Ja pieluchuję wielorazowo już drugie dziecko
chętnie się podzielę doświadczeniem, bo uwielbiam wielorazówki!
My używamy tzw. kieszonek - czyli pieluszka (kształt pampersa, tylko od pupy zamiast chemii, ropy itd. polarek albo babmus) z dziurą z tyłu w którą wsadza się wkłady - jeden albo dwa. Na początek wystarczy jeden wkład spokojnie. Pielucha wielo jest większa niż zwykła, więc przy dwóch robi się gigantyczna pupa
Można też próbować otulacze i w środek złożoną tetrę albo formowanki, ale nam się akurat nie sprawdziły
a szkoda, bo bardzo chciałam. Ale nie znaczy, że Wam się nie sprawdzi.
Przy 20 pieluszkach pranie wychodzi średnio co drugi dzień, więc spokojnie ma czas, żeby wyschnąć. Z czystym sumieniem polecam kupować nawet używane pieluszki. Pierze się je z dodatkiem proszku antybakteryjnego, więc to jest naprawdę higieniczne.
A, i bardzo ważna rzecz na początek - pieluchy wielorazowe łatwo się zatłuszczają, a potem tracą chłonność i trudno je wyprać z tego tłuszczu. Więc kilka prostych zasad:
- nie używamy kremów do pupy ani olejków/oliwek itp. Naprawdę przy tych pieluchach nie trzeba
jak sudokrem to cieniutką warstwę
- do prania trzeba używać proszku (nie płynu) o zawartości mydła poniżej 5%. odpadają orzechy piorące (zawierają saponinę). Sypiemy pół zalecanej ilości proszku i do tego jakiś środek antybakteryjny (nappi fresh, bambino mio też coś tam ma itp)
- po "cięższym ładunku" mogą zostać plamy - to ok, po prostu kolor się nie sprał, ale pieluszka jest czysta. świetnie schodzi po sodzie a jeszcze lepiej po suszeniu na słońcu (obie wersje są dodatkowo antybakteryjne)
- jak pieluszki przeciekają to znaczy, że albo są za słabo dopięte (muszą być na prawdę porządnie mocno, nie martwcie się ściśnięciem brzuszka, raczej nie ma szans na to
dopinamy "na maxa"), albo trzeba zmienić rozmiar (napki mają 3 poziomy), albo się zatłuściły - trzeba wtedy je wymoczyć w ciepłej wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń (wszystkie, bo inaczej te tłuste będą dalej w praniu zatłuszczać odtłuszczone) i wyprać jak zawsze
Jak macie jakieś pytania czy coś to uderzajcie
A jak będzie problem z zapięciem, to możemy się jakoś spotkać na "demonstrację"