Strona 1 z 3

Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 9:27
autor: malaJu
My mamy i drewniane, i turystyczne. Początkowo Leo spał w turystycznym, bo łatwiej było nim jeździć po domu z noworodkiem. Teraz sie zamienili, bo Ula śpiąc kręci się wokół własnej osi i tak to non stop waliła głową w szczebelki.
Mamy drewniane z szufladą, Ikeowskie.
Obrazek
Samo łóżeczko jest świetne, bo bez bajerów, stabilne i bezpieczne. Czego mi brak? Wyjmowanych szczebelków. Dorobilismy też srodkowy poziom wysokości i mamy 3.
Turystyczne dostaliśmy w prezencie. Miało bajery w stylu biegunów czy pałaka z zabawkami, ale zdemontowalismy je. To samo z nakładanym przewijakiem. Kompletna pomyłka, bo dziecko sie w nim zapada.
Obrazek

Re: Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 9:35
autor: martula_87
My mamy zwykłe drewniane jedyny minus brak szuflady ale w sumie mam pod łóżkiem rzeczy w pudełkach.Dominik zaczął w nim spac jak miał 4 miesiące wcześniej była kołyska też drewniana pożyczona i spał obok naszego łożka.
Mamy też łóżeczko turystyczne Milly mally kupione przed wakacjami bardzo fajne szybko się rozkłada i składa w domu z niego nie korzytamy użyliśmy tylko jak Dominik nocował u mojej mamy.

Re: Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 9:45
autor: kochecka
My mamy dwa łóżeczka - drewniane Drewex'u i turystyczne Gracco Contour Electra
Obrazek

Maks na początku spał w turystycznym ponieważ podobnie jak u Ju było nam łatwiej przemieszczać się z łóżeczkiem. Nasze łóżeczko turystyczne ma również przewijak ale nie lubiłam go okrutnie ponieważ Maks się po nim turlał. Pałąk z zabawkami też zdjęliśmy. Ale za to Maksio bardzo lubił melodyjki.

Drewniane łóżeczko bylo szokiem dla Maksia ponieważ ciągle się obijał o szczebelki i rączka albo nóżka klinowała się gdzies pomiędzy. I wtedy był płacz i koniec spania więc ja też nie pałałam wielkim uwielbieniem do tego łóżeczka :twisted:
Ponadto te wyjmowane szczebelki dawały na tyle wąską szczelinę, że Maksio zawsze miał problem z wyjściem i jak próbował wyjść taki ledwo przebudzony to skutkowało to nerwami.

Re: Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 9:49
autor: szaraczarownica
My mamy starszy model ikeowskiego Sundvika - ma bardziej wymyślne kształty boków. Do tego udało się kupić ostatnią szufladę, bo w normalnej sprzedaży już jej nie było i panowie z działu wyprzedaży wygrzebywali ją z głębi magazynu. Do tego mamy materac lateksowy Vyssa Somnat. I łóżeczko i materac moi rodzice kupili na wyprzedaży - pochodzą z ekspozycji.
O, nasz Sundvik wygląda dokładnie tak
Obrazek

Re: Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 10:40
autor: Emi
Ania na początku spała w kołysce, zajmowała mniej miejsca i łatwo było ją przewieźć z pokoju do pokoju.
Teraz Ania śpi w łóżeczku, w którym spał Adaś a które zrobione było przez męża mojej kuzynki dla ich dzieci. Jest drewniane, solidne, ma dwa poziomy. Szczebelki ma tylko z przodu, pozostałe boki są zabudowane.
wygląda tak
Obrazek

Re: Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 11:38
autor: malaJu
Emi, takie porządne łózeczko to prawdziwy skarb, a taki mąż, co sam je zrobi to już szczyt szczescia ;) gratulacje dla kuzynki!!

Re: Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 12:50
autor: Emi
Oj prawdziwy skarb, złota rączka :-) Teraz sam buduje ich dom, co prawda trwa to kilka lat ale nie muszą bawić się w kredyty. Pracuje w Holandii i jak przyjeżdża do Polski na kilka tygodni to zajmuje się budową.
A łóżeczko faktycznie jest nie do zdarcia, Ania jest czwartym dzieckiem, które w nim śpi.

Re: Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 14:37
autor: Szizel
My mamy drewniane Drewexu z opuszczanym bokiem, a turystyczne Coneco. I z jednego i drugiego jestem baaaardzo zadowolona.

Re: Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 15:18
autor: MikiMum
My mamy tylko łóżeczko drewniane z Ikei i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni :)

Re: Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 15:59
autor: misia-misia
my mamy Radek Klupś II z szufladą, kolor bodajże orzech.
Fajne łóżeczko, ma 3 poziomy, szufladę z nakładką zakrywającą, wyjmowane 2 szczebelki. Polecam!
Obrazek

a w pracy i na wyjazdy mam łóżeczko turystyczne Baby Design Simple
Bardzo fajne, dobrze wykonane łóżeczko. Szybko się rozkłada, złożone nie zajmuje dużo miejsca. Odpinane wejście z boku, wersja bez przewijaka i bajerów. Ale są też z wyposażeniem dodatkowym.
Kolor taki jak na zdjęciu. Również polecam!
Obrazek

Re: Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 16:22
autor: yuna
My mamy tylko turystyczne - z allegro http://allegro.pl/2012-lozeczko-turystyczne-2-kolory-atest-i2735024578.html. Brązowe.
Chwilowo nam to wystarcza. Do chwili obecnej korzystamy z przewijaka na łóżeczku, ale z racji tego, że Emilka za bardzo się wierci i kręci, to pewnie na dniach zdejmę przewijak i będę myśleć nad innym sposobem na przewijanie.
Łóżeczko fajne, aczkolwiek bieguny to dla mnie zbędny bajer. Zabawki na pałąku sobie wymieniliśmy i Emi jest szczęśliwsza, Zawsze rano jak się obudzi przez pół godziny (czasem nawet więcej) "gada" do zabawek, a dopiero później woła rodziców :)

Re: Łóżeczka

Post: 04 lis 2012, 17:37
autor: justine
My mamy ikeowego Leksvika a na wsi stoi turystyczne :)

Re: Łóżeczka

Post: 05 lis 2012, 19:39
autor: Deco-Ania
U nas sytuacja łóżeczkowa bardzo podobnie jak u MalejJu.

Antoś miał początkowo Ikeowe łóżeczko.
Dostaliśmy kiedyś takie zaraz po ślubie - mała sugestia ze strony T. - ale musiało sobie trochę poczekać na swojego właściciela.
W sumie nie mam do niego zastrzeżeń. No może poza tym - co już powiedziała MalaJu - że brakuje jednego, środkowego poziomu.
Antoś korzystał jednak z niego dość krótko, bo na 1. urodzinki dostał tapczanik.

Mamy też (chociaż właściwie teraz to ma je chyba piwnica) łóżeczko turystyczne. Bardzo, bardzo chciałam mieć. Oczami wyobraźni widziałam te nasze wspólne podróże, w czasie których Antos będzie miał swój kącik. Więc łóżeczko Antek dostał na chrzciny.
Co prawda sporo podróżujemy, ale nie wyjechało z nami na wiele wypadów. Tam, gdzie wiedzieliśmy, ze zorganizujemy się bez łóżeczka to nie zabieraliśmy, bo nie ma co ukrywać, ale mimo wszystko zabiera trochę miejsca w bagażniku. A każdy centymetr wolnej przestrzeni jest bezcenny kiedy trzeba zabrać wózek i tysiąc innych niezbędnych rupieci.
Poza tym:
- pałąk do zabawy szybko uległ zniszczeniu (chyba przy pierwszej próbie montażu)
- przewijak zamontowałam raz, ale ani razu nie skorzystałam - wydaje się raczej niewygodny dla dziecka.
- jeżeli ma służyć "dłużej" polecam kupić osobny materacyk, bo te turystyczne są ... "turystyczne" właśnie
- uwielbiałam poziom "podwieszany", który był w moim przypadku namiastka kołyski, kiedy Antoś był malutki.

Na pewno fajnie się sprawdzi u tych mam, które dysponują chociaz kawałkiem ogródka - wtedy może służyć również jako kojec do zabawy.

Re: Łóżeczka

Post: 05 lis 2012, 20:38
autor: kakonka
My mamy drewniane Klupś Safari 3 poziomy regulacji wysokości i dwa wyjmowane szczebelki. Ale póki co stoi w składziku i czeka na lepsze czasy :P
A jego miejsce zajęło łóżeczko turystyczne- zwykłe najzwyklejsze (po nocy w jednym łóżku z naszym synem pędziliśmy kupować jakiekolwiek i tak w Gdańskim Toysrus kupiliśmy za niewielkie pieniądze) nasze dziecko wybudzało się jak zaryło w szczebelki więc chcieliśmy zaoszczędzić mu kilku siniaków zamieniając tymczasowo drewniane na turystyczne :P

Re: Łóżeczka

Post: 05 lis 2012, 20:49
autor: Fuente
My właśnie jesteśmy na etapie wybierania łóżeczka. Decyzja chyba zapadła, chociaż jeszcze trwają końcowe negocjacje.
Łóżeczko Klupś Safari- to z żyrafką, bez dolnej szuflady bo dla mnie ona jest zupełnie niepraktyczna. Trudno pod tym sprzątać, szuflada jest na kołach, więc do paneli w pokojach nie bardzo praktyczne, dlatego jeśli zdecydujemy się na to łóżeczko, na pewno będzie ono w opcji bez szuflady. Dla mnie to łóżeczko jest urocze... Od razu się zakochałam :)

Re: Łóżeczka

Post: 05 lis 2012, 22:15
autor: Sybel
My mamy również Klupś Safari z Żyrafką i jestem zadowolona. Wit śpi w nim od początku, ma wysokiej klasy materac, walnęliśmy mu na lato moskitierę, bo u nas dużo komarów. Nie mamy na razie szuflady, bo pod łóżeczkiem śpi pies, więc nawet nam przez myśl nie przeszło odbierać mu przestrzeń... Ale nie, nie mieszkamy u psa :P

Re: Łóżeczka

Post: 08 lis 2012, 12:44
autor: ppola
My mamy łóżeczko Glucka z szufladą do tego lateksowy materac, wychodziliśmy z założenia że my śpimy na dobrym łóżku i materacu to i dziecku nie będziemy żałować.
Tak wyglądało przed przybyciem lokatorki:
Obrazek
turystyczne też mamy, na stałe stoi u mojej mamy, do tego jeździ z nami na wyjazdy jak przystało na łóżeczko turystyczne 8-)

Re: Łóżeczka

Post: 09 lis 2012, 20:22
autor: ela
Nie przepadam za łózeczkami turystycznymi i nigdy takiego nie mieliśmy. U nas sprawdziło się łóżeczko Drewexu.

Re: Łóżeczka

Post: 19 lis 2012, 14:59
autor: Fuente
Właśnie zakupiliśmy Klupś Safari z Żyrafką w Słoniu na Pojezierskiej, jednak padło na to łóżeczko które spodobało nam się jako pierwsze. Po zmontowaniu celem sprawdzenia czy wszystko jest ok i niczego nie brakuje moge tylko powiedzieć, że składanie go z tymi wsuwanymi gwintami to istny dramat... Trzy razy miałam ochote wywalić męża oraz łózeczko za drzwi :D Na szczęście obyło się bez rękoczynów, łóżeczko stoi w kąciku i czeka :) Zaskoczyło mnie trochę to, że żyrafka jest tylko z jednej strony łóżeczka a nie z dwóch. To oczywiście w niczym nie przeszkadza, ale jakos sobie ubzdurałam, że Żyrafki sa dwie :roll: Wiem, że pewnie trochę za wcześnie na taki zakup, ale wolimy wyprawkę kompletować sukcesywnie bo łatwiej ogarnąć to finansowo, poza tym nie jestesmy przesądni, a że mamy dośc duży dom to łóżeczko może sobie stać w kąciku nikomu nie wadząc :) W przyszlym miesiącu planujemy zakup materacyka i ochraniaczy na szczebelki, już dzisiaj upatrzyłam swoich faworytów w Słoniu na przyszły miesiąc :twisted:

Re: Łóżeczka

Post: 03 gru 2012, 23:44
autor: tulipan87
My mamy zwykłe drewniane łóżeczko o wdzięcznej nazwie Ola. O takie
Obrazek

Re: Łóżeczka

Post: 04 gru 2012, 9:06
autor: Sybel
W ogóle to odkryłam meble firmy Meblik. Ładne są, ale nie mam na razie porównania, czy drogie, czy nie. Jako "drugie" meble może się nadadzą, bo są po prostu przyjemne, szczególnie linia Wanilia.

Re: Łóżeczka

Post: 04 gru 2012, 18:15
autor: Fionka
misia-misia pisze:Radek Klupś II


ta jasne :lol:
To jest to samo, co ma ppola - Gluck Pawełek.

nie, że się wymądrzam - ono po prostu jest po Julku :lol:

Re: Łóżeczka

Post: 04 gru 2012, 20:36
autor: Pepsi
Sybel pisze:W ogóle to odkryłam meble firmy Meblik.

Łóżko koło 700-800zł. Mnie się podobała kolekcja Orchidea, ale u nas kolor mebli jest trochę podyktowany kolorem drzwi od szafy wnękowej :|

Re: Łóżeczka

Post: 04 gru 2012, 22:54
autor: misia-misia
Fionka pisze:
misia-misia pisze:Radek Klupś II


ta jasne :lol:
To jest to samo, co ma ppola - Gluck Pawełek.

nie, że się wymądrzam - ono po prostu jest po Julku :lol:


no taaaaaakkkk, kurcze pomieszały mi się nazwy :)


Zgadza się, to Gluck Pawelek. Ppola ma identyczne.

No i pewnie jeszcze nie jednemu dziecku posłuży :)

Re: Łóżeczka

Post: 04 gru 2012, 22:58
autor: Bian
Hancia ma takie:
Obrazek

Kilka pierwszych tygodni spała w najprostszym drewnianym po dzieciaczku z rodziny, bo nasze zamówienie zaginęło w akcji. Potem ją przerzuciliśmy do turystycznego i od tego momentu śpi w nim zarówno w domu, jak i na wyjazdach. Ostatnio zdarzyło mi się wyjechać na dwa tygodnie do rodziców i zrobiliśmy eksperyment, złożyliśmy tamto drewniane łóżeczko. Totalna porażka, mimo ochraniacza moje dziecko pakowało ręce i nogi między barierki, często się budziło, a w dzień tak potrafiła szaleć, że parę razy walnęła głową w barierki i kończyło się aferą. Ewidentnie z wielką ulgą wróciła do swojego turystycznego :)

Re: Łóżeczka

Post: 04 gru 2012, 23:39
autor: malaJu
Bian, pamietam przeboje z tym łóżeczkiem. Powiedz mi tylko, czy wykorzystaliście wszystkie jego bajery?

Re: Łóżeczka

Post: 05 gru 2012, 8:42
autor: Bian
malaJu wiem, że często mamy piszą, że tyle bajerów, a w ogóle nie korzystały. Z przewijaka korzystaliśmy na wyjazdach - jak Hania miała 2 miesiące i pojechaliśmy do teściów do Białegostoku, to przewijak posłużył nam genialnie na przykład przy kąpieli. Może nie był to element używany przez nas non stop, bo mieliśmy też tak zwykły przewijak, ale nie kurzył się :) Z budki korzystaliśmy z uwagi na karuzelę. Dostaliśmy też karuzelkę, która była przymocowana do półki, ale w pewnym momencie Hania zaczęła ją łapać i wtedy super sprawdziła się ta łóżeczkowa. Wg mnie miała też przyjemniejszą dla ucha melodyjkę.

Najwięcej korzystaliśmy z panelu muzyczno-wibracyjnego. Wejście na mp3 okazało się strzałem w "10" - bardzo często fundowaliśmy Hani seanse muzyczne. Z kolei wbudowane melodyjki i wibracja jak Hancia była malutka pomagały w usypianiu.

No i oczywiście ten organizer jest w użyciu cały czas - zestaw pieluch, chusteczki, jakieś drobne zabawki, termometr - to mamy zawsze pod ręką :)

W ogóle jeśli chodzi o to łóżeczko to mieliśmy ubaw podczas wizyty u teściów. Drzwi w drzwi z teściami mieszka siostra męża, która ma synka dwa i pół miesiąca młodszego od Hani. I podczas wakacji Młody w ogóle nie chciał leżeć w swoim łóżeczku - jakby go parzyło. Szwagierka kiedyś zostawiła go pod naszą opieką i właśnie w Hani łóżeczku - leżał spokojnie ponad godzinę :P

Re: Łóżeczka

Post: 05 gru 2012, 16:20
autor: Marcka
my mamy drewniane łóżeczko 3 stopniowe z szufladą, które stoi u nas w sypialny i służy Emilci do spania w nocy, natomiast u niej w pokoju stoi łóżeczko turystyczne, w którym śpi w dzień.

Re: Łóżeczka

Post: 25 gru 2012, 18:35
autor: kasia_m85
My mamy firmy Bellamy, takie:
Obrazek

Re: Łóżeczka

Post: 12 lut 2013, 0:08
autor: Fuente
Dziewczyny mam do was pytanie odnośnie łóżeczka turystycznego, bo zupełnie nie rozumiem jak to działa, a chcielismy kupić od mojej mamy do mieszkania.

Wytłumaczcie mi czy do tego łóżeczka dokupuje się jakis materacyk dodatkowy, czy jak Dzieciątko ma na tym spać? Bo niby jest tam jakiś wkład, ale taki, ze tak powiem chyba kiepski jesli chodzi o takiego Maluszka?

Re: Łóżeczka

Post: 12 lut 2013, 8:09
autor: kasieńka 85
Fuente pisze:Dziewczyny mam do was pytanie odnośnie łóżeczka turystycznego, bo zupełnie nie rozumiem jak to działa, a chcielismy kupić od mojej mamy do mieszkania.

Wytłumaczcie mi czy do tego łóżeczka dokupuje się jakis materacyk dodatkowy, czy jak Dzieciątko ma na tym spać? Bo niby jest tam jakiś wkład, ale taki, ze tak powiem chyba kiepski jesli chodzi o takiego Maluszka?

Nie wiem jak jest w innych łóżeczkach ale w moim "materacyk" to taka cienka przekładka. Zapewne tak ją zaprojektowano, żeby nie zajmowała dużo miejsca po złożeniu. Początkowo, układam na to kocyk, żeby córka miała bardziej miękko. Od kiedy zaczęła w nim spać również w nocy, włożyłam po prostu materac z prawdziwego zdarzenia.
My mieliśmy na początku łóżeczko drewniane, kołyskę (drewnianą) a ok. 8miesiąca życia zakupiliśmy łóżeczko turystyczne. Łóżeczko drewniane sprawdzało się do momentu, kiedy Karolina nie wierciła się jak Sid (z Epoki Lodowcowej), zaczęła się obijać o szczebelki i wybudzać się. Wtedy zaczęła spać w turystycznym. Uważam, że takie łóżeczko to strzał w dziesiątkę. Jeden z lepszych zakupów, jakich dokonaliśmy - a długo zastanawiałam się czy jest nam w ogóle potrzebne. Mały koszt - nasze najprostsze (firma Caretero),70zł, używane przez poprzednie z tydzień(bo odkryło, że można odpinać wyjście i dezerterowało) a bardzo ułatwia życie.Natomiast kołyska się nie sprawdziła. Córka latała na boki. Poza tym nie odpowiadał jej kierunek bujania :mrgreen:

Re: Łóżeczka

Post: 12 lut 2013, 13:52
autor: Fuente
Czyli generalnie jesli chodzi o dłuższe spanie powinnam zakupić do tego materac? Rozumiem że może być zwykły materac jak do normalnego drewnianego łózeczka?

Re: Łóżeczka

Post: 12 lut 2013, 13:57
autor: kasieńka 85
Fuente pisze:Czyli generalnie jesli chodzi o dłuższe spanie powinnam zakupić do tego materac? Rozumiem że może być zwykły materac jak do normalnego drewnianego łózeczka?

Ja zakupiłabym materac...zresztą jak będziesz oglądać łóżeczka to zwróć uwagę jakie materace są dołączone. Do mojego pasuje standardowy materac od łóżeczka drewnianego, ale nie wiem czy to jest regułą.

Re: Łóżeczka

Post: 12 lut 2013, 13:58
autor: Fuente
kasieńka 85, dzięki :) Muszę się w takim razie jeszcze porządnie rozejrzeć i rozeznać w temacie :)

Re: Łóżeczka

Post: 12 lut 2013, 14:01
autor: Patrycja11
Fuente, bo to pewnie zależy od tego w jakich wymiarach chcesz to łóżeczko turystyczne. Bo są też mniejsze niż takie standardowe drewniane, więc pewnie nie każdy materac będzie do turystycznego pasował.

Re: Łóżeczka

Post: 12 lut 2013, 19:38
autor: Bian
Fuente pisze:generalnie jesli chodzi o dłuższe spanie powinnam zakupić do tego materac?

Ja za radą mietki kupiłam, bo ten od łóżeczka to właśnie taka cieniutka podkładka. Tyle że u nas materac jest robiony pod wymiar, bo łóżeczko jest 101 na 77 cm. Na wyjazdy nie zabieramy materaca, ale przydaje się wtedy jakiś koc, który po złożeniu jest dość puchaty, żeby dziecko nie spało aż na takim twardym podłożu.

Re: Łóżeczka

Post: 13 lut 2013, 8:00
autor: kasieńka 85
Bian pisze:Na wyjazdy nie zabieramy materaca, ale przydaje się wtedy jakiś koc, który po złożeniu jest dość puchaty, żeby dziecko nie spało aż na takim twardym podłożu.
U nas też funkcjonuje ta metoda. Gdybyśmy mieli zabierać materac zajmowałby on zdecydowanie więcej miejsca niż złożone łóżeczko >D

Re: Łóżeczka

Post: 13 lut 2013, 11:29
autor: marciami
my na początek będziemy mieli coś takiego:
Obrazek
nie pamiętam koloru dokładnie, bo to będzie pożyczone :) A potem od tej samej znajomej większe drewniane łóżeczko, albo kupimy swoje :)

Re: Łóżeczka

Post: 13 lut 2013, 12:58
autor: rajeczka
My mielismy lozeczko drewniane firmy Klups RadekVII z szuflada, Nadia nie naspala sie w nim szczegolnie w nocy:/Na poczatkli jeszcze korzystala ale poźniej ..Wiekszosc nocy spała z nami..ale drzemki popoludniowe w lozeczku...dziwnie troche ale tak bylo .Turystycznego nie kupowalismy bo nie potrzebowalismy. A na wyjazdach typu wczasy,rezerwowalismy pokoj z duzym lozem :)

Re: Łóżeczka

Post: 13 lut 2013, 13:12
autor: kasieńka 85
rajeczka pisze:Wiekszosc nocy spała z nami..
Podziwiam, że potrafiliście się wyspać ;;)

Re: Łóżeczka

Post: 13 lut 2013, 13:16
autor: lmyszka
Ja planuje zakup łóżeczka, zwykłego drewnianego, koniecznie z wyjmowanymi szczebelkami :) Ratują życie jak dziecko staje sie mobilne :)
Turystyczne pewnie kupię jakieś używane żeby było u dziadków, ale na tyle rzadko się z niego będzie korzystało, że nie musi być to żaden wypas :)

Re: Łóżeczka

Post: 13 lut 2013, 17:20
autor: ava
My kupiliśmy łóżeczko firmy Klupś model Radek II z szufladą, kolor orzech, ma dwa wyjmowane szczebelki, trzy poziomy regulacji wysokości materaca. O takie:
Obrazek
Moja siostra od 1,5 roku ma ten sam model, tylko w jasnym kolorze i jest zadowolona. Dla mnie bardzo ważna jest szuflada, przy deficycie miejsca, na który cierpimy jest prawdziwym wybawieniem ::)

Re: Łóżeczka

Post: 13 lut 2013, 17:23
autor: niesia2708
Ja właśnie zastanawiam się nad łóżeczkiem. W pierwszej opcji mieliśmy pożyczyć od kuzynki, ale okazało się,że to jednak niemożliwe. I teraz albo kupimy nowe, albo odnowimy to które stoi u moich rodziców. Jest w dobrym stanie, wymaga tylko pociągnięcia lakierem. Jedyny minus- ma inny wymiar niż teraźniejsze "standardy"- 120x70 zamiast 120x60 i muszę popatrzeć jak z materacem.

Re: Łóżeczka

Post: 14 lut 2013, 12:16
autor: evelinka
niesia2708, ja mam do sprzedania łóżeczko z materacem w dobrej cenie :D link do łóżeczka

Re: Łóżeczka

Post: 14 lut 2013, 17:19
autor: grafitowa
evelinka, podejrzałam i Emilka ma takie samo łóżeczko, także polecam :)

Re: Łóżeczka

Post: 14 lut 2013, 20:54
autor: Blue
Hanka tez ale u nas nie wyjmuja sie szczebelki.

Re: Łóżeczka

Post: 14 lut 2013, 21:08
autor: misia-misia
a my nasze drewniane sprzedajemy...
W to miejsce kupujemy turystyczne. Tak więc jakby coś to mogę komuś sprzedać :)

Re: Łóżeczka

Post: 14 lut 2013, 21:38
autor: Fuente
Ja zamówiłam na Allegro łóżeczko turystyczne Baby Design Dream, docelowo do domu mojej mamy :)

Dokłądnie takie:

Obrazek

Re: Łóżeczka

Post: 14 lut 2013, 21:50
autor: misia-misia
ja mam też Baby Design tyle że Simple
Obrazek
we fiolecie

teraz chcę jeszcze jedno. Szukam i szukam i nic ciekawego nie ma... chciałam coś w beżach, brązach a BD Simple nie ma...
Za to BD Dream ma fajny kolor brąz z różem... ale po co mi tyle tych dodatkowych elementów...

Re: Łóżeczka

Post: 14 lut 2013, 22:47
autor: Blue
My mamy tez turystyczne u moich rodzicow ale jakies najprostsze za 150 zl,w kolorze blue:) a dokladnie granatowe
jakas lodzka firma chyba nawet,nie kojarze juz.