http://www.calineczka.pl/sklep/castle-m ... 11514.html
Dziewczyny: macie, używacie?
My dostaliśmy w prezencie po urodzeniu Dianki. Sama nigdy w życiu bym tego nie kupiła, pomyślałabym, że równie dobrze można zawinąć w pieluszkę czy zwykły kocyk. Ale przyznam szczerze, że póki co ten otulaczyk działa cuda. Nie wiem co w nim jest takiego, ale naprawdę się sprawdza. Odkąd go używamy, Dianka pięknie przesypia noce (i to we własnym łóżeczku, z czym na początku był problem). Sama budzi się dopiero o 7-8 rano, na nocne karmienie budzić Ją muszę ja. Nie wiem jak się sprawdzi w razie kolek (obym nie musiała się przekonać), ale póki co jestem bardzo zadowolona i gorąco polecam.