Urodziny Łódzkich Mam

[maskotka]

Socatots - Pan Konrad

Młody zauroczony. Bardzo ciągnął do niego i ćwiczył To on w Łodzi nie prowadzi zajęć?

On prowadzi zajęcia w Łodzi. My na warsztatach z Zawitkowskim wygraliśmy 3 wejścia na te zajęcia i chłopaki byli nimi na prawde zachwyceni. Problem w tym, że są one dość drogie (o ile mnie pamięć nie myli to około 170 zł/mc za zajęcia raz w tygodniu) no i prócz ceny zajęć trzeba jeszcze kupić dziecku strój "klubowy" i kupować go za każdym razem jak dziecko z niego wyrośnie (a koszt tego "pakietu członkowski" bo tak to się chyba nazywa to dodatkowo ok 100 zł). Do tego umowa którą popisujesz na jakiś mega długi czas (do ukończenia przez dziecko 12 roku życia ) i mająca miesięczny okres wypowiedzenia. Zasadniczo to jak byśmy mieli taką kasę to Szymon na pewno by chodził na te zajęcia z tatą, bo tak jak pisałam bawili się super, no ale na daną chwilę nie możemy sobie na to pozwolić
P.S Ale każdy może zarejestrować się na ich stronie i iść na darmowe zajęcia próbne i samemu się przekonać jak to wygląda

[Myski]

Bardzo fajne spotkanie i super organizacja Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie powtórka, a wówczas przybędziemy z naszym Szkrabem, co już po drugiej stronie brzuszka będzie MagdaKCh i grafitowa dziękuję za dostarczone ubranka

[klara76]

kilka fotek
bańki to jest to


zabawy z Baby Club Cafe




z perspektywy męża


Hania i Ula budują wieże z klocków


Ju - jedna ze sprawczyń całego zamieszania

[wikusia]

Nam też się bardzo podobało:) Moje dzieci i mąż zachwycone klockami:) Już pytały kiedy następny piknik;)

[lmyszka]

Kurde torta nie było Cóż za niedopatrzenie

[klara76]

Kurde torta nie było Cóż za niedopatrzenie

w taki upał to chyba tylko lodowy

a tutaj coś dla lmyszka, i Kari

[kari]

klara76, dzięki no i Malwina z Mateuszkiem

[poison_moon]

Po Waszych opisach i zdjęciach nie ma wątpliwości, że było rewelacyjnie!:-) Mam nadzieję, że na drugie urodziny uda nam się dotrzeć i to już w powiększonym składzie

[klara76]

klara76, dzięki no i Malwina z Mateuszkiem

no właśnie, nie wiedziałam kto to jest

[lmyszka]

klara76, ale mam jęzor

[klara76]

klara76, ale mam jęzor

to mój mąż Cię tak uchwycił

[lmyszka]

klara76, podziękuj mu ode mnie

[Pepsi]

Pani z prawej w krótkich spodenkach, kimkolwiek jest, bardzo podobna jest na tej fotce do Maggie Grace


Dużo z Was rozpoznaję ale zabijcie mnie Fuente nie widziałam a nową różową chciałam poznać

[Patrycja11]

a nową różową chciałam poznać

to już ja ci nie wystarczam

ale w sumie to ja też nie widziałam..

[malaJu]

Fuente nie widziałam a nową różową chciałam poznać

piękna dziewczyna w czerwono-białej sukience w pasy. O ile dobrze pamietam sukienkę

[kochecka]

piękna dziewczyna w czerwono-białej sukience w pasy. O ile dobrze pamietam sukienkę

no to chyba jednak widziałam Fuente

[Pepsi]

ja chyba też ale tylko "przelotem"

[ppola]

Dziewczyny - pięknie było moje dziecko miało motorek w tyłku i tylko biegała z kąta w kąt ale i tak bardzo się cieszę że mogłam z niektórymi chociaż po zdaniu zamienić

[kakonka]

Po Waszych opisach i zdjęciach nie ma wątpliwości, że było rewelacyjnie!:-)

było Dziewczyny jesteście niesamowite

Filip zachwycony bańkami i żyrafką, która w końcu pękła

[szaraczarownica]

A mnie rozbroiła Stelka. Staś siedział na kocyku Wandy firith i bawił się swoim samochodzikiem. Wanda zabrała mu ten samochodzik i wszyscy się rzucili wołać "Wanda, nie zabieraj Stasiowi samochodzika" i wtedy wkroczyła Stelka. Wstała ze swojego koca, podeszła, zabrała samochód Wandzie i oddała Stasiowi z tekstem "Nie wolno zabierać". I tak dwa razy, bo oczywiście Staś od razu znowu samochodzik stracił Oj boska była

[malaJu]

Dobra, to teraz odważne pytanie:

Co powiedzieli Wasi mężowie?

[ppola]

mój stwierdził że brakowało mu zimnego piwa

[Deco-Ania]

chlip chlip....

[Pepsi]

Mój powiedział, że bardzo mu się podobało. A na akademie budowania klockami to on sam chętnie by poszedł

[malaJu]

ppola, mój dodał, że grilla (w taki upał?)

[ppola]

malaJu, mój zrobił grila na szczęście dał się przekonać że 18 jest lepszą godzina niż 14

[kari]

malaJu, mój oszczędnie "może być" na pytanie coś więcej? odpowiedź "co wypracowanie mam pisać?"
jak zwykle oszczędny w słowach

[Patrycja11]

Co powiedzieli Wasi mężowie?

jak wróciliśmy i w końcu się na niego od-obraziłam, to powiedział najpierw : "Ale ta Stelcia taka ładna dziewczynka, co nie?" po czym zapytał: A kto to w ogóle organizował to mu wytłumaczyłam, bo ten jak zwykle nic nie kuma

[kochecka]

mój stwierdził że brakowało mu zimnego piwa

mój to samo powiedziałam mu, że Ju się śmiała, że mężowie się nie integrują to stwierdził, że integracja by była gdyby był jeszcze namiot z zimnym piwem

a tak poza tym bardzo mu się podobało

[martula_87]

malaJu, mój mąż był tylko przerażony ile nas jest na tym forum myślał że to jakaś niewielka grupa I bardzo mu się podobało powiedział że chętnie następnym razem też weźmie udział w takim spotkaniu.

[Pepsi]

"Ale ta Stelcia taka ładna dziewczynka, co nie?"

przyszła synowa w końcu

[szaraczarownica]

malaJu, mój oszczędnie "może być" na pytanie coś więcej? odpowiedź "co wypracowanie mam pisać?"
jak zwykle oszczędny w słowach

Mój mniej więcej coś podobnego.
Ju, znasz Jacka, prawda? No, to co się pytasz

A tak na serio to jak go pociągnęłam za język, to stwierdził, że Staś akurat nie skorzystał z atrakcji, bo był jeszcze za mały. Ale ogólnie mówi, że fajnie, że starsze dzieci miały się czym zająć. Pewnie w przyszłym roku będzie więcej atrakcji dla całej naszej rodziny.

[kakonka]

mój stwierdził że brakowało mu zimnego piwa

ppola, mój dodał, że grilla

i poza tym zadowolony bo poszalał autem, jak jeszcze sterownia nie była oblegana

[malaJu]

żeby tak słodko nie było oto komentarz na FB:
(Marlena Kopeć)
https://www.facebook.com/events/1395658557316208/

Dla nieposiadających FB:
"fajny event chociaż troszkę szkoda, że organizatorzy nie pomyśleli o większej integracji wszystkich - nie tylko znajomych ze znajomymi....byłoby milej tym którzy nie znali nikogo"

[Pepsi]

ale to co przepraszam? mieliśmy wszyscy złapać się za ręce i strzelić jakiś taniec powitany? Mówić chyba potrafiła..

[Bian]

Mój bardzo chwalił i sam pomysł, i organizację. Wieczorem nawet zerknął do tego wątku, bo był ciekawy jakie były opinie forumek po spotkaniu No i mówił jeszcze, że taka impreza mu się podobała ze względu na dzieciaki, bo wiadomo, że biegają, wchodzą innym na koce itp., a atmosfera była taka serdeczna, że nikt nikomu nie przeszkadzał.

[kari]

malaJu, "koniec języka za przewodnika"

[Patrycja11]

ale to co przepraszam? mieliśmy wszyscy złapać się za ręce i strzelić jakiś taniec powitany? Mówić chyba potrafiła..

[malaJu]

Pepsi, no chyba tak.. pląsy i tańce.

Jak nic brakowało zimnego piwa

Dziewczyny, przekażcie panom, że jak bardzo chcą, to my im możemy zimne piwko i grilla, tylko kto wtedy z dziecmi zostanie?? ;>

[szaraczarownica]

żeby tak słodko nie było oto komentarz na FB:

I moja odpowiedź

Drażnią mnie takie komentarze. Każdy kiedyś był nowy w danym środowisku i musiał się jakoś wkręcić, bo duże grupy, które się znają nie ułatwiają zadania. Ja miałam i tak za malo czasu dla wszystkich, których znam, więc nie ze wszystkimi się nawet przywitałam, a co tu mówić o zaczepianiu osób obcych.

[kakonka]

ale to co przepraszam? mieliśmy wszyscy złapać się za ręce i strzelić jakiś taniec powitany? Mówić chyba potrafiła..

padłam

[Justinaa]

no to i ja ze swojej strony dziękuje wszystkim za przybycie, fajnie było nie ma co

[martula_87]

Każdy kiedyś był nowy w danym środowisku

No właśnie ja też idąc na pierwszy szafing znałam Was tylko z postów na FW ale wystarczą chęci i własna inicjatywa żeby poznac choc częśc osób.

[Misiak]

Mój stwierdził, że za rok na takim pikniku już sobie tak grzecznie nie posiedzimy.

[19anioleczek92]

ehhh jak tak czytam co piszecie dziewuszki to aż mi serducho pęka że nie mogłam tam być,ale może na następnym szafingu poznamy się nie co lepiej:):) mam nadzieję no i nie mogę się doczekać na jakieś kolejne większe spotkanko

[Marta]

Dobra, to teraz odważne pytanie:

Co powiedzieli Wasi mężowie?

mój powiedzial, ze bylo super, byl pod wrazeniem ilosci osob

żeby tak słodko nie było oto komentarz na FB:
(Marlena Kopeć)
https://www.facebook.com/events/1395658557316208/

Dla nieposiadających FB:
"fajny event chociaż troszkę szkoda, że organizatorzy nie pomyśleli o większej integracji wszystkich - nie tylko znajomych ze znajomymi....byłoby milej tym którzy nie znali nikogo"

ja tez nie znalam nikogo z forum osobiscie (no dobra, znalam 3 osoby ), jestem tutaj w miare nowa, na co dzien zreszta przebywam poza Lodzia i zastanawialam sie czy uda mi sie wpasowac. Ale jezyk posiadam, podeszlam do kilku dziewczyn przedstawilam sie i porozmawialam. Zadna nie uciekla z krzykiem

[Malwina]

malaJu, Łukasz też stwierdził, że tylko zimnego piwa brakowało

Rewelacja.
Bardzo się cieszę, że udało nam się dotrzeć mimo tego, że nie planowaliśmy.
Bardzo ułatwiły nam sprawę te chmury, które powodowały, że nie było tak gorąco do 12.

[malaJu]

Dobra, zdjęcia mam. Zaraz powysyłam na maile, które macie w profilach, jesli tylko rozpoznam, że na jakichś zdjęciach jesteście. W między czasie, wstawię tu. Zastrzegam, że "rodzinne" będą dopiero jutro. Dziś Aga skoncentrowała się na reportażu.

[Justinaa]

a no właśne, Ulcię już widziałam

[monika]

i ja chylę czoła za organizację, dziewczyny wielki szacun dziękuję za spotkanie Byliśmy co prawda mocno spóźnieni, bo wróciliśmy późno w sobotę z urlopu i nie mogliśmy się zwlec z łóżek. Mam wielki niedosyt bo poznałam tylko kilka dziewczyn, ale pogadałam sobie już ze znanymi ( z odbiorów szafingowych) i ogólnie jestem bardzo zadowolona.
Mój Młodzieniec bardzo zadowolony-stwierdził, że za długo budowali Lego i mało czasu mu zostało na samochodziki, ale nie miał czasu się nudzić.
Małżonek również zadowolony, pochwalił organizację i samochodziki
Malwina i ja kojarzę Cię jakoś tylko skąd Różnica wieku jest kolosalna więc na pewno nie z jakiejś szkoły, nie mam pomysłów ale twarz znajoma.