szaraczarownica, rozumiem że to po części do mnie, więc odpisze tak jaką masz gwarancję, że HNB tłumaczy to, jakie jest Staś???? Bo widzę, że teraz wszyscy mają zdecydowanie lepiej, bo Ty masz dziecko HNB i wszystko tym tłumaczysz????Nikt nie wie, jak tacy rodzice mają źle, to uwierz mi, niektórzy mają gorzej, a HNB to nie jest najgorsza rzecz na świecie. Np ja mam dziecko z rzadkim zespołem genetycznym, do dziś nie potwierdzonym, z masą problemów itd., ale wiem, nikt nie ma gorzej od rodziców dzieci HNB, bo mają dziecko Low. Kurczę, no dla mnie to jakieś mało zrozumiałe.Widziałam gorsze dramaty.
Kompletnie nie rozumiem przypadku rodziców, którzy koniecznie coś chce przypisać dziecku, a to jakieś problemy, a nawet jednostki chorobowe. Dla mnie to należy do specjalisty.
szaraczarownica pisze:bo bardzo uważnie analizuję zachowanie Stasia pod kątem zespołu Aspergera. Ostatnio myślę nad wizytą u psychologa.
Szara, wiesz co, za przeproszeniem, przestań analizować, tylko idź do specjalisty, bo tym nim niestety nie jesteś, choć uważam, że z Twoim zainteresowaniami medycznymi, psychologicznymi marnujesz się w ''domu''.
Dodam, że terapia SI i psycholog dziecięcy mnie nic nie kosztuję - mamy to w tym momencie na NFZ, no ale ja mogę iść do państwowej placówki i nic mi to nie przeszkadza, ale jak ktoś lubi mieć wszystko prywatnie, to rzeczywiście taka terapia może być droga. Dla mnie, powtórze, to po raz kolejny Basia jest koniecznie do pokazania psychologowi i terapeucie SI. Oni naprawdę mają fajne sposoby rady na poprawienie wielu rzeczy. Oczywiście nie zawsze się to udaje.
szaraczarownica pisze:A już szczególnie jak ktoś pisze, że jego dziecko się łapie na hnb, a jednocześnie wcześniej w innym wątku wspomniał, że dziecko nie je w nocy od 3 miesiąca życia. Sorry, ale ja nie znam hajnida, który szybko przestał jeść. Hajnidy jedzą często, bardzo długo w nocy i nie da się ich nijak tego oduczyć.
Jesteś rewelacyjne wyspecjalizowana w tym temacie. I co w związku z tym, że dziecko przestało jeść, Ja o tym, że mogę mieć dziecko HNB, usłyszałam już ponad rok temu od naszej pani psycholog. Poczytałam i tyle. Nie piszę wszędzie, że każde zachowanie moje dziecko to efekt HNB. Przyjęłam to wiadomości i tyle. Chodzimy na terapię i tyle, a nie wszędzie wypisuje, że HNB to HNB tamto.
No ale, Szara, pewnie dla Ciebie moje dziecko jest Low i tego nic nie zmieni. Wiem, co powiedziała Dominika pani psycholog i jej jakoś wierzę bardziej. Oczywiście Dominik nie spełnił wszystkich kryteriów, zapewne Staś spełnił je wszystkie . Ale powtórzę to jeszcze raz - jak człowiek się uprze, to w każdym dziecku znajdzie coś co da się przypisać do HNB.
I nie piszę tego dlatego, żeby ubliżyć Karoli, bo ma źle wychowane dziecko itp. Tylko dlatego, że się ''poskarżyła'' w tym wątku i dla mnie pewne rzeczy okazały się dość szokujące i wg tego, co pisze, są już trochę tą sytuacją zmęczeni.
Więcej dyskusji nie podejmuje bo mam wg niektórych dziecko Low i się nie znam
Pozwoliłam sobie dopisać przecinki - MalaJu