata aby wypił :twisted: Martwię się, że za mało białka dostaje.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 29 mar 2015, 11:24
autor: Paulina S.
Bian pisze:zajrzałam do dzienniczka Hani i tam pisałam, że mając cztery miesiące zjadała po 120 ml pięć razy na dobę, także też wychodziło 600 ml.


kasieńka 85 pisze:Poza tym wydaje mi się, że dziecko tak jak każdy człowiek ma raz większy raz mniejszy apetyt.


Przeczytałam cały wątek i trochę się uspokoiłam, bo, jak to ja, już zaczynałam się stresować. :roll: Moja mała (3,5 miesiąca) przyzwyczaiła mnie, że zjada już 140-150 ml mm 6 razy na dobę (jeśli dostawała mniej - od razu był ryk, że dziecko jeszcze głodne). W ciągu dnia jadała 5 razy - średnio co 3-4 godziny była głodna - plus jedno nocne karmienie. Jednak od kilku dni zjada zdecydowanie mniej. Owszem, po kilku nocnych godzinach przerwy (pięciu mniej więcej) zje rano 150 ml. Ale w ciągu dnia zdarza się, że zje tylko 80, 90, 120 ml. Zakładam, że po prostu więcej nie potrzebuje, bo przecież, gdyby była głodna, to by się upominała o mleko. :?: Jeszcze pediatra podczas ostatniego szczepienia powiedziała, że mogłaby więcej przybrać na wadze. :roll:

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 29 lis 2015, 19:07
autor: jpuasz
A ja mam takie pytanie. Czy Wasze dzieci po skończeniu 10 miesięcy miały nagły wzrost apetytu/zapotrzebowania na jedzenie? Bo już sama nie wiem co mam robić z małym. W tym momencie jego jadłospis wygląda następująco:
- rano pierś i bebilon pepti (120-180ml wody w zależności od tego ile zje z piersi)
- w południe owoce z płątkami ryżowymi ok. 220g
- po południu obiad ok. 220g
- wieczorem kaszka owsiana na bebilonie - wg przepisu jest 200ml mleka i 20g kaszki, ale Adaś dostaje bebilon z 210ml wody (czyli ponad 230ml mleka) i trochę ponad 20g kaszki
- na noc pierś i bebilon pepti (90-150ml wody)

Wydaje mi się, że to jest dużo a on jeszcze prawie po każdym posiłku domaga się jeszcze. Czasem wystarczy poczekać kilka minut i mały się uspokaja (jakby poczuł, że jednak już nie jest głodny) a czasem muszę mu dać jeszcze albo normalnego jedzenia albo pierś.

Sama nie wiem, może nie mam się czym martwić i wszystko jest ok?

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 29 lis 2015, 19:27
autor: AgaGrusiecka
jpuasz, może tyle potrzebuje? U nas odwrotnie. Małgosia mleka pije ze 180 ml wody, tylko na noc z 210 ml. Kaszkę ze 110 ml mleka i czasem nie zjada całej. A najgorzej jest z obiadem. Zjada ok. 100 g. I to też nie zawsze. Ale... podjada nam kanapki i nasz obiad. Wiadomo, nie daję jej smażonego czy czegoś mocno doprawionego, ale nie da się jej nie poczęstować, jeśli widzi, że coś jemy ;) Po prostu stoi przy nodze i krzyczy :niam niam! :lol:

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 17 mar 2016, 21:30
autor: Paulinka
U nas szalu nie ma (jak np.porownuję z rowiesnikami Heleny z naszych zajec fitness),i tak na 8mies.:
- rano kaszka na moim mleku&wodzie (stopniowo zmieniam proporcje,poki co jest mniej wiecej 2/3:1,planuję wprowadzic mleko roslinne),ok.150ml (+3-3,5 lyzki kaszki-mieszam rozne holle)
- w poludnie obiadek (moje zupki)- srednio ok100g,dzis rekord 120g
-popoludniu owocki (domowe zmieszane ze sloiczkiem) tez ok.100g

W miedzyczasie chrupek,pare lykow wody z doidy cup,no i cyc cyc cyc...

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 11 cze 2016, 19:04
autor: Blue
Bardzo dużo :shock: Młodsza je tyle co starsza córa,normalnie na nią patrzę i znów puchata się zrobiła.Apetyt poszedł w górę.Rączki,nóżki ma noooo jest co dotknąć.Taka jest akurat i ani trochę więcej, każdym razie szczuplutką już bym jej nie nazwała.Starsza córcia mi wysmuklała z kolei,mimo że jako młodsze dziecko też szczuplaczkiem nie była.Taki okres chyba,że sporo dzieci w tym wieku jak "pająki" wygląda.Ona teraz też taka jest "akurat",bo pająk to może przesada;)

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 12 lis 2016, 18:03
autor: tinka
Jakie macie nastawienie do słodyczy> ? Czy Wasze dzieci lubią czekoladę i czy jedzą?

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 12 lis 2016, 19:04
autor: Kurczak
tinka, my mamy nastawienie liberalne. Dianka na podwieczorek dostaje zawsze malutką porcję słodkości, kostkę czekolady, żelka albo ciasteczko. W weekend z reguły kawałek domowego ciasta.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 12 lis 2016, 19:13
autor: Blue
U nas podobnie,bo przy całym założeniu i chęciach zdrowego odżywiania,skłamałabym pisząc,że moje panny nie jedzą słodyczy;)Umiar,rozsądek i można dawkować;)Czy my nie mamy gdzies wątku o słodyczach?

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 17 lis 2016, 10:10
autor: monia25
Dokładnie umiar jest najważniejszy. Nie powinno się dawać dzieciom słodyczy codziennie.Ale również i nie przesadzać w drugą stronę. Czyli zupełnie zabraniać. Nie ma niczeo złego w daniu dziecka raz na jakis czas kawałka czekolady za dobre zachowanie czy kupienia waty cukrowej na festynie.
Jednym z ulubionych słodyczy moich dzieci są czekotubki. Daję im za dobre sprawowanie oraz za dobre oceny w szkole:
Obrazek

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 17 lis 2016, 14:33
autor: Agata.
Ja z kolei czytałam, że słodyczy nie powinno dawać się w nagrodę. Ja sama z siebie nie daję, ale jeśli dziecko mnie prosi (raz na kilka dni, bo generalnei uwielbia owoce i to jest jego słodki podwieczorek) to zwyklę się zgadzam. Nie widzę pwowodu, dla którego miałabym mu zabraniać. Przyjdzie chwila, że nie będę miała do końca kontroli co i ile tego je (szkoła). Nie chciałabym, żeby wtedy rzucił się na słodyczę jak na jakiś owoc zakazany. Tak jak większość tu pisze, umiar i zdrowy rozsądek, wszystko jest dla ludzi. Dziecko to też czlowiek, który może mieć swoje zachcianki.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 17 lis 2016, 15:01
autor: Misiak
Agata., u nas dokładnie tak samo. Dla mnie też niezrozumiałe (ale to moje zdanie, każdy wychowuje po swojemu) jest dawanie słodyczy tylko w weekendy. Wiadomo, że jeśli dziecko lubi, "rzuci się" na nie jak dostanie. Albo będzie się starało w weekend najeść na zapas. U nas to by nie przeszło i mamy z mężem takie samo zdanie. Sama z siebie nie daję, ale jak poprosi zawsze mam w zanadrzu Kinder czekoladę, Mambę albo Śmiejżelki. I jest limit, np dwóch kinderków dziennie (dla takiego dzieciaczka wydaje mi się nie za mało, nie za dużo). Z apetytem nie ma problemów, z wagą i ząbkami też wszystko ok.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 17 lis 2016, 19:54
autor: Deco-Ania
A ja nie o słodyczach, ale w temacie.
Dzisiaj na kolację - bułeczki a'la pizza. Z jednego spodu do pizzy wyszło 10 - Julek dostał jedną, Antoś - dwie.
Myślałam, że zjedzą, a tymczasem Antoś ledwo zjadł jedną, z Julka talerzyka zniknął ... ketchup.

I tyle w temacie dzisiejszej kolacji.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 17 lis 2016, 20:23
autor: caixa
Ehhh. .. szkoła. To dopiero wyzwanie. Wiecie co się dzieje na urodzinach w figlorajach? Tony słodyczy ;) . A w śniadaniówkach dzieci mają chipsy i czekoladę. Ile ja się natlumaczyłam... Rozmowa jest bardzo ważna.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 17 lis 2016, 20:29
autor: Blue
Caixa-niestety jest dokładnie tak jak opisujesz.

Młoda nie raz raportuje,że dzieci mają bułki z Nutellą.Mój mąż dał np młodej dzisiaj sparzone migdały.Codziennie moczą się u nas orzechy,migdały a dostępne na wierzchu są pestki dyni i żurawina.Takie mamy "słodycze",chociaż w szafce Kinderki też są (i moje ciastka ulubione;))Dziecko tez ma zachcianki,wiadomo,ja jako dorosła jakie miewam czasem,ooo panie:)Także z umiarem może być;)

A w temacie jedzenia-obie panienki jedzą sporo i chętnie.Widać to na wadze (nie są to chudzinki),jak i takie mam informacje od nauczycieli/przedszkolanek.
PS.W czwartki leci program (zaraz się zaczyna) "Kochanie ratujmy nasze dzieci".O zwalczaniu złych nawyków żywieniowych między innymi.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 17 lis 2016, 21:47
autor: Agata.
Domyślam się właśnie, że z wiekiem będzie coraz trudniej ze słodyczami i ogólnie ze zdrowym żywieniem, dlatego tak bardzo chciałam w moim dziecku wyrobić odpowiednie nawyki od pierwszych miesięcy życia. I naparwdę wierzę, że kluczowe są pierwsze 3 lata życia. Mój mały ma teraz 3,5 roku. Tak jak pisałam, uwielbia owoce, orzechy (niestety chyba go trochę uczulają), żurawinę, a jak ma do wyboru jogurt owowcowy i naturalny to sięga po naturalny. Co do słodyczy to zapomniałam dodać, że ona ma swoją szafkę, w której odkłada zazwyczaj to, co dostaje od gości itp. Nie zabieram mu tego. Nigdy nie sięga po słodycze bez pytania. Jeśli ma na coś ochotę, to wie, że może zjeśc dopiero po posiłku, nigdy przed czy zamiast. Zawsze pyta, czy może coś słodkiego na deser. Ale to naprawdę raz na kilka dni mu się zdarza. O tej porze roku numerem jeden u niego są mandarynki, gruszki i jabłka :) Nie muszę mówić, jak bardzo mnie to wszystko cieszy. Może troszkę w tym też i mojej zasługi, w każdym razie staram się jak mogę wyrabiać u niego zdrowe nawyki żywieniowe.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 18 lis 2016, 15:44
autor: wiki87
Blue pisze:U nas podobnie,bo przy całym założeniu i chęciach zdrowego odżywiania,skłamałabym pisząc,że moje panny nie jedzą słodyczy;)Umiar,rozsądek i można dawkować;)Czy my nie mamy gdzies wątku o słodyczach?

To prawda. Trzeba jeść wszystko z umiarem i to dzieciom należy mówić :)

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 19 sty 2017, 22:17
autor: osadka
Przeżywałam koszmar z moim trzylatkiem. Jako 10 miesięczniak odrzucił mleko, potem jadł jak wróbelek. Czasem się zastanawiałam z czego on żyje, skąd ma tyle energii skoro potrafił zjeść, skórkę z chleba przez cały dzień, pił od zawsze dużo wody. Teraz wyeliminowałam mu z diety cukier, całkowicie i jestem w szoku ile on potrafi zjeść owoców, obiadu, nabiału. Wcześniej tego nie robił. http://www.guiltfree.pl/pl/404-ciastka-bez-cukru teraz chce takie ciasteczka kupić, żeby wiedział że jest alternatywa, że są inne ciastka niż te słodkie i że też są smaczne. Sama nie piekę bom antytalent.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 26 sty 2017, 9:11
autor: Marcka
moje dziecko jak chodzi do przedszkola to tam je 3 posiłki (śniadanie, 2 daniowy obiad, podwieczorek)- wraca i ok 17 je obiad i potem o 19 kolację - wtedy jest spoko, bo coś więcej je w ciągu dnia.
Ale jak jest w domu to jest masakra, ona jest takim niejadkiem, że na śniadanie to może pół kanapki zje, potem może owoc na 2 śniadanie, na obiad to kawałek mięsa z surówką, i potem kolacja to też chleb z masłem.
Ostatnio tak jej się poprzestawiało, że zrobiła się strasznie wybredna, nic nie chce jeść. Miałyśmy 2 tyg miłości do tostów to się nawet ucieszyłam bo to 2 kromki z serem i wędliną na raz zjedzone- to szok jak na nią. A teraz znów wszystko jest beee i najlepiej chleb z masłem :roll:

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 26 sty 2017, 11:23
autor: Kurczak
Mój półroczny żarłok zjada przed snem 240 ml kaszki. Po 3, góra 4 godzinach już się budzi głodny... w dzień zjada 125 g obiadku, ale to dla Niego mało, więc dojada jeszcze mlekiem... za to Dianka mogłaby ostatnio nic nie jeść. Od wakacji spadła z wagi o kilogram.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 30 sty 2017, 10:17
autor: ava
Kurczak pisze: 240 ml kaszki
Wow, ale takiej gęstej? Mój mały na noc dostaje 240 ml mleka + łyżka kaszki. Wiem, że patrząc na jego wymiary to trudno w to uwierzyć, ale on nie należy do żarłoczków, je zdecydowanie mniej niż Wojtek w jego wieku (choć mleko uwielbia, pije co najmniej 750 ml na dobę, to chyba dużo?).

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 31 sty 2017, 16:52
autor: caixa
Mój na noc pije 210ml mleka.

Re: Ile jedzą Wasze dzieci?

Post: 31 sty 2017, 17:34
autor: Kurczak
ava, takiej średniej. 200 ml wody i 4 łyżki kaszki. Z resztą ostatnio je kaszkę łyżeczką przed kąpielą, bo przez idące ząbki nie chce ssać butelki.