Strona 1 z 1

wychowanie w duchu AP

Post: 03 lis 2012, 11:02
autor: Dorota Grodecka
sa tutaj rodzice wychowujacy w duchu AP?

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 03 lis 2012, 11:08
autor: lmyszka
a co to jest ?? Może warto pisać tą metodę

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 03 lis 2012, 11:28
autor: Fionka
Teorię znam ;)
W praktyce udało mi się nawiązać cudowną więź podczas karmienia, którą rozwijamy do dziś.
trochę sceptycznie jestem nastawiona do nauczania w domu, ale patrząc na to co się dzieje w szkołach ... No ale co z socjalizacją ?

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 03 lis 2012, 11:33
autor: martula_87
No to u mnie się to już nie udało bo nie karmiłam piersią, nie śpię z dzieckiem w jednym łóżku i nie noszę go w chuście bo on tego nie lubi.
Ale szacunek do dziecka mam próbuje rozpoznawac i zaspokajac jego potrzeby no i ufam swoje intuicji.

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 03 lis 2012, 13:16
autor: Dorota Grodecka
Rodzicielstwo bliskości (ang. Attachment Parenting) to termin utworzony przez amerykańskiego pediatrę Williama Searsa, określający filozofię rodzicielską opartą na zasadach teorii przywiązania w psychologii rozwojowej, która mówi, że dziecko tworzy z opiekunami silną więź emocjonalną, mającą wpływ na całe jego przyszłe życie.
Dotyczy to wszystkiego co tyczy się dziecka od porodu, przez karmienie, formę opieki (noszenie, chustowanie), forme spanie (wspolspanie, spanie w jednym pokoju)…
Ale najwazniejsza dla mnie w AP jest rownowaga, która można osiagnac dzieki szacunkowi dla potrzeb swoich i dziecka. Dla mnie zamyka się to w slowie szacunek i jest narzedziem, a nie żadna metoda.
AP polega na wspieraniu dziecka, a nie jego wychowywaniu w oparciu o wiare w dzieciece kompetencje i umiejetnosci. Sa to kompetencje, w które wyposazyla je natura i ewolucja.
Jednoczesnie AP to zgoda na uczenie się wraz z dzieckiem i od dziecka. Ponowne przezywanie swojego dziecinstwa, wiec wymaga pewnej refleksyjnosci.
W PL rodzicielstwem bliskosci zajmuje się psycholog Agnieszka Stein. (autorka ksiazki Dziecko z bliska)

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 03 lis 2012, 13:36
autor: malaJu
Ja się na AP nie znam. Pierwszy raz przeczytałam o tym jakiś rok temu. Co mi się podoba? Właśnie to, że podkreśla, iż dziecko to człowiek. Niby to takie oczywiste, ale jednak często traktujemy je z góry, narzucając wolę "bo tak". Ciekawe, czy dorosłym zrobilibyśmy tak samo?
Myślę, że jak wokół wielu dobrych pojęć, tak i tu ludzie koncentrują się głównie na potencjalnych koniecznościach, poświęceniach, niewygodach. Że "trzeba" karmić piersią, spać w jednym łóżku, nosić dzieci w chuście. A ja myślę, ale może się mylę, że nie o sam kontakt fizyczny tu chodzi. Więź to coś więcej, to łączność psychologiczna, wnikanie w rozum i swiat dziecka. Tu nie może chodzić tylko dotyk. Ja nie karmiłam piersią długo, z córką nie spałam, a fakt, że teraz pół łózka zajmuje nasz syn, nie napawa mnie dumą, bo wolałabym spać sama z mężem. Ale wcale nie czuję się przez to zlą matką.
Z drugiej strony, czasem przeraża mnie wtłaczanie "normalnych" matek w jakiś nowy, modny teraz schemat. I poczucie winy jeśli chcą mieć swój własny, nie związany z AP, schemat myślenia. Niektórzy zwolennicy powrotu do prostego życia w rodzinie bez tego całego zmodernizowanego świata przechodzą w fanatyzm, a to zawsze przynosi więcej szkody niż pożytku.

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 03 lis 2012, 14:21
autor: evelinka
Ja karmię piersią, noszę w chuście (ale wózka też czasem używam) i śpię z dziećmi. Ale nie ma to żadnego związku z AP. Nawet do niedawna nie wiedziałam, że takie coś istnieje. Myślę, że w każdej z tych "nowoczesnych" metod coś jest. Jak tak pomyslałam nad wychowaniem moich dzieci, to wydaje mi się, że doszukałabym się kilkunastu różnych filozofii wychowania :)

Chyba mam podobne zdanie, jak malaJu. Wydaje mi się, że te wszystkie nurty narzucają nam coś, a tak raczej nie powinno być. Powinniśmy wsłuchać się w potrzeby dziecka przy zachowaniu zdrowego rozsądku.

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 03 lis 2012, 14:59
autor: malaJu
Szczęśliwie filozofia to nie religia. By ją stosować, nie trzeba brać 100%

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 03 lis 2012, 22:35
autor: Dorota Grodecka
to jest "metoda" stara jak swiat. wszystkie elementy AP sa powrotem do tego, co zabrala (?) nam cywilizacja ;-)

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 03 lis 2012, 22:39
autor: malaJu
Dorota, tak właśnie to czuję ;)

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 04 lis 2012, 0:05
autor: Meerkat
Dorota Grodecka pisze:to jest "metoda" stara jak swiat. wszystkie elementy AP sa powrotem do tego, co zabrala (?) nam cywilizacja ;-)

też tak to widzę/czuję i też staram się być APaczką ;)

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 04 lis 2012, 19:45
autor: ela
Najbardziej bliskie mi to co napisała evelinka:
- karmienie piersią - tak, bo wygodne, szybkie i nieskomplikowane,
- chustowanie - tak, bo nigdy nie zaakceptowałam wózka - jest ciężki, niewygodny, ogranicza możliwości komunikacyjne i jest taki... nienaturalny ;),
- spanie razem - tak, bo kiedy wróciłam do pracy zapewniało nam kontakt, za którym tak tęskniłam...

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 23 maja 2013, 16:04
autor: Hekate
Nie słyszałam wcześniej o AP, ale uważam, że nie trzeba karmić dziecka piersią, nosić w chuście i spać razem z dzieckiem, żeby czuło się kochane i w bliskości z rodzicem. Jednocześnie podoba mi się, że traktuje się dziecko jak człowieka i szanuje, ale niestety często widzę przerysowany obraz takiego wychowania, czyli małemu wszystko wolno, jest rozpieszczone i zawsze w centrum uwagi (np.: może się wtrącać krzykiem w rozmowy dorosłych czy biegać po domu jak stado koni) i tego nie mogę zaakceptować.
Chyba nie kumam tej metody AP.

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 07 cze 2013, 14:21
autor: malaJu
Dla tych, co mają problem z definicją AP:
http://dziecisawazne.pl/rodzicielstwo-bliskosci-3/

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 07 cze 2013, 16:04
autor: Audiolka
Hekate pisze: karmić dziecka piersią, nosić w chuście i spać razem z dzieckiem,
nic z tych czynności mnie/nas nie dotyczy. I ogólnie nie wychowuje dziecka w oparciu o żadne metody. Po prostu staram się być jak najlepsza matką i opieram się przede wszystkim na swoim instynkcie.

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 07 cze 2013, 20:33
autor: malaJu
Audiolka, no to jak nic jesteś w duchu AP ;)

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 07 cze 2013, 20:39
autor: Audiolka
achas :lol: :lol: :lol: no ale brak chustowania, brak karmienia cycem i brak spania z dzieckiem nie eliminuje mnie ?

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 07 cze 2013, 20:40
autor: malaJu
kurna, weź może otwórz załącznik i przeczytaj, co?? B-) :ymdevil:

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 07 cze 2013, 20:50
autor: Audiolka
;;)) dopiero wstałam, ja sie wypiore i dojde do siebie to przeczytam :D

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 07 cze 2013, 22:13
autor: Audiolka
No cóż...jak dla mnie ktoś po prostu wymyślił sobie hasło AP, żeby jakoś zaistnieć w świecie. "Metoda" ta stosowana była od zarania dziejów i nikt jej tak nie nazywał, a tu nagle znalazły się "mądre głowy" i postanowiły wprowadzić jakieś filozofie. Także ja nie wychowuję dziecka w duchu AP, wychowuję wedle swoich zasad.

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 07 cze 2013, 22:24
autor: malaJu
Audiolka, ale jak widzisz na początku AP opiera się własnie na braku z gory narzuconych zasad, a na indywidualnym podejściu do dziecka. Na szanowaniu jego praw, odrębności itd. Jak dla mnie to po pierwsze, bardzo sprytne, bo oznacza, że nic nie oznacza ;) A po drugie, właśnie wg tej zasady wychowujesz (bo jakby sie wpisujesz sama z siebie. Jak kazdy, kto kocha, słucha, szanuje swoje dziecko).

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 07 cze 2013, 22:31
autor: Audiolka
Mnie nie rozchodzi się o brak zasad, czy indywidualne podejście do dziecka, tylko o to, że ta metoda funkcjonowała w społeczeństwie od bardzo dawna i nagle ktoś ją "wymyślił". Także nie będę nagle wszystkim dookoła opowiadać, że wychowuje dziecko wedle jakiejś metody. Zresztą patrzę na to z perspektywy pedagoga, więc że tak brzydko napiszę "rzygam" wszelkimi metodami :)

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 07 cze 2013, 22:33
autor: malaJu
Audiolka, no wiesz, jak możesz, to teraz takie trendy być przeciwnym wszystkiemu i być eko, non-violent i blisko.


(dobra, wysmiewam nieco, bo niektórzy przeginają... coś jak ci, co zamiast czytać porządnie Koran wzieli sie za instrukcję pilotażu boeingów... efekt podobny - zamiast wczytać się w swoje dziecko, zaczytują sie super hiper trendy poradnikami)

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 15 sie 2013, 19:54
autor: malaJu
baaardzo dobry wywiad z Agnieszką Stein. Polecam!
http://m.edziecko.pl/edziecko/1,113162, ... owany.html

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 20 sie 2013, 10:38
autor: Sybel
Nie lubię opakowywania rzeczy dosyć oczywistych (przynajmniej dla mnie) w błyszczącą folię filozofii, metody, czy trendu. Nagle wszystko, co normalne, staje się jakimś wybitnym, offowo-mainstreamowym trendem "stworzonym" przez kogos, kto na nowo wynalazł koło. Cosleeping na wspólne spanie, AP na wychowanie młodego człowieka, BLW na normalne karmienie... To naprawdę nie dla mnie, po prostu korzystam z intuicji i unikam przesady.
U nas Młody od początku śpi sam, bo widzę, że potrzebuje przestrzeni i my tez jej potrzebujemy. Ma po prostu łózko przy naszym, więc w każdej chwili któres może zareagowac, jak coś się dzieje nie tak, albo jak dziecku się coś przyśni. Je tyle, ile potrzebuje, jesli czegoś nie chce, nie jest zmuszany, staramy się za to gwarantowac mu róznorodność. Nigdy bie był noszony w chuście czy nosidle, bo absolutnie tego nie cierpi - od razu usiłuje wysiąść, bo ma ograniczone pole widzenia i ruchomość. Cóż, u nas niestety bardzo duzo krzywdy robi praca - ja mam ruchome godziny, co było fajne tuż po studiach, ale z dzieckiem już takie super nie jest. Młody siedzi duzo w żłobku, a potem u jednej z babć, a mi pozostaje tylko tęsknota i nadrabianie wieczorami i w weekendy.

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 29 paź 2013, 22:26
autor: sardynka
Ja też nie lubię dorabiania ideologii i filozofii na siłę i do wszystkiego...i chociaż pedagogiem nie jestem to i tak rzygam wszystkimi metodami wychowawczymi - dlatego moje dziecko nie jest wychowywane w duchu AP, nie jada BLW i nie załatwia się metodą NHN :p
malaJu pisze:dobra, wysmiewam nieco, bo niektórzy przeginają... coś jak ci, co zamiast czytać porządnie Koran wzieli sie za instrukcję pilotażu boeingów... efekt podobny - zamiast wczytać się w swoje dziecko, zaczytują sie super hiper trendy poradnikami

Nie ma się z czego śmiać, bo byłam świadkiem naocznym takiego zagubienia się w metodach ;)
Jak Misiek miał 4 miesiące to poszliśmy z nim po raz pierwszy na zajęcia pływania dla niemowląt, no i przyszło takie małżeństwo, od których eko aż biło po oczach (sandałki jezuski, długie włosy u obojga, on spodnie dzwony, ona jakaś długa spódniczka itp.), dziecko oczywiście przyniesione w chuście (swoją drogą mam nadzieję, że nie jechali z nim tak autem :shock: ... ale oni to pewnie rowery mają tylko, bo auto jest zupełnie nie eko), podczas zajęć ubrane w wielorazówkę specjalnie do pływania (bo jakby te 30 minut jego pupa wytrzymała w chemicznym pampersie 8-) ) itp.
Po zajęciach oczywiście mama dziecka nie wytarła go szybko i nie ubrała, tylko musiała przeprowadzić cały rytuał wg jakiejś tam pewnie metody, który to polegał na natarciu dziecka eko oliwką, wymasowaniu go, a podczas masażu śpiewania mu piosenki (takiej w typie etnicznym...czyli jakieś tam zummm zummm zummmm)
No i wszystko niby fajnie, ale to dziecko cały czas przy tym "masażu" się darło bo... pewnie po prostu było mu zimno (mój miał sino fioletowe usta chociaż ubierałam go na prawdę szybko)...tylko, że matka pochłonięta swoimi super metodami, bez których to jej dziecko nie mogłoby zostać ubrane zupełnie nie zwróciła na to uwagi i "męczyła" dzieciaczka dobre 20 minut jak nie dłużej (jak wychodziłam już z szatni z ubranym moim dzieckiem, to jej nadal było masowane 8-) )

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 27 mar 2015, 10:52
autor: MałaMi
sardynka, ufff... końcówka Twojego posta trochę mnie uspokoiła. Bo ja też noszę w chuście (w aucie nigdy oczywiście :lol: ), używam wielorazówki do pływania (z resztą nie tylko do pływania :P nie lubię chemii i ropy na pupie maluszka), smaruję olejem migdałowym albo kokosowym - żadnej oliwki, stosuję masaż Shantala... no jedyna chyba różnica, że nie ubieram się "na ekoludka" ;)
No ale jak dziecko płacze, to błagam... to właśnie jest kompletne zaprzeczenie AP. W AP tak naprawdę największą główną i fundamentalną zasadą jest słuchać dziecka i odpowiadać adekwatnie do jego potrzeb. To było zaprzeczenie AP...

Właśnie mam takie wrażenie, że AP pozwala nie zagubić się w metodach. Bo ta filozofia jest prosta i kompletnie nie ma tam żadnego "musizmu". Nie musisz nosić w chuście, nie musisz karmić piersią, nie musisz odpowiadać na focha dziecka wyuczonym zdaniem i nie musisz odczekiwać konkretnej liczby minut zanim coś tam zrobisz. Nie musisz też używać wielorazówek i masować. Jedyne co "musisz" to we wszystkim brać pod uwagę nie tylko swoje potrzeby, ale też swojego dziecka, a o tym często rodzice zapominają.

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 20 maja 2015, 22:03
autor: Blue
MałaMi-czy wersja "w głębi kontinuum" z linka poniżej jest kompletna czy to jakaś nieudolna kopia lub tłumaczenie-bullshit?
Pytam bo pewnie czytałaś.

http://www.selmacyoushondar.com/attachm ... tinuum.pdf

Nie,nie czytuję maniakalnie publikacji i poradników,zwłaszcza,że jest zatrzęsienie różnych specjalistów i co jeden ma lepszą teorię od drugiego (często sprzeczną;), ale chciałabym koncepcję Rodzicielstwa Bliskości od podszewki przejrzeć-podobno to Biblia;)Ja nawet nie jestem do tej pozycji przekonana i podchodzę z pewną dozą ostrożności.Wogóle warto to czytać?

PS.Temat byłby bardziej przejrzysty gdyby dodać "Rodzicielstwo bliskości" w tytuł,nie wiem czy każdy od razu ma skojarzenia co to jest "wychowanie w duchu AP" i że AP to attachment parenting (mimo,że w postach jest to wyjaśnione).

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 01 cze 2015, 20:02
autor: MałaMi
Tak jak przeglądam to jest kompletna. Czytałam i... to ciężka książka. Nie zostawia za dużo miejsca na własną interpretację, może wpędzić w poczucie winy. Ma jednak to, co mnie przekonuje - czyli odniesienia do pierwotnych zachowań ludzkich. Nie wiem czy nie za trudna jak na start w RB. Ja chyba najbardziej bym polecała Księgę Rodzicielstwa Bliskości Searsów (to o tyle "biblia" ;) , że napisana przez ludzi, którzy nazwali i wsadzili w jakoweś ramy RB) albo Dziecko z bliska A. Stein. Boję się, że Liedloff może trochę wystraszyć na starcie ;)

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 01 cze 2015, 21:13
autor: MamaŻaby
MałaMi pisze:najbardziej bym polecała Księgę Rodzicielstwa Bliskości Searsów (to o tyle "biblia" ;) , że napisana przez ludzi, którzy nazwali i wsadzili w jakoweś ramy RB) albo Dziecko z bliska A. Stein

właśnie przymierzam się do zakupu i nie mogę się zdecydować, którą z tych pozycji wybrać :lol:

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 01 cze 2015, 22:04
autor: MałaMi
To zależy jakie książki lubisz i jakie do Ciebie przemawiają. Dziecko z bliska jest bardziej "opowiadaniem" a Księga RB jest ciut bardziej jak "podręcznik". Takie może trochę mało udolne porównanie, ale takie mam odczucia ;)

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 02 cze 2015, 10:17
autor: MamaŻaby
MałaMi, dzięki za podpowiedź :) Myślę, że ostatecznie zdecyduję się na obie :lol:

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 16 lip 2015, 17:08
autor: Blue
Są dwie trwałe rzeczy, które możemy dać w spadku naszym dzieciom: pierwsze to korzenie, druga to skrzydła [Hodding Carter, Jr.]

fajne.

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 22 sty 2017, 20:41
autor: MamaŻaby
3 marca rusza w Baby Club Cafe na Widzewie szkoła rodziców - cykl 10 warsztatów psychologicznych dla każdego, kto szuka sposobu na nawiązanie głębszych relacji z dziećmi lub wychowankami, konstruktywne rozwiązywanie konfliktów, radzenie sobie z trudnościami wychowawczymi.
To zbiór komunikacyjnych narzędzi, które znacząco poprawiają jakość kontaktu z dzieckiem i nie tylko. To nauka dialogu i kształtowanie więzi opartych na wzajemnym szacunku.
Link do wydarzenia - https://www.facebook.com/events/194933654312458/

Poza tym również w BCC będzie szkolenie Zrozumieć emocjonalny świat dziecka - 08.02.
https://www.facebook.com/events/385070748510072/

Pracownia Psychoterapii Cztery Maski organizuje cyklicznie warsztaty o różnej tematyce z Agnieszką Stein.
Informacja o wydarzeniach umieszczana jest na fb Pracowni https://www.facebook.com/Pracownia-Psychoterapii-Cztery-Maski-342473232556032/

Re: wychowanie w duchu AP

Post: 14 lut 2017, 12:21
autor: grazymi
Trochę czytałam o AP i niektóre rzeczy bardzo mi się spodobały. Ale nie wdrażam wszystkiego, co przeczytam, jak leci. Raczej łączę różne "style", jak by to nazwać :D głównie chyba słucham intuicji.