Strona 1 z 1

Jak walczyć z sierścią

Post: 04 sie 2019, 10:49
autor: lmyszka
Pytanie do mam posiadających psy, koty i inne sierściuchy.
Jak walczycie z sierścią, która jest wszędzie, ta na podłodze to odkurzę. Ale na łóżku, kocach. jak się jej pozbyć.
Wypranie nie pomogło =)))) =)))) =))))

Re: Jak walczyć z sierścią

Post: 04 sie 2019, 12:03
autor: Bian
lmyszka - rolka z Ikei, rękawica czyszcząca, wilgotna gąbka, specjalna szczotka do odkurzacza. A do koców i narzut to plus trzepanie.

A pół żartem, pół serio - częściowo się trzeba po prostu do tego przyzwyczaić ;;)

Re: Jak walczyć z sierścią

Post: 04 sie 2019, 12:38
autor: lmyszka
Bian, trzepanie nic nie daje.
A na taki koc albo pościel to chyba z 20 rolek na raz by poszło.

Re: Jak walczyć z sierścią

Post: 04 sie 2019, 15:37
autor: lmyszka

Re: Jak walczyć z sierścią

Post: 04 sie 2019, 15:46
autor: Bian
lmyszka ja mam taką prostą rękawicę, której używam do kanapy i narzuty: https://fera.pl/trixie-rekawica-do-zbie ... medium=cpc

System działania jest podobny. Trzeba przeciągnąć po materiale w odpowiednim kierunku i wtedy te włoski zbierają sierść.

Re: Jak walczyć z sierścią

Post: 04 sie 2019, 18:37
autor: gohnia
Częste wyczesywanie jest chyba kluczowe. U nas sierść zbiera się głównie na dywanach i tu mąż zbiera to mokrą ręką, bo odkurzacz nie daje rady. Na łóżka, koce itp. pies nie ma wstępu.

Re: Jak walczyć z sierścią

Post: 04 sie 2019, 20:46
autor: ola
U nas głównie szczotka - całkiem nieźle sobie radzi. Chociaż są takie momenty że bardzo dużo tej sierści zrzuca, więc i szczotkowanie nie pomaga.

Trzeba się przyzwyczaić :)

Obrazek

Re: Jak walczyć z sierścią

Post: 06 mar 2020, 17:26
autor: JolaSan
Ja mam 3 gadżety: furminator, futrossawkę i roombę. Generalnie to pomaga w pełni pozbyć się problemy, ale wymaga pracy. Roomba odkurzy sierść z podłogi czy dywanu, ale do tego wyczesuje forminatorem żeby było sierści mniej. A z mebli np z kanapy zbieram futrossawką też całkiem jest ok

Re: Jak walczyć z sierścią

Post: 16 kwie 2021, 12:46
autor: kromeczka54
Znajomi też mieli straszny problem z sierścią swoich zwierzaków i z tego co kojarzę też korzystali z roomby. A my się wycwaniliśmy i kupiliśmy psiaka co ma włosy, a nie futro ;)