FORUM Łódzkich Mam

A ja nie używam za często chusteczek, bo stosuję wodę i płatki kosmetyczne, ale wypróbowałam Rossmanowskie Babydream - są bardzo suche, a następnie Tami Baby też z Rossmana i po nich od razu pojawiło się uczulenie Zatem powróciłam do płatków i wody, a na wyjście chyba będę dalej używać Babydream, bo wiem że małej nie uczulają, a boję się eksperymentować. Może jak już minie to zapalenie skóry od Tami, to spróbuję czegoś nowego - najpewniej Dady, bo jestem Biedronkowym konsumentem. Tak czy siak najbezpieczniejsza woda!

Hekate, testuj dalej, bo chusteczki się przydają.
Ja byłam święcie przekonana, że głównie będą schodziły do pupy, a tu się okazuje, że akurat u mnie na chwilę obecną ogromne ilości zaczęły schodzić, jak Staś zaczął jeść pokarmy stałe - wycieranie buzi, rączek, wszystkiego dookoła co się nawinęło w rączki przy jedzeniu, smoczka od niekapka, bo oczywiście zdążył się uświnić, bo buzia brudna

A ja jestem przeciwniczką używania chusteczek do wszystkiego. To już wolę wodę, jeśli jestem w domu.
Ostatnio kupiłam te różowe z Netto i zapach mi nie podchodzi

Bambino- trochę za mało wilgotne, Cleanic- śmierdzą, Huggies- strasznie się je wyciąga, Pampers Naturally Clean (pomarańczowe) jak narazie najlepsze ładnie pachną, dobrze nawilżone,łatwo się wyciąga i jakoś ogólnie mniej ich zużywam niż pozostałe.

justys pisze:Pampers Naturally Clean (pomarańczowe) jak narazie najlepsze ładnie pachną, dobrze nawilżone,łatwo się wyciąga

Ja też ostatnio się skusiłam na jedno opakowanie i też mi się bardzo podobają. Szczególnie wyciąganie - chyba żadne chusteczki tak łatwo nie wyciągają się z opakowania. Tylko szkoda, że chociaż z założenia mają być tańsze niż zielone, to jednak jak się porówna cenę zielonych w opakowaniu zbiorczym, to jednak pomarańczowe wypadają drożej. A ich w opakowaniach zbiorczych jeszcze nie widziałam.

szaraczarownica pisze:A ich w opakowaniach zbiorczych jeszcze nie widziałam.

W Polomarkecie bywały w 2-packach, ale raczej od święta, nie w regularnej sprzedaży. A szkoda, bo też są moim nr 1.

Widziałam dzisiaj w 4-pakach w małym Tesco, ale kosztowały tylko 3 zł mniej niż 6-pak zielonych.

Apropo zielonych Pampersów, wypróbowalam i bardzo mi sie podobają... w przeciwieńśtwie do białych sensitive, nie wyciagają sie po kilka sztuk, tylko jak wyciagam jedną to w ręce zostaje mi jedna xD
Do tego są fajnie nawilżone i ładnie pachną... Generalnie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły, tak więc moge ich używac na zmianę z chusteczkami Nivea

My do tej pory używaliśmy Pampers Sennsitive,a niedawno wypróbowaliśmy Huggies i już przy nich zostajemy. Przede wszystkim Pampersy wyciągają się po kilka a Huggisy zawsze po jednej (trzymam w pudełku po chusteczkach Nivea), są trochę grubsze,lepiej nawilżone no i zdecydowanie ładniej pachną,zwłaszcza zielone

jeszcze nie używałam dla dziecka, na razie kupiłam Pampers pomarańczowe (w 4-paku w Netto, coś koło 17 zł)
i Dada z jakiejś nowej linii podobno, bez parabenów dla delikatnej skóry dziecka:)

Kupowałam wcześniej też chusteczki Lidlowe, ale to do przecierania butów, czy deski rozdzielczej w samochodzie. Generalnie jakoś mi strasznie śmierdzą i są bardzo sztywne i chemiczne.

Ja ostatnio kupiłam do przetestowania chusteczki Linteo Baby Care&Comfort.

Plusy:
- cena - ja zapłaciłam 3,65 zł/op., ale widziałam, że w Carrefourze są teraz po 2,99zł.
- zapach - całkiem przyjemny, coś mi przypomina, ale ciągle nie wiem co
- nie zawierają parabenów
- dość mocno nawilżone
Minusy:
- wyciągają się po 2
- są ciut mniejsze niż Dady, do których ostatnio przywykłam
- cieńsze niż Dady - może to nie problem, bo zbierają dość dobrze, ale na pierwszy rzut oka wyglądają jakby były słabej jakości
- dość mocno nawilżone - to może być też minus, bo mam wrażenie, że jak je mocniej ścisnę to zaczną się pienić

Uczucia mam mieszane. Niby nie męczę się używając ich i nie czekam z utęsknieniem aż się skończą, ale nie wiem czy jeszcze do nich wrócę.

Fuente pisze:Apropo zielonych Pampersów, wypróbowalam i

nie umywają się do Huggiesów ;/ Mój mąż ostatnio zakupił 6-cio pak Pampersów ;/

a o których Huggies mówicie?

misia-misia,

kakonka kupiłam teraz Huggiesy i muszę przyznać, że ładnie pachną i fajnie zbierają kupkę. A do tego wyciągają się idealnie pojedyczno.

Po nieprzyjemnościach z chusteczkami Tami Baby, wypróbowałam Dady Sensitive i Normal - nie uczuliły, ale jak dla mnie Sensitive są za mokre, a Normal w sam raz. Kwestia wyciągania z pudełka - nie najlepiej to wygląda, ale mnie to akurat nie przeszkadza, bo co wyciągnę za dużo to pakuję z powrotem i nie mam problemu ze szczelnym domknięciem paczki. Zauważam wyższość myciem chusteczek nad wacikiem z wodą - chusteczki zabijają zapach moczu

Ja też jestem zadowolona z huggiesami tylko tymi zielonymi "Natural Care" z aloesem super zapach,nie uczulają i dobrze zmywają to co muszą:):) dady też są dobre,i w kauflandzie też mają fajne chusteczki a przy pupci mojego maluszka muszę zważać na wszystko bo np. nie mogę w ogóle używać nic firmy "pampers"

Dostaliśmy w prezencie Panpers Sensitive i chusteczki są ok, ale zapach mnie zabija. Bardzo mi nie odpowiada i cieszę się, że mamy tylko jedną paczkę.
Ostatnio też z prezentowych używaliśmy chusteczek Rossmanowskiego Babydream, takie jasnoróżowe, są fajne, przyjemnie pachną, skład mi się podoba.

kakonka pisze:misia-misia,

skusiłam się na te chusteczki, kupiłam trójpak i... dzięki Bogu tylko tyle...
Zdecydowanie wracam do Pampers lub Dada. Lepi się to to coś do pupska, mam wrażenie, że wycieram mokrym ręcznikiem papierowym... W skali 1-10 daję 5

Kupiłam ostatnio na wypróbowanie chusteczki Dady i całe szczęście że kupiłam jedną paczkę bo są koszmarne! Już nie mogę się doczekać kiedy się skończą. Jedną ręką nie da się wyjąć jednej sztuki chusteczki bo od razu wyciąga się pół paczki Są słabo nawilżone i ogólnie bardzo mi nie odpowiadają. Zdecydowanie najbardziej odpowiadają mi chusteczki Nivea, no i pasują mi też zielone Pampersy (głównie dlatego ze są tańsze od Nivea), muszę jeszcze wypróbować pomarańczowe Pampersy, które polecacie

My zasadniczo stosujemy Pampers Baby Fresh
i jesteśmy zadowoleni, czasami używamy również Pampers Sensitive
też fajne, nie wiem o jaki zapach Wam chodzi, bo dla mnie były właściwie bezzapachowe

W prezencie dostaliśmy po jednej paczce biedronkowych:
tych fioletowych

oraz

ale ciągle czakają na wykorzystanie.

Innych nie zamierzamy na razie wypróbowywać, papmersowe nam odpowiadają, zawsze kupujemy w promocjach sześciopaki, więc cena też nie wychodzi zła.

ava pisze:eż fajne, nie wiem o jaki zapach Wam chodzi, bo dla mnie były właściwie bezzapachowe

Śmierdzą jak pieluszki
No mnie wybitnie sensitive nie pasują. Te zielone owszem, białym mówię stanowcze nie!

misia-misia pisze:

kakonka pisze:misia-misia,

skusiłam się na te chusteczki, kupiłam trójpak i... dzięki Bogu tylko tyle...
Zdecydowanie wracam do Pampers lub Dada. Lepi się to to coś do pupska, mam wrażenie, że wycieram mokrym ręcznikiem papierowym... W skali 1-10 daję 5

Dokładnie nam wogólę nie odpowiadały.
Dominik strasznie wrzeszczał jak mu wycierałam nimi pupę chyba delikatny synek mi się trafił
Jedyny plus ze rzeczywiście świetnie zbierały kupę.

najgorsze dla mnie to Huggies, nienawidzę ich !! w ciąży kupiłam kartonik, chyba 6 sztuk, po pierwszej paczce oddałam koleżance. przez pierwsze tygodnie używałam tylko ciepłej wody i wacików. i pupkę wycierałam do sucha chusteczką, tak było w sumie najlepiej pupa nigdy czerwona nie byłą.

później zaczęłam używać piałych pampersów-nienawidzę, zapch okropny, jakieś szorstkie.
później kupiłam Bambino, baaardzo mi pasowały i jak była promocja chyba na 4paki w rossmannie, kupiliśly 6 opakowań.
jak sie skończyły weszła promocja na zielone Pampersy, ciena bardzo przystępna, jak 6paki bylo po 22zł kupowaliśmy i mam zapasy nadal. chyba jeszcze 4 duże paczki.
w międzyczasie użyłam jakieś opakowanie Nivea, nie pamiętak których, sliczny zapach, ale jak zmywałam makijaz sobie nimi-co zawsze robię poootwornie szczypała mnie buzia !!
Bierdonkowych i Rossmannowych jeszcze nie używałam.
będę wierna zielonym Pampersa, ale długa trwa zanim pupka po nich wyschnie.
gdy nie ma na nie promocji biorę Bambino.

Kauflandowe kupiłąm tylko dla pudełka, bo było bardzo tanie. pudełko używam, wilgotne jeżdżą w samochodzie do wycierania rąk

Ja najbardziej lubię Huggisy (żółte, bo reszta w połączeniu z kupą zwala mnie zapachowo z nóg )
Ewentualnie jeszcze Pampersy (zwykłe), Dady zupełnie mi nie podpasowały, Babydreama kupuję ze względu na małe opakowania do torby do wózka (chociaż różowe są za suche jak dla mnie)
Miałam jeszcze Nivee i generalnie ok, ale bez rewelacji...Huggisów na nic nie zamienię

ava, ja miałam te drugie z Dady (newborn) i podobały mi się. A tak na stałe używamy Dady tej zielonej bo zapach mi najbardziej odpowiada

Początkowo używaliśmy chusteczek Babydream z Rosmana. Były w dobrej cenie. Ale odkąd spróbowałam Pampersa zielonych stwierdziłam, że wolę zapłacić więcej i:
-wyciągać chusteczki pojedynczo z opakowania(a nie hurtowe ilości)
-mieć chusteczki nawilżone, tak, że dwiema załatwiam "większy" problem.
Poza tym bardzo często są w promocji.
Mieliśmy jeszcze przygodą z biedronkowymi, ale królewnę uczulały. A teraz na wyjścia mam Gaga i też nie są złe, ale pozostaję wierna Pampersowi.

Odkąd pierwszy raz trafiło nam się odparzenie, używamy wody z mydełkiem i wycieramy pupcie wacikami, tak się nauczyłam i dla mnie to najlepsze rozwiązanie, jednak na wyjścia chwała, że są chusteczki.
Jak do tej pory przetestowaliśmy Huggies natural care, które do końca nie przypadły nam do gustu, owszem fajnie się wciągają, pojedynczo, ale kupek mojej dziewczyny jakoś dobrze nie zbierają, zdecydowanie lepiej użytkuje nam się Pampers sensitive, choć w tych wyciągam kilka chusteczek za jednym zamachem :/ i nie są tak dobrze nawilżone jak Huggiesy. Zatem testujemy dalej.

Ja po poście Sroki, spróbowałam biedronkowych Fitti, czy jak one się zwią (takie w 3-paku sprzedawane). Wyciągają się pojedynczo, są raczej dobrze nawilżone, ale przyzwyczaiłam się do tych z Netto i teraz zapach Fitti jest dla mnie za mocny. Z tego co pamiętam polecała też chusteczki marki własnej z Reala, jedne są w wersji o olejem lnianym w składzie.

też kupiłam fitti i chyba zrobię jeszcze zapas. bardzo fajnie nawilżone, nie rozłażą się.
wcześniej kupiłam babydream sensitive (różowe) i byłam zawiedziona. bardzo suche, rozłażące się w rękach.
następnie od jakiegoś czasu kupujemy DaDy biedronkowe. bardzo ładnie pachną, są mocno mokre. ale jak zobaczę to będę kupowała Fitti, ale one są okresowo podobno. kiedys z ciekawości kupiliśmy ich pampersy-okropność!

dla mnie główne kryterium to wilgotność. po babydreamach była zaczerwieniona pupa,bo trzeba było trzeć, tak były suche. od kiedy używamy dadów kłopot zniknął.

Aileris pisze: ale jak zobaczę to będę kupowała Fitti, ale one są okresowo podobno.

a mnie się wydaje, że w regularnej sprzedaży... ale nigdy na to uwagi nie zwracalam :/ W każdym razie teraz na pewno są w Biedronce

A my niezmiennie używamy Babydream'ów niebieskich. Próbowaliśmy różowych i były mocniej nawilżone niż niebieskie i pojawiły się odparzenia.

My też używamy fitti chusteczki i są super jedne z najlepszych teraz tylko 3 rodzajów używamy:fitti,pampers AB i kauflandowskie wikiess jakoś tak takie zielone w różowe misie:) ostatnio z ciekawości kupiłam huggiesy pomarańczowe i jestem bardzo zawiedziona... ładnie pachną ale nic więcej...

My ostatnio trochę testowaliśmy;
Netto Tibelly;

Biedronka Fitti;

Oraz Pampersy które cudownie pachną ( oczywiście nieużywane bo w połączeniu z kupą już nie jest tak cudnie )


I jestem ze wszystkich bardzo zadowolona nie można się do nich przyczepić.

martula_87 pisze:Biedronka Fitti;

Uwielbiam je, ostatnio były w promocji po 7.99 obkupiłam się
Regularna cena tez jest fajna ( ciekawe jak długo ) 9.99 za 3 pak.

Ja ostatnio Kindii Dzidziuś używam i jestem nimi zachwycona.


Bardziej mi odpowiadają niż te z Netto Tibelly zielone

Malwina, wczoraj kupiłam 5-cio pak w Rossmannie cena 19,99 zł + rabat z karty, więc wyszło całkiem sensownie
ostatnio też używamy Fitti, jak pieluchy mają do du..py to chusteczki są bardzo dobre

ja ostatnio kupiłam Babydream'y żółte. Otworzyłam paczkę a tu chusteczki w dotyku suche...dopiero po chwili zorientowałam się, że one są nasączone olejkiem i są tłuste. Mam mieszane uczucia bo niby czyszczą w miarę ok, fajnie nawilżają pupę ale wkurza mnie, że mam tłuste ręce. No i rączek ani buzi w razie czego nie wytrę tymi chusteczkami.
Muszę wyprobowac te chusteczki Fitti skoro tak chwalicie.

Naprawdę są warte polecenia:):)

kochecka, no żółte są z olejem tylko niebieskie są bez EDEK: (jakieś niebieskie też są z olejem, choć nie wiem czy teraz na półce są)
Fitti są fajne i dość dobrze je się z paczki wyciąga, może mają dość intensywny zapach, ale do przeżycia no i jak piszą bez tych wszystkich dziwnych dodatków, ale pewnie sporo konserwantów

dobra Sroka stwierdza, że niezły skład więc nie jest źle

kochecka pisze:Muszę wyprobowac te chusteczki Fitti skoro tak chwalicie.

Chyba też się skuszę, bo przegapiłam promocje na sześciopaki zielonych papmersów i zostałam z 2 paczkami

Ja kupiłam rossmanowe. Mi uzywalo się ok, ale mąż po nieudanej próbie umycia kupy, wyrzucił je do kosza a mnie zapytatłco za g* kupiłam.. Wiec pozostajemy przy pampkach

Kupiłam ostatnio te biedronkowe Fitti i ogólnie są ok (jak zresztą pozostałe biedronkowe chusteczki), ale wkurza mnie ich wyjmowanie

kakonka pisze:

Fuente pisze:Apropo zielonych Pampersów, wypróbowalam i

nie umywają się do Huggiesów ;/

A ja mam zupełnie odmienne zdanie Ostatnio skusiłam się w Kauflandzie na trópak zielonych Huggiesów za niecałe 11 zł i raczej więcej już ich nie kupię. Owszem, pachną ładnie (choć wydaje mi się, że na dłuższą metę ten zapach stałby się dla mnie męczący), ale pierwszy raz mi się zdarzyło, że chusteczki przy wyciąganiu drą się!

misia-misia pisze:mam wrażenie, że wycieram mokrym ręcznikiem papierowym...

Dokładnie, też mam takie odczucia.

Ostatnio kupiłam w biedronce Dady z promocji. Pakowane po dwie paczki 63 szt. Są inne niż te regularnie dostępne ale jestem pod wrażeniem. Mają fajna fakturę są dobrze nawilzone i wyjmuja się pojedynczo;)

ava pisze:Kupiłam ostatnio te biedronkowe Fitti i ogólnie są ok

ava pisze: ale wkurza mnie ich

intensywny zapach...

Ja też kupiłam ostatnio Fitti i dla mnie zapach jest bardzo przyjemny natomiast są dla mnie za suche.

ja do tej pory używałam Babydream'ów które są praktycznie bezzapachowe i dlatego teraz zapachu Fitti nie mogę znieść.

kasia_m85, miałam identyczne pierwsze wrażenie, ale teraz, gdy kończę drugą paczkę, przyzwyczaiłam się i jak dla mnie są akurat. Do tego tańsze niż Pampers, więcej w paczce, lepszy zapach no i przede wszystkim lepszy skład.

No patrzcie, że ta moja mała pulchna pupa nie toleruje ŻADNYCH chusteczek od jakiegoś czasu. Uzywam tylko tych bambino, jak gdzieś wychodzimy i muszę, a tak to za każdym razem muszę waćpannę tyłkiem pod wodę, bo zaraz jest czerwona i wysypana. Chyba już wszystkie chusteczki wypróbowałyśmy i tylko jak na razie bambino nie powodują wywalania się rumienia pięć minut po użyciu.