FORUM Łódzkich Mam

Był temat o łóżeczkach więc teraz ważniejsza kwestia czyli materacyk.
Jak najlepszy dla dziecka?
Z jaki wy zakupiłyście swoim Maluszkom?

W Słoniu sprzedawczyni namawiała nas bardzo na materacyk kokosowo-gryczany no i przyznam, ze była przekonująca mocno, więc w sumie byliśmy zdecydowani, zwłaszcza że cena mniej niż 100 zł. Jednak po zajęciach z wyprawki w szkole rodzenia i przejrzeniu opinii na forum zrezygnowałam i planujemy zakup materacyka lateksowego. Sam lateks bez żadnych dodatków kokosowych. Jest droższy, ale jednak wolę postawić na wygodę i komfort Maleństwa.

A jak jest u was, jak sprawdzają się u was poszczególne typy materacyków?

Hania ma w łóżeczku materac gryka-pianka-kokos. U nas się sprawdza - nie odkształca się, Hancia dobrze sypia. Nie zauważyłam również, żeby wchodziła wilgoć, a o tym często się pisze w kontekście tych materacy.

Nie wykuczam jednak, że jak przyjdzie do zmiany łóżeczka na takie już normalne, to być może zainwestujemy w lateksowy, bo kolejne łóżeczko będzie na dłużej.

My mamy ikeowski lateksowy. Materacyki z tworzyw naturalnych do mnie nie przemawiają, a piankowym nie ufam, że się nie odkształcą od razu.

Bian pisze:Hania ma w łóżeczku materac gryka-pianka-kokos. U nas się sprawdza

my również mamy taki i u nas też się sprawdza

młody śpi na piankowym ikeowskim, nic się z nim nie dzieje, co jakiś czas zmieniam tylko strony

szaraczarownica pisze: Materacyki z tworzyw naturalnych do mnie nie przemawiają, a piankowym nie ufam, że się nie odkształcą od razu.

No właśnie wyszliśmy z tego samego założenia dlatego zakupiliśmy dziś lateksowy (bez żadnego dodatku kokosa ani innych tworzyw naturalnych) w DINO, dokładnie taki: http://dino.sklep.pl/nowy/materac-lateksowy-hevea-baby-120x60cm-p-10262.html.
Zobaczymy jak się sprawdzi

Mateusz ma w łożeczku materac gryko-kokosowy. Póki co jest bez zarzutu.

My tez mamy gryczano-kokosowy.

My mamy gryczano-kokosowy i raz w miesiącu zamieniamy go na stronę raz kokosik, a następnym razem gryka pokrowiec zdejmowany więc jak były niespodzianki pieluszkowe pokrowiec zdjęty i wszystko pięknie się doprało

Fuente, mamy identyczny materac. Póki co młoda śpi tylko tydzień, więc się nie wypowiem jak się sprawuje. My chcieliśmy materac lateksowy, bez kokosa czy gryki.

Misiak, czekam z niecierpliwością na twoja opinię Nam też bardzo zależalo na lateksowym, chociaż wszyscy sprzedawcy upierali przy kokosowo-gryczanym. Szkoła rodzenia i opinie na forach jednak przemawiały za lateksowym, więc pozostaliśmy wierni swoim postanowieniom

tulipan87 pisze:Mateusz ma w łożeczku materac gryko-kokosowy. Póki co jest bez zarzutu

to tak jak u nas. Choć jak zmieniać będziemy łóżeczko na łóżko to pomyślimy o lateksowym.

Kupiliśmy lateksowy hevea medica baby w http://minikraina.pl/ (generalnie polecam ten sklep, szczególnie, że towar można odebrać osobiście w Łodzi)

My mamy w łóżeczku materac gryka-pianka-kokos. U nas się sprawdza - nie odkształca się. Ale wiele dobrego czytałam o materacach lateksowych

mls pisze:My mamy w łóżeczku materac gryka-pianka-kokos. U nas się sprawdza

nie będę oryginalna,też taki mamy

Ja dwa dni temu odebralam materacyk do łóżeczka turystycznego, piankowo - kokosowy. No ogólnie nie ma porównania z tym lateksowym który mamy w normalnym łóżeczku, ale do turystycznego może być

u nas też IKEA

Właśnie mama mi podesłała coś takiego:

czy ktoś z tego korzystał? wydaje mi się trochę naciągane, tym bardziej że siateczka raczej nie może być tak delikatna w dotyku jak bawełna, no i chyba na krótko starcza sądząc po wielkości materac vs dziecko...

Jak dla mnie zbędny gadżet i akurat w naszym przypadku byłby kompletnie nietrafiony.
1. rzeczywiście dziecko na tej powierzchni z siateczką krótko będzie leżało w całości
2. jak już zacznie wystawać pupą, to moim zdaniem trzeba podłożyć podkład, bo na siateczce to przeleci na sam dół, ale na części materacowej jak dziecko się przesika, to wszystko będzie wsiąkało i zaczną się rozwijać bakterie. Więc po co ta super hiper oddychająca powierzchnia, skoro i tak trzeba ją przykryć nieprzepuszczalnym podkładem
3. teoretycznie później może służyć jako poduszka, ale Staś już 15 sekund po położeniu zmienia pozycję, nie raz zdarzyło się, że obudził się z głową w nogach, więc aż szkoda wydawać kasę na taką super wybajerzoną poduszkę

Karola5, ja mając to doświadczenie co mam to bym to kupiła.A teraz moje dziecko ma płaską potylicę ze wzg na to że długo leżał na plecach(bo inaczej się nie dało) i przez jego sporą asymetrię.

Moja ma gryko-kokos z Dino za 70 zł i jest taki jak powinien być czyli twardy, a młoda tylko w swoim łóżeczku chce spać. Czaszkę ma normalną nie spłaszczoną A takiej z wgłębieniem to bym nie chciała za darmo, bo jest za duże ryzyko zachłyśnięcia.

My mamy pianowo-kokosowy, poki co sie sprawdza, nie odksztalca sie, ale przy zmianie lozeczka pewnie zainwestujemy w lateksowy.

Nasz synek ma w swoim łóżeczku o ile się nie mylę ( był kupowany cały zestaw) materac z pianki kokosowej,nie kokosowo- gryczanej. Mi osobiście wydał się bardzo miękki i patrząc po tym ile śpi nasza pociecha chyba właśnie tak jest:)

Dla Gai również zdecydowałam się na materac lateksowy Hevea Baby Medica

My mamy materacyk Vyssa Snosa (oczywiście Ikea). Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni

Paulina S., my taki mieliśmy, nic się z nim nie działo, nie odkształcił się ani nic

Od kilku dni chodzi mi po głowie temat materaca i już sama nie wiem co wybrać. Widzę, że większość z Was ma gryka-kokos, ale tyle się naczytałam o robakach, roztoczach czy pleśni, że zwątpiłam. Myślimy o lateksowym, ale chciałabym poznać Wasze opinie po dłuższym użytkowaniu.

Fuente, Misiak, Sardynka widzę że Wy macie lateksowe z dużą zawartością "naturalnego" lateksu. Jaka jest Wasza opinia po kilku latach użytkowania?
Fuente wspomniałaś o materacu piankowo-kokosowym, że nie umywa się do lateksowego - skąd różnice w sensie w czym jest gorszy?

O Ikeowe nie pytam, bo tam jest chyba sam sztuczny latex, a ponoć im więcej naturalnego tym lepiej. No a druga sprawa, to Ikea nie ma materacy 140x70

jpuasz, my jesteśmy zadowoleni. Materac jest wciąż jak nowy, nie odkształcił się ani nic złego się z nim nie stało.

jpuasz, różnica jest w miękkości pianka- gryka jest tak twardy (po stronie gryki) ze sama bym na tym spać nie chciała natomiast po stronie pianki jest bardzo miękki .

My nasz lateksowy mamy prawie dwa lata, nic się z nim nie dzieje, ale z tym piankowo- gryczana tez Roznica jest taka ze na lateksowym Amelka spi czesciej, bo pianka- gryka jest u mojej mamy. Nie mniej nie ma żadnych odkształceń Raz na jakiś czas wietrze materace na dworze to wszystko

Miśk materac też nadal wygląda super. Chociaż oprócz spania skacze po nim itp.

Ja mimo wszystko oprócz lateksowego materaca będę upierać się na gryka-kokos z racji wygody i dobrej jakości,kupując go raczej nie ma obawy,że zepsuje się za 2-3 miesiące-posłuży zdecydowanie dłużej a i jego cena też nie jest jakoś specjalnie przytłaczająca.

BubiBaby_pl pisze:będę upierać się na gryka-kokos z racji wygody i dobrej jakości,kupując go raczej nie ma obawy,że zepsuje się za 2-3 miesiące-posłuży zdecydowanie dłużej

raczej nie ma obawy? Hmm no ja wolę mieć pewność, zwłaszcza, że najprawdopodobniej kupimy łóżeczko 140x70, czyli materac będzie musiał wytrzymać 5-7 lat.

Nasz ikeowski lateks po 3 latach użytkowania powędrował w świetnym stanie do innego forumowego dziecka. Absolutnie nic się z nim nie stało. Wizualnie nie było nawet najmniejszego odkształcenia. Nie zaczął jakoś dziwnie pachnieć (ale tu też zasługa tego, że Staś od zawsze śpi na podkładzie, więc nigdy nie został zasikany).

Wyskoczyło mi na Facebooku:
http://babyonline.pl/robaki-w-materacac ... 75,r1.html

Niezła masakra,obrzydliwe

No No, słyszałam o tym już w ciąży i dlatego wolałam dopłacić i kupić lateksowy. Który mam na sprzedaż jakby ktoś chciał (ciągle brak czasu by wrzucić na olxa).

Misiak pisze:No No, słyszałam o tym już w ciąży i dlatego wolałam dopłacić i kupić lateksowy.

U nas tak samo. Różnica w cenie niewielka a mam spokojną głowę i nie obawiam się robaków, pleśni itp.

My mieliśmy w obu łóżeczkach grykę. Robaków nie było, dzieciom się dobrze spało.
Nie raz zalali mlekiem, albo pielucha im przeciekła.
Służyły nam przez jakiś czas

Materac dla niemowlaka z pianki termoelastycznej – materac wykonany z tworzywa, które reaguje na temperaturę ciała dziecka i pod jej wpływem dostosowuje się do sylwetki (cena: 300–350 zł).

Pytanie do mam przynajmniej dwójki dzieci: czy dla każdego dziecka kupowałyście nowy materac do pierwszego łóżeczka?

kangurek, biorąc pod uwagę roztocza, ulania i inne gorsze zdarzenia to wydaje mi się, że każe dziecko powinno mieć swój. Tak jak pokrowiec wypierzesz to części zasadniczej już raczej nie

kangurek, gohnia a jakiego typu materacyk wybieracie/preferujecie?

U nas dzieci miały ten sam. Lateksowy z IKEA.

kangurek, moje miały nowe ale bardziej ze względu na to, że Miki nadal spał w łóżeczku jak urodziła się Gajka. Co do ulewania etc to ja na materace zawsze kładłam nieprzemakalny ochraniacz więc były jak nowe mieliśmy lateksowe z hevea...tzn po Gajce nadal mam (z łóżeczkiem zresztą) praktycznie nieużywany bo Gajka preferowała i preferuje nasze łóżko w sypialni

martonia, oba miałam z IKEA, jeden pianka, drugi sprężyny kieszeniowe. Dla malutkiej kupię sprężynowy, bo wydaje mi się bardziej przewiewny i komfortowy.
Lateks jest hipoalergiczny, bo jego skład uniemożliwia rozwój roztoczy. Jeśli spodziewasz się alergika to to będzie dobry wybór.

U nas chłopcy mają ten sam materac. Gryczano-kokosowy. Wietrzymy i wystawiamy na mrozy, dodatkowo ochraniacz.

Dla każdego dziecka jak najbardziej osobny materacyk dla lepszej higieny Ja też miałam z IKEA ale piankowy. Sprawdzał się jak najbardziej okej.

po tym jak naczytałam się o robalach w naturalnych materacykach postawiłam na lateksowy i na razie jestem zadowolona ale najważniejsze jest to by materacyk był dobrze dopasowany do łóżeczka, ja zanim wybrałam się na zakupy poczytałam na ten temat tutaj [reklama - szara] może i wam się przyda

gohnia pisze:martonia, oba miałam z IKEA, jeden pianka, drugi sprężyny kieszeniowe.

dzisiaj właśnie zakupiliśmy ten na sprężynach kieszeniowych, mam nadzieję, że to dobry wybór i inwestycja

martonia, my mamy teraz dla starszaka po lateksie. Wybór w miarę świadomy, bo przedyskutowany mocno. Minęło ponad 1,5 roku i jesteśmy zadowoleni z niego.