Dzień dobry. Przygotowuję tekst dotyczący tatusiów od specyficznej strony Szukam wypowiedzi, konkretnych przykładów, czy mogłabym liczyć na Pań pomoc?
Temat tekstu to: Toksyczni tatusiowie - o facetach, którzy dostają obsesji na punkcie dziecka,kontroluja wszystko od narodzin, a nawet wcześniej, pilnują non stop żony w ciąży, żeby o siebie dbała, katują dietą, to samo przy karmieniu, wszystko wiedzą najlepiej i odsuwają matkę na boczny tor. Oczywiśie częściej robią to kobiety, ale już coraz więce par ma właśnie ten problem.
Może słyszały Panie o jakichś przykładach, o znajomych, może same miały Panie taki problem. Chodzi mi o konkretne przykłady, w jaki sposób tatusiowe mogą dzisiaj przesadzać z opieką i jaki to ma wpływ na kobiety.
Będę bardzo wdzięczna, podpis w tekście anonimowo, jeśli wypowiadający się tak sobie życzą
Pozdrawiam ciepło!
Agata