Strona 1 z 2

planowanie budżetu domowego

Post: 28 sty 2016, 11:30
autor: MamaŻaby
Nie wiem czy taki temat istnieje. Pytanie - jak planujecie budżet miesięczny na życie? Chodzi mi o jedzenie, chemię i inne zakupy związane z domem i dziećmi. Jak przewidujecie ile wydacie? Gdzie odkładacie kasę na życie? Kto się u was w domu tym zajmuje? Czy przekraczacie budżet miesięczny?

Pomimo odbycia szkolenia u Justinaa, prowadzenie budżetu domowego nijak mi nie idzie. Ponieważ w styczniu znów przekroczyliśmy nasz limit :ymdevil: stwierdziłam, że koniecznie muszę wreszcie nad tym zapanować. I wymyśliłam, że spiszę wszystkie podstawowe produkty, które kupuję cyklicznie z adnotacją o ich koszcie i ilości miesięcznego zapotrzebowania. I to co mi wyjdzie odłożę na oddzielnym koncie. Myślicie, że taki sposób mi pomoże? A jak wy sobie radzicie w domknięciem budżetu? Co z nieprzewidzianymi wydatkami? Czy zostawiacie co miesiąc jakąś rezerwę? Jak dużą?

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 28 sty 2016, 11:39
autor: malulu
MamaŻaby, niektóre osoby chwalą sobie system kopertowy. Miesięczne dochody odkładają do kopert na poszczególne wydatki np.
1. rachunki, paliwo
2. opłaty za placówki, zajęcia dodatkowe
3. jedzenie
4. wydatki domowe (chemia, ubrania)
5. nieprzewidziane sytuacje
6. przyjemności
7. .....

Żeby wiedzieć ile miesięcznie wydajecie musisz spojrzeć na kilka, kilkanaście miesięcy wstecz i porównać wydatki.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 28 sty 2016, 11:41
autor: MamaŻaby
malulu pisze:Żeby wiedzieć ile miesięcznie wydajecie musisz spojrzeć na kilka, kilkanaście miesięcy wstecz i porównać wydatki.

no tak, i tu kłania się brak regularnego zapisywania wydatków. Nic, dam radę :)

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 02 lis 2016, 12:16
autor: martonia
MamaŻaby pisze:no tak, i tu kłania się brak regularnego zapisywania wydatków. Nic, dam radę

jeśli płacisz kartą to możesz przysiąść przy koncie i to podliczyć

my staramy się aktualnie żyć skromnie z jednej pensji, zbieramy na remont, ale wiadomo zdarzają się niespodziewane wydatki i trzeba dokładać

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 02 lis 2016, 13:13
autor: PolubiłamGotowanie
U nas sprawdza się uzupełniania tabeli w excelu. Wydatki z jednego miesiąca potrafią się różnić od drugiego nawet o 3 000 zł, ale zawsze można wyciągnąć sobie średnią. Mamy podział na czynsz, media, telefony, dziecko, ubrania, kosmetyki, jedzenie i i parę innych. Od momentu, gdy prowadzimy takie zapiski nie tylko widzimy na co wydajemy za dużo, ale też pozwala nam to zareagować i zmniejszyć koszty np. miesięcznego jedzenia, a to co zaoszczędzimy ląduje na oszczędnościowym (czyli droższe przyjemności, wakacje i czarna godzina).
Także ja polecam excela i nie wyrzucanie paragonów póki nie wpisze się ich w tabelkę :)

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 23 lis 2016, 21:27
autor: malinka
ja parę razy miałam podejście do planowania, ale niestety zawsze wszystko rozbija się o brak regularności w zapisywaniu wydatków. System kopertowy się nie sprawdzi w XXI wieku, kiedy płacimy za wszystko kartą :/

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 23 lis 2016, 21:56
autor: MamaŻaby
malinka pisze:ja parę razy miałam podejście do planowania, ale niestety zawsze wszystko rozbija się o brak regularności w zapisywaniu wydatków. System kopertowy się nie sprawdzi w XXI wieku, kiedy płacimy za wszystko kartą :/

dokładnie tak samo mam, niestety X(

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 01 gru 2016, 11:39
autor: ilbro
Ja teraz zabieram wszystkie paragony i wpisuję sobie do excella, żeby sobie podliczyć na co i ile wydaję :) Chce miec taki pogląd, bo jak wydawałam na bieżąco to tego nie kontrolowałam, po prostu kupowałam co było mi potrzebne i nie wiem na co wydawałam najwięcej nawet

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 01 gru 2016, 15:50
autor: Fijołkowa Mama
ilbro pisze:Ja teraz zabieram wszystkie paragony i wpisuję sobie do excella, żeby sobie podliczyć na co i ile wydaję :)

my z mężem robimy tak już od kilku lat i to naprawdę jest dobry sposób na kontrolowanie wydatków, tylko naprawdę trzeba być systematycznym - np. wpisywać wydatki codziennie wieczorem, bo za kilka dni można już nie pamiętać, że kupiło się paprykę i pomidory na ryneczku za 20 zł, a paragonu nie masz ;) mój mąż jest pod tym względem bardzo systematyczny, ja jakoś mniej, ale za to pamięć mam lepszą :lol:

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 01 gru 2016, 18:22
autor: mikron123
Ja też stosuję ta metodę- w Excelu wpisuje każdy wydatek.mąż już z 5 lat temu zrobił tabele m.in żywność paliwo opłaty leki rozrywka,raty i tam skrupulatnie wpisuje. Pozatym chociaż w ogólnym zarysie na początku roku planujemy budżet roczny- na tyle na ile możemy przewidzieć oczywiście, ale np jakieś wesela które wiemy że się szykują, wakacje, opłaty ubezpieczeń samochodowych i domu, ewentualnie planowane remonty i dzięki temu wie mu ile kasy potrzebujemy i na co ile poszło.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 18 paź 2017, 8:35
autor: martonia
Dziewczyny, które planują budżet kopertowo lub zapisują wszystkie wydatki, mam takie pytanko, ile przeznaczacie miesięcznie na żywność? Chciałabym mieć większą kontrolę nad wydatkami w tej dziedzinie i w kolejnym miesiącu płacić tylko gotówką, zastanawiam się jaką kwotę powinnam przeznaczyć z góry na 2 osoby dorosłe.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 18 paź 2017, 13:37
autor: Fijołkowa Mama
martonia,

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 24 paź 2017, 3:48
autor: Astrid
wychodzi na to, że jestem strasznie w tej kwestii nie zorganizowana ::( muszę wziąć się za to na poważnie >D

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 24 paź 2017, 7:46
autor: malaJu
Astrid, nie tylko Ty ;) tyle że u mnie na planach planowania się kończy.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 24 paź 2017, 8:20
autor: klara76
malaJu, znam to doskonałe, moje "planowanie" sprowadza się do sprawdzania stanu konta. No nie umiem i już :oops:

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 24 paź 2017, 9:50
autor: Blue
Ja umiem jedynie "zaplanować" to,że na obiady w pracy idzie miesięcznie około 200zł (średnio 10 zł na obiad),to akurat jest łatwy planning i rzadko kiedy są większe odchylenia :lol:,chyba,że mam dużo wolnego w danym miesiącu.Mimo iż w sumie siedzę w pracy w przeróżnych analizach finansowych,to w domu jakoś nie ma to zastosowania =)))) Szewc bez butów chodzi,ale to norma.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 19 mar 2018, 9:27
autor: martonia

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 19 mar 2018, 21:02
autor: Deco-Ania
[

U mnie planowanie budżetubogranicza się do zaplanowania listy zakupów. Budżetem rządzi M.bo ja się nie nadaję. Wiadomo - jak pod koniec miesiąca coś mi zostanie na koncie to i tak wydam. Bo przecież kapitalne spodnie widziałam w sklepie. Ale głównie na Stwory - one zawsze coś potrzebują.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 19 mar 2018, 21:13
autor: kari

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 19 mar 2018, 21:40
autor: malulu
kari, dopiero teraz dojrzałam - GRATULACJE!

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 19 mar 2018, 22:33
autor: jpuasz
Zgadzam się z dziewczynami - 600-700zł to mało. Ja swego czasu sumowałam wszystkie wydatki i miałam podział opłaty (czynsz, kredyty, TV, internet, prąd, woda itp), benzyna, Adaś (w tym pampersy, słoiczki itp), nietypowe wydatki (czyli np. jakiś ciuch, sprzęty itp - coś, co nie jest regularnym wydatkiem) i pozostałe, czyli cała chemia i spożywka, która jest regularnie kupowana. Adasia wyodrębniłam, żeby wiedzieć ile orientacyjnie miesięcznie wydajemy "na dziecko" - z czystej ciekawości. O ile benzyna, Adaś i nietypowe potrafiły być skrajnie różne w różnych miesiącach, tak pozostałe były w miarę identyczne i oscylowały w granicach 800-1100. Przy czym zakupów typowo dziecięcych w tym nie było. Wiadomo, że jak kupiłam włoszczyznę, czy owoce, które jadł Adaś, to wrzucałam to do pozostałych kosztów, ale mimo wszystko.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 19 mar 2018, 22:58
autor: Fijołkowa Mama

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 19 mar 2018, 23:06
autor: Blue

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 19 mar 2018, 23:27
autor: gohnia

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 20 mar 2018, 8:08
autor: Deco-Ania

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 20 mar 2018, 10:01
autor: Fuente

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 20 mar 2018, 10:13
autor: szaraczarownica
Fuente, zajmiesz się naszym budżetem? 8-)

U nas mąż zawsze marudzi, że już tak dużo na karcie, trzeba się pilnować, bla bla bla, a potem idzie i kupuje mi dysk 2TB X_X

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 20 mar 2018, 10:32
autor: Bian

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 20 mar 2018, 13:05
autor: gohnia
Lubię funkcję Regularne Oszczędzanie przy moim koncie. Przy każdej transakcji jakaś drobna kwota przelewa się na konto oszczędnościowe. I z tych małych kwot potrafi się uzbierać niezła sumka

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 20 mar 2018, 15:17
autor: Blue
Ja mam tak jak Bian-z gotówką bardziej się liczę a zakupy kartą czy online mam pod mniejszą kontrolą;)

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 20 mar 2018, 20:03
autor: jpuasz
Fijołkowa Mama pisze:Te 600-700 zł na zakupy spożywcze, bo tylko o takie pytała martonia
no dobra, nie doczytalam :) jeśli to jest tylko i wyłącznie spożywka, bez żadnej chemii potrzebnej w domu, to w sumie chyba u nas będzie podobnie lub niewiele więcej. Bo ile moze wyjść na chemię, 200 czy 300zł? W sumie da to nasza kwotę "pozostałe" :)

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 12 kwie 2018, 11:58
autor: martonia

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 12 kwie 2018, 19:06
autor: Blue
Jesli o mnie chodzi to nie doczytałam nawet 1/3 tego długaaaśnego artykułu.Nie przekonują mnie tego typu wyliczenia,metody i przedstawienie danych.Każda rodzina ma inne potrzeby i sytuację,formę spędzania czasu wolnego.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 12 kwie 2018, 19:25
autor: Bian
Blue przeczytałam bardziej z ciekawości niż potrzeby wysnucia jakiś wniosków. Z jednej strony napisał, że wydają bardzo mało na ogrzewanie, z drugiej, że ok. 200 zł miesięcznie na leki. Cześć komentarzy była taka, że już rozumieją skąd wydatki takie na leki, a część pisała, że oni wydają mało, bo ich sąsiedzi ogrzewają.

Czasami można się czymś zainspirować, ale tak jak napisałaś
Blue pisze:Każda rodzina ma inne potrzeby i sytuację,formę spędzania czasu wolnego.



Re: planowanie budżetu domowego

Post: 12 kwie 2018, 19:29
autor: Blue
No dokładnie.Ogólnie na porównywaniu wychodzi się jak Zabłocki na mydle.Jak dla mnie na nic takie zestawienia.
Nie przykręcę ogrzewania zima,jeśli w mojej chałupie jest bez grzania zimno.OK spoko,maja takie wydatki i niech sobie mają.Cieszę się,że tak im dobrze i oszczędnie idzie w niektórych dziedzinach,ale nie przełożę tego na swoje,bo mam inną strukturę budżetu i potrzeby.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 13 kwie 2018, 11:40
autor: Misiak

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 13 kwie 2018, 14:35
autor: Deco-Ania

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 13 kwie 2018, 15:56
autor: Bian

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 13 kwie 2018, 16:18
autor: Blue
Ja już pisałam kiedyś,że ludziom pomyliły się pojęcia jeśli chodzi o wolność finansową.Zdaniem niektorych wolność finansowa,to ekstremalne cięcie kosztów,szukanie oszczędnosci na groszowych sprawach i ciułanie.To ma jakiś sens ale w innym znaczeniu.Jeśli facet ma bloga o nazwie wolnym być i uwaza ze jest wolny to mu się pomyliło coś.On pracuje,zona tez (jaka ona Wolna?)i ciułają.Jakby stworzył system dochodu pasywnego który pozwoliłby mu spokojnie spać bez ciułania,to wtedy moze byc wolny i tak nazwać bloga.U nas nie ma milionów a jest na co ma być,to się nazywa rozsądne gospodarowanie po prostu pod nasze potrzeby.Dlatego tacy "spece" mnie nieco irytują.Dośc kiepskie jest tez zalozenie,ze z roku na rok będzie mu szlo coraz lepiej-w przychodach mozna tak zalozyc,ale w kosztach niekoniecznie.Poki ma male dzieci to wydatki mniejsze,zresztą jest cos takiego tez jak czynnik losowy,ciekawe czy by tak ochoczo pisał o kosztach jakby tfu tfu coś im się nieciekawego przytrafiło.Bywają miejsca w sieci z ciekawymi poradami,ale siedzenie w zimnym mieszkaniu by zaoszczędzic w sumie na niewielką skalę to kiepska sprawa.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 26 cze 2018, 9:55
autor: Stokrotka
Dokładnie, zgadzam się w stu procentach. Oszczędzać też trzeba z głową. nie ma co zakręcać ogrzewania, czy nie jeść obiadu dwa dni żeby móc pójść do restauracji. Planowanie to też czysta teoria, nigdy nie wiadomo co się stanie i jakie wydatki nagle wyskoczą w życiu :roll:

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 24 sie 2018, 7:03
autor: marlina
Dokładnie. Chociaż na jedzeniu domowym rownież można w pewnym sensie zaoszczędzić
nie kupowac pólproduktów i robić jedzenie samodzielnie
ograniczyc jedzenie miesa na rzecz większej ilości warzyw
nie pić wody butelkowej ( i tak w Polsce mamy dużo śmieci tak więc jaki jest sens produktować kolejne skoro woda z kranu nie rożni się od tej w butelkach).
Warto jest również zastanowic sie nad kontem oszczędnościowym i ustawić sobie przelew stały na to konto:niepotrzebny link usunięty Dzięki temu nazbieramy sumę i się nawet nie zorientujemy.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 05 sty 2019, 22:23
autor: martonia
czytałam sobie o oszczędzaniu Polaków https://www.newsweek.pl/biznes/finanse- ... ci/9cjg001 i tak mi się przypomniało o tym temacie

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 05 sty 2019, 22:29
autor: Blue

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 06 sty 2019, 21:06
autor: martonia
Czasami się zastanawiam, czy to oszczędzanie to nie jest jakaś obsesja?
Dzisiaj zastanawiałam się czy w budżecie nie dodać nowej opcji, odkładanie na emeryturę, w pracy ostatnio parę osób mówiło, że już tak robią, bo nie wierzą w emerytury od państwa. Swoją drogą, jak nie mają dzieci to mogą sobie pozwolić na takie odkładanie. W ogóle to powinno wrócić tzw. bykowe. W Niemczech są podatki dla bezdzietnych singli, w końcu kto ma na nich pracować na starość?

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 07 sty 2019, 11:29
autor: cameylla
My jakoś nie mamy mani odkładania pieniędzy - zawsze jakiś grosz z wypłaty idzie do koperty, na tzw "czarną godzinę", ale bez przesady chyba. Nie umiałabym żyć ciągle z myślą, że czegoś mam sobie nie kupić, bo te pieniądze są do odłożenia. Wszystko w miarę rozsądku.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 05 kwie 2020, 18:27
autor: martonia
Wracam do mojego ulubionego tematu ;) W związku z nadciągającym kryzysem zastanawiam się czy warto nadal oszczędzać, jeśli tak to ile miesięcznie. Zwykle staramy się żyć z jednej pensji, aktualnie z tej wyższej. Ciągle coś wyskakuje.. a jeśli niewarto oszczędzać, to co zrobić z oszczędnościami? Zmaterializować, ale na co gdy na inwestycje może być za mało, więc czy brać kredyt, czy zostawić na "czarną godzinę"?

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 05 kwie 2020, 18:45
autor: lmyszka
martonia, szacun za życie z jednej pensji, u nas kredyt i opłaty to jedna pensja, a z drugiej życie i zajęcia dodatkowe.

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 05 kwie 2020, 19:03
autor: martonia

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 08 kwie 2020, 10:21
autor: dejen1
Ja kiedyś miałam duży problem z kredytem na mieszkanie i ciężko było zmieścić się w takim budżecie domowym. Dopiero po konsultacji z doradcą kredytowym sytuacja się poprawiła :)

Re: planowanie budżetu domowego

Post: 18 kwie 2020, 17:39
autor: bakera
W takich czasach okazuje się, że odłożone pieniądze pomagają przetrwać. Niestety niewiele osób jest dostatecznie przewidująca.