tak właśnie myślę.kari pisze:Deco-Ania, ja podejrzewam, że jakbym się o to spytała to połowa pielęgniarek/położnych by nie wiedziała o co chodzi
Nie miałam, nie było to wymagane.Deco-Ania pisze:Miałyście cos takiego? Czy było to wymagane przy przyjęciu do szpitala?
A wymagania dotyczące warunków porodu np. osobnej sali, toalety, pominę milczeniemDeco-Ania pisze: to kompletna bzdura
Deco-Ania pisze:Miałyście cos takiego? Czy było to wymagane przy przyjęciu do szpitala?
grafitowa pisze:Nie miałam. W 2011 w CZMP nie było to wymagane.
grafitowa pisze:Był natomiast ten temat poruszony na bloku porodowym przez lekarza, który rozmawiał ze mną w początkowej fazie porodu. Zadawał pytania na temat lewatywy, nacięcia, pozycji, w jakiej chciałabym rodzić itp.
martula_87 pisze:grafitowa pisze:Nie miałam. W 2011 w CZMP nie było to wymagane.
W 2012 nawet nikt o to nie zapytał
Ciekawe czy w 2014 jest inaczej W tylu artykułach (w czasopismach i na portalach) czytałam o planie porodu, mówiono o nim podczas szkoleń/kursów m.in. w szkole rodzenia. Myślałam, że stworzenie go (jeśli ktoś ma to ochotę, oczywiście) to norma. Ale kogo pytam, to nikt go nie miał. Jak znajdę siły to stworzę plan porodu. Oczywiście świetnie zdaję sobie sprawę, że plan planem a w praniu pewnie wyjdzie coś zupełnie innegotulipan87 pisze:W 2012 nawet nikt o to nie zapytał
To mi się podoba Jak dla mnie starcza za cały plan Żeby tak jeszcze ktoś dawał gwarancję, że tak będziekasieńka 85 pisze:mam plan żeby urodzić szybko i najlepiej bezboleśnie
sardynka pisze:Przy Gajce planu nie pisałam, jedynie poinformowałam położną o swoich oczekiwaniach (np. Chciałam uniknąć nacięcia krocza) ale życie życiem i poród zweryfikował oczekiwania
Wróć do Ciąża i poród - strona "techniczna"
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości