FORUM Łódzkich Mam

Fuente, a no chyba że tak

Fuente i co z tą Calmą Medeli? Sprawdziła się później u Ciebie? Tak sobie pomyślałam, że skoro pożyczyłam od kuzynki laktator Medeli, planuję karmić piersią, to ta Calma może byłaby dobra? A waham się jeszcze czy kupić, czy nie, bo jednak jest sporo droższa od innych...

Myski, Sprawdziła się, ale dopiero po miesiącu, jak Amelka umiała już dobrze ssać. Dziecko faktycznie musi wytworzyć odpowiednie ciśnienie żeby mleko poleciało. No i sprawdza sie tylko do mleka, przy próbie podania jej glukozy przez calme znów się Amelka krztusiła.

Naszej Hani pasuje kazdy smoczek- aventu, canpola i nuka.
Uwielbia ssac. Piastki tez sa ok;)

Fuente dzięki. Sama nie wiem co kupić... I nie wiem tak na prawdę (w tej chwili jeszcze) do czego będzie mi ten smoczek potrzebny - może po prostu jeszcze wstrzymam się z zakupem i tyle.

nie kupowaliśmy smoczka, dostaliśmy w pudełku w szpitalu smoczek Avent, klasyczny.
gdy zaszła potrzeba użylismy go, i okazało się, że niestety o wychowaniu bez smoka możemy zapomnieć...

później z ciekawości kupiliśmy klasyczne canpole silikonowe-pasują. chciałabym używać ortodontycznego, kupiliśmy takowe, ale Niko nimi pluje, nie chce, frustruje się. zaryzykowałam i dorwałam w promocji za 30 zł dwa smoki MAM.strasznie fajne, oprawka mocno odkryta, sam smok bardziej miekki i węższy w miejscu gdzie są dziąsła. ale mała też nim pluje nie chce ssać, odwraca głowę, wygląda jakby miała lekki odruch wymiotny

mam pytanie, czy macie jakiś patent na przekonanie dziecka do innego smoczka? wolałabym, żeby ssała lepszy, skoro już ma ssać. myślałam, że orto ją wkurzają, ale MAM z cieńszą podstawą też jest ble, a jednak ssie najgorsze możliwe i tylko takie ubóstwia

Ostatecznie kupiliśmy tą calmę - choć ja cały czas nastawiam się na karmienie piersią, które mam nadzieję, że się uda. Natomiast co do smoczków - nie kupiliśmy żadnego, dostaliśmy 2, czy je będziemy używać? Tego jeszcze nie wiem... Przeczytałam książkę o karmieniu piersią, gdzie piszą, że jeśli chcemy karmić efektywnie piersią, to pod żadnym pozorem nie wolno dziecku podawać ani butelki (ha, ha, kupiliśmy calmę), ani smoczka, nie wolno też dopuścić do tego, by dziecko ssało własny palec. Tyle mądrości książkowych, a życie wszystko zweryfikuje.

Myski, jak będzie wisiał ci 24 na 24 n cycu będziesz błagać aby chciał smoczka

u nas też życie zweryfikowało chciałam karmić piersią, ale miałam poważne komplikacje po cesarce i tydzień separacji od córki. narkoza, antybiotyki i stres zatrzymały laktację.
ale wcześniej uzbroiłam sie w butle tommee tippee bo to jedyne, w których naprawdę smoczek jest jak cyc. i bardzo bardzo je lubię.

podobno smoczki okrągłe, nie orto umożliwiają mimo wszystko karmienie piersią. ale jak któregoś razu, chyba w 3 dobie po urodzeniu Niko się awanturowała, chciała ssać, pierś possała sekundę i wypluwała,mm zeżerała w ilościach ogromnych i wymiotowała, to miałam wybór, albo ją napychać i pozwalać rzygać i znów napychać,albo dac smoka.wybrałam smoka.

Myski pisze:Przeczytałam książkę o karmieniu piersią, gdzie piszą, że jeśli chcemy karmić efektywnie piersią, to pod żadnym pozorem nie wolno dziecku podawać ani butelki (ha, ha, kupiliśmy calmę), ani smoczka

Taaa to lepiej niech dziecko używa piersi jako uspokajacza, jasne U nas minęło prawie 1,5 miesiąca zanim Karolka zaakceptowała smoczka i bardzo się z tego cieszę, że w końcu udaje się jej go wcisnąć. Wcześniej jedyną formą uspokojenia był cycuś i niestety czasem było tak,że nie była już głodna, ale miała silną potrzebę ssania więc musiałam jej podawać pierś. Efekt był taki,że nieraz już ulewała, ale i tak kręciła się za piersią.

Aileris, nasza też akceptuje tylko najtańszy kauczukowy smoczek z Campola a pozostałymi pluje. Po prostu chyba każde dziecko ma swój "typ" i nic się nie da z tym zrobić.

niesia2708, jak bym czytała o moim. Chce cyca, ulewa, chce cyca ulewa i tak w kółko. Na razie rzadko kiedy weźmie smoczka ale zdarza mu sie.

Mam butelki AVENT Natural i zastanawiam się jaki smoczek powinnam kupić do kaszki.

niesia2708, moim zdaniem ten http://www.philips.pl/c/avent-karmienie ... 55_27/prd/

szaraczarownica, a do TT ??
No i mam pytanie kiedy powinno się zmieć rozmiar smoczka, mój dżentelmen dalej pije z 1 i sie krztusi więc chyba nie prędko przejdę na 2. Mam też ten smoczek z "krzyżykiem" ale Kacper za mocno ssie i też się krztusi.

Przy Natalce miałam taki mimo, że nie jest stricte do kaszki:
http://allegro.pl/avent-smoczek-do-bute ... 59956.html

A swoją drogą Wiktorowi nigdy nie podawałam kaszki w butelce, łyżeczką i tyle

lmyszka pisze: kiedy powinno się zmieć rozmiar smoczka

Ja zmieniłam chyba ze 2 dni przed skończeniem 3 miesięcy. Zauważyłam, że młoda przestała zjadać wszystko a ciągnęła po 20minut... Po zmianie smoczka wszystko wróciło do normy. Jedzie trwa koło 10 góra 13 minut i wszystko jest zjadane...

lmyszka pisze:A swoją drogą Wiktorowi nigdy nie podawałam kaszki w butelce, łyżeczką i tyle

Ja też używałam łyżeczki, ale jak młoda jadła kaszkę w dzień. Wtedy dokładałam też często do kaszki owoce. Natomiast na wieczór do około roku i dwóch miesięcy dawałam butle z kaszką

agnieszka19, u nas też trwa góra 10 min przy 1
Ja nigdy kaszki w butli nie robiłam Zresztą Wiktor szybko przestał pić czyste mleko na noc

lmyszka pisze:a do TT ??

A chcesz do TT? Bo ja mam 4 z czego 3 są kompletnie nieużywane, a 1 został wyparzony, ale nawet na butelkę go nie założyłam.

szaraczarownica, może Kacpra dopasę jednak kaszką z butli i lepiej noce prześpi w końcu on na 25 centylu a nie jak Wiktor po za skalą
Ale to takie do kaszki?

Tak, do kaszki. Tylko widzę, ze one są 6+
http://www.tommeetippee.pl/product/smoc ... _easivent/

szaraczarownica, może jak kaszka będzie to i krztusić się nie bedzie bo gęstsze. Tylko jak taką kaszkę się robi co by wypływała i dała się pić

lmyszka pisze:Tylko jak taką kaszkę się robi co by wypływała i dała się pić

U nas to wypada 4 łyżki kaszki na 180 ml wody
Kaszka ta https://www.bobovita.pl/home/produkty/k ... ne-ziarno/ bo to też zależy od konsystencji kaszki.

szaraczarownica, ale łyżki czy łyżeczki? takie do herbaty czy zupy

lmyszka, tak dokładnie, to z podobnego do takiego zestawu miarka, która się nazywa "tablespoon"
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10233259/
Płaskie

lmyszka wg mnie te smoczki na kaszkę z dużą dziurką to kompletna porażka. Nawet gęsta kasza wypływa samoistnie pod wpływem ciężaru :/ Po dwóch próbach odłożyłam na półkę. Ja robiłam kaszkę do smoczka z krzyżykiem (różnoprzepływowy).

Bian, mam taki i mlekiem się dławi, może kaszka, która jest gęstsza będzie lepsza. Zobaczymy z miesiąc

lmyszka pisze:mam taki i mlekiem się dławi

lmyszka, Stanisław dalej się dławi mlekiem z niego. Także raczej nie chodzi o wiek, a konsystencję płynu

szaraczarownica pisze:

lmyszka pisze:mam taki i mlekiem się dławi

lmyszka, Stanisław dalej się dławi mlekiem z niego. Także raczej nie chodzi o wiek, a konsystencję płynu

No Kacper tak ma, bo Wiktor pił o początku z takiego i nie dławił się.
Ale już wiem, że Kacpi jest przeciwieństwem W więc luz. Damy rade

lmyszka u nas mleko szło tylko z "jedynki", "dwójka" już puszczała za szybko.

lmyszka, a może innej firmy miałaś? Może był bardziej twardy, przez co mniej poddający się. Aż w szoku jestem, że Wiktor dał radę pić mleko z "iksa", bo Staś się po prostu zalał mlekiem cały.

Bian, ale, że zawsze 1?? Myślałam, że w końcu kiedyś dorośnie do rozmiaru 2.

szaraczarownica, też TT był i dawał radę, on to w ogóle dziwny był bo od początku nigdy mi nie ulewała, ani razu nie ulało mu się, nie brałam Go nawet do odbicia ( jadła i szedł spać )

lmyszka pisze:że zawsze 1?

Dopóki piła z butelki to tak, bo chyba jak miała z 10 miesięcy to odrzuciła butelkę na rzecz niekapka

Bian pisze:

lmyszka pisze:że zawsze 1?

Dopóki piła z butelki to tak, bo chyba jak miała z 10 miesięcy to odrzuciła butelkę na rzecz niekapka

Ło matko to wyćwiczyła sobie mięśnie twarzy

agnieszka19, mamy taki sam.

Dziewczyny , gdzie kupię smoczki do butelek TT 2? Tzn te 3+?
Mieszkam w Konstantynowie,ale tu pewnie nigdzie:/ wolałabym nie przez internet,ale w sklepie stacjonarnym

Smyk, Tesco na Pojezierskiej

Czy do butelek TT sa smoczki wieloprzepływowe do kaszki?
Bo nie chcę zmieniać butelek to raz szkoda kasy, a dwa młody może nie załapać innego smoczka.
Mimo iż do 170 ml mleka wsypałam płaściutką łyżeczkę kleiku to w tym smoczku z "x" młody się męczył i wypił tylko 100 ml bo juz nie miał siły

szaraczarownica, dziękuje

A jakie [kaszki dla dzieci - tu była reklama - szara] podajecie? Instant czy te normalne?

karola89, gdzieś już link do tej strony widziałam. Chyba za długo z nami nie pobędziesz