Strona 3 z 4

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 23 sie 2019, 22:22
autor: malulu
Blue, już któryś raz wspominasz, że jesteś bez prawka, jeśli brak prawa jazdy jest przeszkodą, to dlaczego nie zrobisz kursu i nie podejdziesz do egzaminu?
Ja piwnicę bym chciała, ale niestety teren na którym mieszkamy jest podmokły i warunkach zabudowy mieliśmy ograniczenie.
Piwnice nie muszą być z pająkami, śmierdzące stęchlizną. Mogą mieć pomieszczenie na rowery, narty, sanki i piękną chłodną spiżarnię ;)

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 23 sie 2019, 23:03
autor: Blue
Malulu-to kwestia psychiki i myślenia o tym w kategoriach że się do tego nie nadaję.Czuję strach.Umiejętności bym nabyła pewnie ale czułam strach jeszcze do niedawna na miejscu pasażera.Narazie próbujemy to obejść przeglądając działki w granicach Łodzi,to może być łatwiejsze niż zrobienie prawka w moim przypadku;)

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 24 sie 2019, 6:40
autor: caixa
Blue, piec dwufunkcyjny to taki ,który ogrzewa mieszkanie. Druga funkcją jest podgrzewanie wody. ;;))
Ilość łazienek nie ma znaczenia. Jeśli chcesz mieć stałą temperaturę to np masz kran z termostatem. Super sprawa.
Raczej nie robi się piwnic. Ale to niestety przekłada się na miejsce. Bo w domu każdy schowek jest ważny. Weź pod uwagę, że musisz połączyć mieszkanie z garażem i ogrodem A więc wszystkie narzędzia.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 24 sie 2019, 6:43
autor: caixa
A prawo jazdy... warto pomyśleć. To,że odczuwasz strach na miejscu pasażera nie znaczy, że jeśli sama będziesz miała samochód pod kontrolą, będzie tak samo. Wręcz uważam, że polubisz to.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 24 sie 2019, 8:33
autor: malulu
malulu, moja szwagierka ma chorobę lokomocyjną - tylko jak nie prowadzi. Więc praktycznie wszędzie ona wozi rodzinę. Warto wybrać się na jazdy ;) A później poczujesz tę niezależność, możność pojechania gdzie się chce i o której się chce.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 24 sie 2019, 8:41
autor: kari
Powiem Wam szczerze, że ja mam prawo jazdy, ale nie przepadam za jeżdżeniem, nie mam parcia że muszę. Teraz prawie 2 lata nie siedziałam za kierownicą, więc to że ktoś zrobi prawko nie jest wyznacznikiem, że to polubi

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 24 sie 2019, 12:12
autor: Paulinka
Blue, oglądając szeregowki żadna nie miała podpiwniczenia, także teraz to raczej rzadkość. Ale zgadzam się z malulu, żeby patrzeć na taką piwniczkę z perspektywy jej zalet - miejsca do przechowywania, spiżarki. U nas w zasadzie będzie tylko garaż (i to niezbyt duży, rowery będą pewnie wieszane na ścianie) i jedno pomieszczenie gospodarcze, ale w nim będzie piec, pralka (kiedyś może suszarka), chcę mieć tam regał / szafkę na chemię, trzymać tez mop, odkurzacz, wiec już nic więcej tam pewnie nie wcisnę. No i to tyle, także taka piwniczkę by się przydała :)

A piec, o którym pisałam wcześniej i który będziemy mieć bedzie dwufunkcyjny z zasobnikiem czyli takim dodatkowym zbiornikiem na wodę (co tez wymaga dodatkowego miejsca). Nie jest to must have (zasobnik), ale poczytalismy, poradziliśmy się paru osób i uznaliśmy, ze go wybieramy.

Dla nas ta przeprowadzka będzie spełnieniem marzeń o większej przestrzeni, kawałku ogródka i spokoju, ale zdaje sobie sprawę, ze nie zawsze tak u każdego będzie. Moja koleżanka z pracy wybudowała dom po Wrocławiem, zaledwie kilkanaście km od granicy miasta, maja oboje prawo jazdy i dwa samochody, ale tez oboje pracują we Wro, dzieci maja tez swoje placówki we Wro (żłobek i szkoła). No i mimo pięknego domu, ogrodu i otoczenia są przytłoczeni codziennymi dojazdami, łącznie w aucie spędzają po kilka godzin dziennie, szukają aktualnie mieszkania we Wro, a dom chcą sprzedać. Może to rzadki przypadek, ale jednak może się zdarzyć.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 24 sie 2019, 12:37
autor: niesia2708
Paulinka pisze:Moja koleżanka z pracy wybudowała dom po Wrocławiem, zaledwie kilkanaście km od granicy miasta, maja oboje prawo jazdy i dwa samochody, ale tez oboje pracują we Wro, dzieci maja tez swoje placówki we Wro (żłobek i szkoła). No i mimo pięknego domu, ogrodu i otoczenia są przytłoczeni codziennymi dojazdami, łącznie w aucie spędzają po kilka godzin dziennie, szukają aktualnie mieszkania we Wro, a dom chcą sprzedać. Może to rzadki przypadek, ale jednak może się zdarzyć.

My mieszkamy 15 km od Tomaszowa i przeklinam tą decyzję. Ze względów finansowych porażka.... wydajemy tyle na paliwo a właściwe gaz, że aż mnie boli głowa jak zaglądam na konto. Miejski żłobek i przedszkole nam nie przysługują. Więcej płacimy za prywatne. Wyjazd do sklepu to wyprawa.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 24 sie 2019, 21:26
autor: ava
Paulinka pisze:Może to rzadki przypadek, ale jednak może się zdarzyć
Też znam podobną sytuację - znajome małżeństwo zbudowało dom ok. 40 km od Łodzi, gdzie wcześniej mieszkali i pracowali, ale codzienne dojazdy ich przerosły... Kupili więc mieszkanie w mieście, a dom stał się domem weekendowym. Akurat było ich na to stać, zresztą to było ładnych parę lat temu, kiedy mieszkania były dużo tańsze.
Wydaje mi się, że dojazdy to też trochę kwestia przyzwyczajenia, mi nie przeszkadzają. Oczywiście chodzi mi o takie w granicach rozsądku, bo np. codziennych dojazdów do pracy miałam dosyć i ostatecznie zrezygnowałam z pracy w Łodzi. Po dzisiejszym dniu stwierdzam, że dobrze zrobiłam ;) Łódź mnie męczy.

kari pisze:Teraz prawie 2 lata nie siedziałam za kierownicą, więc to że ktoś zrobi prawko nie jest wyznacznikiem, że to polubi
kari ja tak na dobrą sprawę zaczęłam jeździć 9 lat po zrobieniu prawa jazdy. Nie jestem królem szos, ale po Bełchatowie poruszam się bez problemów i to mi wystarcza do szczęścia >D

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 25 sie 2019, 21:47
autor: sardynka
Mi dojazdy kompletnie nie przeszkadzają, w sumie jak mieszkaliśmy na teofilowie też dojezdzalam do pracy a teraz do naszego domu to jakieś 15 min więcej także tragedii nie ma. Wolę już jechać z Aleksandrowa do centrum Łodzi niż np przebijać się z Teofilowa na Widzew etc

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 27 sie 2019, 17:11
autor: Blue
Ja jeszcze w sprawie internetu-mój mąż potrzebuje do pracy czy rozrywki szybki i niezawodny internet.Teraz mamy na swiatłowodach a tymczasem dowiaduję się że mówiąc o domach na obrzeżacg nie wszędzie a właściwie mało gdzie da się taki zrobić.Jak u Was z netem?Od czego to zależy i czy są jakieś mapy gdzie takowy ma szanse być dostępny?Jest sporo spraw ktore zaskakują na plus ale są i takie na które byśmy nie wpadli ogladając nieruchomosci na kompie.Trzeba oglądac osobiście i rozmawiać z ludźmi żeby wiedzieć w co się pakujemy.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 27 sie 2019, 18:50
autor: wiolancia
Blue co do łazienki to u nas jest jedna,W projekcie były dwie ale z racji tego ,że pracujemy na różne godziny ,wychodzimy i wracamy o różnych porach dnia a czasem nocy i jest nas tylko trójka -nie mamy potrzeby posiadania drugiej łazienki.Piwnicy też nie mamy,bo ja i tak za cholerę bym tam nie weszła.Na myśl o piwnicy przypominają mi się wszystkie obejrzane horrory :lol: .Graty i różne niepotrzebne rzeczy trzymamy w starym garażu wolnostojącym.Do pracy to ja mam mega blisko,odkąd zrezygnowałam z łódzkiego szpitala do DPS-u w Żabiczkach mam tylko 6 kilometrów,jeżdżę własnym autem i nie wyobrażam sobie życia bez auta,choć kiedyś tego nienawidziłam i płakałam każdego dnia wracając z kursu prawa jazdy.Naprawdę można to polubić.Ja prawko zrobiłam mając 34 lata,w ciąży ...Światłowód w Lutomiersku i okolicznych wiochach mamy,choć my od 9 lat korzystamy z jakiejś lokalnej radiówki i też śmiga...Także nie martw się kochana.Poza Łodzią też da się żyć ,a jak ???Jak chcesz zobaczyć zapraszam na do nas :)

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 27 sie 2019, 19:53
autor: Blue
Wiolancia-dziękuję za Twojego posta.Dla kogoś kto od zawsze mieszkał w blokach,każda wypowiedź jest cenna bo nie mam o wielu rzeczach pojęcia i nie myślałam ż tego jest aż tyle...kosmos.Do piwnic mam podobny stosunek,nawet tych w blokach się boję,choć przyznaję że jako schowek mogą być przydatne.
Nasłuchałam się też o wjazdach do garażu,by unikać spadowego w sensie "z górki" bo deszczówka może do niego wpływać-czyli że lepsze są wjazdy na płasko lub spadowy "pod górkę".Obłęd.Rynny,balustrady,tynki,siding (chyba tak to się pisze),piece,kotłownie....rany.Taki dom to niezła machina samowystarczająca.Albo te opłaty-coś tam kwartalnie,coś tam,co 2 miesiące,już nawet nie kojarzę,harmonogram opłat trzeba będzie zrobić.Śmieci,gałęzie i 100 innych rzeczy.Coraz mądrzejsze pytania zadajemy tym ludziom i umiemy coś tam już sobie porównac:)

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 27 sie 2019, 20:10
autor: malulu
Blue, jeśli są słupy elektryczne, to nie nie ma problemu ze światłowodem, bo wieszają go na słupach. Poza miastem też coraz częściej jest, bo są niskie opłaty za zajęcie pasa ruchu drogowego, więc wkopują. Jak będziesz już miała wybraną lokalizację i nie będzie światłowodu, to możesz zadzwonić do Orange lub innego operatora, który jest w okolicy i dowiedzieć się kiedy planują położyć.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 27 sie 2019, 21:12
autor: Blue
Ja to sobie tak myślę jeszcze,oboje myślimy,że dom ma taki plus że ze względu na większą powierzchnię i więcej pomieszczeń można zaopiekować się którymś rodzicem na starość,oni nam dużo pomogli-i jedni i drudzy.Kiedyś te role się odwracają,łatwiej też nam będzie z czasem przejąć na większej powierzchni forsowniejsze imprezy typu Wigilia czy Wielkanoc bo i rodzicom sił zacznie brakować na goszczenie dzieci i wnuków.To nie są deklaracje tylko narazie pomysł bo niektóre choroby (np.Alzheimer)są zbyt skomplikowane na taka domową opiekę (już yo znamy od strony mojej babci).Albo córka może któraś by chciała z rodziną z nami mieszkać (albo by musiała w oczekiwaniu na własny kąt) itp.I będzie gdzie pranie postawić bo to odwieczny dyskomfort.Suszarki w łazience nie tolerujè,balkon super latem ale w chłodne pory roku majty wiszą na suszarce w salonie.No ale światłowód nas zaskoczył,malulu dobrze radzi by zapytać kiedy ewentualnie będzie dostępny.A na starosc znow do bloków bo za duzo pracy z domem.Wyprzedają się głownie ludzie starsi (60+) lub...rozwodnicy.W obu przypadkach są to zazwyczaj okazje cenowe bo chcą zepchnąć nieruchomośc.Natrafilismy też na ludzi z podwójnym obywatelstwem (Niemcy) i dla nich taki dom to problem bo często stoi pusty.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 27 sie 2019, 21:15
autor: szaraczarownica
Blue, ja problem z suszarką rozwiązuję prosto - kupuję automatyczną ;)
W sumie trochę malulu mnie namówiła :D

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 27 sie 2019, 21:18
autor: Blue
Szara-myślę,że to bardzo dobra rada.No ile można gacie ogladać:)

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 28 sie 2019, 8:13
autor: malulu
szaraczarownica, nie rozczarujesz się :lol:

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 28 sie 2019, 11:17
autor: ppola
Blue, u mnie pięć dwufunkcyjny z zasobnikiem -2 łazienki często używane na raz. Nie było nigdy problemu z ciepłą wodą. Śmieci- harmonogram dostajesz odgorny z firmy odbierający śmieci na Twoim terenie. Nic sama nie ustalasz. Internet mamy po swiatlowodzie, działa lepiej niż w bloku. Piwnicy nie mam bo to generowalo dodatkowe, duże koszty, natomiast mam duży garaż i 2 pomieszczenia gospodarcze. Ja blokowy człowiek w domku się odnalazlam i jestem zachwycona

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 28 sie 2019, 11:23
autor: mikołajkowa
malulu, trochę nie w tym wątku, ale masz jakiś konkretny model do polecenia? Marzy mi się żeby ubrań nie trzeba było prasować, ale żeby przy tym nie zużywają bardzo dużo wody.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 28 sie 2019, 11:28
autor: szaraczarownica
mikołajkowa, są suszarki, które w ogóle nie mają podłączenia do wody. W zasadzie większość obecnych.
Tyle wyczytałam, że Electroluxy wypadają najlepiej i ja taki będę kupować (mnie pasuje, bo pralkę też mam Electroluxa). Wybrałam najtańszy - za około 2400 (PerfectCare 800)

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 28 sie 2019, 11:30
autor: malulu
mikołajkowa, mam ten model Suszarka Electrolux EW-8H259SPT i jestem bardzo zadowolona.
Po wysuszeniu trzeba strzepnąć ubranie i równo złożyć. Bawełniane koszule oczywiście trzeba przeprasować, aż taki cudów nie ma :lol:
W suszarce dopływu wody nie mamy, jest odpływ poprzez wąż lub woda zbiera się w pojemniku.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 28 sie 2019, 14:51
autor: mikołajkowa
Super, dzięki dziewczyny za polecenie, jak już będę miała gdzie wstawić to się zdecyduję.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 28 sie 2019, 17:28
autor: Blue
Czy pamiętacie w którym miejscu bloga mamy Rysiowej są posty o tym jak zamienili kawalerkę na "dom na kurzej stopce na łódzkim Marysinie"?Bo ja mam poważne przypuszczenia że oglądalißmy nieruchomość w pobliskim sąsiedztwie i dałabym prawie głowę że widziałam jej męża =)))) No hit po prostu.To był taki nieduży domek co by się raczej zgadzało z tego co opisywała i co ze zdjęć widziałam.

Przeprowadzka jest u nas bardziej realna w ciagu roku niż w ciągu 2 lat bo teraz mam gwarancję że ceny mieszkań są wysokie a chcemy sprzedać jak najdrożej.A przez 2 lata nie wiem co będzie.Aż tak gigantycznego urwania głowy nie powinno być bo zdecydowaliśmy ostatecznie że będzie to rynek wtórny i dom w stanie do zamieszkania ale i remontu,który sukcesywnie będziemy robic.Z ochota patrzyłam na fajne developerskie domki na Chełmach i przy Nowej Gdyni (bliźniaki),ale jednak wolelibyśmy szeregówkę ze względu na małe działki,duża działka to duży kłopot i większy koszt.I jak najbliżej Radogoszcza by autem nie było to więcej jak 15 min. w którąkolwiek stronę (poza centrum bo im bliżej centrum tym drożej).Już tam jakieś konkretne preferencje nam się klują w głowach co do samego projektu domu który jako że jest to rynek wtórny,musimy akceptować lub odrzucać.

ppola-to bardzo pocieszające,że odnalazłaś się tak dobrze poza mieszkaniem w bloku.Ja mam ciągle obawy,ale zdecydowałam,że dam radę,jestem na to przygotowana że początki mogą być cięzkie,ale chcę tego.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 28 sie 2019, 20:29
autor: gohnia
Blue pisze:teraz mam gwarancję że ceny mieszkań są wysokie a chcemy sprzedać jak najdrożej.A przez 2 lata nie wiem co będzie.


Przy zapowiadanym kolejnym kryzysie finansowym,moim zdaniem, im szybciej zrobicie sprzedaż tym lepiej.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 28 sie 2019, 20:36
autor: Blue

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 29 sie 2019, 13:18
autor: Blue
Tak się nawinął temat tych myszy i innych żyjątek...Często mieszkając w domu są tacy nieproszeni goście?Bardzo idzie to z ogródka?O piwnice boję się pytać :lol:

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 29 sie 2019, 16:56
autor: kochecka
My mieszkamy na piętrze i u nas od 2009 roku to trzecia mysz (pierwszy raz ładne kilka lat temu a w tym roku 2). Ale moja teściowa, która mieszka na parterze pod nami i ciągle ma otwarte drzwi na zewnątrz od wiosny do późnej jesieni ma myszy co rok po kilka. Najczęściej wchodzą jak noce są chłodne.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 29 sie 2019, 18:18
autor: niesia2708
My mieszkamy od 7 lat w parterówce i myszy nigdy nie mieliśmy

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 29 sie 2019, 19:18
autor: gohnia
Blue, my na działce jesteśmy właściwie w środku pola więc o myszy nietrudno

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 30 sie 2019, 17:26
autor: martonia
Blue, a może rynek pierwotny: http://srebrnaostoja.pl/?

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 30 sie 2019, 19:06
autor: szaraczarownica
martonia, zupełnie nie w okolicy, w której szuka Blue

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 30 sie 2019, 19:09
autor: Blue
martonia-no raczej;)
Jeśli miałabym zmieniać okolicę,to raj cenowy jest Zielonym Romanowie;)Ale tam już prawie wszystko poszło.I to w mig.


Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 30 sie 2019, 19:52
autor: szaraczarownica
Blue, a Słoneczne Segmenty patrzyłaś? http://maxbudconstruction.pl/rzuty-mieszkan-bema-40a/
Wprawdzie mnie nie pasował układ (bo byłam napalona ze względu na cenę), ale może Wam się uda coś z tego wymyślić

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 30 sie 2019, 19:54
autor: szaraczarownica

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 30 sie 2019, 19:54
autor: Blue

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 30 sie 2019, 19:55
autor: szaraczarownica
Blue, mnie jeszcze od razu zniechęciło to zaglądanie sobie w okna

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 30 sie 2019, 19:57
autor: Blue

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 31 sie 2019, 12:42
autor: ppola
Blue, ja tylko mogę ci powiedzieć że często domy z rynku wtórnego na pierwszy rzut oka wyglądają ok ale potem trzeba dokładnie to przeswietlic. Zanim kupiliśmy działkę i zaczęliśmy budowę oglądaliśmy kilka i generalnie zawsze w każdym coś było nie tak. A to dach zarówno pokrycie jak i konstrukcja, a to ocieplenie, a to instalacje. W zasadzie nie było domu do którego dolozyloby się mniej niż 100k nie mówię od razu ale w perspektywie 2-3 lat, nie pisze tu o remoncie na zasadzie odświeżenia koloru, zrobienia łazienki czy kuchni. Ja się parę razy napalilam ale potem skrzydła mi opadły.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 31 sie 2019, 12:54
autor: Blue

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 10 wrz 2019, 7:26
autor: Blue

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 10 wrz 2019, 21:44
autor: gohnia
Blue, dzięki za ten link. Jest to też opis naszej działkowej sielanki, 7 rano, dzieciaki w piżamach i kaloszach latają w plenerze, a ja siedzę na hustawke i delektuję się chwilą <3 ach...

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 10 wrz 2019, 22:13
autor: ppola
gohnia, to tak jak u nas ledwo oczy otwierają i w pizamach biegną na trampoline. Całe wakacje na boso, całe dnie na dworze, hulajnogi, rowery, skakanie A do tego robiły sobie pikniki, malowały, czytały. Telewizor czy tablet nie istniały. Nawet jak padal deszcz to biegalismy po trawie, po rosie, co dziennie sprawdzaja czy urosly poziomki, maliny. Jest pięknie i aż mi smutno że już coraz zimniej się robi :(

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 10 wrz 2019, 22:45
autor: Blue
Gohnia-fajnie:)U nas jest działka rodziców,leśna,rekreacyjna z domkiem letniskowym ale nie ma kiedy na nią jeździć,jeździmy rzadko.Nawet jakby była nasza to weekendy poza miastem (wycieczki,wyjazdy urlopowe) sprawiają,że rzadko się tam pojawiamy (max 10 razy w roku).Dlatego przy przemysleniach bloki+działka letniskowa a dom,wzięliśmy pod rozwagę tę drugą opcję.Powody główne były wprawdzie inne,ten był na dalszym planie,ale jednak.Obcowanie z naturą na odległość nam nie wychodzi;)

Co do Michaliny-czytałam ten tekst o tym domku na kurzej nóżce dawno temu i zakorzenił mi się w pamięci.
No i lubię ten cytat:"Kto by pomyślał, że odebrany odruchowo nad talerzem parujących klusek telefon zmieni moje życie o 180 stopni",a kto by pomyslał,że moje też,tylko nad kaszą:)No naprawdę,tyle ile razy mnie ta laska zmotywowała,to mało powiedziane.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 14 wrz 2019, 17:26
autor: Blue
No muszę powiedzieć,że schody to też bywa niezły hit w tych domach.Widzieliśmy np. takie wąskie,że 2 osoby nie mogą się minąć-bez możliwości poszerzenia.Czasem schody idą od razu z przedpokoju jako klatka schodowa (w większych metrażowo domach),a czasem wychodzą z salonu (w tych mniejszych).Już o takich krętych wychodzących dosłownie ze środka salonu nie wspomnę.Różne są rozwiązania.Nie wszystkie nam odpowiadają,inne można zaakceptować.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 20 lis 2019, 18:21
autor: kata100710
Przed zakupem warto też przed nieruchomością i w okolicy postać i posłuchać czy któryś z sąsiadów nie jest miłośnikiem muzyki , no i jak ma być szeregówka lub bliźniak sprawdzić ściany i jak przez nie przenikają dźwięki. Bo można bardzo źle trafić i potem z głośnym sąsiadem nie ma się szans.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 29 lut 2020, 16:43
autor: Blue
Od ostatniego posta sprzed pół roku zdążyłam się sporo wyedukować;)Nasz segment leży na osiedlu którym zarządza spółdzielnia.Jest możliwość ogrzewania centralnego.Jest czynsz (mały,w okolicach niecałych 100zł)na fundusz remontowy i utrzymywanie części wspólnych.Także niby mamy dom tzn segment,ale jest też trochę spraw podobnych do mieszkania.Takie jeszcze nie całkowite odcięcie pępowiny od bloków :lol:

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 29 lut 2020, 17:24
autor: kata100710
a wiecie można do kiedy płaci sie opłatę za podatek od nieruchomości i za uzytkowanie wieczyste i czy kwota opłaty przychodzi listem na adres nieruchomosci ?

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 29 lut 2020, 18:03
autor: Blue
kata-nie mam pojęcia.Podpytać mogę męża lub teściową.

Re: Dom czy mieszkanie?

Post: 29 lut 2020, 20:13
autor: martonia
nie wiem czy w domach jest inaczej, ale w mieszkaniach podatek od nieruchomości co roku przynoszą i trzeba podpisać odbiór, a użytkowanie wieczyste trzeba samemu pamiętać opłacić do 31 marca, informacje w wydziale finansowym na Sienkiewicza 5.