FORUM Łódzkich Mam

Malwina pisze:agnieszka19, Pampersy w promocji kosztują mniej więcej tyle samo co Dady.

Zależy kiedy bo jeśli Dady są w promocji to wychodzą o wiele korzystniej.
Generalnie my korzystamy i z jednych i z drugich. Zależy co akurat jest w promocji

normalne Dady tzn. nie z limitowanej serii są teraz ulepszone - nazywają się Premium Extra Soft i faktycznie są bardziej miękkie

grafitowa pisze:MY ostatnio kupiliśmy zwykłe Dady czwórki, tak z ciekawości, bo już dawno nie używaliśmy i niestety nadal jestem totalnie niezadowolona i nie rozumiem zachwytów nad nimi. Wracamy do Pampers AB.

Mi Dady też nie podchodzą...co jakiś czas też kupuję paczkę z ciekawości a później czeka niecierpliwie aż się skończą....jednak wg mnie Pampki AB o wiele przyjemniejsze w użytkowaniu

Ostatnio też jestem w użytkowaniu Pampers AB i jestem z nich bardzo zadowolona:) Igor juz nie ma na nie uczulenia i jestem happy no i w sumie taniej wychodzą niż Dady bo i tak cały czas są jakieś promocje na AB i taniej za sztukę jest niż w Dadach... ostatnio kupiłam w lidlu 162szt w tym duzym paku i chyba wychodziło 57gr

My od urodzenia używamy pieluszek Dady i wszystko ok. Synek dostał w prezencie Pampersy (kurcze jak one śmierdzą) i ledwie je założyłam, a małemu odparzyła się pupka Już kończymy kurację i skóra wygląda prawie dobrze, ale natychmiast wróciliśmy do biedronkowych Dad

kochecka pisze:normalne Dady tzn. nie z limitowanej serii są teraz ulepszone - nazywają się Premium Extra Soft

Kupiłam ostatnio z musu, bo przegapiłam promocję na Pampki, a przed świętami musiałam dokupić chociaż paczkę. I trafi mnie jasna cholera na te pieluchy. Hanka co dwie godziny woła, żeby jej zmienić, bo jej niewygodnie. W ogóle się to na bokach nie rozciąga, a moje szczupłe dziecko wygląda jakby non stop chodziło w załadowanej pieluszce. Według mnie tymi "ulepszeniami" tylko popsuli pieluchy. Jak najszybciej wracamy do Pampków.

Mnie ostatnio Pampki zaczęły wkurzać. Mam wrażenie że czuć w nich wilgoć na zewnątrz A są z paczki pojedynczej a nie boxa jak pisały dziewczyny wyżej....

Ja kupiłam ostatnio boxa i widzę, że znów coś zmieniali.
Tym razem na lepsze. Nawet jak pampers nabity jest do granic możliwości, to nie czuć wilgoci na zewnątrz,

Pampers znowu zmienił wzory pieluszek
Tak wyglądają stare:


A tak nowe


No i to znowu jest to! W starych już nie tylko było czuć wilgoć, ale i śmierdziało moczem, więc po głowie mi chodziło, żeby może jednak wypróbować Dady. A tu nagle otworzyłam kolejną pakę pampków i zaskoczenie, bo wyglądają inaczej. Nie czuć wilgoci, nie śmierdzi moczem. Zaczęliśmy właśnie 2 opakowanie. Nowe dobre pampki. Ciekawe kiedy je spie....rniczą

szaraczarownica, przy następnym projekcie oszczędnościowym

Malwina pisze:szaraczarownica, przy następnym projekcie oszczędnościowym

A to to wiem. Bardziej pytam o dokładną datę

Mam nadzieję, że nieprędko

Malwina, ja mam cichą nadzieję, że już po odpieluchowaniu Stanisława

ja ostatnio zmuszona chwilą - byłam na "wyjściu" kupiłam
są fatalne, strasznie śmierdzi moczem nawet przy małym siknięciu. Mało tego jak sie zdejmie pieluchę to smród jak w toalecie publicznej Po popuszczeniu bo nawet nie siknieciu, Marysia kazała sobie pieluchę zmieniać bo miała mokro - jeszcze raz serdecznie nie polecam.....

szaraczarownica, te nowe miałam w boxie kupionym w październiku w Lildu.
tak jak piszesz są fajniejsze i granulki ze środka tak bardzo się nie zbijają jak przy starych- mówię o suchej pieluszce

ppola, potwierdzam fatalna jakość. Już zac czasów Wiktora nie lubiłam ich ale miałam nadzieję, że coś się zmieniło. Niestety nie

Jestem w trakcie testowania pieluszek tesco loves baby. Muszę powiedzieć, że jestem miło zaskoczona. Są cieniutkie, ale chłonne. Może są sztywniejsze niż pampersy, ale nie ma tragedii. Rzepy do zapinania dużo lepiej się rozciągają niż w Dadach ( właśnie brak możliwości naciągnięcia ich w Dadach mi przeszkadza )
Mam te i na pewno do nich wrócę:

lmyszka, a jak wychodzi cenowo?

My wczoraj zakupiliśmy w kauflandzie ich pieluchy bo są w promocji za 5 zapłaciłam 25,36 chyba jakoś tak czyli przeliczając wychodzi po ok.57 gr za szt. ale są też jeszcze jakieś inne po 51gr za szt. tylko nie używałam ich więc trochę się bałam na tą naszą delikatną dupencje a że tamtych używaliśmy to są ok tylko nie nadaja sie na noc,nie przeciekaja co prawda ale strasznie się na bijają.... Nie ma to jak Pampersy(pampersy) :):)

kochecka pisze:normalne Dady tzn. nie z limitowanej serii są teraz ulepszone - nazywają się Premium Extra Soft i faktycznie są bardziej miękkie

Moim zdaniem zmiana rzeczywiście na plus, czego dowodem jest to, że ok. miesiąc temu zrezygnowaliśmy z Pampersów, których wcześniej używaliśmy na noc i teraz kupujemy już tylko Dady.
W sumie to zbiegły się w jednym czasie 2 rzeczy - lepsza jakoś Dadów i zawodność Pampersów. W pewnym momencie Pampersy 4 zaczęły baaardzo przeciekać, dokończyliśmy paczkę i kupiliśmy 4+, ale tu też zdarzały się wpadki. Nie wiem, może to ja nie potrafiłam opanować techniki ich zakładania, bo przecieki zazwyczaj zdarzały się w pierszych 3 h po założeniu. Do tego dochodził zapach napompowanego pampka - moim zdaniem bardzo wyczuwalny, wystarczyło, że odkryłam kołdrę i już czułam tę nieprzyjemną woń - a dodam, że prawie nie zdarzało się, żeby młody był w jednej pieluszce całą noc, zawsze jest jedna zmiana (o różnych godzinach, czasami o 2, czasami o 5 - zależy, o której mam dosyć jego pobudek i biorę go do naszego łóżka ). Jak na razie Dady jeszcze nam nie przeciekły.

A ja mam okazję testować Pampers New Baby wypuszczone na rynek szkocki. Siostra cioteczna przysłała mi kilka paczek, które zostały po jej córeczce. Szkockie "zwykłe" pampki mają siateczkę, którą u nas mają te białe, czyli teoretycznie lepsze. Z przodu przez pieluszkę przebiega taki żółty paseczek - jak dziecko napompuje pieluszkę to zmienia kolor na zielony. Mam jednak wrażenie, że szkockie NB są nieco sztywniejsze niż nasze, aczkolwiek są bardzo chłonne, nie przepuszczają zapachów (czasami nawet kupka jest ledwo wyczuwalna).

Muszę też przyznać, że w naszych Premium Care ta siateczka przyklejała się dużo częściej do matyldowej pupy niż ta ze szkockich New Baby.

Także niby nazwa ta sama, a pielucha jednak inna

Bian, te nowe pampki, które wyszły niedawno mają siateczkę, tylko w przeciwieństwie do tej w PC nie przykleja się do pupy - właśnie jak to opisujesz.
Wskaźnik napompowania miały Huggiesy 1 - bardzo sobie chwaliliśmy to rozwiązanie

gorzatka, kosztują 25 zł, 4 jest 54 sztuki wiec 0.46 gr.

Nabyłam drogą testową opakowanie nowych pieluch Tesco

Zaryzykowałam, bo gdzieś przeczytałam pozytywne opinie.
Kupiłam rozmiar 4+.
No i jestem zadowolona. Na moje oko porównywalne z Dadą. Miękkie, chłonne, nie śmierdzą, cienkie. Mają elastyczne boczki. Przyjemne dla oka, nie krzykliwe.
Naprawdę miło mnie zaskoczyły.
Kupiłam opakowanie 74szt za 42,90. Wychodzi 58gr za sztukę.
Po nocnych testach - na plus, nic nie przesiąkło. A Majka leje w nocy jak strażak.
Dużym plusem jest rozmiar 4+. Aczkolwiek nie mam porównania z 4 czy 5.
Przykładając do 5 Dady są ciut krótsze i minimalnie węższe.
Moje porównanie : od lewej 5 Dada, w środku Tesco 4+, Pampers 4




środek


środek pieluchy Tesco Loves Baby Ultra Dry

A w nasze ręce trafiła paczka pieluszek Dada, w rozmiarze 2.
Jako, że "jedyneczki" nam się skończyły, to otworzyłam i ... nigdy więcej. Jak dla mnie sztywna, niezbyt miła, w kilku wypruły nam się te gumeczki ściągające i ocierały o pachwinki. Dwa czy trzy razy Julek nam się przesiusiał - co akurat może być też efektem tego, że ta pieluszka jest jeszcze na niego za duża, a nie samej pieluszki.
Rano jak wracałam z przedszkola podjechałam do Carrefoura i tymczasowo wróciliśmy do Pamperów w rozmiarze 1. Jak się skończą, to czekają 2 - a wtedy będę miała porównanie z Dadą.
Na chwilę obecną jednak Dadom mówimy: nie.

U nas królują jak na razie Pampersy. Mały ma ładną skórkę i nic się nie dzieje także na razie nie będę eksperymentować. Ale nie mówię nie Dadom, może jak będzie starszy tym bardziej, że niedługo otwierają obok nas biedronkę

Ja się właśnie zastanawiam, czy bata na siebie nie ukręciłam na dzisiejszą noc, bo kupiłam i testowo założyłam Stanisławowi pieluchomajtki. Mojej kochanej konserwie zakładanie się nie podobało, ciekawe jak będzie z chłonnością. Ale mam już dosyć przesikującego się Stanisława. Pielucha wytrzymuje, tylko ta falbanka u góry się zagina i wkład dotyka do piżamki i ta sobie tak powoli nasiąka. W pieluchomajtkach nie powinno tego być. Zobaczymy...
Oczywiście pozostałam wierna marce

Wersja oczywiście dla chłopca

szaraczarownica pisze:Ja się właśnie zastanawiam, czy bata na siebie nie ukręciłam na dzisiejszą noc, bo kupiłam i testowo założyłam Stanisławowi pieluchomajtki. Mojej kochanej konserwie zakładanie się nie podobało, ciekawe jak będzie z chłonnością. Ale mam już dosyć przesikującego się Stanisława. Pielucha wytrzymuje, tylko ta falbanka u góry się zagina i wkład dotyka do piżamki i ta sobie tak powoli nasiąka. W pieluchomajtkach nie powinno tego być. Zobaczymy...
Oczywiście pozostałam wierna marce

Wersja oczywiście dla chłopca

Moim zdaniem są mniej chłonne niż zwykłe pampersy, my ich raczej na noc nie zakładamy.

Usunęłam zdublowany post - Patrycja11

mikołajkowa, właśnie rano tak mi się wydawało - Stanisław się przesikał, bo pampek nie wytrzymał zawartości, a wagowo (w sensie pieluchy) rewelacji nie było. Na dodatek bardzo kiepsko się je wciąga (5 - 12-18 kg, czyli Stanisław się ledwo wagowo łapie), bo wkład między nóżkami jest strasznie gruby i sztywny. Trzeba dobrze ułożyć, żeby dziecku było wygodniej i żeby nic przy nóżkach nie wyciekło.
Myślę, że zużyjemy te 20 sztuk i wrócimy do zwykłych Pampków.

Ja je mimo wszystko lubie. Korzystamy z nich głównie tylko jak Miki ma focha na pieluchę, bo szybciej i łatwiej sie wkłada (rozmiar używamy wagowo taki jak zwykle pieluchy - na razie 4). Jeśli mialabym się jeszcze do czegoś przyczepić to nie podobają mi sie ilustracje - wydaje mi się że Diego to bajka nieodpowiednia dla pieluchowego wieku

Kupiłam na sprobowanie te nowe Tesco Loves Baby... Tak pupę odparzyly ze szok. To juz Happy czy te beznadziejne Fitti tak nię robiły. Dziwne bo pieluchy są cienkie i wydają się przewiewne.
Dla mnie wcciaz najlepsze są Pampers AB czasem zamiennie z Dadą.

Misiak, o widzisz...
A my już któreś z rzędu opakowanie i nic Ale tak to już jest z pieluszkami.

U nas tesco królują jak dla mnie lepsze od Dad. Muszę znowu kupić bo do końca kwietnia są dwie paczki za 50 zł

U nas tez sa teraz Tesco i nic sie nie dzieje.Ale moze dlatego ze juz uzywamy tylko kilku na dobe,bo panna w trakcie odiepuchowywania.

To przyznam się i ja, że spróbowałam pieluszek DADA i niestety u nas się nie sprawdzają . Kupiłam opakowanie czwórek i założyłam w sumie 2-3 zamiennie z pampersami na szczęście. Skórka bardzo zaczerwieniona . Ale muszę przyznać, że wykrojone są fajniej niż pampki

No a my mamy problem... Używaliśmy pampersów-było git,
Toujours (z lidla) po kilku dniach używania pojawiły się krostki...
Dada 4- super, żadnego uczulenia i fajne, niedrogie pampki.
Ostatnio jednak nie mieli w bideronce 4 i kupiła 5... Masakra... Martyna po dwóch tygodniach używania ma całą psitkę w krostach... Na początku to były pojedyńcze krostki więc zwalałam, na to że a to dużo kup robiła, a to może za długo w pampie... No ale teraz to już jest cała plama krost!

Miała któraś też taką sytuacje?

agnieszka19, może zmienili skład. Zdarza się, Pampersy już 2 razy zmieniali odkąd my używamy. Może teraz czas na rewolucję w Dadach.
A probowałaś zakładać Pampersy skoro się sprawdziły? Zobacz czy w Pampkach zejdzie. Bo jak nie, to chodzi o coś innego, a nie o pieluchę.

agnieszka19 pisze:Miała któraś też taką sytuacje?

Nie, choć na noc teraz używamy właśnie Dady 5.

agnieszka19, może to nie winna pieluch; może to jakiś wirus sie tam usadził? moja Młoda miała kiedyś tam opryszczę

Jak się nie zacznie zmniejszać to w poniedzialek pojde do lekarza... Wygląda to strasznie, ale wydaje sie jakby młodą nie bardzo bolało to...

agnieszka19, my tak mieliśmy że przy rozmiarze 2 nie było szans założyć pieluch Dada nie wiem od czego to zależało ale też cała pupa była obsypana.

agnieszka19 pisze:Miała któraś też taką sytuacje?

My. Dokładnie rok temu. Mateusz nosił wtedy już 5, ale w sklepie nie było, więc mąż kupił 4. W kilka dni Młody dorobił się takiego odparzenia jak jeszcze nigdy w życiu. Mnie to wyglądało bardziej na zmianę uczuleniową, ale pediatra stwierdziła, że odparzenie, zwłaszcza, że upały były wtedy straszne.
Po wyleczeniu znów wróciliśmy do Dad i nie było już żadnych problemów.

po zmianie na Dada 4 jest juz poprawa... Zmiany bledną i jest ich mniej... Czyli to chyba jednak wina pieluch była...

My ciągle jesteśmy wierni Dadom, ale ostatnio dostaliśmy od znajomej, której dziecko przeszło na większy rozmiar, kilkanaście Pampersów AB i prawie całą paczkę lidlowych Toujours

Muszę przyznać, że Pampersy się poprawiły, nie przeciekały, nie było brzydkiego zapachu, no i w porównaniu do Dadów mają lepsze te boczne zapięcia, super się rozciągają.
Natomiast jeśli chodzi o Toujours to spodobało mi się, to że są takie cienkie, ale niestety coś za coś Kiepsko chłonęły mocz, pielucha nie musiała nawet być "napompowana", a w dotyku była po prostu mokra. Na pewno nie założyłabym ich na noc. Zmieniałam młodemu pieluchy dosyć często, a i tak po 3 dniach pojawiło się największe jak do tej pory odparzenie Reasumując - lidlowych pieluch nie polecam!

ava pisze:lidlowych pieluch nie polecam!

ja też nie polecam. Mieliśmy jedno opakowanie 2 i w porównaniu do Dady, Pampersów i Huggiesów są najgrubsze i najbardziej sztywne i najgorzej chłonęły mocz.

Te jednorazowe z Tesco bardzo odparzały skórę dziecka i musieliśmy z nich zrezygnować,podobnie jak te z Reala,chociaż pewnie jakość jest identyczna więc tego można było się spodziewać. Pieluszki Dady natomiast zdaję egzamin i teraz chyba nawet były w promocji:)

Chyba przeprosimy się z Daddami. "2" podrażniały pupę, ale za to "3" są już ok

Gajkę odparzyły za to Pampers New Baby, w Premium Care za to obecnie każda kupa wylewa się na plecy (pomimo że mają niby siateczkę), za to najlepiej jej w Dadach jedynie 2 robią się już maławe i ciężko je zapiąć więc jak się skończą wyciągam 3

Przez ostatni miesiąc używaliśmy Dadów "świątecznych", kilka dni temu wróciliśmy do tych normalnych i nie wiem czy zmienili coś w składzie czy co, ale młody jest wysypany takimi małymi plamkami na pupie, w pachwinach, na bokach, właściwie wszędzie tam gdzie pielucha dotyka skóry Coś go uczuliło, choć po przeczytaniu tego

tulipan87 pisze:Mnie to wyglądało bardziej na zmianę uczuleniową, ale pediatra stwierdziła, że odparzenie,

stwierdzam, że to może jednak odparzenie, tym bardziej, że po posmarowaniu Bepanthenem zmiany bledną.

Misiak pisze:Fitti. I nie mogę się doczekać aż się skończą. To jakaś porażka. Grube, sztywne, regulacja na pleckach a nie po bokach i taśma klejąca zamiast rzepów. Przeczytałam w necie, że ktoś napisał, że za tą cenę są super i nawet lepsze od Dady- chyba żart.

Jako że pieluchy dla Amelki nam się skończyły,a w 3 (!) Biedronkacxh nie było naszego rozmiaru Dady, kupiliśmy Fitti na wypróbowanie! Tragedia! Nigdy więcej. Już nawet nie czekam aż się skończą, tylko wywalę je chyba, tak mi na nerwy działają...