FORUM Łódzkich Mam

Co wisi w Waszych oknach? Czym kierujecie się przy wyborze materiałów do okien?

W sypialni mamy długie fioletowe (na zmianę z brązowymi lub srebrnymi) firanki plus rolety.
w kuchni i łazience tylko roleta.
w salonie makarony turkusowe plus brązowe rolety
i mam problem z pokojem Filipka- nie wiem czy chce tam firanki a jeśli tak to jakie (nie przepadam za takimi dzieciowymi typowo - w auta itp) czy tylko rolety... zawsze jak coś w oknie wisi to jest tak przytulniej.
kieruję się przede wszytskim tym, żeby pasowało do reszty wystroju pomieszczenia ale i względami praktycznymi, np. w sypialni mamy okna na wschód więc słońce jeśli jest daje prosto w oczy z samego rana.

W kuchni, łazience i sypialni mam tylko roletę. U Małej w pokoiku jest firanka i zasłony a w salonie mam cienkie zasłony i rolety night & day. Chyba wkrótce u Młodej w pokoju tez takie zawisną i będzie spokój

U nas w każdym oknie wisi firanka. Po 1 lubię, po 2 mieszkam w domku parterowym więc "gołe" okna odpadają. Dodatkowo w salonie, sypialni i kuchni mamy rolety.

u nas bida z nędzą. W kuchni przez podwieszany sufit jedynie bambusowe rolety, które owszem są super, ale nic a nic nie zaciemniają, a to okna na wschód, więc rano jest "super" ciepło i jasno. Obok jest pokój dzieci czyli Ulki i tam sa ciemne rolety materiałowe plus ciężkie gęste zasłony - luuuzik.
W ostatnim pomieszczeniu - w dużym pokoju problemu nie ma - balkon zabudowany z drewnianymi żaluzjami, a w oknach po roku przerwy od wczoraj znów firanki. Zasłonek brak, choć żabki czekają. Jakoś wena urządzania mi się skończyła. I kasa też.

My mamy w:
- sypialni - firana do parapetu i rolety materiałowe jasne
- kuchni - firana do połowy okna i roletę materiałową jasną
- Maksia pokoju - firany i zasłony do parapetu i rolety beżowe podgumowane dające niemal 100% zaciemnienia (okna na wschód)
- salon - firany i zasłony do podłogi i rolety brązowe podgumowane dające niemal 100% zaciemnienia

u Młodej w pokoju są rolety bambusowe, firanka do parapetu i zasłona; w kuchni rolety i firanka; w dużym pokoju zestaw jak u Hanki z tym że długa firanka; myślę nad zmianą rolet bo te bambusowe nie za wiele zasłaniają a mam okna na zachód więc jak jest słońce to popołudniu idzie dostać kota

My mamy rolety plus firany w salonie, sypialni i u Maksa. W kuchni mamy mleczną "szybę" (a raczej specjalną okleinę) od powiedzmy połowy okna i do tego roleta a w łazience cała szyba jest mleczna.

kochecka pisze: w łazience cała szyba jest mleczna.

zabieram się już od 2 lat za oklejenie szyby w łaziece, bo okna wychodzą nam na chodnik

w dużym pokoju firanki z organzy do parapetu i długa na okno balkonowe, dobre pół roku nic nie było, do tego rolety,
w kuchni rolety
u młodego firanka do parapetu i rolety, które dają zaciemnienie (w przyszłości to będzie nasza sypialnia)
w sypialni żaluzje pionowe (zazwyczaj spotykałam w biurach) po starych właścicielach

Duży pokój roleta w kolorze ścian(fioletowa) plus firanki makarony białe żeby troszkę rozjaśnic pokój.
Kuchnia żaluzje i firanka jeszcze po starych właścicielach wkrótce to zmienimy bo wymienimy okno i chyba będą dalej żaluzje ale drewniane bez firanki.
I pokój Dominika rolety plus firanka typowa dziecięca w Kubusia Puchatka.
U nas jest mus posiadania rolet, okna wschód-zachód więc najpierw grzeje i świeci z jednej strony a później z drugiej.
A firanki bo to jedne z łódzkich blokowisk a trudno miec rolety non stop opuszczone a mój małżonek ma manie że ciągle ktoś go podgląda Niestety fanką firanek nie jestem i to była trudna decyzja co wybrac.

U nas w każdym pomieszczeniu są kremowe rolety oraz firanki. Gdyby nie to, że mieszkamy na parterze a nasze okna są metr od chodnika to firanek bym nie zakładała.

Dziewczyny na czym polega roleta dzień - noc? Bo jak patrze na stronach to sa pokazane żaluzje a nie rolety.
I czy wiecie jaki jest standardowy wymiar okien?

lmyszka pisze:Dziewczyny na czym polega roleta dzień - noc?

zobacz sobie filmik
http://www.youtube.com/watch?v=Hkytc_O_uU0

a czy te dzień nie przepuszczają na tyle światła, że razi słońce?

lmyszka, to już Pepsi musi Ci napisać

Pepsi, wzywam Cię do odpowiedzi

U nas póki co w oknach pusto tylko u męża firanka. W przyszłości, czyli jak uzbieramy trochę kasy, firanki zawisną też w sypialni i u Poli (nie wiem jak z kuchnią, tu mamy dylemat czy firanka będzie pasować) + rolety wszędzie. A do salonu marzą mi się drewniane żaluzje.

lmyszka pisze:Pepsi, wzywam Cię do odpowiedzi

jestem jestem tylko nie wiem co dokładnie chcesz wiedzieć?

lmyszka pisze:a czy te dzień nie przepuszczają na tyle światła, że razi słońce?

lmyszka pisze:Dziewczyny na czym polega roleta dzień - noc? Bo jak patrze na stronach to sa pokazane żaluzje a nie rolety.

lmyszkano czytałam, tylko kurde nie wiem jak Ci to wytłumaczyć. Przyjedz to Ci pokaże
Cały bajer tej rolety polega na tym, że nie musisz jej podnosić do samego końca by wpadało światło dzienne. Ta ciemniejsza cześć jest grubsza tak jak w zwykłych roletach a ta druga zrobiona jest jakby z siatki. Kiedy podniesiesz roletę o kilka oczek grubsze części zachodzą na siebie i tak samo siateczka. tworzą się wtedy 2 pasy - jeden prześwitujący który wpuszcza światło do pomieszczenia i drugi zaciemniony.
Nie wiem czy kumasz o co chodzi

oo tu jest fajnie pokazane

A czy jak sa te pasy światło/noc czyli co wpuszczają światło i świeci słońce to nie razi?
Albo czy przez te ciemne pasy nie jest jednak za ciemno?

Pepsi, gdybyś nie mieszkała na końcu świata chetnie bym Cie odwiedziła

lmyszka Widzew - pociąg - Koluszki

Jak zasłonisz całość to tak samo jakbyś zaciągnęła standardową roletę do samego końca. Przez siatkowe pasy wpada słońce, bo po to są przypomnij mi jak będzie słonecznie to zrobię Ci zdjęcie. O!

No dobra to teraz poszukuje namiary na firme która robi rolety. Na rynku jest tego masa, a chcę zrobić na wymiar i aby była to sprawdzona juz firma

Na noc zaciągamy na okna rolety, a tak to obowiązkowo musi wisieć ładna firanka i w salonie dodatkowo wiszą zasłonki, ale tylko w formie ozdobnej

ja firanek wyjątkowo nie lubię, ale w sypialni mam natomiast ozdobne zasłonki, a poza tym rolety, a w pokoju bambusowe żaluzje, które sobie bardzo chwalę, chociaż nie jest to tania rzecz
a ostatnio podobają mi się wspomnianer już rolety typu "dzień/noc"

Na Zachodniej niedaleko Limanowskiego są sklepy z firanami. Zwykła firanka, gładka, taka ze śliskiego materiału jest po 5 zł z metra.
Ja potrzebuję wys. 1.5 m na 3 m długości wyniesie mnie 15 zł plus obszycie Są różne kolory.

Imyszka ja polecam http://www.roletyrolo.pl/ Chlopak jest rzeczowy, dokladny.My mamy od niego wszystkie rolety. W dwoch pokojach mamy dzien i noc roletki, w salone z kuchna zwykle rolety a po bokach tiul zielony dla ociepenia duzych okennic.

Firma jest sprawdzona, sasiedzi tez u niego robili w sumie pol bloku ma od niego rolety ;D

lmyszka, gdzie dokładnie są te sklepy z firankami? Muszę uszyć coś do salonu i poszukuję firan. Może macie jakiś pomysł na uszycie, zawieszenie firanki? Problem polega na tym, że okno balkonowe chce całe zasłonić, a okno będące przy balkonowym chcę mieć do połowy wysokości odsłonięte.
Myślałam o czymś takim, tylko całe białe, 3 pasy i bez ozdoby na górze.

malulu, sklep jest na Zachodniej. Nie wiem jaki to numer ale jadąc od Centrum po lewej stronie tuż przed Limanowskiego. Tam są takie ciągi sklepów i są dwa z firanami. To ten pierwszy od centrum.
A co do pomysłu to najlepiej uszyc dwie oddzielne, krótka na okno i z tego samego materiału długa balkonową.

Jeśli chodzi o rolety, moskitiery itp. to polecam firmę p&k window devices. Może nie są najtańsi (najdrożsi też na pewno nie), ale bardzo, bardzo solidni. Obsługa przemiła, jakość super, mamy od nich i rolety, i mokitierę. Ani kociak, ani szczeniak, nie dały im rady, choć próbowały Mam nadzieję, że dziecko też przetrzymają

Ja bym chciała rolety zewnętrzne, bo jednak w nocy jest u nas głośno za oknem, tylko te ceny.

My mamy aktualnie roletki wewnetrzne w jasnym kolorze. Obecnie jesteśmy na etapie zamiany pokoju dziecięcego z nasza sypialnią. I tak jakos wyszło, że przewiesiliśmy do sypialni na chwile roletki z kuchni - jedyne ciemne (ciemnobrązowe). Śpi się znacznie lepiej jak jest tak ciemno, dzieci śpią 30 min dłużej (bo aktualnie ze względu na remont ich pokoju śpią u nas) niby nie dużo ale jak mam wstawac o 5:30 to już wolę tą 6 i stwierdziliśmy, że zmieniamy wszystkie roletki na takie ciemne, może zyskamy kolejne 30 min

W tym temacie mam duży problem.Aktualnie mamy rolety bo firanek i zasłon nie lubię.Ale po 5 latach ich użytkowania widze kilka minusów-np to że się brudzą i nie można ich zdjąć do prania i wyprać,na 1 oknie z boku jednej z rolet wiszą nitki-pozahaczało sie chyba,nie wiem.Może jakieś rolety rzymskie,może dzień noc,nie wiem kompletnie jeszcze co i jak.

Blue pisze:na 1 oknie z boku jednej z rolet wiszą nitki-pozahaczało sie chyba,nie wiem

U nas, podobnie jak u moich rodziców, rolety będą szły w prowadnicach. To dobry, a prosty patent, żeby rolety się nie strzępiły, a przy uchylonym oknie nie majtały się.

a widzisz Bian,dobrze wiedziec:)

obecnie mamy białe podgumowane (w 100%) rolety w kasetach z prowadnicami...bardzo je lubię, ale w domu chyba weźmiemy plisy

Ostatecznie wylądowaliśmy z firanami i zasłonami w każdym pomieszczeniu,poza kuchnią-gdzie są tylko firanki.Firany głównie tiulowe,z gipiurą lub bez.Czasem upięte,czasem spuszczone luzem.Zasłony różne-od bawełnianych,po satynowe i z dodatkiem jedwabiu.W kuchni i pokoju dzieci na żabki a w sypialni i salonie na metalowe przelotki (ringi).Dodatkowo są rolety zewnętrzne.Za firankami nie przepadam-pranie i te sprawy-ale dodały wizualnie uroku i intymności,nie mam poczucia że ktoś "do wewnątrz" mieszkania zagląda.

w kuchni - zazdrostki od połowy okna w dół, góra odsłonięta,
w dużym pokoju - firanki na całym oknie, dość grube,
w sypialni - mocno kryjące fioletowe rolety w prowadnicach (na noc) a do tego firanki,
u Żaby - jw.

chcemy założyc cos na okno u Oli w pokoju zastanawiam się nad roletami zaciemniający tymi podgumowanymi ma ktoś? jak się sprawdzają czy rzeczywście jest 100% zaciemnienia? A może coś innego proponujecie?

gorzatka, my mamy podgumowane i jest super ciemno może nie całkowicie bo zawsze gdzieś bokami trochę światła się przedostanie. My mamy kolor ciemnoniebieski. Założenie tych rolet to było zbawienie bo pokój jest od wschodu dopóki miał poprzednie zwykłe żółte pobudki mieliśmy tuż o świcie jak tylko jaśniej robiło się w pokoju

martula_87, u nas jest wlasnie problem ze wstawaniem ja chicialam jakies jasne rolety wlasnie podgumowane i sie zastawiam czy jet takie w 100% nieprzepuszczalne i w prowadnicach

Ja mam złe doświadczenia z pełnym zaciemnieniem. Po prostu jak dla mnie jest za ciemno o poranku i źle się z tym czuję. Na pewno już sobie takich nie zafunduję.

Właśnie te z obawiam sie tej całkowitej ciemności

gorzatka, ja mam zwykle bez podgumowania, ale z grubszego materiału i ciemno zielone.
Jest ciemno, ale nie jak w grobowcu Jedyne światło jakie przenika to z boków jak się materiał zroluje lub z dołu jak nie spuszczę do samego końca.

Planowałam kupić podgumowane, ale odradził mi sprzedający rolety, podobno po czasie ta guma lubi się odkształcać od słońca.

My mamy podgumowane od wczoraj, w kolorze czekoladowym Jest ciemno, ociupinka światła wpada dołem.
Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy efekt zaciemnienia, ale Dianka zasnęła w 5 minut, z reguły gada do siebie z pół godziny.

My mamy rolety zewnętrzne. Całkowicie jak się zamknie jest noc, a to jak dla mnie pasuje, bo Hanula szybko zasypia. Nawet jak nie zdąży zasnąć, to chociaż spokojnie leży a ja mogę cichaczem wyjść z pokoju. Bo przy większym świetle tylko wstanę z łóżka już Hanula widzi mnie i wstaje
Można też nie całkowicie zamknąć i są takie dziurki, to spokojnie rano teraz ok. 5-6 już robi się jasno.