my mamy Mutsy Transporter.
Rety, mogłabym napisać mega wypracowanie o tym wózku. w ogóle poszukiwania dla mnie były ciężki i koniec końców stanęło na nim. czy jestem zadowolona ?? nie wiem.
i tak i nie.
w mieście, na chodniku źle mi się prowadzi. tzn na kostce, równych płytach jedzie sam. gorzej jak zdarzy się dziura, krawężnik, przednia oś hałasuje jak z plastiku a dziecko nie ma żadnej amortyzacji i podskakuje w nim biedne.
to ale mnie natomiast ogromnym plusem jest na bezdrożach !!! mknie idealnie po drogach leśnych !!! tylko szyszki są przeszkodą, bo nawala jak na żwirze, kocich łbach korzeniach.
kosz-wielki-mieści wszystko, nawet 6 pak wody mineralnej i inne zakupy. jednak nawet odrobinę obciążony szoruje po krawężnikach, ponieważ jest nisko zawieszony. tym sposobem mamy dziurę na wylot. na wycieczki po lesie kosz zdejmuję, ale to chyba nie o to chodzi, żeby potrzebne rzeczy trzymać w torbie na ręku
koła piankowe-super,bo po drogach w lecie wyjmowałam wielokrotnie rożne powbijane w nie rzeczy. ale on dawna nastrajam się na zakup przednich pompowanych,aby w spokoju przetrwać spacery po mieście, może nie będą takie beznadziejne, bo przyrzekam, że ten odgłos plastikowego wózka mnie dobija.
tapicerka-za bardzo się tym nie przejmuje, to wózek, dziecka. zwykle jest brudny
ale raz na ruski rok wezmę szczotę, płyn i szoruję z całej siły. do tej pory dziur nie ma
buda-mogłaby być troszkę bardziej nasuwana, nawet słońce w samo południe przeszkadza dziecku.
dodatki-drooogie. torba-260 zł, parasolka - 160 zł. nieoryginalne nie pasują, szczególnie parasolki.
tylne koła są super, dobra amortyzacja, genialne.
brakuje mi przekładanej rączki.
ogólnie wózek wizualnie też ładnie się nie prezentuje, ale nieważne. wózek służy do jeżdżenia.
tak to wcale za lekki nie jest, ciężko mi z zawartością wnieść go na 1 piętro i to bardzo.
a, niestety nie rozkłada się na płasko, w upale dziecko mi się poci, materiał jest sztuczny, ale to chyba standard.
drugi raz bym go nie wybrała. ale jak spaceruję po lesie z koleżankami, które nie maja wózków terenowych, tylko miastowe, albo nie daj bóg
tzw. zwykłe, to jestem baaaaardzo zadowolona z wyboru
następnym razem kupię zwykłą, tania gondolę, zainwestuję w spacerówkę jeepa, baardzo mi się ona podoba
a teraz szukam małej, najlepiej nadającej się również do lasu spacerówki.
dokończę swoje spostrzeżenia.
super sprawą jest podgłówek w spacerówce. szczególnie dla dziecka, które samo nie siedzi. główka nie lata na wszystkie strony.
blokada przednich kół-świetna sprawa na uczęszczanych przez samochody leśnych, piaszczystych drogach. nie ma problemu z pchaniem.
regulowana wysokość rączki też się sprawdza.
gdybym produkowała wózki zrobiłabym dwie wersje budy-letnia i zimową. letnią taka bardzo siateczkową, zimową duużą, żeby można było całkiem zakryć wózek.
aluminiowa, srebrna rama stelaża łatwo się rysuje, ale mi wygląd wózka nie spędza snu z powiek
wózek jest stabilny, nie da się go przechylić na bok, nie ma prawa się przewrócić, a widuję wózki, gdzie nie dość że trzeba pchać przed siebie, to kontrolować uciekanie na boki, nie wiem jak to powiedzieć, jest stabilny i już
nie wiem czemu służy ruchoma rączka przed dzieckiem do góry i do dołu, chyba tylko temu, żeby dziecko mogło ją sobie podnosić nogami na spacerze.
aaaa, świetna rzeczą jest montowanie części spacerowej wózka, jest ona ta takie zaczepy, nie jest taką sztywną częścią, z która nie wiadomo co zrobić wpinając fotelik. składa się ją na pół i można na płasko położyć np w bagażniku samochodu.
a co do adapterów-do fotelika Recaro trzeba nabyć inne, łatwo wchodzą w wózek, jednak zakładanie i wyjmowanie z niego fotelika jest niewygodne bardzo.
budę można zdjąć i używać samej parasolki, ale nie wiem czy ktokolwiek tak jeździ z dzieckiem
hamulec jest super mocny. jeżdżąc w autobusie nie trzeba nawet wózka trzymać, nie ma szans, aby się poruszył. koła też mocno trzymają.
co do wagi, pisałam że nie jest najlżejszy. z dzieckiem i takimi codziennymi zakupami ważyłam i waga wskazała 25 kg. nie wiem jak dałabym sobie rade z cięższym wózkiem, np X-landerem, który bardzo chciałam.
połączyłam posty, żeby się lepiej czytało i poprawiłam pisownię. Patrycja11