Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Doświadczenia z okresu ciąży i porodu. Szpitale, przychodnie i lekarze położnicy. Badania lekarskie i diagnostyczne. Ciążowe objawy, przebieg ciąży, porady żywieniowe i wiele innych.

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: kasia_m85 » 09 lip 2013, 12:09

Bian pisze:np. mijamy reklamę McDonadla i stwierdzam, że zjadłabym lody od nich Albo wchodzę do sklepu i coś mi wpada w oko - muszę to mieć.

Ja tak mam bez ciąży >D
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kasia_m85
SuperMama
 
Posty: 778
Rejestracja: 03 gru 2012, 21:20
Has thanked: 12 times
Been thanked: 21 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: agnieszka19 » 09 lip 2013, 13:29

U mnie w tej ciąży królują lody- zwłaszcza Mc'flurry z Lionem, brzoskwinie, arbuz i czereśnie ::)
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: agunia » 09 lip 2013, 15:37

A ja dziś sobie zafunduję po raz ostatni pewnie na dłuugi czas chipsy >D
agunia
SuperMama
 
Posty: 5111
Rejestracja: 30 sty 2013, 13:21
Has thanked: 15 times
Been thanked: 93 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: agnieszka19 » 09 lip 2013, 15:39

agunia pisze:A ja dziś sobie zafunduję po raz ostatni pewnie na dłuugi czas chipsy >D


Ja wczoraj Pringelsy kupiłam- pyszne były 8-)
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Pepsi » 09 lip 2013, 17:57

agnieszka19 pisze:Pringelsy

=p~ uwielbiam.
Obrazek

Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie.
Awatar użytkownika
Pepsi
Moderator
 
Posty: 4032
Rejestracja: 02 lis 2012, 20:17
Has thanked: 12 times
Been thanked: 61 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: lmyszka » 09 lip 2013, 18:05

ojej zjadłam bym jakieś chipsy :x
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: agnieszka19 » 09 lip 2013, 19:58

Pepsi pisze:
agnieszka19 pisze:Pringelsy

=p~ uwielbiam.


Ja też, tylko ta cena... Kupuję raz kiedyś...
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
agnieszka19
SuperMama
 
Posty: 4175
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:10
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 13 times
Been thanked: 52 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: lmyszka » 09 lip 2013, 20:14

Czy możecie juz skończyć :p bo zaraz do Żabki będę biegła po chipsy :p
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: zbroziu » 18 lip 2013, 12:02

agnieszka19 pisze:Pepsi pisze:
agnieszka19 pisze:
Pringelsy

uwielbiam.


chyba zaraz zadzwonię do męża by mi kupił =p~
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zbroziu
SuperMama
 
Posty: 3365
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:05
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 27 times
Been thanked: 37 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: weroniczka » 12 sie 2013, 12:12

ja zajadam orzechy w czekoladzie, rodzynki w czekoladzie i nie mogę się oprzeć ciastkom francuskim :))) :ymhug:
weroniczka
 
Posty: 11
Rejestracja: 12 sie 2013, 12:08
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: weroniczka » 17 wrz 2013, 9:53

wszystko byle w duzych ilosciach;)
weroniczka
 
Posty: 11
Rejestracja: 12 sie 2013, 12:08
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Sybel » 18 wrz 2013, 8:01

Ostatnio sok pomidorowy. Hurtowo.
Sybel
 

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: misiao1983 » 18 wrz 2013, 10:38

A ja chyba w tej ciąży nie mam żadnych zachciewajek, a w pierwszej to były mandarynki i pomarańcze :)
Obrazek
[/url]Obrazek
Awatar użytkownika
misiao1983
SuperMama
 
Posty: 1097
Rejestracja: 04 cze 2013, 19:21
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: milencja83 » 25 wrz 2013, 7:50

Ja w pierwszym trymestrze mogłam tylko jeść chleb z masłem i ogórkiem świeżym - nic innego mi nie podchodziło. A teraz jakoś mi przeszło i nie mam na nic zachcianek chyba :).
milencja83
SuperMama
 
Posty: 600
Rejestracja: 26 lut 2013, 11:35
Has thanked: 25 times
Been thanked: 7 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Karola5 » 30 paź 2013, 22:01

I zrozum tu babę w ciaży... Cały dzień było mi niedobrze, apogeum nastapiło po powrocie z pracy. Masakra, ślinotok i żoładek w gardle. Napiłam się herbaty, wmusiłam jogurt -bez zmian. W końcu stwierdziłam że się zasłodzę i może zwymiotuję w końcu i poczuję się lepiej. Zjadłam czekolady i lody bakaliowe i mi lepiej..... Mdłości zmalały prawie do zera. :shock:
Obrazek
Karola5
SuperMama
 
Posty: 1427
Rejestracja: 09 cze 2013, 9:42
Has thanked: 28 times
Been thanked: 52 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Paulina S. » 27 cze 2014, 14:05

Aktualnie mogłabym się żywić tylko czereśniami i malinami. Ale o tej porze roku to u mnie normalnie. Czasem nachodzi mnie ochota na coś specjalnego czy "dziwnego", najczęściej nie ma tego akurat w domu, np. rzodkiewki lub wołowinka w sosie w nocy. Raz pochłonęłam cały słoik korniszonów. Nawet mi się ich nie chciało wcześniej, zobaczyłam słoik i już. A jak robiłam zakupy w mięsnym to spojrzałam na parówki. Kupiłam sześć i po powrocie do domu od razu wszystkie zjadłam :oops:
Awatar użytkownika
Paulina S.
SuperMama
 
Posty: 2740
Rejestracja: 04 lis 2013, 21:30
Has thanked: 80 times
Been thanked: 57 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: slipknotka001 » 27 cze 2014, 18:37

Podczas całej ciąży w ogóle nie miałam zachcianek... :-) ale może jestem jakaś dziwna :-P chociaż może dzięki temu nie przybrałam za dużo na wadze (9kg, ale jeszcze dwa tygodnie ciąży przede mną). Aczkolwiek i tak szaleję na punkcie powrotu do formy.... Mam nadzieję, że jakoś szybko się ogarnę...
Obrazek
Awatar użytkownika
slipknotka001
 
Posty: 14
Rejestracja: 13 sty 2014, 16:56
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Paulina S. » 05 wrz 2014, 13:45

Oddam królestwo i Chiny Ludowe za czekoladę...
Awatar użytkownika
Paulina S.
SuperMama
 
Posty: 2740
Rejestracja: 04 lis 2013, 21:30
Has thanked: 80 times
Been thanked: 57 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: jpuasz » 05 wrz 2014, 14:37

Paulina ja planuję zrobić zapasy w macro :D I to tylko milka z oreo - inna nie wchodzi w grę ;) Wiem, że nie powinnam, ale wsuwam zazwyczaj 1 tabliczkę na 2 dni... :oops:
Pozdrawiam :)
Paulina

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
jpuasz
SuperMama
 
Posty: 1309
Rejestracja: 21 sie 2014, 19:48
Has thanked: 0 time
Been thanked: 56 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Paulina S. » 08 wrz 2014, 15:28

jpuasz pisze:Wiem, że nie powinnam, ale wsuwam zazwyczaj 1 tabliczkę na 2 dni... :oops:
Rozgrzeszam Cię ;) Jak mnie najdzie chęć też tak potrafię. Oczywiście nie objadam się codziennie, ale czasem nie ma wyboru ;) Właśnie odkryłam Milkę Joy i Bubbly ;)
Awatar użytkownika
Paulina S.
SuperMama
 
Posty: 2740
Rejestracja: 04 lis 2013, 21:30
Has thanked: 80 times
Been thanked: 57 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: sardynka » 09 wrz 2014, 11:26

Ja ostatnio na winogrono...normalnie jadłabym na kg :roll:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sardynka
SuperMama
 
Posty: 3678
Rejestracja: 23 gru 2012, 11:49
Has thanked: 56 times
Been thanked: 34 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: malinka1984 » 16 paź 2014, 14:59

Co do zachcianek w I trymestrze była tylko raz mega zachcianka na kapustę kiszoną, teraz w II trymestrze prym wiedzie kalafior i np.dziś miałam smaka na pomidorówkę ze świeżych pomidorów na domowym rosole-pychota
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malinka1984
SuperMama
 
Posty: 2339
Rejestracja: 11 cze 2013, 20:15
Has thanked: 972 times
Been thanked: 81 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: anooleczka » 17 lut 2015, 14:35

Ja od dłuższego czasu jadam owoce egzotyczne.
Ananas musi być codziennie+kiwi i banan.

Od samego początku ciąży nie jem mięsa i wędlin- ot tak się zrobiło :p
Obrazek
Awatar użytkownika
anooleczka
 
Posty: 493
Rejestracja: 23 gru 2014, 16:37
Has thanked: 13 times
Been thanked: 40 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: dorotatre » 19 lut 2015, 10:29

Ja prawie ciągle mam ochotę ma pomarańcze i jabłka :) w domu muszą być zawsze :) Od samego początku ciąży przestały mi za to smakować słodycze (które zastąpiłam kiszoną kapustą i kiszonymi ogórkami :P); na niektóre wędliny, które uwielbiałam przed ciążą teraz patrzeć nie mogę :P
Obrazek
Awatar użytkownika
dorotatre
 
Posty: 264
Rejestracja: 22 sie 2014, 7:25
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: paaaat » 19 lut 2015, 10:55

Wczoraj oddałabym królestwo za frytki :mrgreen: na codzień nie umiem żyć bez białej czekolady, owoców i angielki :D Poza tym od czasu do czasu coś mnie nachodzi, ale nie na stałe ;;)
Obrazek
Awatar użytkownika
paaaat
SuperMama
 
Posty: 886
Rejestracja: 22 paź 2014, 19:05
Has thanked: 0 time
Been thanked: 74 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Paulinka » 19 lut 2015, 11:42

u mnie podobnie jak u anooleczka,
anooleczka pisze:Ananas musi być codziennie+kiwi

do tego koniecznie pomarańcza, awokado, czasami melon. Ze słodyczy jem właściwie tylko gorzką czekoladę (Ritter z orzechami rządzi 8-) ), z soków tylko sok pomarańczowy i też mi się zdarzyło jeść kilka razy kapustę kiszoną (typowa zachcianka) ;;)

Wczoraj za to wymyśliłam na późny obiad ziemniaki gotowane w mundurkach (zjedzone z masłem i solą), a do tego domowe śledzie w śmietanie z jabłkiem i czerwoną cebulką, miałam wrażenie, że jem największy przysmak na świecie :))
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Paulinka
SuperMama
 
Posty: 2282
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:51
Has thanked: 42 times
Been thanked: 60 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: beataa » 19 mar 2015, 15:24

ja miałam wahania smaków raz coś słodkiego a zaraz później miałam ochotę na kwaśne, ale nie tak, że mnie ściskało i musiałam. dało się przeżyć ;)
beataa
 
Posty: 9
Rejestracja: 19 mar 2015, 15:12
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: demolka85 » 15 maja 2015, 7:04

Obecnie jestem w połowie i mam fazę na lody włoskie, których na szczęście nie ma wiele i w mojej okolicy. I jeszcze ogórki małosolne, obowiązkowo w domu muszą być:)
demolka85
 
Posty: 7
Rejestracja: 22 sty 2015, 5:00
Has thanked: 18 times
Been thanked: 0 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: caixa » 06 wrz 2015, 20:25

Druga ciąża i zachcianki były. Oj były. W I trymestrze na ogórki kiszone i piwo. Z piwa z oczywistych względów musiałam zrezygnować ;) ale ogórków sobie nie żałowałam.
Wędliny i mięsa mogłam nie jeść bo mnie odrzucało. Na szczęście już przeszło. Przynajmniej z mięsem bo wędlin raczej nie jadam.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Brinka » 23 wrz 2015, 21:32

Ja miałam tylko krótka fazę gruszkowa, gruszki świeże, gotowane, z kompotu, jakiekolwiek codziennie i w dużych ilościach, po ok 2 tygodniach mi przeszło :)))
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Brinka
 
Posty: 351
Rejestracja: 10 mar 2015, 23:00
Lokalizacja: Warszawa, Łódź, ALeksandrów Łódzki
Has thanked: 43 times
Been thanked: 16 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: ava » 23 wrz 2015, 21:52

U mnie zaczął się trzeci trymestr i mam powtórkę z tego samego okresu z pierwszej ciąży - zachcianki na coś słodkiego. Ale nie jem wszystkich słodyczy jak leci, to musi być coś co lubię i na co akurat mam ochotę.
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: katya » 14 lis 2015, 21:34

a za mną chodzą pierogi ruskie...

:roll:
Obrazek
katya
 
Posty: 58
Rejestracja: 04 lip 2014, 20:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 0 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: szaraczarownica » 14 lis 2015, 21:39

katya, to chyba taki "pochód" niezależnie od ciąży, bo za mną ostatnio też :lol:
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: caixa » 14 lis 2015, 21:53

A ja już w III trymestrze i miłość do ogórków nadal trwa :D . W przerwach kapusta kiszona ale wszystkie są za mało kwaśne =)))) .
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: katya » 14 lis 2015, 21:56

caixa, zrób sobie zalewajkę. Dolej tyle żurku ile potrzebujesz kwaśności :twisted:
Obrazek
katya
 
Posty: 58
Rejestracja: 04 lip 2014, 20:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 0 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: ava » 14 lis 2015, 21:58

A u mnie słodycze :oops:
Awatar użytkownika
ava
SuperMama
 
Posty: 8866
Rejestracja: 13 lis 2012, 20:32
Has thanked: 37 times
Been thanked: 109 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: caixa » 14 lis 2015, 22:03

katya, robię zalewajkę i kapuśniak :lol: .
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Kubunia » 07 sty 2016, 19:08

No ja niestety tak jak w temacie: mam smaka na maka. I to cały czas. Ostatnio mąż musiał bidulek o 3 w nocy na mc drive jechać, bo na prawdę myslalam ze zwariuję bez frytek z maka :lol:
Kubunia
 
Posty: 6
Rejestracja: 07 sty 2016, 10:57
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: tulipan87 » 22 mar 2016, 17:47

Ja od początku miałam awersję do jedzenia, głównie za sprawą mdłości. Jednak od czasu do czasu pojawiały się jakieś przebłyski czyli owe zachcianki. Najbardziej ciągnęło mnie do surowych warzyw - paprykę, pomidory, których smaku nigdy zimą nie lubiłam i rzodkiewkę mogłabym jeść na tony. Owoce ciut mniej ale również za mną "chodziły" - głównie gruszki, pomarańcze i pomelo.
No i sery - twarożek ze szczypiorkiem, feta, mozzarella, ser żółty. Miałam też ochotę na camembert, ale nie chciałam ryzykować nawet jedząc na ciepło.
Natomiast mięso, wędlina, słodycze mogły by nie istnieć. Podobnie jak kiszonki, którymi zajadałam się w pierwszej ciąży.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
tulipan87
SuperMama
 
Posty: 2579
Rejestracja: 01 gru 2012, 22:35
Lokalizacja: okolice Łodzi
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Malena » 13 sie 2016, 1:23

Od początku miałam smaki "typowe na chłopca", o ile tak można powiedzieć - czyli kwaśne i słone, w ogóle nie na słodkie. Czyli będzie "kwaśna" dziewczyna :) Bardzo ogórki kiszone, piłam sok z kiszonej kapusty, smak na chilli, pikantne rzeczy.

Cały czas mi się chce pomidorowej, jem w kółko.

tulipan87 pisze:Owoce ciut mniej ale również za mną "chodziły" - głównie gruszki

o tak, gruszki... zabiłabym za gruszki. Nawet jak widzę jogurt gruszkowy, to muszę go mieć :)

W nocy zdarzyło mi się błagać Kubę o lody cytrynowe, kochany zdobył na stacji :) Po prostu jeśli lody, to muszą być cytrynowe.

Najdziwniejszą zachcianką jest kawa - a to dlatego, że przed ciążą byłam bardzo herbaciana, nigdy nie piłam kawy. Staram się oczywiście nie pic jej dużo i jeśli już to latte. Natomiast organizm domaga się smaku kawy szokująco i codziennie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Malena
 
Posty: 60
Rejestracja: 30 maja 2016, 23:54
Has thanked: 0 time
Been thanked: 1 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: krystyna » 28 paź 2016, 12:04

Ja fantazuję o pizzy, aż mnie skręca. A to najgorsze, co może być - nie dość, że niezdrowe i dla mammy i dla dziecka, to jeszcze bardzo kaloryczne. Tak jakbym już teraz nie wyglądała jak wielorybica :). Powstrzymuję się przed akurat tą zachcianką jak mogę.
krystyna
 
Posty: 8
Rejestracja: 28 paź 2016, 11:58
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Kurczak » 28 paź 2016, 12:12

krystyna, daleka jestem od popierania idei jedzenia za dwoje w ciąży, ale nie ma ca wpadać w takie skrajności. Zapewniam Cię, że jedna pizza nie zaszkodzi ani Tobie, ani dziecku :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kurczak
SuperMama
 
Posty: 4258
Rejestracja: 17 lis 2012, 11:14
Has thanked: 21 times
Been thanked: 54 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: mamcia111 » 18 lis 2016, 8:52

Sok pomidorowy, duże ilości ogórków - na to miałam ochotę w ciąży :D Hehe.
Zwalczmy razem cellulit - http://zwalczamy-cellulit.pl/
Awatar użytkownika
mamcia111
 
Posty: 4
Rejestracja: 15 lis 2016, 9:39
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: kangurek » 18 lis 2016, 12:22

Ja w pierwszej i drugiej ciąży w pierwszym trymestrze pochłaniałam ogromne ilości grapefruitów.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kangurek
SuperMama
 
Posty: 839
Rejestracja: 06 mar 2014, 12:23
Has thanked: 5 times
Been thanked: 21 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: martonia » 16 sty 2017, 18:47

ja mam ochotę przede wszystkim na słodkie, najchętniej słodkie bułki z serem, naleśniki z dżemem, Prince Polo, Marsy itp.
na obiad mogłabym jeść non stop leczo
nie kręcą mnie ogórki, czy kapusta, a nawet mój kochany bigos
dzisiejsza zachcianka to tosty, wiem, że niezdrowe, ale myślałam o nich od kliku dni
Nasze Serduszko <3 2017
Nasza Niespodzianka <3 2021
Awatar użytkownika
martonia
SuperMama
 
Posty: 3098
Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:07
Has thanked: 87 times
Been thanked: 33 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: gohnia » 16 sty 2017, 22:44

Ja jem wszystko co z mleka i owoce, natomiast mięso mogłoby nie istnieć. Każą mi jeść mięso, bo mam kiepska hemoglobine, ale nie daję rady.
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4776
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: efrela » 26 sty 2017, 11:55

Ja miałam ochotę na śledzie w śmietanie, ogóreczki i wszelakie słodycze :D No to jedz mięsko kochana, bo z hemoglobina nie ma żartów.
Dobry lekarz w leczeniu hemoroidów to podstawa - http://zylakiodbytu.net.pl/zylaki-odbytu-jaki-lekarz-sie-tym-zajmuje/
Awatar użytkownika
efrela
 
Posty: 4
Rejestracja: 25 sty 2017, 10:16
Lokalizacja: Łodź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: niesia2708 » 06 wrz 2017, 9:07

U mnie zdrowo :) Sok pomarańczowy- często litr dziennie i arbuzy :) :) Na szczęście żadna z tych rzeczy nie kolidowała z moją cukrzycą ;)
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: malulu » 06 wrz 2017, 9:29

U mnie w tej ciąży królują owoce i frytki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Mam smaka na - czyli ciążowe zachcianki

Postautor: Patrycja11 » 06 wrz 2017, 9:40

niesia2708 pisze:U mnie zdrowo
ze względu na cukrzycę, ale też dlatego że kompletnie nie mam ochoty na nic słodkiego.
niesia2708 pisze:arbuzy
wcześniej mogłam jeść cały czas, teraz mi już trochę przeszło i przerzuciłam się na jabłka :shock:
Wcześniej nie akceptowalne nigdy ze skórą i twarde jak kamień, teraz wręcz dałabym się za nie pokroić :lol:
I woda... Nigdy nie wypijałam jej tyle co teraz. Ale tylko gazowana, żadna inna nie wchodzi w grę.
Żadne ogórki, kapusty kiszone i inne tego typu, które przy Gabrysiu królowały ;)

Aaaaa i zapomniałabym, lane kluski :lol:
Codziennie na kolację obowiązkowo :ymblushing:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

PoprzedniaNastępna

Wróć do Ciąża i poród - strona "techniczna"

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości