Strona 7 z 9

Re: Pierwsze wózki

Post: 23 paź 2014, 16:13
autor: Paulina S.
jpuasz, już miałam kupować Bebetto Nico Plus. Wcześniej spodobał mi się Bebetto Luca, ale ze względu na wagę wygrał Nico Plus. Gdyby nie to, że znalazłam trochę tańszy i trochę lżejszy wózek, to kupiłabym Nico Plus :) Sporo ich ostatnio widać na mieście.

Re: Pierwsze wózki

Post: 23 paź 2014, 16:30
autor: jpuasz
Paulina a jaki znalazłaś jeśli mogę zapytać? :)

Re: Pierwsze wózki

Post: 23 paź 2014, 20:26
autor: malinka1984
Wózek...na:
1 miejscu u Nas jest Mutsy Evo Urban Nomad
2 po dzisiejszej wizycie w Bejbi Bebetto Luca http://bebetto.eu/produkt/19/luca tylko trochę ciężkawy.
Bardzo miło byłam zaskoczona obsługą i fachowym doradztwem, polecam sklep na Przybyszewskiego.
Wybiorę się jeszcze do Kubusia do Poddębic (dzięki Wiolu), zobaczę co i w akich cenach, nie tylko wózki.

Re: Pierwsze wózki

Post: 23 paź 2014, 20:46
autor: wiolancia
Aniu Kubuś w Poddębicach jest ;)

Re: Pierwsze wózki

Post: 23 paź 2014, 20:56
autor: Bian
malinka1984 pisze: polecam sklep na Przybyszewskiego

Przyznaję - duży wybór, fajne ceny w porównaniu z innymi sklepami. Ja tam kupuję głównie pierdoły np. smoczki do niekapka, ale widzę różnicę w cenie na plus Bejbi. Szkoda tylko, że pan właściciel nie szanuje potencjalnych klientów.

Ostatnio przyjechała do nich dostawa. Pan zostawił od strony chodnika może z 50 cm. Moja sąsiadka szła do pracy z wózkiem bliźniaczym i starszym synkiem (5 lat). Weszła do sklepu, żeby poprosić o przestawienie auta, bo między 7 a 8 koło nas jest taki ruch, że nie ma mowy o przejściu z trójką dzieci ulicą. A pan właściciel do niej z tekstem "jakby pani miała jedno dziecko, to by pani problemów nie robiła!" :? I że przepisy są po to, żeby je naginać :twisted: No ręce i cycki opadają.

Re: Pierwsze wózki

Post: 23 paź 2014, 21:13
autor: 19anioleczek92
Bian, :o :o No chyba bym takiego.... aaa jak mnie wk...a taka znieczulica ludzka :evil:

Re: Pierwsze wózki

Post: 23 paź 2014, 21:24
autor: jpuasz
malinka z tego co widzę Bebetto jest cięższe od Mutsy tylko o 0,4kg. To aż tak zauważalne?
Luca: stelaż z gondolą 13,6kg, spacerówka 12,5kg
Mutsy: stelaż z gondolą 13,2kg, spacerówka 12,1kg
No i widziałaś może Bebetto Nico Plus? Bierzesz go pod uwagę? Jeśli nie, to co Ci w nim nie pasowało? Widzę, że spacerówka jest identyczna wagowo (tak jak mutsy) a gondola nawet ciut lżejsza.

Aha i jeszcze mam pytanie odnośnie sklepu Bejbi - czy ceny w necie są takie same jak w sklepie stacjonarnym?

Re: Pierwsze wózki

Post: 23 paź 2014, 21:59
autor: MamaŻaby
chyba najlżejszym wózkiem na rynku jest mój ukochany Peg-Perego Pliko P3
stelaż z gondolą 12,6 kg, sama spacerówka 7,3 kg.
Łatwo się składa i zajmuje naprawdę bardzo mało miejsca. Gdybym miała kasę na wózek to właśnie taki bym kupiła.

Re: Pierwsze wózki

Post: 23 paź 2014, 22:13
autor: malinka1984
jpuasz tak widziałam Nico Plus, ale różnice są takie: regulaja gondoli z zewnątrz, szerszy klin z wentylacją. W wersji spacerowej znajduję się dodatkowy materacyk, torba wyposażona w dodatkowe uchwyty. Wózek wyposażony jest również w dodatkowy uchwyt na kubek jest funkcja bujania w gondoli.Myślę, jednak iż główną różnicą jest stylistyka wózka i mi bardziej pasuje Luca jeśli bym miała wybierać między nimi.

Re: Pierwsze wózki

Post: 23 paź 2014, 22:16
autor: malinka1984
Mutsy Evo Air Urban Nomad
Wymiary i waga:
Waga podwozia: 9 kg.
Wymiary podwozia po złożeniu: 68 x 61 x 29 cm.
Wymiary rozłożonego podwozia: 89 x 61 x 105 cm
Waga gondoli 4,8 kg.
Wymiary gondoli: długość: 87 szerokość: 48 wysokość: 60 cm
Waga spacerówki 3,7 kg.

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 8:22
autor: milencja83
Ja dorzucę swoje 2 grosze, które może pomogą którejś z Was. My przy wyborze wózka na to kompletnie nie zwracaliśmy uwagi. Dopiero jeden z panów sprzedawców nam podpowiedział tylko nie pamiętam czy to było w Mama i ja czy w Słoniu. Otóż na początku też naszym nr 1 był wózek Musty (oczywiście ja się na niego napaliłam jak szczerbaty na suchary :D ). Pan sprzedawca tylko zwrócił nam uwagę, że spacerówka w nim jest bardzo mało zabudowana i nie będzie to komfortowe dla dzidziusia jak będzie wiatr bądź deszcz. Z racji tego, że nam wypadało, że Małego przesadzimy na spacerówkę na jesień było to dość istotne. Samą gondolkę jak najbardziej polecał, ale spacerówką kazał jeszcze przemyśleć (w naszym wypadku). Ale o co mi chodzi, bo nie chcę robić antyreklamy ;;) . Jeśli szukacie wózka już ze spacerówką to troszkę na to zwróćcie uwagę by w jesienne czy zimowe dni na spacerach dzieciątko miało w miarę ciepło :).

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 8:55
autor: ppola
milencja83, hmmm musze przyznać ze używałam spacerówki Mutsy przez 1,5 roku i nie zauważyłam żeby w miesiącach zimowych i chłodniejsze był problem, nie zauważyłam żeby jej gdzieś mocniej zawiewalo albo deszcz zacinał, jak jeszcze wpakowałam ja w śpiworek to już w ogóle żadne mrozy nam nie straszne. Ale za to w miesiącach letnich mogłam zrobić spory przewiew , co jest trudne w wózkach mocno zabudowanych. Mutsy ma swoje wady np elementy plastikowe które należy używać tak jak mówi Pan w sklepie a nie jak się chce ;)

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 8:59
autor: milencja83
ppola a no widzisz :). My sugerowaliśmy się tym co mówił sprzedawca może w praktyce okazałoby się inaczej ;;) . Fakt faktem, że wybór wózka nie jest łatwy :-\ .

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 11:16
autor: jpuasz
malinka dzięki za podanie różnic :)
PegPerego i Mutsy to jednak nie moja półka cenowa, ale przynajmniej wiem o kolejnych rzeczach na które warto zwrócić uwagę, także dzięki dziewczyny :)

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 12:54
autor: malinka1984
Dziś przejechałam się do Mama i ja żeby jeszcze raz przyjrzeć się Mutsy i powiem tak Mutsy Transporter ma spacerówkę o niebo lepszą niż Mutsy Evo ponieważ budka nie cofa się jeśli rozłożymy spacerówkę a w Evo faktycznie jest ona krótka Obrazek
Obrazek

Wpadł mi też w oko X-lander move
Obrazek

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 13:01
autor: Hosiole
A ja chyba się powtórzę... :oops:
Miałam kilka wózków wielofunkcyjnych i zawsze były to modele, które miałam wrażenie sa najlepsze z możliwych (dla mnie), wypytywałam, czytałam opinie, wybór był przemyślany i poparty długimi analizami... Dziś zastanawiam się po co? Na dzień dzisiejszy kupiłabym najwygodniejszą (najlżejszą i ładną) gondolę, a pózniej przesiadła się na wózek sapcerowy (niekoniecznie parasolkę), ale na taki bez zdejmowanego siedziska, tylko składany w całości (na pewno jest lżejszy i wygodniejszy) ;;)
Strata trchę kasy na te wybajerzone wózki wielofunkcyjne- przynajmniej mam takie doświadczenia...

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 13:07
autor: malinka1984
Hosiole pewnie masz racje, tylko się zastanawiam od jakiego wieku dziecko przesadza się do spacerówki?

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 13:08
autor: kasieńka 85
Hosiole, zgadzam się z Tobą w pełni...zresztą już gdzieś, kiedyś to pisałam >D

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 13:10
autor: kasieńka 85
malinka1984 pisze:Hosiole pewnie masz racje, tylko się zastanawiam od jakiego wieku dziecko przesadza się do spacerówki?
Gabrysia od środy jeździ w spacerówce. Tylko dlatego, że gondola zaczęła być za krótka. Mimo tego, że mam dużą gondolę.

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 13:11
autor: 19anioleczek92
malinka1984, No u nas to był przełom 5 i 6 miesiąca... (kwiecień-maj)

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 13:26
autor: szaraczarownica

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 13:58
autor: wiolancia
Hosiole masz 100 % racji :ymapplause: .
Szkoda kasy na wózki wielofunkcyjne.Zwłaszcza,że gondolą dziecko jeździ z pół roku ( zakładając,że malinka urodzi w kwietniu ,na jesień gdzieś tak w październiku, dziecko będzie już trzeba przesadzić do spacerówki).
I wtedy co ,jak dla mnie porażka składanie zimą takiej kobylastej spacerówki ,do tego dziecko w kombinezonie lub grubej kurtce.Dziękuję bardzo :evil: .
Tak jak napisała Hosiole kupić mega lekką i niedrogą gondolkę na te kilka miesięcy a potem zainwestować w porządną jednoczęściową spacerówkę ( i niekoniecznie musi to być parasolka ,bo widziałam wiele fajnych ).

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 14:36
autor: jpuasz
odnośnie X-landerów mam jedno spostrzeżenie - mają bardzo małą gondolę (chyba jedną z najmniejszych). Zaciekawiłyście mnie odnośnie tych wielofunkcyjnych i chyba popatrzę jakie są ceny wózków z samą gondolą i samych spacerówek.

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 17:54
autor: Blue
Również potwierdzam zdanie Hosiole,zresztą sama też o tym nie raz pisałam.Ja ogólnie nie cierpię wielkich i ciężkich wózków,na samą myśl mi słabo.

Re: Pierwsze wózki

Post: 24 paź 2014, 19:05
autor: MamaŻaby
Hosiole pisze:Na dzień dzisiejszy kupiłabym najwygodniejszą (najlżejszą i ładną) gondolę, a pózniej przesiadła się na wózek sapcerowy (niekoniecznie parasolkę), ale na taki bez zdejmowanego siedziska, tylko składany w całości (na pewno jest lżejszy i wygodniejszy) ;;)
Strata trchę kasy na te wybajerzone wózki wielofunkcyjne- przynajmniej mam takie doświadczenia...

my tak właśnie planujemy zrobić. Wózek na zimę dostaliśmy od siostry mojego męża. Jest okropny, ciężki ale szczelny, no i nic nas nie kosztował. A w maju planujemy kupić porządną spacerówkę, która będzie lekka i niewielka po złożeniu. Wiadomo, że wózek głęboki starcza na 7-8 miesięcy maksymalnie a spacerówkę użytkuje się przez kolejne 2-3 lata, więc to funkcjonalność spacerówki jest najważniejsza.

Re: Pierwsze wózki

Post: 25 paź 2014, 5:31
autor: sardynka
Też się zgadzam z Hosiole...my w sumie spacerówki od mutsy używaliśmy jakieś 3 miesiące a odkąd kupiliśmy Inglesinę kolumbryna poszła w odstawkę

Re: Pierwsze wózki

Post: 25 paź 2014, 6:28
autor: Misiak
Zgadzam się z dziewczynami. U nas akurat mam gdzue postawić ten wielki wóz, ale gdubym mieszkała w bloku to na pewbo wybrałabym osobno gondolę (ale taką z adapterami do fotelika- korzystaliśmy póki nie kupiliśmy parasolki) i później składaną spacerówkę.

Re: Pierwsze wózki

Post: 25 paź 2014, 9:24
autor: jpuasz
Hmmm szukałam wózków z samą gondolą i wszystkie albo nie mają skrętnych kół i są tego typu:
Obrazek
albo (tak jak mutsy) mają skrętne koła i kosztują min. 1600zł za samą gondolę...

Re: Pierwsze wózki

Post: 25 paź 2014, 9:33
autor: niesia2708
jpuasz, a używany?? Jest cała masa osób które właśnie używają krótko taki 2w1 i sprzedają. My kupiliśmy nasz o połowę taniej jeszcze na gwarancji.

Re: Pierwsze wózki

Post: 25 paź 2014, 11:13
autor: Bian
jpuasz pisze:a używany?

O tym samym pomyślałam. Jeśli chcecie kupić tylko gondolę, to ja też bym poszła w używany.

Re: Pierwsze wózki

Post: 25 paź 2014, 12:16
autor: jpuasz
Tak jak już pisałam biorę pod uwagę używany, ale nie będę go kupowała wczesniej niż grudzień/styczeń, także teraz nie ma sensu patrzeć :) Patrzę na nowe, żeby zobaczyć jakie są rodzaje, na co zwracać uwagę no i szukam rad co jest istotne a jakie bajery można odpuścić :)

Co z tego że teraz znajdę fajny i niedrogi wózek używany skoro i tak go nie kupię? To samo mam z łóżeczkami ;) Zacznę patrzeć na używane jakoś na początku grudnia i jak się trafi coś ciekawego, to dobrze, a jak nie, to trudno (i wtedy wolę mieć na oku jakiś nowy)

Re: Pierwsze wózki

Post: 25 paź 2014, 16:10
autor: elinka3
Ja mam x-landera x-move i niby jestem zadowolona, ale nie mam porównania ani też wyjścia, taki kupiłam taki mam :)
Gondola może i wydaje się być mała choć my używalismy przez całą zimę (od grudnia-w maju przesiadka do spacerówki), mimo że mój Tymek raczej z tych dzieci olbrzymich jest gondola była ok, bardzo polecam taki śpiwór do gondoli, super jak dla mnie :) fajnym rozwiązaniem była możliwość odczepienia gondoli od stelaża i noszenie jej za budke ( coś na kształt nosidełka) np jak mi dziecko zasnelo na spacerze to tylko wypinalam gondolke i do domu z małym, żeby go nie budzić, a stelaż do garażu. Spacerówka wygodna dla małego, szeroka, dość zabudowana ale dla mnie ciężka, jak trzeba ją włożyć do samochodu to nie powiem ale trochę się muszę namęczyc. Używam jej codziennie ale stoi w garażu więc nie muszę jej nigdzie nosić bo byłoby ciężko razem z dzieckiem zrobić to samodzielnie, oczywiście nie jest to niemożliwe ale .....

Re: Pierwsze wózki

Post: 25 paź 2014, 21:39
autor: wiolancia
jpuasz pisze:Hmmm szukałam wózków z samą gondolą i wszystkie albo nie mają skrętnych kół
albo ... mają skrętne koła i kosztują min. 1600zł za samą gondolę...


No niekoniecznie ;)
Mówisz i masz
http://allegro.pl/kompaktowy-lekki-delt ... 47189.html
http://allegro.pl/wozek-gleboki-inglesi ... 37532.html

Re: Pierwsze wózki

Post: 26 paź 2014, 14:37
autor: MamaŻaby
jpuasz pisze:PegPerego (...) to jednak nie moja półka cenowa

można na Allegro kupić używany w dobrym stanie

Re: Pierwsze wózki

Post: 28 paź 2014, 21:14
autor: marcjol
Jak zaczynałam szukać wózka, to wiedziałam, że musi mieć duże pompowane koła i amortyzację. Otaczające mnie drogi trochę to na nas wymusiły. ;)
Nie przywiązywałam specjalnie uwagi do wagi wózka, bo nie muszę go targać po schodach. Chciałam tez by łatwo się składał, by bez problemu wrzucić go do samochodu.

Uparłam się na 3w1. Wiadomo, bo podstawowa gondola, bo fotelik w razie czego można wpiąć w stelaż i na zakupy, bo będzie już spacerówka.

Odstraszały mnie nieco "3w1" na Alledrogo za 700 zł. Nie mówię, że są złe, ale jakoś nie miałam zaufania. Włos mi się zjeżył na głowie jak zobaczyłam ceny powyżej 2000 - 3000 zł.

I zaczęłam się zastanawiać, czym się różni wózek za 1500 zł od wózka za 3000 zł ?? Fakt, że w moim Adamexie spacerówka okazała się koszmarna i musieliśmy kupić inną, ale mimo wszystko.. to nadal nie jest 3000 zł.. Nie wiem o co chodzi? O modę? O prestiż? O metkę? Takie staropolskie - "Zastaw się, a pokaż się." ;) ;)

A nawiązując do wspomnienia o Bejbi. Wiem, że nie uprawiamy reklamy, ale też z czystym sumieniem mogę polecić. Młody ma chyba 3/4 wyprawki stamtąd.. ;) W naszym odczuciu obsługa też jest fachowa :)

Re: Pierwsze wózki

Post: 28 paź 2014, 21:20
autor: szaraczarownica
marcjol pisze:A nawiązując do wspomnienia o Bejbi. Wiem, że nie uprawiamy reklamy, ale też z czystym sumieniem mogę polecić.

marcjol, nie zabraniamy polecać sprawdzonych sklepów, lokali, produktów aktywnym forumkom. Jeśli masz ochotę coś polecić, bo jest fajne, bo to lubisz, to nie ma problemu. Problem jest wtedy, gdy ktoś zarejestruje się na forum tylko po to, żeby coś zareklamować. No i nie wolno reklamować siebie poza przypadkami uzgodnionymi z administracją (czyli Audi, Pepsi, evelinka i inne dziewczyny)

Re: Pierwsze wózki

Post: 28 paź 2014, 21:34
autor: kasieńka 85
A ja mam wózek za bodajże 900 zł. Ma wady, ot choćby waga. Ale nauczyłam się z nimi żyć. I tak nie noszę wózka, nawet jakby był lżejszy kilka kilo nie dałabym rady go wnieść na półpiętro. Przy Gabrysi nauczyłam się wreszcie wciągać go.i dużo zalet też ma, np. duża gondola czy spacerówka, w której dziecko jest dobrze osłonięte (sprawdza się jesienią i zimą) I tak mogłabym wyliczać. I najważniejsze: przez to że nie kosztował krocie mogę sobie na niego czasem ponarzekać i bez wyrzutów sumienia, kiedy jest taka konieczność tyrać (np. wciągając po schodach).

Re: Pierwsze wózki

Post: 28 paź 2014, 22:00
autor: wiolancia
Ja miałam zestaw 2w1 za 790 zł, a ważył tylko 12,5 kilo.Ostatnio oglądałam ten wózek w sklepie i nie zmienił ceny od ponad dwóch lat.

Re: Pierwsze wózki

Post: 29 paź 2014, 9:13
autor: marcjol
A no właśnie. Mam wrażenie, że tańsze wózki (czyli poniżej 1000 zł) mają tylko jedną wagę - ciężki stelaż. Ale jeśli ktoś nie musi go targać po schodach.. A poza tym? Chyba w niczym nie ustępują tym dużo droższym.. :)

Tylko widzę taki paradoks. Czasem niektóre mamy mają naprawdę ciężką sytuację finansową, ale muszą mieć wózek za cenę znacznie przekraczającą ich możliwości. Oczywiście, nie potępiam bo jest to indywidualna decyzja każdego z rodziców, tylko trochę mnie to dziwi.. I dlatego się zastanawiam z czego to wynika.. Ale to takie moje przemyślenia nad poranną kawą.. ;) ;)

Re: Pierwsze wózki

Post: 29 paź 2014, 13:02
autor: ava
My też posiadaliśmy wózek tańszy, a do tego był wcześniej używany przez moją siostrzenicę. Korzystaliśmy z wózka Titi Hyperion
http://krasnolandia.pl/wozki-dzieciece/ ... n-2w1.html
W 2012 r. moja siostra zapłaciła za wersję 3w1 1200 zł.
Waga wózka nie miała większego znaczenia, bo obie mieszkamy w domach, więc nie trzeba było go znosić po schodach. Zresztą w naszym przypadku i tak ze względu na małą powierzchnię, w mieszkaniu trzymaliśmy tylko gondolę, a stelaż stał w garażu. Potem już cała spacerówka tam parkowała ;)
Co do samego wózka - obie mieszkamy na wsi i w naszych warunkach się sprawdził (choć tak po prawdzie to nie mamy porównania z droższymi wózkami). Dla mnie miał jedną wadę - konstrukcja spacerówki nie pozwalała na pełną regulację oparcia. Na ww. stronie jest napisane płynna regulacja oparcia do opcji leżącej z zagłębionym siedziskiem W praktyce oznaczało to, że spacerówka miałą 3 poziomy regulacji, ale w żadnym z nich nie rozkładało się samo oparcie, tylko oparcie razem z siedziskiem, kąt pomiędzy nimi się nie zmieniał. To mi przeszkadzało na początku, kiedy zrezygnowaliśmy z gondoli i młodemu zdarzyło się jeszcze zasnąć w wózku. Potem nie miało to już znaczenia.

Re: Pierwsze wózki

Post: 29 paź 2014, 13:15
autor: ppola
marcjol pisze:Mam wrażenie, że tańsze wózki (czyli poniżej 1000 zł) mają tylko jedną wagę - ciężki stelaż.
dla mnie to był znaczacy minus, który dyskwalifikował te wózki. Nie mam mozliwosci zostawiania wózka przy wejsciu, musiałam go targać co najmniej na pół piętro, więc jeśli za 1200 - 1300 zł miałam lekki stelaz ze spacerówką ( gondola była pozyczona) to wolałam kupić jednak ten droższy, bo jednak mój kręgosłup jest dla mnie ważniejszy niż koszt wózka. Mniej więcej do 6 miesiąca wnosiłam cały wózek z dzieckiem w środku, bez jakiś większych problemów. Co jeszcze - obsługa pogwarancyjna - fantastyczna, uszkodzony przez nas wózek ( uszkodzenie mechaniczne) po 2 tygodniach za niewielkie pieniądze został całkowicie naprawiony. Wydaje mi się że kazdy wybiera taki wózek, który dla niego jest najlepszy i nie ma co generalizować, że kupuje się na zastaw sie a postaw się, albo że nie ma róznic między tanim wózkiem a drogim.

Re: Pierwsze wózki

Post: 29 paź 2014, 13:20
autor: kasieńka 85
ppola pisze:Wydaje mi się że kazdy wybiera taki wózek, który dla niego jest najlepszy i nie ma co generalizować, że kupuje się na zastaw sie a postaw się
otóż to.

ppola pisze: albo że nie ma róznic między tanim wózkiem a drogim.
Różnice są między wózkami. Ale nie można też generalizować, że tylko te droższe są dobre ;;) Wózka idealnego nie ma, przynajmniej ja o takim nie słyszałam ;;)

Re: Pierwsze wózki

Post: 29 paź 2014, 13:22
autor: ppola
kasieńka 85 pisze:Wózka idealnego nie ma, przynajmniej ja o takim nie słyszałam
o to to ;)

Re: Pierwsze wózki

Post: 29 paź 2014, 16:26
autor: marcjol
ppola, jasna sprawa, że jeśli byłaś zmuszona jakoby do wnoszenia wózka, to kupiłaś lżejszy. To w zupełności rozumiem. My akurat mieszkamy w domu i wózek spokojnie może stać na werandzie na parterze.


kasieńka 85 pisze:
Wózka idealnego nie ma, przynajmniej ja o takim nie słyszałam


Otóż to. Chyba w każdym znajdzie się jakiś minus..

Jak mi to kiedyś powiedział jeden sprzedawca. "Ludzie, którzy projektują wózki testują je w warunkach "laboratoryjnych" zamiast wyjść z dzieckiem na miasto." Ma to jakiś sens. :)

Re: Pierwsze wózki

Post: 13 lis 2014, 11:12
autor: Paulina S.
Używałyście ochraniaczy/pokrowców na koła? Sprawdzają się (wygodnie się prowadzi wózek)?

Re: Pierwsze wózki

Post: 13 lis 2014, 11:21
autor: kasieńka 85
Paulina S. pisze:Używałyście ochraniaczy/pokrowców na koła? Sprawdzają się (wygodnie się prowadzi wózek)?
o ludu, co to? i czemu ma służyć? ::)

Re: Pierwsze wózki

Post: 13 lis 2014, 12:12
autor: milencja83
kasieńka 85 pisze:
Paulina S. pisze:Używałyście ochraniaczy/pokrowców na koła? Sprawdzają się (wygodnie się prowadzi wózek)?
o ludu, co to? i czemu ma służyć? ::)


to samo sobie pomyślałam ;;) . My obywamy się bez takich cudów i jakoś dajemy radę ;;) .

Re: Pierwsze wózki

Post: 13 lis 2014, 12:37
autor: jpuasz
Też czytałam, że wózki mają pokrowiec na koła w zestawie, ale myślałam, że to po złożeniu wózka i odczepieniu kół się przydaje :D Ale nie mam pojęcia co to dokładnie jest, bo nie widziałam na żywo i do tego nigdy o to nie pytałam :)

Re: Pierwsze wózki

Post: 13 lis 2014, 12:39
autor: kasieńka 85
jpuasz pisze:Też czytałam, że wózki mają pokrowiec na koła w zestawie, ale myślałam, że to po złożeniu wózka i odczepieniu kół się przydaje :D Ale nie mam pojęcia co to dokładnie jest, bo nie widziałam na żywo i do tego nigdy o to nie pytałam :)
Wydaje mi się, że może chodzi o to, że te ochraniacze zakłada się jak wychodzi się na spacer. Po nim zdejmuje się i nie trzeba czyścić kół.

Re: Pierwsze wózki

Post: 13 lis 2014, 12:50
autor: Deco-Ania
kasieńka 85 pisze:że te ochraniacze zakłada się jak wychodzi się na spacer. Po nim zdejmuje się i nie trzeba czyścić kół.
Moim zdaniem odwrotnie - zakłada się na koła po spacerze, np przed zapakowaniem wózka do bagażnika (w celu ochrony przed błotem oczywiście)