malaJu pisze: Potem już dorosła wanna.
agnieszka19 pisze:Jak dla mnie- zwykła, najzwyklejsza wręcz
martula_87 pisze:A ten kubełek mnie nie przekonał chodź jak ja byłam w ciąży to był bardzo polecany dla maluszków.
Fuente pisze:Mnie osobiście urzekła wanienka składana. Ze względu na to jak niewiele miejsca zajmuje.
Do momentu dopóki nie zacznie samodzielnie siedzieć. My też mamy tylko prysznic. jak tylko Antoś zaczął siedzieć przenieśliśmy się do brodzika.Fuente pisze:U nas niestety wanienka będzie na dłużej, bo mamy tylko prysznic.
My nawet nie pomyśleliśmy o stelażu . Stawialiśmy wanienkę na stoleszaraczarownica pisze:Wkurza mnie tylko stelaż
poplułam monitor przez CiebiemalaJu pisze:No wiecie, co jestescie okropne Wchodzi taka cieżarówka i chce przeczytać, ze ma kupic drogą wanienkę z bajerami, a Wy jej tu tak podcinacie skrzydła
malaJu pisze:No wiecie, co jestescie okropne Wchodzi taka cieżarówka i chce przeczytać, ze ma kupic drogą wanienkę z bajerami, a Wy jej tu tak podcinacie skrzydła
Fuente - widzisz, powiedz mężowi, ze dzieki forum oszczedzasz
Emi pisze:I u nas sprawdza się ta najzwyklejsza wanienka. Wanny nie mamy więc jak Ania wyrośnie z wanienki to będziemy ją kapać w brodziku, który jest dość głęboki.
Hihi - już widzę mojego męża. On nigdy poza domem nie wejdzie pod prysznic goła stopą. Tym bardziej nie wsadzi Antka do udostępnianej wanienki, nie posadzi w obcym brodziku. Taki typ mi się trafił. I stąd u nas wanienka turystyczna była niemal obowiązkowa.klarysa pisze:wybieraliśmy kwatery, gdzie wanienki były
Fuente pisze:U nas niestety wanienka będzie na dłużej, bo mamy tylko prysznic.
nie znasz M. - pod tym względem to naprawdę specyficzny typ. On potrafi łazienkę przez 5 godzin sprzątać (ale to nie ten wątek)klarysa pisze:Przecież to plastik, bez żadnych zakamarków, gdzie coś by się mogło uchować.
justine pisze:My też mamy najzwyklejszą, taką jak wkleiła Ju tylko, że zieloną
sardynka pisze:My będziemy mieć wiaderko do kąpieli
sardynka pisze: jakie będzie w praktyce to na pewno zdam relacje
nie będę się powtarzała, zgadzam się z szarą.szaraczarownica pisze:O nie, nie, nie. Po pierwsze to taki zakup na kilka pierwszych miesięcy, bo potem dziecko chce już usiąść normalnie, pobawić się. Po drugie nie wiem jak miałabym dziecku głowę spłukać w tym ustrojstwie No i ta cena.... po obniżce jest porażająca jak na tak krótkoterminowy zakup, a ta oryginalna po prostu kosmiczna.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości