FORUM Łódzkich Mam

Malwina jasne, jasne. Nawet jak wykąpiesz dziecko co drugi dzień, to wiadomo, że codziennie przetrzesz mu na mokro buzię czy za uszami, bo przecież ciągle coś się ulewa. No ale ta historia z sąsiadem - masakra. Ale w ogóle oni tego maluszka jakoś chociaż przecierali, np. w pachwinach czy pod pachami, żeby się odparzenia nie porobiły?

Malwina pisze:Sąsiad wykąpał swoje dopiero jak mała miała ok. 3 tygodni...

Tak długo kupy nie robiła?
katrin, jeszcze się nasłuchasz i naczytasz. A jak urodzisz to momentami poczujesz, że głupiejesz, bo możesz usłyszeć dwie skrajne opinie od położnej i pediatry. I kogo słuchać?

szaraczarownica, robiła, ale "nie usrała się po uszy"

Przecierali wacikiem codziennie pachwinki, buźkę i dupkę.

a jak już o kąpieli to myślicie, że zwykłe mydełko wystarczy? Na mojej liście nie brakuje jakiś kosmetyków?

Mydełko może być.
Ja stosuję żel i szampon (2w1) Dzidziusia. Bardzo ładnie pachnie, bardzo fajnie myje i kosztuje 8,5 zł

Jestem w szoku 3 tygodnie bez kąpieli Rozumiem, że czasem się zdarzy ominąć kąpiel, bo dziecko zmęczone, ale takie coś?
Na mojej liście nie brakuje kosmetyków? Czy jest ok?

katrin, mnie jeszcze brakuje Linomagu i Sudokremu.
Linomag na codzień, żeby czasem posmarować, a Sudokrem na cięższe przypadki.

Co do kąpieli, to polecam Ci Dzidziusia. Tani i dobry kosmetyk. Ja moim wlewam go do wanny i myję go nim.
Oliwka jeszcze Ci się przyda do smarowania Dzidzi i włosków.

Malwina pisze:mnie jeszcze brakuje Linomagu i Sudokremu

To ja z kolei miałam na co dzień Nivea przeciw odparzeniom,a jak coś się zaczynało dziać to Bephanten Akurat moje obie panny zimowe, więc miałam jeszcze krem do buzi na mrozy, a latem krem na słońce. No ale to sezonowe zakupy już.

Malwina pisze:Oliwka jeszcze Ci się przyda do smarowania Dzidzi i włosków

Widzę na liście mleczko nawilżające, więc to ewentualnie zamiast oliwki do ciała. Podobno bardzo też chwalą olejek ze słodkich migdałów.

a bephanten nie stosuje się codziennie właśnie przeciw odparzeniom? Czytałam, że sudocrem jest dobry, ale jak już są odparzenia, więc nie będę składować na zapas
Do smarowania dziecka mam balsam- oliwka wydaje mi się, że będzie strasznie brudzić

już się pogubiłam czyli bephanten lub sudocrem to już na istniejące odparzenia?
Co do Nivei to raczej nie kupię, czytałam, że najlepsze są kosmetyki Hippa lub Babydream - są najbardziej naturalne

katrin, powinnaś mieć w domu coś na mocniejsze odparzenia, bo przychodzą często w nieoczekiwanych momentach. Chociaż powinnaś dostać próbkę sudocremu w niebieskim pudełku.
U nas oliwka nie brudziła. Przez pierwsze dwa miesiące smarowałam mu też główkę oliwką. Mleczkiem główki się chyba nie wysmaruje.

katrin pisze:myślicie, że zwykłe mydełko wystarczy?

Akurat dla mnie zbędne i niewygodne. Lepiej kupić jakiś płyn do kąpieli dla dzieci.

katrin według mnie nie ma sensu stosować Bephantenu jak ze skórą jest wszystko ok, bo to jednak środek leczniczy bardziej niż profilaktyczny.

Malwina pisze:Przez pierwsze dwa miesiące smarowałam mu też główkę oliwką

Rozmijamy się w szkołach pielęgnacyjnych Bo ja z kolei smarowałam główkę tylko jak się pojawiła ciemieniucha

Bian, no tak...
Widzisz katrin, jak szybko zmieniają się szkoły i jak różne są podejścia

Malwina pisze:Widzisz katrin, jak szybko zmieniają się szkoły i jak różne są podejścia

To samo chciałam napisać Ale okazuje się, że każda z nas tak dobrała formy pielęgnacji, żeby naszym dzieciom było dobrze i nie było problemów. Czasami to metoda prób i błędów

Bian pisze:Rozmijamy się w szkołach pielęgnacyjnych

No to skoro się tu wypowiadam, to się "zjadę" z obiema trochę
Ja stosowałam linomag przy każdym przewijaniu (ale bardzo krótko), a Nivea na odparzenia jak już było zaczerwienienie. A jak było już bardzo bardzo źle sięgnęłam po Cicatridinę, bo oba wcześniejsze nie dały rady.
Młodego smarowałam balsamem, na buzię nakładałam krem Atoperal (w pudełku z wyprawką był). Jak pojawiła się ciemieniucha wypróbowałam i oliwkę i balsam nawilżający (u nas podziałało lepiej niż oliwka, ale tylko trochę), żel Emolium, ale wytępiłam ją do końca dopiero Stelakerem.

Bo najczęściej tak jest, że nie ma złotej rady, bo każde dziecko potrzebuje czegoś innego.

A ja sudokrem mam niemal nietknięta, bepanthenu pół tubki zużyte. U nas tylko linomag w okolice odbytu a pachwiny mąka ziemniaczana.

Każda mama ma inne sposoby na pielęgnację. I ja znajdę odpowiednią dla mojego dziecka Nie chcę przesadzić z ilością kosmetyków, bo co za dużo to niezdrowo

Bian pisze:katrin według mnie nie ma sensu stosować Bephantenu jak ze skórą jest wszystko ok, bo to jednak środek leczniczy bardziej niż profilaktyczny.

To mnie z kolei w MAdurowiczy najbardziej Bephanten polecali a co dzień. Nie kazali stosować nic co zawiera cynk. Ja na co dzień używam linomagu i jestem zadowolona. na odparzenia mam sudocrem.

Malwina pisze:Co do kąpieli, to polecam Ci Dzidziusia. Tani i dobry kosmetyk. Ja moim wlewam go do wanny i myję go nim.
Oliwka jeszcze Ci się przyda do smarowania Dzidzi i włosków.

Martynka np. na dzidziusia jest uczulona... My używamy bobini albo nivea.
Oliwki moja położna nie kazała używać- z resztą ja oliwek nie lubię.
My mamy balsam do smarowania też NIVEA i powiem Wam że jest mega wydajny. Do tej pory go nie zużyłam a młoda jest smarowana nim codziennie.

Co do pielęgnacji pępka to sucha pielęgnacja nie jest zła. Ale jest to indywidualna sprawa.
Przy Natalce sprawdziła się. Pępek odpadł w 4 dobie życia. U Martyny też chciałam to stosować, ale jej pępek strasznie się paprał, więc nie wchodziło to w grę. W Madurowiczu kazali kupić octanisept i tym przemywać o patyczkami do uszu.
Moja położna zaś raz dziennie kazała spirytusem- i w zasadzie najlepiej zadziałał...

katrin, ja próbowałam na sucho z niewiedzy-dopóki położna na wizycie patronażowej nie pokazała mi,że pępuszek trzeba odchylić i wyczyścić to co tam zalega. Dobrze,że wizyta była w porę bo już się zbierała ropa.... Niestety w szpitalu nikt mi nie pokazał jak to robić. Położna po kąpieli popsikała pępuszek Octeniseptem i już...
Mydełko do mycia jest raczej nieporęczne...My używamy płynu do kąpieli natłuszczającego z Ziaji. Wlewasz do wanienki i nie musisz już dodatkowo niczego używać. Fajnie natłuszcza. Na początku używaliśmy Oilatum Baby.

Tak odnośnie wyprawki.....Ostatnio byłam w Matce Polce i jest tam sklep z artykułami dla maluchów.Mają praktycznie wszystko.Jak popatrzyłam na ceny to też się zszokowałam,że wiele rzeczy sprzedają tak tanio.Znacznie taniej niż w sklepach dzieciowych w centrum miasta.

agnieszka19 pisze:Co do pielęgnacji pępka to sucha pielęgnacja nie jest zła

Na pewno nie zaszkodzi. My 2-3 razy dziennie czyściliśmy pępek patyczkiem (takim zwykłym, bez ogranicznika), w ten sposób, że

niesia2708 pisze:pępuszek trzeba odchylić i wyczyścić to co tam zalega

A po kąpaniu przemywaliśmy jeszcze roztworem spirytusu.

Maść Bepanthen i tak polecam kupić. Przyda się zapewne jeszcze w szpitau - ale Tobie , do brodawek. Przed karmieniem nie trzeba tego zmywać.

A co do tego, że każda mama/położna/pediatra mówią co innego - chyba każda z nas przez to przeszła, pamiętam jak mnie to irytowało. I choć wcześniej nie chciałam w to wierzyć, to po porodzie postawiłam na instynkt i podejmowanie decyzji wcale nie było takie trudne Zobaczysz katrin - będzie dobrze

katrin pisze:Co do łóżeczka turystycznego to jest niezbędnik, bo teściowie mieszkają 60 km od Łodzi, a moja rodzina 350 km. I na wakacje też chcemy się wybrać jeszcze w 2014 roku

To też sprawa raczej bardzo indywidualna niż niezbędna. My dość często wyjeżdżaliśmy z malutkim Antosiem (pierwszy wyjazd: 3 m-ce), ale bardzo szybko zrezygnowaliśmy z zabierania ze sobą łóżeczka turystycznego. Przy całej pozostałej ilości bagażu do zabrania już nam się nie chciało pakować go do samochodu.
Dobrze, że to był prezent – inaczej uznałabym za stratę pieniędzy.

Parasolki do wózka nie miałam i nie widziałam takiej potrzeby.

Spirytus/octenisept/sucha pielęgnacja – w przypadku numer dwa zamierzam postawić na octenisept.
Antek był jeszcze typowo "spirytusowy", bo zalecenia suchej pielęgnacji zostały wprowadzone u nas w 2010 roku.

katrin pisze:a jak już o kąpieli to myślicie, że zwykłe mydełko wystarczy

moim zdaniem takie tradycyjne mydełko (w kostce) jest raczej niepraktyczne - zwłaszcza przy pierwszym dziecku, kiedy w wielu aspektach trzeba nabrać wprawy. Znacznie wygodniejsze są mydełka w płynie, takie z dozownikiem (jak dla mnie)

krem do pupy ile mam tyle opinii
Poprzednio u nas przez długi czas funkcjonował sudocream, później pediatra przekonała nas do linomagu - i ten juz pozostał do końca stosowania pieluszek.
Teraz korci mnie żeby spróbować Ziajkę - maść pośladkowa (czy jakoś tak). Ale linomag tez na pewno będę miała pod ręką (jako, że sprawdzony u nas).
katrin, zapewne sama nie raz zmienisz krem, aż znajdziesz ten, który będzie odpowiadał Tobie i dzidziusiowi.
Ostatnio w gazecie natknęłam się na taki podział:
- preparaty, które zapobiegają podrażnieniom (np. linomag, maść pośladkowa Ziajki, Nivea - krem przeciw odparzeniom)
- preparaty, które likwidują odparzenia ( np. zdrowa pupka, klem z tlenkiem cynku Linomag) - do stosowania od razu, gdy tylko pojawią się zaczerwienienia na pupiemalca
- preparaty, które chronią i leczą - czyli takie 2w1 (np. sudocream, nappiderm)
źródło: Mam Dziecko, listopad 2013

oliwka/mleczko do ciała ostatnio oliwka spada w "rankingu". Zaleca się jej stosowanie co najwyżej przez pierwszy miesiąc w minimalnej ilości (zatrzymuje wodę), a później właśnie raczej mleczko.

szaraczarownica pisze:głupiejesz, bo możesz usłyszeć dwie skrajne opinie od położnej i pediatry. I kogo słuchać?

najlepiej wtedy siebie

katrin pisze:Co do Nivei to raczej nie kupię, czytałam, że najlepsze są kosmetyki Hippa lub Babydream - są najbardziej naturalne

i znów co gazeta czy mama, to inna opinia Ja bardzo lubiłam Niveę. W przypadku Antka było też tak, że bardzo dobrze sprawdzał się płyn do kąpieli Johnson'a - na który bardzo wiele mam narzekało, że podrażnia i uczula.
Podobnie jak z kremem na pupkę - metodą prób i błędów znajdziesz ten najwłaściwszy dla Was.

Bian pisze:Bo ja z kolei smarowałam główkę tylko jak się pojawiła ciemieniucha

ja w ogóle nie wiem co to ciemieniucha. Jak się pojawi u drugiego - pewnie Was zamęczę.

ava pisze:Zobaczysz katrin - będzie dobrze

dokładnie tak!

Deco-Ania pisze:W przypadku Antka było też tak, że bardzo dobrze sprawdzał się płyn do kąpieli Johnson'a - na który bardzo wiele mam narzekało, że podrażnia i uczula

U nas to samo, tylko, że ze Stasiem

Dziękuję Wam za rady Chociaż różne, ale wszystkie się przydadzą Z czasem stworze swój idealny zestaw Każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby Nie będę szaleć z kosmetykami na początku, bo jak mówiłyście jedno uczula Dzidziuś inne Nivea itp. Dziękuję za wsparcie

Malwina pisze:. Sąsiad wykąpał swoje dopiero jak mała miała ok. 3 tygodni...

Masakra....jak tak czytam o tym sąsiedzie... Ja dopiero teraz jak Igor ma skończony rok kąpie go co drugi trzeci dzień a takto pod zlew i tez zawsze wszystko ma starannie myte,a co do pępka to uzywałam Octanisept i byłam zadowolona i najlepiej patyczkiem do uszu najlepiej mi się wszędzie docierało,chociaż i tak nie robiłam tego tak jak nasza położna bo mi to aż oczy wyszły,tak jak Igorowi pępek

19anioleczek92 pisze:chociaż i tak nie robiłam tego tak jak nasza położna bo mi to aż oczy wyszły,tak jak Igorowi pępek

dokładnie. I jakoś nie mogę sobie za bardzo przyswoić informacji, że dziecka to nie boli.

Deco-Ania pisze:

19anioleczek92 pisze:chociaż i tak nie robiłam tego tak jak nasza położna bo mi to aż oczy wyszły,tak jak Igorowi pępek

dokładnie. I jakoś nie mogę sobie za bardzo przyswoić informacji, że dziecka to nie boli.

No właśnie tak samo jak pokazywała mi jak go ubierać,lub oklepywać plecki jak nim sobie "podrzucała" w przenośni oczywiście i wogóle no ale to lata praktyk....

katrin pisze:Pieluchy tetrowe białe 5 sztuk

Ja bym kupiła więcej. Przydadzą się do podłożenia przy odbijaniu.

katrin pisze:Osłonki na piersi Canpol

Tu bym się wstrzymała z zakupem bo może się okazać,że nie będą wcale potrzebne. Za to kupiłabym wkładki do biustonosza.

katrin, Brpanthen jest środkiem leczniczym, na co dzień lepiej stosować np Bambino, linomag, nivea, choć ja najbardziej lubie puder nivea. No i drogi jest ten Bepanhen. Lepiej go zostawić na odparzenia. I do brodawek jest super. Sudocrem dostałam w wyprawce że szpitala a uzywalam tylko raz przy naprawdę brzydkiej dupce.
Co do kosmetyków to wstrzymalabym się w ogóle. Dostałam też w tej wyprawce oliwke Hipp i jest do tej pory prawie pełna, tak samo oliwka którą kupiłam. Stosowałam tylko jak sie ciemiemiucha pojawiła. Na balsam który kupilam- nivea miała uczulenie. Zresztą ma piękną skórę więc nie widzę sensu smarowac jeśli wszystko jest ok. Jak jej na początku skora schodziła to kąpałam w emoliencie i nie musiałam niczym smarowac.
Co do kapieli- ja wrzucalam do wanienki kostkę mydła i czekałam aż się trochę rozpusci. Dla mnie to tansze niż płyn do kąpieli a ma takie samo zadanie.
Oslonki też bym sobie darowała. Ją mnawet nie widziałam takiego gadżetu na oczy, bo nie miałam probemów z karmieniem.
A ieluch tetrowych mamy 15 i nie powiedzialabym, że za duzo.

Profilaktycznie kupiłam butelkę/smoczek i teraz głupie pytanie jak to przygotować na ew podanie dziecku? Nie mam sprzętów typu sterylizator, mam tylko płyn NUK do butli. Czy wystarczy wymyć poszczególne elementy w tym płynie i ew przelać wrzątkiem?

Karola5, na początku najlepiej wygotować we wrzątku. Szykujesz garnek tak duży, żeby Ci wszystko weszło (niekoniecznie na raz, ale butelka musi się zmieścić), zalewasz wodą tak, żeby zakryło to, co masz włożyć. Gotujesz wodę, jak wrze wrzucasz wszystko na 5 minut. Trzeba to poobracać, bo wypływa. Potem wyjmujesz i odstawiasz do wyschnięcia np. na czysty ręcznik. Dobrze sprawdzają się papierowe ręczniki kuchenne.
Ja przed operacją jeszcze myłam, ale niekoniecznie myj w NUKu, bo to płyn ułatwiający usuwanie resztek mleka, a przecież mleka tam jeszcze nie ma Wystarczy zwykły płyn do zmywania.

Karola5, tak jak szaraczarownica napisała - najlepiej to wygotować. Smoczek spakowałam już do szpitala i tam przed pierwszym użyciem przelałam jeszcze wrzątkiem.

Dzięki

Dziewczyny, uzbierało mi się sporo pytań wyprawkowych
Przeanalizowałam dogłębnie cały wątek i jest po prostu mega wypasiony dzięki!
W wielu przypadkach nie wiem po prostu, czy wybór konkretnego modelu jest ważny, czy brać to co dają w sklepach

- aspirator do nosa - jakiej firmy? czy wystarczy ten ustny, czy lepszy jest podłączany do odkurzacza?
- czy widzicie różnicę pomiędzy kropelkami Sab Simplex a polskimi odpowiednikami np. Bobotic ma ten sam skład
- czy warto inwestować w butelkę ze smoczkiem Medeli? Podobno jest mega najlepsza i cała reszta nie dorasta jej do pięt, tylko ta cena... Zamierzam karmić piersią i boję się, że kilkukrotne podanie mleka butelką "zepsuje" mi ssaka tak mnie nastraszyli. Prawda li to? Jakie są fajne, jakich nie polecacie?
- Pierwsze pranie ubranek dla noworodka w płatkach mydlanych, potem dopiero w specjalnych proszkach (???)
- Stosujecie jakieś odplamiacze na te bardziej hardkorowe plamy?
- Czy do kąpieli i pielęgnacji lepiej używac emolientów?
- Mało która z Was wspominała o stosowaniu pudru. Czy to już przeżytek? Jakiego producenta wybrać?
- Nawilżacz powietrza w sezonie grzewczym? Sprawdza się, czy jest potencjalnym rezerwuarem grzyba?
- Szaraczarownica napisała o termometrze thermoflash lx-26. Jakie inne polecacie (lub nie)

Pewnie z upływem czasu (i napływem wątpliwości) jeszcze Was trochę pomęczę

filemoni pisze:- czy widzicie różnicę pomiędzy kropelkami Sab Simplex a polskimi odpowiednikami np. Bobotic ma ten sam skład

Bobotic nie działał w ogóle, ss tylko przez pierwsze 3 dni. Teraz każde krople oparte na simetikonie działają na moje dziecko pobudzająco.
Sądzę, że trzeba metodą prób i błędów próbować, bo każde dziecko jest inne i co innego działa.

filemoni pisze:- czy warto inwestować w butelkę ze smoczkiem Medeli? Podobno jest mega najlepsza i cała reszta nie dorasta jej do pięt, tylko ta cena... Zamierzam karmić piersią i boję się, że kilkukrotne podanie mleka butelką "zepsuje" mi ssaka tak mnie nastraszyli. Prawda li to? Jakie są fajne, jakich nie polecacie?

My mamy calmę, ale okazała się za trudna dla mojego wcześniaczka. Używamy Aventu i chyba jest ok. Przynajmniej córka się nie skarży

filemoni pisze:- Pierwsze pranie ubranek dla noworodka w płatkach mydlanych, potem dopiero w specjalnych proszkach (???)

Pierwsze i kolejne pranie robiłam w płynie do prania "Dzidziuś".

filemoni pisze:- Czy do kąpieli i pielęgnacji lepiej używac emolientów?

Używamy Emolium, ale za jakiś czas chcemy przejść na serię Hippa. Czy lepsze emolienty? Nie mam takiej wiedzy

filemoni pisze:aspirator do nosa - jakiej firmy? czy wystarczy ten ustny, czy lepszy jest podłączany do odkurzacza?

Kupiłam do wyprawki ustny, ale ostatnio mój syn miał tak głęboko siedzący katar, że prawie na sygnale leciałam po Katarek. Nie ma porównania. Chociaż ja i tak bym kupiła i taki i taki, bo ten doustny przydaje się w drodze. Ja miałam dwa, jeden nosiłam przy sobie i kilka razy korzystałam podczas wyjścia z domu.

filemoni pisze:czy widzicie różnicę pomiędzy kropelkami Sab Simplex a polskimi odpowiednikami np. Bobotic ma ten sam skład

My podawaliśmy SS, bo mieliśmy łatwe dojście.

filemoni pisze:Pierwsze pranie ubranek dla noworodka w płatkach mydlanych, potem dopiero w specjalnych proszkach (???)

Prałam w płynie do prania z oznaczeniem sensitive.

filemoni pisze:Stosujecie jakieś odplamiacze na te bardziej hardkorowe plamy?

Tak, stosowałam Vanish - wrzucałam do naszego prania właśnie z odplamiaczem, a potem wrzucałam jeszcze raz do prania już tylko i wyłącznie Stasia, żeby się wypłukało. Jak zaczęłam prać razem (około 6mż), to już prałam jednokrotnie z vanishem.

filemoni pisze:Nawilżacz powietrza w sezonie grzewczym? Sprawdza się, czy jest potencjalnym rezerwuarem grzyba?

U nas się sprawdza, bo nawilżenie w wersji hardcore spada do 28%.

filemoni pisze:aspirator do nosa - jakiej firmy? czy wystarczy ten ustny, czy lepszy jest podłączany do odkurzacza

my mamy ustny i jesteśmy zadowoleni

filemoni pisze: czy warto inwestować w butelkę ze smoczkiem Medeli? Podobno jest mega najlepsza i cała reszta nie dorasta jej do pięt, tylko ta cena... Zamierzam karmić piersią i boję się, że kilkukrotne podanie mleka butelką "zepsuje" mi ssaka tak mnie nastraszyli. Prawda li to? Jakie są fajne, jakich nie polecacie?

Używamy Aventu i Campolu ale głównie do picia bo mały jest na cycu

filemoni pisze:- Pierwsze pranie ubranek dla noworodka w płatkach mydlanych, potem dopiero w specjalnych proszkach (???)

Przed szpitalem wyprałam w Loveli i musiałam szybko dać do przeprania w płatkach mydlanych bo mały miał uczulenie, koleżanki córka to samo

filemoni pisze:- Czy do kąpieli i pielęgnacji lepiej używac emolientów? - Mało która z Was wspominała o stosowaniu pudru. Czy to już przeżytek? Jakiego producenta wybrać?

Na początku kupowałam oiliatum a teraz używamy Ziajki i też jestem zadowolona. Puder używam codziennie po kąpieli ( różnych firm)

filemoni pisze:- aspirator do nosa - jakiej firmy? czy wystarczy ten ustny, czy lepszy jest podłączany do odkurzacza?

Za pierwszym razem mieliśmy Fridę, tym razem - Marimer Baby. Ja preferuje ten drugi, mąż - pierwszy. Minusem Marimera jest to ,że nie ma do niego filtrów, więc musimy sobie radzić inaczej.
Ten do odkurzacza mnie skutecznie odstrasza, więc się nie wypowiadam na jego temat.

Z kropelkami i butelkami - nie pomogę, nie używaliśmy.
Tzn. Antos musiał być dokarmiany i korzystaliśmy z Tommee Tippee. Miał trzy miesiące jak zaczęliśmy, i nie przeszkodziło nam to w dalszym karmieniu.
Tym razem obeszło się bez dokarmiania , więc nie mam w domu ani jednej butelki.

filemoni pisze: Pierwsze pranie ubranek dla noworodka w płatkach mydlanych, potem dopiero w specjalnych proszkach (???)

Od samego początku prałam w Lovelli. Przez mniej więcej pół roku. Później już w żelu tym samym co nasze ubrania.

filemoni pisze: Stosujecie jakieś odplamiacze na te bardziej hardkorowe plamy?

Nie. Zapieram od razu ręcznie, później do pralki i jakoś dajemy radę.

Nawilżacz mieliśmy ,ale tylko mnie wkurzał.

filemoni pisze:Szaraczarownica napisała o termometrze thermoflash lx-26. Jakie inne polecacie (lub nie)

O termometrach poczytasz tutaj: viewtopic.php?f=55&t=519&hilit=termometr

Emolienty? - u nas Oilatum. Przetestowaliśmy tez inne, ale ten nam najbardziej pasuje.

filemoni pisze: aspirator do nosa - jakiej firmy? czy wystarczy ten ustny, czy lepszy jest podłączany do odkurzacza?

My mamy Fridę (ustny) w zupełności wystarcza, ale Amelka nigdy nie miała większego katarku

filemoni pisze:czy warto inwestować w butelkę ze smoczkiem Medeli? Podobno jest mega najlepsza i cała reszta nie dorasta jej do pięt, tylko ta cena... Zamierzam karmić piersią i boję się, że kilkukrotne podanie mleka butelką "zepsuje" mi ssaka tak mnie nastraszyli. Prawda li to? Jakie są fajne, jakich nie polecacie?

My mielismy Calmę i u nas się sprawdziła, więc ja polecam. Chociaż mówiąc szczerze na początku podawałam mleko odciągnięte w butelce Aventu, jakoś nie zaburzylo to odruchu ssania i Amelka na piersi była 10 miesięcy. Calma jest fajna, jak wyjścia mamy zdarzają sie częściej (u mnie to były głównie wyjazdy do szkoły w weekendy)

filemoni pisze: Pierwsze pranie ubranek dla noworodka w płatkach mydlanych, potem dopiero w specjalnych proszkach (???)

Od początku prałam ubranka Amelki w płynie do prania Biały Jeleń, teraz tak sie przyzwyczaiłam, że nasze też piorę tylko w tyn płynie

filemoni pisze:Stosujecie jakieś odplamiacze na te bardziej hardkorowe plamy?

Czasem zdarza mi sie użyć mydełka do odplamiania i zawsze wystarcza

filemoni pisze:Czy do kąpieli i pielęgnacji lepiej używac emolientów?

Na samym początku używalam Oilatum, potem przeszlismy na płyn do kapieli Mustela i został z nami do dziś

filemoni pisze:Mało która z Was wspominała o stosowaniu pudru. Czy to już przeżytek?

Nam na szkole rodzenia odradzali więc ja nie używałam w ogóle Stosowałam tylko kremy przeciw odparzeniom

filemoni pisze:- aspirator do nosa - jakiej firmy? czy wystarczy ten ustny, czy lepszy jest podłączany do odkurzacza?

My mamy katarek do odkurzacza i jak dla mnie super

filemoni pisze:- czy widzicie różnicę pomiędzy kropelkami Sab Simplex a polskimi odpowiednikami np. Bobotic ma ten sam skład

Nie kupuj na zapas. Ale tak na prawdę u dzieci jest to metodą prób i błędów. Możesz zacząć np od samego probiotyku jeśli będzie potrzeba.

filemoni pisze:czy warto inwestować w butelkę ze smoczkiem Medeli? Podobno jest mega najlepsza i cała reszta nie dorasta jej do pięt, tylko ta cena... Zamierzam karmić piersią i boję się, że kilkukrotne podanie mleka butelką "zepsuje" mi ssaka

My mamy Avent Natural. Jestem zadowolona. Karmię piersią do tej pory a tymi butelkami posiłkowaliśmy się od początku

filemoni pisze:- Pierwsze pranie ubranek dla noworodka w płatkach mydlanych, potem dopiero w specjalnych proszkach (???)

My od początku Dzidziuś.

filemoni pisze:- Czy do kąpieli i pielęgnacji lepiej używac emolientów?

Ja polecam płyn do kąpieli Ziajka natłuszczający. Cena super- około 10 zł. A natłuszczał lepiej niż oilatum.

filemoni pisze:- Stosujecie jakieś odplamiacze na te bardziej hardkorowe plamy?

Ja używałam. Albo prałam jak szaraczarownica, dwa razy albo ustawiałam podwójne płukanie.

Katarek do odkurzacza to wg mnie super ale dla starszego dziecka, nie odwazylabym sie niemowlakowi zaaplikowac a tym bardziej
noworodkowi, wiec jak dla mnie frida.
Emolienty ja polecam na poczatek, mielismy oilatum, emolium - na poczatku bylam przerazona kapiela malego, sa wygodne, namydlanie dziecka spedzalo mi sen z powiek. Ale ja jako 1sze niemowle trzymalam w rekach swojego szkraba.

Kolek nie mielismy wiec nie wiem jak z kropelkami, mysle ze mozna sie wstrzymac z kupnem. Ja kupilam espumisan i dicoflor i stoja w szafce i czekaja ......

Co do butelek ja mialam medele bo taki mialam laktator, wygodnie jezeli sciagasz bo np wychodzisz, nie trzeba przelewac do innej.

Przy starszym synu nawet nie chciałam słyszeć o katarku. Teraz od urodzenia używam go dla Kacpra. Jak dla mnie najlepszy. Na pewno nie jest w stanie zrobić krzywdy niemowlakowi, szybko się odciąga i dziecko mniej się męczy. Jak dla mnie numer jeden na liście

lmyszka pisze:Przy starszym synu nawet nie chciałam słyszeć o katarku. Teraz od urodzenia używam go dla Kacpra. Jak dla mnie najlepszy. Na pewno nie jest w stanie zrobić krzywdy niemowlakowi, szybko się odciąga i dziecko mniej się męczy. Jak dla mnie numer jeden na liście

podpisuję się pod tym

filemoni pisze:- aspirator do nosa - jakiej firmy? czy wystarczy ten ustny, czy lepszy jest podłączany do odkurzacza?

Ja mam Fride, daje rade

filemoni pisze: czy widzicie różnicę pomiędzy kropelkami Sab Simplex a polskimi odpowiednikami np. Bobotic ma ten sam skład

U nas duzych kolek nie bylo, ale Mlody dobrze reagowal na delicol, po boboticu bylo np gorzej, ale to kwestia dziecka, kup na razie jedno i sprawdzisz czy na twoje bedzie dzialac, jak nie- dokupisz inny srodek

filemoni pisze:czy warto inwestować w butelkę ze smoczkiem Medeli? Podobno jest mega najlepsza i cała reszta nie dorasta jej do pięt, tylko ta cena... Zamierzam karmić piersią i boję się, że kilkukrotne podanie mleka butelką "zepsuje" mi ssaka

My mielismy tomee tipee do dokarmiania (bo Filip byl na piersi), pozniej uzywalismy do podawania picia, polecam. Mojego ssaka butelki nie zepsuly, ciagnal i cycka i odciagane z butli

filemoni pisze:- Pierwsze pranie ubranek dla noworodka w płatkach mydlanych, potem dopiero w specjalnych proszkach (???)

Nigdy nie pralam w platkach mydlanych, zawsze w proszkach dla dzieci

filemoni pisze:- Czy do kąpieli i pielęgnacji lepiej używac emolientów?

Uzywalismy Ziajki i Johnson&Johnson, teraz Oilatum bo mamy troche zmian na ciele

filemoni pisze:- Stosujecie jakieś odplamiacze na te bardziej hardkorowe plamy?

Vanish. A na te harcorowe juz po rozszerzeniu diety odplamiacz Amwaya, lepszego nie ma

filemoni pisze: - aspirator do nosa - jakiej firmy? czy wystarczy ten ustny, czy lepszy jest podłączany do odkurzacza?

Myśle, ze tu musisz po prostu obejrzeć i sama ocenić, biorąc pod uwagę dotychczasowe rady

filemoni pisze:- czy widzicie różnicę pomiędzy kropelkami Sab Simplex a polskimi odpowiednikami np. Bobotic ma ten sam skład

My mamy na wszelki wypadek espumisan, bo kolek moje dzieci nie miały. Nie ma co na zapas kupować, kołki nie są obowiązkowe

filemoni pisze:- czy warto inwestować w butelkę ze smoczkiem Medeli? Podobno jest mega najlepsza i cała reszta nie dorasta jej do pięt, tylko ta cena... Zamierzam karmić piersią i boję się, że kilkukrotne podanie mleka butelką "zepsuje" mi ssaka tak mnie nastraszyli. Prawda li to? Jakie są fajne, jakich nie polecacie?

Ja dla obojga miałam i mam tommee tippee, są fajne, tańsze, wygodne w czyszczeniu.

filemoni pisze:- Pierwsze pranie ubranek dla noworodka w płatkach mydlanych, potem dopiero w specjalnych proszkach (???)
- Stosujecie jakieś odplamiacze na te bardziej hardkorowe plamy?

Ja używam płynów, lepiej się wypłukują. Najpierw była lovela, teraz bobini i jest ok.

filemoni pisze: - Czy do kąpieli i pielęgnacji lepiej używac emolientów?
- Mało która z Was wspominała o stosowaniu pudru. Czy to już przeżytek? Jakiego producenta wybrać?

Najpierw używałam emolium, ale widzę, ze zwykła nivea, czy johnsons daje radę. Pierwszy miesiąc-dwa można używać emolientów, ale potem warto wprowadzać zwykły płyn. Naprawdę nie widzę różnicy, dzieciaki i tak maja miękką skore bez podrażnień. Jeśli by sie problem pojawił, wtedy warto pomyśleć np. O emolientach od dermedic, maja całkiem spoko produkty na bazie lnu. No a pudru nie używaliśmy wcale.

filemoni pisze:- Szaraczarownica napisała o termometrze thermoflash lx-26. Jakie inne polecacie (lub nie)

Ja mam tez thermoflash, ale nie jest on taki dokładny, bo podaje temperaturę powierzchni, czyli np zaburza wynik, jeśli się siedzi w duszonymi pomieszczeniu, albo jak sie wraca z mrozu. Trzeba brać poprawkę na ten drobiazg, poza tym jest ok.


Poprawiłam cytowanie i pisownię - Patrycja11

Zrobiłam przegląd u siebie i muszę kupić:
2 pary śpiochów,
2 pary półśpiochów,
kilka pieluch tetrowych i flanelowych (max. po 5 szt.),
2 biustonosze do karmienia,
materac do łóżeczka,
laktator elektryczny - nad tym się zastanawiam biorąc, choć biorąc pod uwagę moje doświadczenia z poprzedniego porodu to chyba raczej tak,
1 smoczek do butelki TT,
podkłady poporodowe,
torbę do wózka,
podkłady higieniczne do łóżeczka,
wkładki laktacyjne,
aspirator do noska + Marimer,
apteczne (Bepanthen, spirytus, patyczki szerokie),
Pampersy newborn 2 paczki,
chusteczki nawilżane,
proszek Lovella.

Duuuuuzo pieluch tetrowych!!