jedzenie EKO

Rozszerzanie diety, alergie, nietolerancje. Zdrowe odżywianie

jedzenie EKO

Postautor: lmyszka » 27 lis 2012, 18:48

Czy uważacie na to aby wszystko co kupujecie było EKO??
Czy bycie Eko i żywienie jest dla Was ważne??

Ja nigdy nie przykładałam do tego wagi. I tak nie da się jeść tylko ekologicznych rzeczy, prędzej czy później dziecko będzie żywione "normalnie"
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11302
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: jedzenie EKO

Postautor: malaJu » 27 lis 2012, 19:02

a ja się staram. Ostatnio kupiłam morele niesiarkowane i jestem nimi zachwycona :) Smakują jak figi. Może nie są piękne pomarańczowe ale za to są pyszne. No i smakują Ulci.
Poza tym mam mnóstwo wszelkiego rodzaju płatków i otrębów, przymierzam się do zastępników białego cukru. Na ekologiczną mąkę i inne produkty mnie nie stać, ale staram się wybierać w sklepach najmniej bliźniaczo podobną marchewkę. Te identyczne zawsze wydają mi się cyborgami.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: jedzenie EKO

Postautor: Pepsi » 27 lis 2012, 19:06

To EKO to wcale nie takie EKO. Jedna z firm produkujących m.in. eco-płatki sypała je z jednego worka do dwóch rożnych pojemników. Rożnica była tylko taka, że płatki kosztowały 5zł a eco-płatki kosztowały 8zł :p
Ja nie rzucam się w sklepie na produkty eco. Staram się wybierać te których etykiety nie są zasypane E, glutaminianem i innymi cudami.
Obrazek

Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie.
Awatar użytkownika
Pepsi
Moderator
 
Posty: 4032
Rejestracja: 02 lis 2012, 20:17
Has thanked: 12 times
Been thanked: 61 times

Re: jedzenie EKO

Postautor: monika » 28 lis 2012, 16:34

jak młody się urodził to miałam korbę na tym punkcie, sama się dobrze odżywiałam, a potem jemu kupowałam tylko warzywa ekologiczne, morele, same zdrowe amarantusy itd. Z wiekiem mi przeszło ale są rzeczy które nadal kupuję eko np kaszę jaglaną.
Awatar użytkownika
monika
SuperMama
 
Posty: 2576
Rejestracja: 26 lis 2012, 22:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 12 times

Re: jedzenie EKO

Postautor: Dorota Grodecka » 02 gru 2012, 0:03

my staramy sie zdrowo zywic. nie jadamy chemii...zero glutaminianu sodu, gumy, soji, siarkowania...prawie wogole nie solimy i staramy sie jesc "zdrowy" cukier. ale bez fanatyzmu....;-)
Awatar użytkownika
Dorota Grodecka
Ekspert
 
Posty: 124
Rejestracja: 03 lis 2012, 10:33
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 5 times

Re: jedzenie EKO

Postautor: agnieszka19 » 13 gru 2012, 12:34

Ja podobnie jak lmyszka nie przywiązuje do tego specjalnej uwagi... Co prawda na początku jak wprowadzałam Natalce warzywa to brałam je z działki dziadków, ale potem normalnie kupowałam w sklepie...
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: jedzenie EKO

Postautor: Fuente » 13 gru 2012, 13:06

Moi teściowie mocno stawiają na jedzenie eko.

Teść piecze chelebek na zakwasie i od kiedy zaczęłam go jeść, nie jadam żadnego innego. Jest rewelacyjny po prostu!
Poza tym z racji tego, że w zasadzie to mieszkamy na wsi, teściowa często kupuje wędliny od okolicznej gospodyni, często są też świeżutkie jajeczka od kurki, rzadziej kupujemy mleko.
Poza tym ze swojego ogróka mamy trochę warzyw, w sezonie, ogóreczki i pomidorki z włąsnej szklarni, do tego cukinie, fasolka, buraczki, koperek, szczypiorek. W związku z tym że w szklarni produkcja jest spora, to sami kisimy i konserwujemy ogórki. Moja mama robi nam przetwory z owoców działkowych, mamy więc w sloiczkach sok aroniowy, dżem wiśniowy, brzoskwioniowy i śliwkowy.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Fuente
Moderator
 
Posty: 6317
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:20
Has thanked: 42 times
Been thanked: 91 times

Re: jedzenie EKO

Postautor: little.d » 21 gru 2012, 8:07

Możecie mi polecić jakiś sklep. albo stoisko na rynku z eko warzywami? Ten na zielonej jest dość ubogi w produkty niestety, a chciałabym karmić młodego czymś więcej niż tylko ziemniakiem, marchewka i burakiem...
Michał 12.04.2012 | 31 tc | 1650g | 9 pkt Apgar
http://www.landrynkowy-pyniu.blogspot.com
little.d
 
Posty: 51
Rejestracja: 20 gru 2012, 11:19
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: jedzenie EKO

Postautor: justine » 04 sty 2013, 21:20

little.d, tutaj jest wątek o warzywach eko: viewtopic.php?f=29&t=206
Przenosząc trochę dyskusję z tamtego właśnie wątku - zamierzam Maciusiowi na początku kupować takie warzywa (na razie jeszcze jesteśmy na słoikach) i nie uważam tego za przeginanie. Zjadłam ostatnio ogórka z warzywniaka i miałam problemy żołądkowe i nie zamierzam ryzykować z Maciusiem, przynajmniej przez jakiś czas.
Obrazek
Awatar użytkownika
justine
SuperMama
 
Posty: 536
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:49
Has thanked: 16 times
Been thanked: 5 times

Re: jedzenie EKO

Postautor: Malwina » 04 sty 2013, 21:24

Ja nie mam dostępu do "własnych" warzyw i owoców, dlatego kupuję wszystko w warzywniaku.
Maksowi nigdy nic nie było.

Za to w sklepie czytamy z mężem etykiety i staramy się wybierać produkty bez E itp. ozdobników.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: jedzenie EKO

Postautor: PrezentDesign » 04 sty 2013, 22:28

Eko to ja w pełni nie jestem... Ale żywimy się zdrowo - bez wzmacniaczy, wypełniaczy, spulchniaczy, zagęszczaczy itd... Po prostu czytam etykietki tego co jem :) I wybieram produkty z jak najkrótszą listą składników (by np sera w serze było jak najwięcej) i jak najmniej przetworzone. Co nie znaczy, że nie jadam np konserwantów w ogóle, jadam, ale jak najmniej, chociażby przecież w wędlinie.
Najśmieszniejsze jest to że czasem te tanie "sklepowe" produkty są lepsze niż te znanych marek - ostatnio miałam tak z dżemem, wybierając okazało się że TESCOwy miał najwięcej owoców a najmniej cukru.
malaJu - też te wszystkie "sklonowane" pięknie błyszczące różności odrzucam >D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
PrezentDesign
Firma
 
Posty: 54
Rejestracja: 02 sty 2013, 14:28
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: jedzenie EKO

Postautor: Sybel » 09 sty 2013, 16:10

Ja staram się choć od czasu do czasu sama piec chcleb, wtedy jest tylko pełna mąka, drożdże, woda, nasiona. Wędliny - kupne, ale jemy ich bardzo mało, każde tak ze 2 plasterki dziennie. Używam brązowego cukru, bo wolę, ale nie słodzimy w ogóle napojów. Dziś odrobinkę dosłodziłam młodemu kaszę mannę z jabłkiem syropem z agawy, bo kwas wyszedł bez tego. Nie mam hyzia na tym tle, lubię po produkty dobrej jakości, np. ciasto to tylko z mocnej czekolady, brązowego cukru itd. No ale ceny też są nie halo, więc nie świrujemy.
Sybel
 

Re: jedzenie EKO

Postautor: Szizel » 26 kwie 2013, 12:59

Ja odkąd jestem mamą i kupuje produkty takie by Julia też mogła jeść zwracam ogromną uwagę na skład i staram się kupować produkty jak najbardziej eko.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Szizel
SuperMama
 
Posty: 776
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:49
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 9 times


Wróć do Żywienie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości