Jak ja to dobrze nam!Misiak pisze:Takie naleganie powoduje, że jeszcze bardziej się zafiksowuję na moim obecnym stanowisku.
ppola pisze:ale jak wcześniej chciałam tak teraz jakoś nie mogę się zdecydować na ten krok
martula_87 pisze:ppola pisze:ale jak wcześniej chciałam tak teraz jakoś nie mogę się zdecydować na ten krok
U nas dokładnie tak samo jesteśmy pewni że Dominik będzie miał rodzeństwo ale na ten moment tylko o tym rozmawiamy jakoś nie mamy odwagi działać
Malwina pisze:Dlatego najlepiej z przypadku
Nas ominęły te rozmowy
hmm i tu pojawia się problem bo ja wolę wcale niż bez poza tym nigdy nie potrafiłam i nadal nie potrafię się "zapomnieć' wiec to musiałaby być totalna wpadka tj. nieskuteczność antykoncepcji żeby przypadek miał miejsceMalwina pisze:Dlatego najlepiej z przypadku
Nas ominęły te rozmowy
ppola pisze:poza tym nigdy nie potrafiłam i nadal nie potrafię się "zapomnieć' wiec to musiałaby być totalna wpadka tj. nieskuteczność antykoncepcji żeby przypadek miał miejsce
ppola pisze:hmm i tu pojawia się problem bo ja wolę wcale niż bez poza tym nigdy nie potrafiłam i nadal nie potrafię się "zapomnieć' wiec to musiałaby być totalna wpadka tj. nieskuteczność antykoncepcji żeby przypadek miał miejsceMalwina pisze:Dlatego najlepiej z przypadku
Nas ominęły te rozmowy
no jak zwykle musiałaś mi przepraszam za określenie "dosrać" na bank miałaś na myśli mniemalaJu pisze:A ja Wam powiem kolejny raz, że dwoje dzieci t fantastyczny pomysł (jeśli ktoś lokalowo i finansowo może sobie na nie pozwolić, oczywiście), bo nic tak nie leczy z zaślepienia matczynego, jak polaryzacja uczuć. Dwoje dzieci, dwa cele, zero szkodliwego skupienia na jednostce.
malaJu pisze:A ja Wam powiem kolejny raz, że dwoje dzieci t fantastyczny pomysł (jeśli ktoś lokalowo i finansowo może sobie na nie pozwolić, oczywiście), bo nic tak nie leczy z zaślepienia matczynego, jak polaryzacja uczuć. Dwoje dzieci, dwa cele, zero szkodliwego skupienia na jednostce.
Patrycja11 pisze:na bank miałaś na myśli mnie
tez tak miałam...teraz...nie myślę o tym wcale.zbroziu pisze:a ja jeszcze przed porodem myślałam, że drugie dziecko będzie dość szybko... teraz już tak nie uważam
ppola pisze:poza tym nigdy nie potrafiłam i nadal nie potrafię się "zapomnieć' wiec to musiałaby być totalna wpadka tj. nieskuteczność antykoncepcji żeby przypadek miał miejsce
Hahaha - będzie jak ze mną. Tez nie zdążyłam powiedzieć: OK, zgoda.AgaGrusiecka pisze:on jeszcze nie powiedział "tak", ale już nie mówi "nie", więc to dobry znak. Choć u niego nigdy nic nie wiadomo. Za miesiąc powie, że przecież jeszcze się nie zgodził
Z tym też się zgadzam. Ale dodam, że rodzeństwo wcale nie musi mieszkać gdzieś daleko, żeby tak było. Mój brat mieszka ode mnie w odległości 3 przystanków autobusem - a bliżej byliśmy ze sobą kiedy mieszkał w Gdańsku.AgaGrusiecka pisze:posiadanie rodzeństwa nie oznacza, że będą dla siebie wsparciem
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość