Paulina S. pisze:U mnie raczej na nie. To znaczy zrozumcie mnie dobrze. Jeśli kilkuletnie dziecko pójdzie raz na jakiś czas z rodzicami na lody, ciastko czy te nieszczęsne frytki do Maca (i nie choruje po nich ) - ok. Wszystko jest dla ludzi podobno. Osobiście mam nadzieję jak najdłużej "ochronić" córkę przed hamburgerami i coca colą. Zobaczymy jak mi pójdzie. W domu mam kreta - mąż lubi Maca. Ale jak czasem widzę na różnych facebookowych grupach zdjęcia czy też posty, w których dumna mama pisze, że była z dwulatkiem w Maku i dziecko się zajadało, więc będą częściej się tam stołować... albo roczna córka innej zjadła frytki z MC... Cóż, krew mnie zalewa.
Audiolka pisze:A jak to jest u Was?
Paulina S. pisze:Osobiście mam nadzieję jak najdłużej "ochronić" córkę przed hamburgerami i coca colą. Zobaczymy jak mi pójdzie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości