Strona 1 z 1

Kogo kochasz bardziej ?

Post: 01 cze 2014, 21:21
autor: Audiolka
Kocha się bardziej partnera/ojca dziecka, czy dziecko? A może te dwie miłości są całkiem inne, w innych "kategoriach"?
Jakie macie zdanie?

Ja osobiście uważam, że kocham najbardziej na świecie mojego syna. Bardziej niż kogokolwiek innego.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 01 cze 2014, 21:35
autor: szaraczarownica
Audiolka pisze:Ja osobiście uważam, że kocham najbardziej na świecie mojego syna. Bardziej niż kogokolwiek innego.

Mam tak samo.
Nikogo nie kocham bardziej.

Oczywiście, że te miłości są inne. Ale tylko dlatego, że dla syna byłabym gotowa poświęcić życie, a dla kogoś innego wszystko, tylko nie to.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 7:14
autor: milencja83
Ja z czystym sumieniem mogę również napisać, że najbardziej na świecie kocham mojego Synka <3

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 7:20
autor: kasieńka 85
Audiolka pisze:Kocha się bardziej partnera/ojca dziecka, czy dziecko? A może te dwie miłości są całkiem inne, w innych "kategoriach"?
To mamy problem, bo mąż nie dość, że musi dzielić me serce z dziećmi to jeszcze z moim rodzeństwem. Dziewczyny wysuwają się lekko na prowadzenie ;;) ale za wszystkimi skoczyłabym w ogień jak nic. :D
Nie to, żebym rodziców nie kochała ;;)

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 9:00
autor: Misiak
Ja kocham moją córkę najmocniej na świecie i byłabym w stanie oddać dla niej wszystko. <3 W ogóle na jej punkcie mam dość mocnego świra. :oops:

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 9:08
autor: malaJu
najbardziej na świecie to oczywiście dzieci. Leosia za dnia, a o Ulcię boję się w nocy. Jakoś tak mam. Męża tez kocham, ale wiadomo, że to inna miłość. W ciągłym bieganiu za dnia brakuje nam czasu na romantyczne porywy serc. Ale to cudowny człowiek, mój najlepszy przyjaciel <3

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 9:27
autor: agnieszka19
A ja nie umiem tego porównać... Raz wydaję mi się że zdecydowanie dzieci a za chwilę myślę, że może tego marude czyt. męża... I dlatego właśnie myślę, że te miłości są zupełnie inne i nigdy w zasadzie nie zastanawiałam się nad tym w takich kategoriach...

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 9:41
autor: martula_87
agnieszka19 pisze:I dlatego właśnie myślę, że te miłości są zupełnie inne i nigdy w zasadzie nie zastanawiałam się nad tym w takich kategoriach...

Dokładnie sama nie wiem jakby miała to porównać.
Wiadomo miłość do dziecka jest jedyna niepowtarzalna i bezwarunkowa.
A miłość do męża to zupełnie inna miłość.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 10:32
autor: Kurczak
Nie umiem powiedzieć. I Męża, i Diankę kocham najbardziej na świecie. I mimo że inaczej, za oboje oddałabym bez wahania wszystko.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 10:44
autor: hatifnatka
ja też nie umiem porównać miłości do męża i do dzieci... to zupełnie inne miłości, obie bardzo mocne w moim przypadku.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 11:06
autor: Deco-Ania
Dla mnie odpowiedź jest oczywista - nie ma tutaj wyjątku, u mnie zdecydowanie znak równości. Obie (miłość do męża i do dzieci) są różne (z założenia) - ale ich intensywność jest taka sama.
Nie umiałabym wybrać.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 11:14
autor: malulu
Deco-Ania pisze:Dla mnie odpowiedź jest oczywista - nie ma tutaj wyjątku, u mnie zdecydowanie znak równości. Obie (miłość do męża i do dzieci) są różne (z założenia) - ale ich intensywność jest taka sama.
Nie umiałabym wybrać.

Mogę się pod tym podpisać z tym, że u mnie jest jedno dziecko ;-) Najważniejszymi rzeczami w moim życiu są Miłość i Rodzina. Walczę jak lwica by bronić swoje stado i w tym "stadzie" mam największą radość, spokój i wsparcie.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 11:19
autor: Fuente
Deco-Ania pisze:Dla mnie odpowiedź jest oczywista - nie ma tutaj wyjątku, u mnie zdecydowanie znak równości. Obie (miłość do męża i do dzieci) są różne (z założenia) - ale ich intensywność jest taka sama.
Nie umiałabym wybrać.


Ja się podpisuję pod tym calkowicie :)


Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 11:39
autor: ava
Męża kocham bardzo. Ale uczciwie muszę przyznać, że
Audiolka pisze:kocham najbardziej na świecie mojego syna. Bardziej niż kogokolwiek innego
Może dlatego, że wkurza mnie rzadziej niż jego ojciec :lol: A tak serio - miłość do dziecka jest czymś niesamowitym, zresztą co ja będę Wam tłumaczyć, same przecież wiecie jak to jest ;;)

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 13:56
autor: Audiolka
Wyczytałam kiedyś, że pewne małżeństwo ze sobą rozmawiało i ona zapytała się go, kogo by wybrał, gdyby musiał ratować. Ja czy dziecko. On odpowiedział że ją, bo może mu urodzić inne dziecko...nawet nie wiem co o tym myśleć. Jakas pokrętna logika w tym jest.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 14:06
autor: ava
Audiolka, też kiedyś czytałam coś takiego, tyle, że w odwrotnym układzie, tzn. żona twierdziła, że wybrałaby męża, bo jego ma jednego, a dzieci mogą mieć więcej...

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 14:12
autor: mietka
ava pisze: żona twierdziła, że wybrałaby męża, bo jego ma jednego, a dzieci mogą mieć więcej...



no tego to już nie rozumiem ni chol... to mężów można mieć na pęczki :D

Ja nie mam wątpliwości... mimo, że mojego męża kocham i normalnie nie mam ochoty pozbawić go życia, to dla moich dzieci poświęciłabym i swoje i jego życie bez mrugnięcia okiem... sorry kochanie. :D

Moje dzieci są dla mnie najważniejsze na świecie, a jeżeli mogłabym je z kimś zrównać w tej miłości, to niestety nie byłby to mój mąż, ale moja mama...

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 14:17
autor: Blue
Ja już 4ty raz zaglądam w ten wątek i nie wiem co napisać tak sie motam :lol:
Bo nie umiem wybrać i do tego całego towarzystwa (mąż i dzieci) jeszcze moja mama dochodzi właśnie.
Każda z tych miłości jest inna,nie potrafie wybrać.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 14:21
autor: ava
mietka pisze:to mężów można mieć na pęczki
No wiesz, ale jeśli to jest ten jeden jedyny na całe życie, wyśniony, wymarzony, idealny... :p

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 16:26
autor: Marcka
Jeśli chodzi o mnie, to mimo mojej niepodważalnej miłości do męża... Emilkę kocham najbardziej na świecie i nie wyobrażam sobie życia bez niej.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 17:18
autor: malulu
Audiolka pisze:Wyczytałam kiedyś, że pewne małżeństwo ze sobą rozmawiało i ona zapytała się go, kogo by wybrał, gdyby musiał ratować. Ja czy dziecko. On odpowiedział że ją, bo może mu urodzić inne dziecko...

Zapytałam się o to mojego T. Powiedział, że sam by został, aby nas uratować <3 Oby nigdy nie musiał wybierać!

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 17:25
autor: ava
Marcka pisze:nie wyobrażam sobie życia bez niej
I tu jest chyba pies pogrzebany. Gdyby tak się stało, że rozstalibyśmy się z Mężem, czy np. On mnie rzucił :p to byłby to dla mnie dramat, ale myślę, że podniosłabym się i żyła dalej. Ale życie bez mojego dziecka? To już nie byłoby życie...

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 20:16
autor: Patrycja11
ava pisze:Męża kocham bardzo. Ale uczciwie muszę przyznać, że
Audiolka pisze:kocham najbardziej na świecie mojego syna. Bardziej niż kogokolwiek innego
Może dlatego, że wkurza mnie rzadziej niż jego ojciec :lol:
oooo dokładnie :lol: =))))
ava pisze:A tak serio


martula_87 pisze:Wiadomo miłość do dziecka jest jedyna niepowtarzalna i bezwarunkowa.
A miłość do męża to zupełnie inna miłość.


I nic więcej nie pozostaje mi do dodania :)

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 20:24
autor: Fuente
ava pisze: Gdyby tak się stało, że rozstalibyśmy się z Mężem, czy np. On mnie rzucił :p to byłby to dla mnie dramat, ale myślę, że podniosłabym się i żyła dalej.


A widzisz, przy takim założeniu, ja też uważam, że żyłabym dalej ;) Gdyby moje dziecko nagle wyjechało do USA załóżmy to mimo, że pękałoby mi serce z tęsknoty też żyłabym dalej... Ale gdyby nagle mój mąż czy moje dziecko straciło życie, to nie wiem czy i jak bym sie podźwignęła... Co innego kiedy ukochana osoba odchodzi, ale mam świadomość, że żyje, a co innego kiedy odchodzi, tracę ja bezpowrotnie i nigdy juz jej nie zobacze, nie utulę...

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 20:28
autor: Marta
Nie bede oryginalna, najbardziej na swiecie kocham mojego synka, kocham go miloscia bezwarunkowa, cokolwiek sie stanie to on jest najwazniejszy <3
malaJu pisze:Męża tez kocham, ale wiadomo, że to inna miłość. W ciągłym bieganiu za dnia brakuje nam czasu na romantyczne porywy serc. Ale to cudowny człowiek

i wspanialy ojciec dla mojego dziecka.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 21:23
autor: ava
Fuente pisze:Co innego kiedy ukochana osoba odchodzi, ale mam świadomość, że żyje, a co innego kiedy odchodzi, tracę ja bezpowrotnie i nigdy juz jej nie zobacze, nie utulę...
Mnie niekoniecznie chodziło o taką fizyczną utratę dziecka, ale np. gdyby dziecko stwierdziło, że z jakiegoś powodu nie chce mnie znać i nie utrzymywałoby ze mną kontaktów (oczywiście mam na myśli dziecko dorosłe :p ). No nie wyobrażam sobie tego, życie byłoby wtedy takie, hmmm... niepełne, zawsze czegoś by w nim brakowało.

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 02 cze 2014, 21:37
autor: grafitowa
ava pisze:
Marcka pisze:nie wyobrażam sobie życia bez niej
I tu jest chyba pies pogrzebany. Gdyby tak się stało, że rozstalibyśmy się z Mężem, czy np. On mnie rzucił :p to byłby to dla mnie dramat, ale myślę, że podniosłabym się i żyła dalej. Ale życie bez mojego dziecka? To już nie byłoby życie...

Otóż to... Kocham moją córkę miłością nieopisaną i bezgraniczną. Nic więcej na razie nie dodam...

Re: Kogo kochasz bardziej ?

Post: 25 paź 2014, 13:03
autor: caixa
Absolutnie kocham i męża i dziecko. Oni są równorzędnie na 1 miejscu choć tak jak już cześć z was napisała, są to zupełnie inne miłości.