FORUM Łódzkich Mam

Aranżacja ogrodu to tak samo ważny element, jak urządzanie wnętrz, czy też terenu wokół posesji. Ogród to miejsce wypoczynku, ładowania baterii po trudach dnia, a także punkt, w którym najchętniej gromadzi się rodzina.

A zatem warto pomyśleć o tym, by jak najpiękniej „urządzić” swój ogród.

Jakie są wasze pomysły na urządzenie ogrodu?
A może posiadacie swoje ogrody i zechcecie nam je pokazać, podzielić doświadczeniami?

My ogrodu nie mamy, mieszkamy w bloku. Natomiast posiadamy działkę pod Łodzią, na której w przyszłości prawdopodobnie powstanie dom - moje wielkie marzenie. A wokół domu będzie zielono, mnóstwo trawy i kwiatów

My mamy duży teren do zagospodarowania, ale póki co jest to niewykonalne, bo obok teściowie budują dom. Jak skończy się budowa wtedy można zacząć myśleć o aranżacji ogrodu, który dla mnie jest meeeega ważny.

Na szczęście Mój przyjaciel zajmuje sie projektowaniem ogrodów, właśnie zakłada firmę, kończy studia aranżacji ogrodów, więc jak zakończy sie u nas budowa na pewno on się zajmie naszym ogrodem

Ja generalnie nie przepadam za kwiatami i zawsze mówiłam, że w ogrodzie sama trawa. Jednak nie im bliżej wprowadzenia się do domu, tym mam więcej pomysłów na zagospodarowanie ogrodu, a przyznam będzie wielki.
Nie chce przesadzić za bardzo z krzewami, płotami, bankowo bez oczka wodnego.

Mamy starą stodołę - jest ona dość duża (ok 100 m jeśli nie więcej). Mam plan zmienić na niej dach, wywalić drewniane wrota, zostaną wtedy tylko mury i zrobić z tego altankę, a raczej altanę. W środku drewniane ławy i stół. Takie miejsce na odpoczynek, albo letnia imprezę.

Nie mam własnego ogrodu ale pomagam kuzynce przy pracach na jej działce.Teren ma duży i obsadzony samymi drzewkami iglastym Corocznie walczymy jednak z trawą która nie chce rosnąć za to chwasty rosną na potęgę. Dopiero w tym roku udało nam się kupić dobry rodzaj trawy w sklepie [reklama] Nie miałam pojęcia że istnieje tyle rodzajów.Ponadto przyczyniła się pogoda bo ciągle padało i mamy nadzieję że wiosną będzie widać efekty naszej pracy.

mariolka, dziękujemy za reklamę, zupełnie nie potrzebna.

Odkurzam temat.
Emi, Fuente, Audiolka i pozostałe forumki, jak się mają wasze ogrody po tych kilku latach?

My w zeszłe lato ogrodzilismy naszą działkę i jesienią zasadziłam kilka drzew i winobluszcz jako delikatną formę odrodzenia się od wzroku sąsiadów. Teraz jesteśmy w trakcie wykańczania studni, czekamy na prąd, ale mam nadzieję, że w wakacje zabiorę już dzieciaki na wieś. Będę też mogła zająć się tworzeniem ogrodu dlatego chętnie podejrzę co u Was w trawie piszczy

gohnia, u nas właściwie bez zmian... Posadziliśmy dwa drzewa na naszej stronie działki, dookoła domu zrobiłam kilka nasadzeń kwiatowych i zasadniczo tyle. Nie za bardzo chce mi się robić cokolwiek, dopóki nie będziemy mieć już swojego domu, czyli jeszcze trochę

U nas do zagospodarowania spory teren, bo trochę ponad 3 tys m2. Zaczęliśmy kilka lat temu od obsadzenia tujami ogrodzenia dookoła działki. Na ten moment jest o tyle fajnie, że tuje chronią już przed ciekawskim okiem sąsiadów. Z roślin wieloletnich mamy 3 rodzaje winobluszcza, kilka pnących róż, hortensje( moje "oczka w głowie"), azalie, rododendrony, forsycję, peonie, krzak koreanek i juki. Były też magnolie, niestety nie przetrwały zimy. Co roku sadzę też jednoroczne kwiaty, bo lubię jak jest kolorowo.
Zazwyczaj są to aksamitki( bo fajnie się rozrastają i nie są wymagające), bratki, dalie i begonie. Na części działki są cebulki narcyzów( jeszcze po dziadkach męża), ale o nich nie wspominam, bo rosną same

tulipan87 pisze:hortensje( moje "oczka w głowie

Też bardzo lubię i może w przyszłym roku posadzę jak już będę miała czas zaplanować co gdzie. Jakie ona mają wymagania?

tulipan87 pisze:Były też magnolie, niestety nie przetrwały zimy.

Nie były okryte czy coś innego im zaszkodziło? Mam zamiar niedługo posadzic jedno drzewko

U nas pierwsze co to ogarnięcie trawnika. We wrześniu posialiśmy, ale to tak na szybko, że ziemia nie była dobrze wyrównana i utwardzona. Teraz mamy pełno nierówności i ziemia się miejscami zapada. Do tego ekipa od wiercenia studni dodatkowo dużą część rozjechała

gohnia, a Wy na tej działce chcecie się budować czy to działka rekreacyjna? Jeśli macie w niedalekich planach budowę, to nie polecam "bawić się" w ogród. Szkoda czasu, pieniędzy i sił. Budowlańcy większość mogą zniszczyć i będzie szkoda.
Nasz ogród ma w większości trawę. Zależało nam, żeby póki co był ogrodem dla dzieci i to one mają mieć przestrzeń do zabawy. Dodatkowo mam ok 40-50 krzaczków lawendy, peonie,hortensje, zasiane astry i zatrwiany. Kilka doniczek z kupnymi kwiatkami - pelargonie, mini surfinie, bratki. Spożywcza część: kilka borówek, jagody kamczackiej, 3 drzewka owocowe, maliny, jeżyny bezkolczaste. Przed płotem mamy mały trawnik i rząd konwalii, które zaczęły kwitnąć i pięknie pachną.

U nas po ponad dwóch latach mieszkania jest bardzo skromnie W ubiegłym roku na większej części działki wyrównaliśmy ziemię i zasialiśmy trawę. Półtora tygodnia temu wreszcie posadziliśmy tuje - ale tylko z jednej strony, jeszcze w tym tygodniu Mąż ma posadzić z drugiej. Choć myśleliśmy też o żywopłocie albo bluszczu zamiast tuji - oczywiście chodzi o zasłonięcie nas od strony sąsiadów Poza tym na ogrodzonej części działki mamy zasadzone 2 agresty i "choinkę" z ostatnich Świąt (ta z poprzednich niestety nie przeżyła). Normalnie szaleństwo Ale dziś kupiłam parę skrzynek i mam zamiar wsadzić tam sadzonki surfinii i może begonie.
A i zapomniałabym - z przodu działki (za ogrodzeniem) jest kilkanaście drzewek owocowych.

gohnia pisze:Jakie ona mają wymagania?

Przede wszystkim kwaśne podłoże. Mile widziane też nawożenie 2-3 razy w sezonie. No i ponoć lubię miejsca mało nasłonecznione, ale powiem szczerze, że i u mnie i u teściowej pięknie kwitną w zarówno od strony południowej jak i w miejscach zacienionych. Większość hortensji wymaga też przycinania na wiosnę.

gohnia pisze:Nie były okryte czy coś innego im zaszkodziło?

No właśnie były okryte, ale widocznie za słabo

My zaczęliśmy do drugiej strony, bo domu jeszcze nie było, a ogród już się tworzył. Wszystko sadziliśmy po bokach działki, właśnie żeby uniknąć zniszczenia przez ekipy budowlane. Teraz dom już stoi, ale dopóki nie jest gotowy do zamieszkania mam obawy żeby sadzić cokolwiek tuż przy nim.
Z owoców mamy tylko truskawki, poziomki i maliny. A no i orzech włoski. W tym roku planujemy dosadzić trochę drzewek owocowych.

Ogród do moja miłość. Wszystkie oszczędności zamiast na siebie wydaję na rośliny. Uwielbiam kwiaty i mam ich zawsze dużo. W koło działki różne tuje i iglaki. Rododendron, hortensja ogrodowa, hortensja pnąca, róże, żurawki, miskanty, hosty, lilie itp. Nic mnie tak nie uspokaja jak zieleń

zbroziu, może wpadniesz do mnie?

caixa pisze:zbroziu, może wpadniesz do mnie?

Ojj chętnie. Ja nawet pielić uwielbiam

zbroziu, z tym pieleniem to zapraszam też do siebie
Masz zdjęcie swojej hortensji pnącej?

Tu muszę potwierdzić, że hortensje nie lubią zbyt dużego nasłonecznienia. U mnie przy ścianie od strony południowej nie dały rady. Przypalały się liście i nie rosły. Teraz są na słońcu, ale od strony północnej i w lekkim przewiewie. Zmiana ogromna.

malulu, jutro zrobie zdjęcie. Szału nie ma bo posadziłam je dopiero rok temu, ależe jedna będzie już kwitnąć.

malulu pisze:nie lubią zbyt dużego nasłonecznienia.

U mnie jest w całkowitym cieniu.

malulu pisze:Wy na tej działce chcecie się budować czy to działka rekreacyjna?

To działka rekreacyjna więc po tym wierceniu studni przez najbliższe lata raczej nie spodziewam się wjazdu ciężkiego sprzętu.

tulipan87 pisze:Przede wszystkim kwaśne podłoże. Mile widziane też nawożenie 2-3 razy w sezonie. No i ponoć lubię miejsca mało nasłonecznione,

U nas właśnie jest problem z cieniem, bo póki co wszędzie jest "patelnia".

Z drzew (na razie wszystkie jeszcze małe) mamy brzozy, sosnę, klon Flamingo, bez, morwę czarną, czereśnię i śliwę. Muszę jeszcze dosadzic jabłoń papierówkę, magnolię i głóg. Tylko boję się o magnolię, bo u nas jest bardzo wietrznie i mroźno w zimę.

Posadziłam też agrest, porzeczkę, malinę, jeżynę i wczesne winogrona.

Takie domki z drewna nadają się do pięknego ogrodu. Mój drewniany ogród prezentuje się całkiem przyzwoicie.

Według mnie ogród to podstawa. Trzeba o niego dbać bo prezentuje on cały dom.

Dziewczyny zastanawiałam sie ostatnio nad markizą. Gdzie w Łodzi kupowałyście markizy do ogrodu?

Jakiś czas temu jeszcze nie miałabym czym się pochwalić. Mój "ogród" to była tylko pusta działka do zagospodarowania. Czekałam na moment, aż znajdę trochę czasu, którego wciąż brakowało. Stwierdziłam więc, że znajdę firmę, dla której REKLAMA od podstaw to prawdziwa przyjemność. Dzięki temu nie tylko szybko powstał, ale i pięknie się prezentuje mój nowy ogród.

EDIT: lmyszka

Ten temat to dla mnie kosmos.Najchętniej wykarczowałabym tam co się da i posiała wszystko trawą.Ewentualnie mini ogródek warzywny ale nie jestem fankà grzebania w ziemi (chyba že jeszcze o tym nie wiem choc wiem ile wysiłku było przy np.pomidorach u babci na dzialce) i mam wrażenie że lepiej mieć powierzchniè do wypoczynku.

Blue, a co tam teraz masz w ogródku? Powklejaj zdjęcia

gohnia-nawet nie ma tej oferty w internecie,jest zdjęta.Co mam?Trawę i krzaczory a sąsiad którzy sąsiaduje ogródkiem ma tuje,które wchodzą na naszą działkę bo się rozrosły;)

Czeka nas sporo prac ogrodniczych,a raczej porządkowo-wycinkowych.Aktualnie jest trawa,krzewy,kamienie (skalniaki jakby),drzewa (choinki,tuje i coś co nie wiem czym jest).Działka za domem jest mała,to wszystko co tam jest ją pomniejsza.Mam inną wizję niż aktualna włascicielka-chętnie bym to wszystko usunęła,mnie wystarczy trawa.Zwłaszcza że tuje sąsiadów dostatecznie zapewniają prywatność bo też ich nie żałowali;)
Mnie wystarczy miejsce na trampoline lub basen,leżaki i grilla.W pilkę czy badmintona i tak się nie zagra,chyba żebym.co chwilę przełaziła przez ogrodzenia do ogródków sąsiadów za piłką czy lotką.Uroki większosci szeregów.

1).Czy potrzebne jest zezwolenie i skąd dokładnie na taką wycinkę?Ziemia jest aktualnie niewykupiona a na prawach użytkowania wieczystego-ma to jakieś znaczenie?Postaramy się ją wykupić w 2020 lub ew.2021,w zależności od wolnych środków,by załapać się na bonifikaty.Ewentualnie to skrócić/przyciąć jeśli pnie będą grube.To osiedle 30 letnie więc te drzewa w ogrodach małe nie są.
Ile się czeka na takie pozwolenie wycinki?

2).Kiedy to robić?Moja mama mówi że raczej zimą lub wczesną wiosnà bo jak drzewa puszczają pędy to się tego nie robi.Ale wiekszośc tych drzew jest wiecznie zielonych,ma to znaczenie?

3).Odnośnie wywozu gałęzi to już pisałyscie,żebyśmy sprawdzili harmonogram na naszym osiedlu kiedy po to przyjeżdżają.Gałęzie ok ale pnie albo pnie z konarami to wątpię by zabierali.

4)Czytałam o jakiejś sytuacji typu,że ptak zalożyl gniazdo i rodzinę w nim,w związku z czym pod kątem ekologicznym takiego drzewa nie można ruszać(?)bo wkraczają ekolodzy i kary(?).Czyli strachy na wróble i powiewajace na wietrze szmaty by ptaki moje drzewa omijały... Choć moje dzieci zachwycone wizją ptasią rodziny;)

Szczerze?Nie mamy nawet sprzętu do tych prac.Ludzie się znajdą ale sprzętu brak

Blue, teraz składa się tylko wniosek w starostwie powiatowym z zaznaczeniem na działce, które drzewa chcesz usunąć. Oni przychodzą i sprawdzają, dają pozwolenie. Najlepiej do dużych drzew wynająć ekipę z tartakiem/rębakiem. Oni ścinają, tną na kawałeczki i zabierają.

Dużych pni, gałęzi nie zabiorą Ci przy wywozie śmieci. Oni zabierają te, które mieszczą się w worku.

Wycinkę możesz robić kiedy chcesz, bo nie patrzysz czy to drzewo ma żyć dalej. Podcinanie/pielęgnację drzew i krzewów robi się wtedy, gdy soków w gałęziach jest mniej.

Nowy trawnik dobrze zakładać omijając upały i oczywiście zimę, więc zostaje Wam wiosna, wczesne lato, później druga połowa sierpnia/wrzesień.

Malulu-bardzo Ci dziękuję za odpowiedzi.Czyli kolejne koszty (tej ekipy).Skarbonka bez dna

Blue, no niestety.
Żeby założyć ładny trawnik, to musicie popatrzeć czy nie wymienić częściowo ziemi na ogrodzie, później nawodnienie, by nie stać z wężem każdego wieczoru latem, ewentualnie siatka przed kretami. Popatrz na Yt jak przygotować ogród do założenia trawnika.

Nam tu dookoła bloku robili trawnik w październiku. Wydawało mi się to szaleństwem, ale bardzo szybko się zazielenił i już teraz wygląda na fajnie gęsty

szaraczarownica, w tym roku zima łagodna My też dosiewaliśmy trawę na koniec września i ładnie się wypełniło, ale to było uda się albo się nie uda, najwyżej poprawimy wiosną.

Malulu-trawa jest tam gęsta.Generalnie ludzie w tej okolicy w większości mają zadbane ogrody,z nasadzeniami.Śmiejemy się,że nie mając pojęcia o ogrodnictwie,byleby u nas tę trawę utrzymać żeby nie psuć wizerunku osiedla;)Kurczę,o kretach jeszcze nie myślałam...OMG.

Jakie prace wykonujecie teraz w swoich ogrodach?
I jak zadbać o trawę-nasza się położyła i ugniotła więc skosić się nie da.Robotnicy ją z pewnością zadepczą.
Z plusów-zakwitły tulipany,zasadzone przez poprzedników.
O ogrodnictwie jeszcze nie mam pojęcia.Dobrze że w Casto jest cały dział ogrodniczy w razie konieczności kupienia czegoś.

Blue, ja teraz dbam o sadzonki warzyw, z którymi czekam do połowy maja. Posadziłam dwa drzewa owocowe, róże, cebulki kwiatów.
Co do trawnika, to jeśli trawa była przyzwoita, to mimo deptania, po remontach powinna odrosnąć, ale pewnie przyda jej się nawóz i przede wszystkim podlewanie. Jak się zeschnie na amen, to już nie odrośnie.
Warto o nią zadbać, bo wymiana trawnika to sporo roboty.

My już po pierwszym noszeniu trawnika, do tego wsadzilismy drzewka owocowe i borówki, jutro skończymy inspekty i czas na warzywa...poza tym porządek na tarasie, wywaliłam wyschnięte rośliny, posadziłam kwiatki (bardziej dla Gajki) i zrobiliśmy osłonę że sztucznego bukszpanu bo pomimo wielu prob żadne rośliny w tym miejscu nie dają rady przezimować

sardynka, próbowałaś kosodrzewinę?

gohnia, tu chodziło o pionową kratkę na tarasie, gdzie praktycznie nie ma słońca oraz wody...takze po tym jak pousychał cały bluszcz znalazłam rozwiązanie idealne dla mojej "ogrodniczej" ręki


W kamyczkach jeszcze będą kulki sztucznego bukszpanu

A tutaj cały taras i nawet nadprogramowa roślinność w postaci niewypielonej trawy w kamyczkach

sardynka, aaa, już kumam możesz jeszcze dosadzic pod tę kratkę np. Kobeę. Szybko rośnie, wspina się, ma piękne kwiaty, jednoroczna.

sardynka-masz piękny dom,ogród i taras!

Blue pisze:sardynka-masz piękny dom,ogród i taras!

Dzięki ale akurat ogród to masakra tzn wlasciwie trawa tylko i to już taka sobie bo w rok temu kompletnie ją olaliśmy a była ogromna susza....
Minus że nasza działka spora więc jakieś konkretniejsze rzeczy wymagają albo bardzo dużo pracy/czasu albo dużo kasy...

sardynka pisze:Minus że nasza działka spora więc jakieś konkretniejsze rzeczy wymagają albo bardzo dużo pracy/czasu albo dużo kasy...

Jak ja Cię rozumiem
W tym roku zasadziłam już pierwsze kwiaty w doniczkach

ava pisze:

sardynka pisze:Minus że nasza działka spora więc jakieś konkretniejsze rzeczy wymagają albo bardzo dużo pracy/czasu albo dużo kasy...

Jak ja Cię rozumiem
W tym roku zasadziłam już pierwsze kwiaty w doniczkach

No ja może jutro skończę finalnie "warzywnik" to wstawię fotkę...
Chcieliśmy zadaszyć taras, generalnie zadaszenie ktore nam sie podoba wyceniają nam na ok 21 tys także póki co chyba jednak sie wstrzymamy bo właśnie kończymy wiatę na samochody za podobną kwotę
Teraz jeszcze w ulicy kopią nam kanalizację, jak skończą to wezmę się za przód i cos tam powsadzam już...myslelismy o systemie nawadniającym ale to tez min kilkanaście tysięcy...generalnie te koszty ogrodowe to jakas masakra a po 6 latach od zamieszkania to juz wlasciwie przydałoby się jakieś liftingi wnętrza porobić (pomijam pokoje dzieci)

Ja mam jak wiecie malutki ogródek i dziś z konewką poginałam jak w Złotopolicach Całkiem fajna sprawa,w temaciw prac ogrodowych jesteśmy zieleni,ale kto wie,może jeszcze polubimy.Mąż sekatorem trochę gałęzi też przyciął:)

Aaa i deszczówkę spod jednej z rynien będziemy zbierać do podlewania,tylko deszczu brak.Druga runna idzie prosto do kanalizacji.

Jakie roślinki/kwiaty macie w ogrodach? Planuje jakoś upiększyć bo narazie jest sama trawa i nie wiem na co by sie tu zdecydowac

A tu nasze tulipany:)Mamy też kilka mleczy.I coś co na zdjęciu zwiędlo,ale dziś
podlalam.I kilka roślin,które nie wiem jak się nazywają.Tak to tuje i świerki.I krzewy,mąż poprzycinal trochę.

Blue, no to Ty juz masz zagospodarowany ogródek, niestety przy takiej suszy podlewać trzeba
Mi właśnie najbardziej brakuje zasłony roślinnej od sąsiadów właśnie

No patrz ja dopiero jak tu zamieszkałam to te drzewa doceniam:)Bo wcześniej naszą reakcją było:wyciąc ten las.

sardynka, polecam graby. Rosną baaardzo szybko, łatwo się modelują, nie wymarzają zimą. Sąsiedzi posadzili małe patyczki 4-5 lat temu, a teraz mają żywopłot na ponad 2 metry.

Jak i kiedy sadzi się bób?Skrzynka,ziemia,nasiona są.
Mąż mnie właśnie poinformował że trawę podlewa się na wieczór;)Na szczęście jak podlewałam było dość pochmurno.

malulu, w sensie, że to takie?



Chciałabym odgrodzić od alejki mojej działki, żeby każdy kto przechodzi nie "siedział" nam w działce i mnie zaciekawiłaś
Bo myślałam nad tujami szmaragd, ale kurde musiałabym kupić takie po 150 cm i posadzić dość gęsto, żeby rzeczywiście spełniały swoje zadanie, a to już gruby koszt...