Strona 3 z 10

Re: Kolejne dziecko?

Post: 09 gru 2013, 9:54
autor: Sybel
Drugie dziecko na siłę, czy bo ktoś tam oczekuje, nie jest dobrym pomysłem, za dużo stresów. Musicie oboje chcieć. Ja np. chciałam, a jak przyszło co do czego, wpadłam w panikę, że to zły pomysł i tak gdzieś pierwszy trymestr upłynął mi w dole, ze to był jednak błąd, że z samym Witkiem bywa zbyt cieżko, a co dopiero z dwojgiem. Teraz, im dalej, tym łatwiej, tym bardziej się cieszę, choć wiem, że kryzysy są nieuniknione i będą tak, czy inaczej. Tak do osiemnastki młodszej :)

Re: Kolejne dziecko?

Post: 09 gru 2013, 10:17
autor: Deco-Ania
Misiak pisze:Takie naleganie powoduje, że jeszcze bardziej się zafiksowuję na moim obecnym stanowisku.
Jak ja to dobrze nam! :evil:
Raz prawie się pokłóciłam z teściem o takie teksty.

U nas w sumie od samego początku (jeszcze przed ślubem) była mowa o dwójce dzieci. Jak ie urodził Antoś to jednak życie zawodowe trochę nam się pokomplikowało i ja już zaakceptowałam fakt, że będziemy mieli jedynaka.
Ale jednak nie...
Z mojego punktu widzenia (wiek) trochę już późno, ale prawda jest taka, że był to ostatni dzwonek.

Re: Kolejne dziecko?

Post: 09 gru 2013, 17:35
autor: MamaŻaby
Ja nie chciałam jak była w ciąży i po porodzie. Teraz chcę mega ogromnie i nic, mimo że staramy się już od jakiegoś czasu. Nie tak łatwo zajść jak się chce bardzo :? A czas ucieka :twisted:

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 11:51
autor: ppola
U mnie był cel przepracowanie roku - rok minął ale jak wcześniej chciałam tak teraz jakoś nie mogę się zdecydować na ten krok :roll:

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 11:58
autor: martula_87
ppola pisze:ale jak wcześniej chciałam tak teraz jakoś nie mogę się zdecydować na ten krok

U nas dokładnie tak samo jesteśmy pewni że Dominik będzie miał rodzeństwo ale na ten moment tylko o tym rozmawiamy jakoś nie mamy odwagi działać :lol: :?

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 11:59
autor: Malwina
Dlatego najlepiej z przypadku :D
Nas ominęły te rozmowy :P

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 12:20
autor: tulipan87
martula_87 pisze:
ppola pisze:ale jak wcześniej chciałam tak teraz jakoś nie mogę się zdecydować na ten krok

U nas dokładnie tak samo jesteśmy pewni że Dominik będzie miał rodzeństwo ale na ten moment tylko o tym rozmawiamy jakoś nie mamy odwagi działać :lol: :?

I u nas :) Obecnie "i chciałabym i boję się" :lol: No cóż, może Matka Natura zdecyduje za nas ;)

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 12:22
autor: Bian
Malwina no mogę się tylko pod tym podpisać :P Świadomie bym się pewnie nie zdecydowała. Jasne, nadal się boję jak to będzie. Jak w tym wszystkim my się odnajdziemy, no i Hanutka. Dla mnie to duże wyzwanie, ale teraz odwrotu już nie mam i jest dokładnie jak z podejściem do porodu - zadaniowo z nastawieniem, że będzie ok.

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 12:38
autor: lmyszka
Malwina pisze:Dlatego najlepiej z przypadku :D
Nas ominęły te rozmowy :P


Amen :lol:

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 12:56
autor: Marta
jak tylko przekroczylam prog mojej ukochanej firmy to zaczely sie pytania: jak Filip? i kiedy drugie? :o dopiero co wyszlo ze mnie jedno a ci szalency chca mnie wyslac na kolejny urlop :lol: Biorac pod uwage ile kosztuje mnie nianka dla Mlodego, to raczej niepredko zdecyduje sie na drugie

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 14:51
autor: ppola
Malwina pisze:Dlatego najlepiej z przypadku
Nas ominęły te rozmowy
hmm i tu pojawia się problem bo ja wolę wcale niż bez ;) poza tym nigdy nie potrafiłam i nadal nie potrafię się "zapomnieć' wiec to musiałaby być totalna wpadka tj. nieskuteczność antykoncepcji żeby przypadek miał miejsce ;)

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 16:27
autor: Malwina
ppola, a to co innego niż "chcę, ale się boję" :)

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 17:49
autor: szaraczarownica
ppola pisze:poza tym nigdy nie potrafiłam i nadal nie potrafię się "zapomnieć' wiec to musiałaby być totalna wpadka tj. nieskuteczność antykoncepcji żeby przypadek miał miejsce

U nas to samo. A że jedną "wpadkę" z zabezpieczeniem już mieliśmy, więc tym bardziej teraz będziemy uważać.

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 19:19
autor: kakonka
ppola pisze:
Malwina pisze:Dlatego najlepiej z przypadku
Nas ominęły te rozmowy
hmm i tu pojawia się problem bo ja wolę wcale niż bez ;) poza tym nigdy nie potrafiłam i nadal nie potrafię się "zapomnieć' wiec to musiałaby być totalna wpadka tj. nieskuteczność antykoncepcji żeby przypadek miał miejsce ;)


u nas tak samo :) im bliżej terminu kiedy mieliśmy zacząć starania tym bardziej odsuwam to od siebie...

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 20:39
autor: zbroziu
a ja jeszcze przed porodem myślałam, że drugie dziecko będzie dość szybko... teraz już tak nie uważam :D

jeśli w ogóle będzie to pewnie za jakieś 3 lata :)

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 20:40
autor: malaJu
A ja Wam powiem kolejny raz, że dwoje dzieci to fantastyczny pomysł (jeśli ktoś lokalowo i finansowo może sobie na nie pozwolić, oczywiście), bo nic tak nie leczy z zaślepienia matczynego, jak polaryzacja uczuć. Dwoje dzieci, dwa cele, zero szkodliwego skupienia na jednostce.

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:08
autor: Patrycja11
malaJu pisze:A ja Wam powiem kolejny raz, że dwoje dzieci t fantastyczny pomysł (jeśli ktoś lokalowo i finansowo może sobie na nie pozwolić, oczywiście), bo nic tak nie leczy z zaślepienia matczynego, jak polaryzacja uczuć. Dwoje dzieci, dwa cele, zero szkodliwego skupienia na jednostce.
no jak zwykle musiałaś mi przepraszam za określenie "dosrać" :lol: :lol: :lol: na bank miałaś na myśli mnie :mrgreen:

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:12
autor: Malwina
malaJu pisze:A ja Wam powiem kolejny raz, że dwoje dzieci t fantastyczny pomysł (jeśli ktoś lokalowo i finansowo może sobie na nie pozwolić, oczywiście), bo nic tak nie leczy z zaślepienia matczynego, jak polaryzacja uczuć. Dwoje dzieci, dwa cele, zero szkodliwego skupienia na jednostce.


Amen :)

Też to poczułam i uważam, że mam teraz zdrowe podejście i relacje z dziećmi :)

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:14
autor: malaJu
Patrycja11, a wiesz, że nie? Ale rozumiem - uderz w stół itd ;) :lol: :lol: :lol: :lol:

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:15
autor: martula_87

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:16
autor: malaJu

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:17
autor: Malwina

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:19
autor: martula_87

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:30
autor: Misiak


Patrycja11 pisze:na bank miałaś na myśli mnie :mrgreen:

Albo mnie. >D

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:36
autor: Audiolka
zbroziu pisze:a ja jeszcze przed porodem myślałam, że drugie dziecko będzie dość szybko... teraz już tak nie uważam
tez tak miałam...teraz...nie myślę o tym wcale.

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:45
autor: caixa
A mnie na pewno nie, bo absolutnie jestem daleka od zaślepienia :p :p :lol: .

ppola pisze:poza tym nigdy nie potrafiłam i nadal nie potrafię się "zapomnieć' wiec to musiałaby być totalna wpadka tj. nieskuteczność antykoncepcji żeby przypadek miał miejsce ;)

To tak jak mój mąż. On ZAWSZE czuwa. :lol: Zresztą dla mnie słowo "wpadka" w XXI w. to pęknięta prezerwatywa i nie działający POSTINOR. Chwile zapomnienia bez zabezpieczenia to...chwile zapomnienia, po których spodziewałabym się wszystkiego. A mój mąż to już na pewno :lol: .


U nas też baaardzo trudno na jakiekolwiek decyzje. Nie mówię przynajmniej ABSOLUTNIE NIE. ;;))

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:50
autor: martula_87

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 21:51
autor: Patrycja11
malaJu pisze:Patrycja11, a wiesz, że nie? Ale rozumiem - uderz w stół itd ;) :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol:

Re: Kolejne dziecko?

Post: 11 gru 2013, 22:56
autor: Marcka

Re: Kolejne dziecko?

Post: 12 gru 2013, 5:30
autor: misiao1983
Martula_87 trzymam kciuki.
U nas ja już zakończyłam produkcję dzieci, tzn. czekam na potomka nr 2 (Mateuszka:) i potem już tylko odpoczywam, hahaha. >D

Re: Kolejne dziecko?

Post: 12 gru 2013, 9:12
autor: niesia2708
Ja nie chciałabym żeby Karolka była jedynaczką i mam nadzieję,że tak nie będzie.
Na razie planuję różnicę 4-5 lat. Powodów jest kilka,finansowy oczywiście też. Ale oprócz tego muszę brać pod uwagę,że mieszkam na zad....u. Ta ciąża od połowy nie była lekka. Leżenie w domu,2 pobyty w szpitalu, cukrzyca ciążowa, ciągłe jeżdżenie do Piotrkowa.... Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji z 2-3 latkiem przy boku. Moi rodzice pracują. Do tego mieszkają 30 km ode mnie.
Ale jak będzie-czas pokaże.

Re: Kolejne dziecko?

Post: 12 gru 2013, 10:03
autor: Deco-Ania
Ale tu się wczoraj zadziało.


Re: Kolejne dziecko?

Post: 12 gru 2013, 11:34
autor: Myski
Synek dopiero zaczął 3-ci miesiąc, a ja wiem, że chciałabym dla niego rodzeństwa ::) I mąż też. Póki co moje dziecko jest na prawdę grzeczne, nie mogę narzekać, choć nieprzespane noce dają się we znaki. Ale tak jak wiele z Was już tu pisało - nie chciałabym, żeby synek był sam (ja mam rodzeństwo, mąż też). Poza tym jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że już nigdy miałabym nie poczuć maleństwa w sobie - ja to uważam za cud ::) Mam nadzieję, że zdrowie i sytuacja finansowa pozwolą nam na drugie dziecko. A ponieważ miałam cesarkę, muszę trochę poczekać. Nie chciałabym jednak zbyt długo zwlekać >D Różnica wieku 3 lata wydaje mi się bardzo dobra >D

Re: Kolejne dziecko?

Post: 12 gru 2013, 13:10
autor: tulipan87
martula_87, super :)
Patrzcie jak to w życiu bywa, pamiętam jak martula pisała, że Dominik będzie jedynakiem, bo nie zdecydują się na drugie dziecko. Wówczas ja z kolei byłam bliska podjęcia tej decyzji i pomyślałam, że prędzej mój synek będzie miał rodzeństwo. A tu okazuje się, że jest zupełnie odwrotnie :)

Re: Kolejne dziecko?

Post: 12 gru 2013, 17:32
autor: martula_87
tulipan87,

Re: Kolejne dziecko?

Post: 12 gru 2013, 17:37
autor: Deco-Ania

Re: Kolejne dziecko?

Post: 12 gru 2013, 22:44
autor: ava
My chcemy mieć drugie dziecko (a ja nawet trzecie). Najlepiej z niedużą różnicą wieku, 2, max. 3 lata. Nawet zastanawialiśmy się czy w lutym nie spróbować "złotego strzału" 8-) , żeby rocznikiem był tylko rok różnicy między dziećmi, ale z wielu względów chyba damy sobie spokój (zresztą jak sobie przypomnę starania o młodego, to pewnie i tak by z tego nic nie wyszło).

Poprawiłam ukrycie tekstu - fuente

Re: Kolejne dziecko?

Post: 12 gru 2013, 22:49
autor: mietka

Re: Kolejne dziecko?

Post: 12 gru 2013, 23:06
autor: ava
mietka, dokładnie ::)

Re: Kolejne dziecko?

Post: 12 gru 2013, 23:14
autor: misia-misia
Oj mnie też się marzy drugi szkrab. Ale póki co to jedynie rozważania. Chcieć to bym bardzo chciała ale chyba nie prędzej niż za 3 lata. O ile w ogóle. Chciałabym bardzo, żeby Maja miała rodzeństwo. Mój mąż już też do tego dorósł (do niedawna mówił tylko a po co). Tylko pytanie - czy będziemy mieć wtedy JESZCZE na to siły...

Re: Kolejne dziecko?

Post: 13 sty 2014, 18:50
autor: AgaGrusiecka
U nas przez 4 lata bywało różnie. Łukasza udało się "zrobić" niemal natychmiast, za pierwszym lub drugim razem. Zanim zaszłam w ciążę, zawsze chcieliśmy mieć 2 dzieci. Marzenie było takie, że najpierw chłopiec, a jakieś 3 lata później dziewczynka :) Po problemowej ciąży i trudnych początkach macierzyństwa, jakoś tak drugiego nam się odechciało. Zachciałam jak Łukasz miał 2 latka, ale sytuacja w pracy mało stabilna i u mnie i u męża, kredyt na 30 lat, pomoc tylko ze strony teściowej. Teraz chcę. Nawet bardzo. Choć równie bardzo się boję. Różnica wieku już będzie dość spora bo co najmniej 5 lat, my też już najmłodsi nie jesteśmy, więc obawiam się, że będzie ciężko, że dziecko może być chore, że będą bliźniaki, że Łukasz będzie zazdrosny. W ogóle jakieś irracjonalne lęki ;) Ale z drugiej strony nie chcę, żeby Łukasz był sam. Choć z drugiej strony, posiadanie rodzeństwa nie oznacza, że będą dla siebie wsparciem. Mam siostrę, która mieszka od kilku lat w Anglii, mąż ma brata w Szwecji, a z drugim, młodszym o 8 lat, już nie jest tak związany. Ale póki co, plan jest taki że zaczynamy w okolicach kwietnia, maja. Chyba, że mój szanowny małżonek znów powie veto. Ten to uparty jest, koziorożec jeden...

Re: Kolejne dziecko?

Post: 13 sty 2014, 19:09
autor: Misiak
AgaGrusiecka, no to super, że mąż się przekonał, bo pamiętałam, że nie chciał. Powodzenia w staraniach.:)

Re: Kolejne dziecko?

Post: 13 sty 2014, 19:40
autor: AgaGrusiecka
Misiak, on jeszcze nie powiedział "tak", ale już nie mówi "nie", więc to dobry znak. Choć u niego nigdy nic nie wiadomo. Za miesiąc powie, że przecież jeszcze się nie zgodził :)) Póki nie zaczniemy działać, nie robię sobie nadziei.

Re: Kolejne dziecko?

Post: 14 sty 2014, 9:29
autor: Deco-Ania
AgaGrusiecka, Super.
A jak czytałam co napisałaś, to jakby o mnie.

AgaGrusiecka pisze:on jeszcze nie powiedział "tak", ale już nie mówi "nie", więc to dobry znak. Choć u niego nigdy nic nie wiadomo. Za miesiąc powie, że przecież jeszcze się nie zgodził
Hahaha - będzie jak ze mną. Tez nie zdążyłam powiedzieć: OK, zgoda.

AgaGrusiecka pisze:posiadanie rodzeństwa nie oznacza, że będą dla siebie wsparciem
Z tym też się zgadzam. Ale dodam, że rodzeństwo wcale nie musi mieszkać gdzieś daleko, żeby tak było. Mój brat mieszka ode mnie w odległości 3 przystanków autobusem - a bliżej byliśmy ze sobą kiedy mieszkał w Gdańsku.

Życzę powodzenia w staraniach!

Re: Kolejne dziecko?

Post: 14 sty 2014, 10:50
autor: Kurczak
Deco-Ania pisze:Życzę powodzenia w staraniach!


Ja też! :)

Re: Kolejne dziecko?

Post: 14 sty 2014, 15:41
autor: malulu
Deco-Ania pisze:Życzę powodzenia w staraniach!
ja również!!!

Re: Kolejne dziecko?

Post: 14 sty 2014, 22:10
autor: AgaGrusiecka
Deco-Ania, Kurczak, malulu, nie będę dziękować, żeby nie zapeszyć. Najpierw musimy zacząć ze sobą normalnie rozmawiać, bo po tym jak wyszedł po ostatniej kłótni, rozmawiamy w zasadzie służbowo. Aż Młody zauważył. Wczoraj powiedział, że zrobimy remont w dużym pokoju i kupimy jeszcze jedno łóżko, żebym mogła spać na swoim i tata na swoim. Jak zapytałam dlaczego, to odpowiedział, że: przecież ty już taty nie lubisz, a tata nie lubi ciebie. Zdębiałam :shock: Może dlatego się zorientował, bo my się baaaaardzo rzadko kłócimy. Przy Łukaszu rozmawiamy normalnie, ale chyba zauważył brak buziaków na przywitanie i brak przytulania, bo my taką przytulankową rodziną jesteśmy :)

Re: Kolejne dziecko?

Post: 19 sty 2014, 13:56
autor: Blue
Ile z forumek ma troje lub wiecej dzieci?
Ciekawa jestem jak to wyjdzie statystycznie na naszej grupie-stan na dzis jak widze-446 uzytkownikow

Re: Kolejne dziecko?

Post: 19 sty 2014, 15:25
autor: malaJu
Blue, chyba trzy mają trójkę.

Re: Kolejne dziecko?

Post: 19 sty 2014, 19:26
autor: Blue
Aha,to malo.
By the way,srednia w Polsce (sprawdzilam z ciekawosci) jest 1,41 dziecka wg jakiegos artukulu-nie wiem na ile aktualnego.