Dziewczyny, proszę o wsparcie, bo jestem laikiem w tematach ogrodowych
zaczynam czytać coś na grupach ogrodniczych, ale ilość informacji mnie przerasta
wrzucam fotkę naszego mini ogródka przed domem.
długość całego podjazdu to ok.10m
Moja aktualna koncepcja:
- przykrycie wszystkich pasów ziemi agrowłóknina a po zrobieniu nasadzeń obsypanie korą lub białymi kamyczkami (chyba sporo droższa opcja)
- na granicy z sąsiadami (patrząc z okna to wąski pasek po prawej i ten duży po lewej, czyli wzdłuż krawężnika) chciałabym mieć jakiś niewysoki żywopłot, zieolony cały rok - co byście radziły? I w jakich odległościach sadzić?
- na tym dużym prostokącie (ma ok.2,60 szer., co daje jakieś 26m2) myślałam o mixie różnych krzewów - iglastych i z kwiatami np hortensja, rododendron, azalia - jak macie jakieś pomysły co moznaby tu zasadzić i w jakich ilościach, feel free
- w pasie po środku (ok.65cm szer) myślałam o kilku drzewach, najbardziej podobaja mi się takie do 2-2,5m, które będą miały kształt kuli, np klon kulisty? I znów - ile ich posadzić? I jak duże kupić?
- marzy mi się tez drzewo magnolii - czy posadzić jedno przy samym początku wejścia na nasz teren czy może symetrycznie dwie (czyli jedna w tym pasie a druga tu bliżej koszy na śmieci)?