Strona 4 z 5

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 08 maja 2019, 16:41
autor: wiolancia
gohnia pisze:
ola pisze: u nas będzie ogrzewanie podłogowe dlatego płytki.

To jest jedyna opcja przy takim ogrzewaniu?

Oczywiście,że nie.U nas jest ogrzewanie podłogowe i wszędzie jednakowe panele.Nie wyobrażam sobie płytek w salonie nawet tych drewnopodobnych -kiedy ogrzewanie się wyłącza bo na dworze ciepło płytki są niemile zimne.Zwłaszcza jak się w nocy do WC biegnie.....Także u nas płytki są tylko w łazience,pomieszczeniu gospodarczym i pralni.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 08 maja 2019, 17:04
autor: ola
Dokładnie można panele, płytki, deska itp. Nie ma ograniczeń. Ale płytki przy tym ogrzewaniu najlepiej się sprawdzają. Niby są panele pod ogrzewanie podłogowe, ale płytka nie zatrzymuje tego ciepła tak jak panele.
Grzejniki będą tylko w łazienkach.

Rozmowy trwają, a i tak pewnie po położeniu czy paneli czy płytek się okaże że jednak można było zrobić inaczej ;):0

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 08 maja 2019, 17:52
autor: caixa
ola, ile na tym zyskacie? Grosze. Rozumiem że dom pasywny i dlatego dylemat co na ogrzewanie? Bo jeśli nie, to bez sensu te obawy.
Jeśli już to bym poszła w płytki drewnopodobne. I wszędzie takie same.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 08 maja 2019, 17:53
autor: caixa
Aha. Nie bierz polerowanego gresu. Mimo wszystko utrzymanie tego w czystości graniczy z cudem.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 08 maja 2019, 20:49
autor: malulu
gohnia, nie. Tylko płytki najlepiej przewodzą ciepło. My mamy podłogówkę pod płytkami i pod panelami. Różnicy nie widzę w ciepłocie. Drewno jeszcze słabiej przewodzi ciepło, dlatego długo było odradzane pod podłogówkę. Obecnie pod drewno też można założyć ogrzewanie, bo deski są specjalnie do tego przygotowywane.
ola, ja sobie nie wyobrażam takich płytek w domu przy dziecku. Miałam 60x60 jasnobeżowe w mieszkaniu i wiem, że codziennie musiałam sprzątać, a efekt był marny. Obecnie zdecydowaliśmy się na płytki drewnopodobne w kuchni, korytarzy oraz łazience i jestem bardzo zadowolona.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 08 maja 2019, 21:12
autor: Blue
Ola-też odradzam płytki w salonie.Jak dla mnie one nie są przytulne,nie pod salon.Po prostu chłód,drewno czy panele są przytulniejsze i łatwiejsze do utrzymania w czystości.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 08 maja 2019, 21:49
autor: ava
ola, co do wyboru płytki czy panele w salonie - bierz to co Wam się bardziej podoba. A jeśli chodzi o te zdjęcia, które wkleiłaś to brałabym pod uwagę tylko te ostatnie szare (moi Rodzice przemalowali w pokoju stare deski na szaro i fajnie to wygląda). Bardzo odradzam jasne płytki w stylu tych z pierwszych dwóch zdjęć. Tak jak Ci kiedyś pisałam mam w kuchni płytki 60x60 bardzo jasne i uważam je za jeden z naszych najgorszych wyborów podczas wykończenia domu. Gorszą decyzją był chyba tylko wybór fug w tym samym kolorze :evil:

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 13 maja 2019, 20:46
autor: Fijołkowa Mama
Dotarliśmy do momentu, kiedy trzeba wybrać płytki do łazienek. I jest problem, bo jestem jak ten osiołek z bajki :oops: Duża łazienka ma być prosta, jasna z elementami drewnopodobnych płytek. Płytki na ścianę takie półmatowe. Jako baza podobają mi się białe, ale znowu waham się czy nie będzie zbyt duzych różnic bieli pomiędzy płytkami a ceramiką łazienkową. Może wziąć bardziej złamaną biel, coś bardziej w szarość?? A jakie macie doświadczenia odnośnie dekoracyjnych płytek? Nie będę klnęła przy sprzątaniu? Jezu, głupia jestem...
O czym takim myślałam
Obrazek
Albo o takich prostych białych, a na części sciany te z delikatnym dekorem.
Obrazek
Pomocy! :D

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 13 maja 2019, 21:22
autor: ava
Fijołkowa Mama, bardzo podoba mi się Twój pomysł na łazienkę. W mojej też dominuje biel i nie widzę różnicy w odcieniu płytek i ceramiki. Tyle, że nasze płytki są z połyskiem. Z dekoracyjnymi nie mam doświadczenia, więc nie pomogę.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 13 maja 2019, 23:01
autor: zbroziu
Może nie widać zbyt dużo, ale polecam taką kolorystykę. Nawet płytki które są jasne są bardzo łatwe w utrzymaniu czystości.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 14 maja 2019, 8:41
autor: malulu
Fijołkowa Mama, też mam białe płytki i nie widzę różnicy w odcieniach. Tylko jak ava, mam błyszczące.
Matowe mam w małej łazience w odcieniu delikatnego beżu i powiem Ci, że płytki i umywalka się różnią, ale mi się to podoba. Wolałabyś, aby umywalka stała się niewidoczna na płytkach? Chyba dobrze, że będzie się wyróżniać. Poza tym jak płytki matowe, a umywalka błyszcząca, to zawsze będzie różnica w odbiorze koloru.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 15 maja 2019, 11:31
autor: agnieszka19
My właśnie kończymy powoli remont łazienki i wykorzystaliśmy białe płytki i gres drzewopodobny. Wyszło ładnie, czysto i świeżo. Mnie się bardzo podoba i nie widać różnic między ceramiką a płytkami...

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 15 maja 2019, 11:32
autor: Fijołkowa Mama
malulu pisze:Wolałabyś, aby umywalka stała się niewidoczna na płytkach?

Bałam się trochę efektu, że np. niby biała umywalka na tle białych płytek będzie wyglądała na żółtą albo na odwrót. :roll: No ale może zupełnie niepotrzebnie, bo wczoraj caluteńki dzień spędziłam z Mężem w salonach z wyposażeniem łazienek i dopiero dotarło do mnie, że jest tylu różnych producentów, że na pewno coś się wybierze. Powiem szczerze, że trochę przeraża mnie ilość wyborów, jaką muszę podjąć przy wykończeniu domu @-) bo o ile na dużą łazienkę miałam od początku jakąś wizję, tak dla tej małej nie mam w ogóle pomysłu. Mąż chciałby szarości, ewentualnie coś z granatem, a ja totalnie nie wiem na co się zdecydować...

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 15 maja 2019, 11:41
autor: ava
Fijołkowa Mama pisze:o ile na dużą łazienkę miałam od początku jakąś wizję, tak dla tej małej nie mam w ogóle pomysłu.
A nie chcesz jej w takim samym stylu jak ta duża? Ja akurat lubię jak jest spójnie ;)

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 15 maja 2019, 11:42
autor: malulu
Fijołkowa Mama pisze: Mąż chciałby szarości, ewentualnie coś z granatem, a ja totalnie nie wiem na co się zdecydować...
to może wybierzcie uniwersalne płytki (białe, szare) i do tego granatowe dodatki? Np. ręczniki?

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 15 maja 2019, 12:13
autor: Fijołkowa Mama
ava pisze:A nie chcesz jej w takim samym stylu jak ta duża? Ja akurat lubię jak jest spójnie

Na pewno wiem, że te dwie łazienki raczej będą spójne, bo proste w formie i kolorach, ale nie chcę, żeby ta mała łazienka była znowu biało-drewniana ;) może być szaro drewniana :lol: bo na pewno nie pójdę w żaden styl glamour albo modne teraz marmury.
malulu pisze:to może wybierzcie uniwersalne płytki (białe, szare) i do tego granatowe dodatki? Np. ręczniki?

też tak sobie właśnie gdybałam,że może nawet jakiś granatowy mebel pod umywalkę :XC w razie czego można szybko wymienić :lol:

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 15 maja 2019, 12:27
autor: malulu
Fijołkowa Mama, mój brat ma betonową łazienkę + żółtą metalową szafkę pod umywalkę. Świetnie to wygląda ;)

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 06 sie 2019, 11:23
autor: Tasia
A nie jest przypadkiem ponuro?Czeka mnie ogolnie remont łazienki i zastanawiałam sie na betonem ale zastanawiam sie czy nie będize zbyt ciemno jak sobie taka łazienkę machnę

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 06 sie 2019, 14:14
autor: malulu
Tasia, nie jest to biel i styl shabby, ale bardziej loft. Jak komuś się tak podoba to czemu nie ;;)

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 12 sie 2019, 15:17
autor: Fijołkowa Mama
Powiedzcie mi jakie macie parapety w swoich domach? Drewniane czy kamienne/aglomarmur? Chodzi mi głównie o te dziewczyny, które mają okna w "kolorach drewnianych". Czy parapety dobierałyście pod kolor okien czy raczej jasne/białe?

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 13 sie 2019, 0:35
autor: niesia2708
Fijołkowa Mama, ja mam hmmmm plastikowe ;) w kolorze ciemnym. Kasztan czy jakoś tak. Okna mam od wewnątrz białe, od zewnątrz brązowe.
Moja siostra ma białe okna od wewnątrz i parapety zbliżone kolorem do drzwi.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 13 sie 2019, 7:54
autor: ava
Fijołkowa Mama, my mamy identyczny kolor jak okna, tj. orzech.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 13 sie 2019, 8:39
autor: malulu
Fijołkowa Mama, ja mam aglomarmur. Chciałam drewniane, ale stwierdziłam, że do białych firanek będą ładniej wyglądać. Co ważne - nie widać na nich brudu ;;)

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 20 sie 2019, 20:55
autor: ola
Macie może takie płytki lub podobne ? Jak z użytkowaniem i jak wygląda na większej powierzchni ?

Obrazek
Obrazek

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 20 sie 2019, 21:13
autor: szaraczarownica
ola, ja mam w łazience, ale jak się użytkuje Ci nie powiem, bo leżą od niedawna ;)

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 20 sie 2019, 21:39
autor: ava
ola, ja mam w tym stylu w wiatrołapie i w korytarzu. Moje są trochę ciemniejsze. Uwielbiam je, bo słabo na nich widać brud :lol:

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 20 sie 2019, 21:49
autor: zbroziu
ava pisze:bo słabo na nich widać brud

Dokładnie, mam w kuchni i są super. Jutro zrobię zdjęcie.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 21 sie 2019, 19:27
autor: malulu
Zaczynam poszukiwania drewnianego stołu 160-360 i krzeseł. Macie jakieś sprawdzone miejsca?

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 27 sie 2019, 10:07
autor: szaraczarownica
Ma ktoś może wiatrak podsufitowy? Sprawdza się?

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 27 sie 2019, 10:42
autor: Fijołkowa Mama
szaraczarownica, u moich teściów jest, ale szczerze nie cierpię jak go włączają. Po pierwsze spory hałas (ale to pewnie od modelu zależy), zakłóca normalną rozmowę, po drugie non stop wieje na głowę (brak mobilności) i po trzecie - taki wiatrak powoduje u mnie zawroty głowy. Ale ja mam zawroty głowy na widok wszystkiego co się kręci, więc pewnie jestem nieobiektywna.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 27 sie 2019, 13:33
autor: Patrycja11
szara, ja mam coś w ten deseń

Obrazek

Jest stary, wygląda wieśniacko, do niczego nam w pokoju nie pasuje, daje beznadziejne światło, pomimo mocnych żarówek, ale nie zdejmiemy go. Latem przy zasłoniętych roletach i zamkniętym oknie, włączony daje przyjemny chłód. Nie jest głośny, nie zapitala też na najwyższych obrotach, więc nie wieje po karku (nam jak nam, ale dzieciakom). Teraz widzę w necie, że są inne piękne, nowoczesne, więc jeśli potrzebujesz to dla mnie warto.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 27 sie 2019, 17:06
autor: Blue
Myślę że to bardzo rozsądna użyteczna rzecz.No przecież nie idzie wytrzymać w te upały.Ja już mam na serio dość od poprzednich wakacji tej duchoty w 4 scianach.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 27 sie 2019, 18:47
autor: gohnia
Ja bym się nie zdecydowała na coś co tak rzuca się w oczy, a raczej ozdobą nie jest, a używałabym tego ze dwa miesiące w całym roku i to też nie ciągle. Już bym wolała porządny wentylator, który można schować

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 27 sie 2019, 18:56
autor: wiolancia
Obrazek
Mam nową koncepcję na pustą sypialnię.Gdzie kupię taką tapetę białą w granatowy geometryczny wzór?Szukałam w wielu miejscach ale w takiej kolorystyce nie mogę znaleźć.Poproszę o link jak coś macie....

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 27 sie 2019, 19:56
autor: Blue
Gohnia-no taki helikopterek,nie jest taki zły:)Zależy od naslonecznienia mieszkania.Ja w upały jestem jak kłoda u nas więc wydaje mi się to być sensowne.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 28 sie 2019, 12:22
autor: Paulinka
W temacie takiego wiatraku mam podobne zdanie jak gohnia, ani mi się one wizualnie nie podobaja, i tez uważam ze lepiej na sezon zainwestować w porządny wiatrak, który na resztę roku można schować :)

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 28 sie 2019, 21:04
autor: ppola
malulu, my kupiliśmy stół w Klerze była mega promocja i w zasadzie drugi mały wyszedl nam gratis ;;) niestety tanio nie jest ale jest ciężki, masywny i świetnie wykonany

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 29 sie 2019, 8:57
autor: gorzatka
malulu, my zamawialiśmy na giełdzie pod wymiar jakieś 2 lata temu, stół i krzesła super i solidne jak chcesz to poszukam wizytówki gdzieś napewno mam

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 29 sie 2019, 13:47
autor: malulu
ppola, dzięki, zapomniałam o Klerze.
gorzatka, będę wdzięczna.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 31 sie 2019, 15:22
autor: gorzatka
malulu, www.meblelawi.pl oni mają firmę w Radomsku, ale stoją na giełdzie. Maja sporo wzorników i stół możesz sobie wybrać na wielkość jaki chcesz nawet braliśmy szerszy niż standardowy i nie było problemów.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 11 lis 2019, 15:16
autor: martonia
Czasem długo się zbieram, tak samo tym razem. Teraz stoję przed dylematem jakie łóżeczko zamówić dla Małej. Czy klasyczne czy modne ostatnio łóżko domek ? Cenowo wiadomo, że klasyczne połowę tańsze. Ktoś ma łóżeczko domek, polecacie ? Czy to strata kasy?

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 29 kwie 2020, 12:10
autor: Fijołkowa Mama
Powracam do wątku, znowu... :lol:
Co prawda nie planowaliśmy zamawiać jeszcze drzwi, ale dostaliśmy fajną ofertę i chcemy skorzystać.
I klasycznie nie mogę się zdecydować @-) Mają być białe.
Takie z Porty Obrazek
albo takie z DRE Obrazek
(zdjęcia zapożyczone z neta).

Pewnie wzięłabym te pierwsze, ale razi mnie to podcięcie wentylacyjne, a u nas jest rekuperacja i takie podcięcia być muszą. Znowu przy tych drugich trochę więcej sprzątania. Co doradzicie?

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 29 kwie 2020, 12:29
autor: szaraczarownica
Fijołkowa Mama, podobny model do tych pierwszych jest u psychiatry/psychologa Stasia. Rzeczywiście to podcięcie wygląda źle.
Ja bym wzięła te drugie.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 29 kwie 2020, 13:34
autor: ava
Fijołkowa Mama, moja siostra ma prawie identyczne jak te pierwsze, tylko ten szklany pasek jest szerszy. Mnie to podcięcie nie razi, ale wiadomo kwestia gustu. Ale i tak głosuję za tymi drugimi ::) Są takie bardziej "domowe" ;)

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 29 kwie 2020, 14:02
autor: zbroziu
Te pierwsze w ogóle nie kojarzą mi się z drzwiami domowymi, zdecydowanie drugie drzwi.

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 29 kwie 2020, 14:50
autor: Patrycja11
Fijołkowa Mama, też głosuje za drugimi :D

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 29 kwie 2020, 16:03
autor: sardynka
Zdecydowanie te drugie :)

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 29 kwie 2020, 17:07
autor: Paulinka
Fijołkowa Mama, no to ja powiem, ze u nas z kolei będą takie jak na zdjęciu nr 1 ale całkowicie pełne, bez żadnej wstawki i jestem za nr 1 ;) w dotychczasowym mieszkaniu miałam bardzo podobne do nr 2 i niestety w tych szczelinach gromadził się kurz :/

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 29 kwie 2020, 18:19
autor: martonia
Fijołkowa Mama pisze:Znowu przy tych drugich trochę więcej sprzątania. Co doradzicie?
od razu tak pomyślałam :lol: i wybrałabym pierwsze

Re: Nasze dylematy wnętrzarskie

Post: 29 kwie 2020, 18:26
autor: lmyszka
Mam takie jak drugie, w sensie tego typu szybki i fakt zbiera się kurza, ale gdzie się nie zbiera?
Mnie te 1 też kojarzą się z biurem a nie z mieszkaniem ;;)