Strona 1 z 1

Lapisowanie mleczaków

Post: 04 mar 2013, 21:50
autor: martitka
Nie znalazłam tematu, nie jest chyba nigdzie poruszany.
Mam problem z górnymi ząbkami mojego synka - jedynki i dwójki mają takie rowki przy dziąsłach, w których gromadzi się jedzenie. Szoruję mu te zęby po 3 razy dziennie a i tak zaczęły się kruszyć. 13 marca idziemy do dentysty, ale chciałam być przygotowana w teorii nt. ewentualnego lapisowania tych ząbków. Wiem, że wygląda strasznie, czarne ząbki i w ogóle, ale po coś się to chyba robi.. Jedna dentystka stwierdziła, że można poczekać aż ząbki same wylecą, bo to i tak mleczaki, ale nie jestem przekonana do tego zdania. Czy obecna pani stomatolog mogła by coś w tym temacie skrobnąć?

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 07 mar 2013, 8:51
autor: malaJu
martitka, Dorota pewnie niedługo napisze, jednak póki co, pochlonięta jest targami w Krakowie i niedługą konferencją Zdrowego Przedszkolaka.org w Łodzi.

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 07 mar 2013, 20:37
autor: martitka
Ja też napiszę co "nasza" dentystka na to. Idziemy w środę i mam nadzieję, że ta wizyta nie będzie stratą czasu :)
Niemniej chętnie poznam opinię pani Doroty, myślę, że innym też się przyda pewnie ta wiedza :)

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 10 mar 2013, 22:49
autor: Dorota Grodecka
martitka pisze:Nie znalazłam tematu, nie jest chyba nigdzie poruszany.
Mam problem z górnymi ząbkami mojego synka - jedynki i dwójki mają takie rowki przy dziąsłach, w których gromadzi się jedzenie. Szoruję mu te zęby po 3 razy dziennie a i tak zaczęły się kruszyć. 13 marca idziemy do dentysty, ale chciałam być przygotowana w teorii nt. ewentualnego lapisowania tych ząbków. Wiem, że wygląda strasznie, czarne ząbki i w ogóle, ale po coś się to chyba robi.. Jedna dentystka stwierdziła, że można poczekać aż ząbki same wylecą, bo to i tak mleczaki, ale nie jestem przekonana do tego zdania. Czy obecna pani stomatolog mogła by coś w tym temacie skrobnąć?


1. istotne jest ustalić, dlaczego doszło do zniszczenia zębów w tak młodym wieku (dieta, profilaktyka...)
2. w zależności od stopnia zniszczenia zębów oraz stopnia współpracy dziecka, można tez takie zęby leczyć "plomba"
3. lapisowanie ma za zadanie utwardzać ząb.polega na trzykrotnym posmarowaniu każdego zęba dwoma płynami (trzeba 6x dotknąć całego zęba) na trzech kolejnych wizytach (co tydzień). poziom współpracy powinien być dość duży.
4. do tej dentystki co twierdzi, żeby poczekać aż same wypadną już nie chodźcie - zęby mleczne są bardzo ważnym etapem rozwoju całej twarzoczaszki czlowieka. pisałam o tym w artykule o zębach mlecznych....zresztą zanim wypadną(tzn trzeba je będzie usunąć) to będzie toczył się w nich stan zapalny wpływający na cały organizm, pojawi się ropa....

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 11 mar 2013, 7:50
autor: evelinka
Dorota Grodecka pisze: bedzie toczyl sie w nich stan zapalny wplywajacy na caly organizm, pojawi sie ropa....
i będziesz borykać się z ciągłymi chorobami dziecka. Niektórzy nawet nie zdają sobie sprawy, jak duży wpływ na ogólne zdrowie dziecka ma stan zdrowia jamy ustnej.

Przepraszam za OT.

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 11 mar 2013, 8:59
autor: Blue
Kurcze niezle.Az ciezko mi sobie wyobrazic takie male dziecko z prochnica.
Moja Jula na dzien dzisiejszy ma 4 lata i ani jednej dziurki w zebie.Ja jako dziecko mialam identycznie-mleczaki jak perelki az do wypadniecia.Za to gorzej z zebami stalymi...(w ciazy zwlaszcza mialam duze problemy),tak wiec wg mnie genetyka tez ma wplyw (poza higiena i odzywianiem),bo Jula je slodycze i az tak pilnie zebow nie myje po kazdym posilku.Az sie boje jak to z Juli stalymi zebami bedzie,skoro u mnie nie za ciekawie.

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 11 mar 2013, 16:49
autor: martitka
Dorota Grodecka pisze:2. w zależności od stopnia zniszczenia zębów oraz stopnia współpracy dziecka, można tez takie zęby leczyć "plomba"

Powiesz coś więcej o tej metodzie? Boję się, że współpraca mojego dziecka będzie zerowa, no ale zobaczymy. A co jak dziecko nie współpracuje w ogóle? Jak leczyć zęby w takim przypadku? Siłą chyba nie?

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 11 mar 2013, 20:23
autor: Pepsi
martitka pisze:Siłą chyba nie?

na "śpiocha"? Synek mojej sąsiadki miał robione zęby pod narkozą :|

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 13 mar 2013, 19:04
autor: martitka
Pepsi pisze:na "śpiocha"?
Też taką opcję brałam pod uwagę. Nic się niestety nie dowiedziałam, bo wizyta przeszła koło nosa. Moje dziecko w nocy wysoko gorączkowało a rano po obejrzeniu i osłuchaniu małego ciałka okazało się, że ma zapalenie gardła. Jak prawdziwy facet - usłyszał o dentyście to się z wrażenia pochorował :| Co się odwlecze to.. napiszę jeszcze :)

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 31 mar 2013, 19:51
autor: martitka
No i byliśmy.. Zgodnie z przewidywaniami współpraca nie układał się należycie - pooglądał, podotykał, usiadł na fotelu, ale buzi nie otworzył :( Spróbujemy za jakiś czas..

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 15 kwie 2013, 22:29
autor: Meerkat
Myślę, że póki co zróbcie jak się da to lapisowanie i może za jakiś rok da się wrócić do tematu wypełnienia... A jeśli nie to trudno - zdrowie ważniejsze niż estetyka przez te 3-4 lata dziecka.

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 26 cze 2013, 23:24
autor: malaJu
myslę, że ten artykuł wiele wyjaśni:
http://www.lodzkiemamy.pl/index.php/dzi ... sie-roznia

Dzięki, Dorota!

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 01 mar 2015, 12:35
autor: mirabell86
Jakiś czas temu zauważyłam że mały ma białe plamki na jedynkach, niestety po kilku dniach zrobiły się czarne. Poszliśmy na wizytę do pani stomatolog i potwierdziła moje obawy- próchnica! Mały bez problemu poddał się lapisowaniu, mamy przyjść na kontrole za 3 miesiące. Alek myje ząbki rano i wieczorem (niestety sam wiec niedokładnie) nam nie pozwala. Pani stomatolog stwierdziła że próchnice ma od ciągnięcia cyca w nocy, muszę go powoli oduczać (ciężko to widzę) :cry:

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 01 mar 2015, 20:12
autor: milencja83
mirabell86, może źle mówię i jestem w błędzie - jeśli tak to mnie poprawcie - ale czytałam gdzieś, że od karmienia piersią dziecko nie dostaje próchnicy, bo w mleku matki są naturalne składniki itp. itd.

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 01 mar 2015, 21:44
autor: mirabell86
milencja83 pisze: od karmienia piersią dziecko nie dostaje próchnicy, bo w mleku matki są naturalne składniki

Ja też tak myślałam ale potwierdziła to pediatra i stomatolog. Mój mały potrafi całą noc wisieć na cycu. Najchętniej nie wyciągałby go z buzi :lol: Dodatkowo pije soki rozcieńczone z wodą bo samej wody nie chce pić :x

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 06 maja 2018, 9:12
autor: stefanek23was
Mam już prawie trzydzieści lat , a nigdy nie słyszałem o lapisowaniu mleczaków

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 06 maja 2018, 11:17
autor: malulu
stefanek23was, za to o sejfach ognioodpornych pewnie byś nam poopowiadał :evil:

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 06 maja 2018, 15:03
autor: klara76
malulu, :lol: :lol: :lol:

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 06 maja 2018, 19:44
autor: Patrycja11
stefanek23was pisze:Mam już prawie trzydzieści lat , a nigdy nie słyszałem o lapisowaniu mleczaków
tak tak zapewne X(
Za to zapewne wiesz co oznacza otrzymanie bana za reklamę na forum, która jest zakazana, więc bez zastanawiania się właśnie go otrzymałeś... Tadaaaaam :ymdevil:

Re: Lapisowanie mleczaków

Post: 24 maja 2018, 10:07
autor: mamii77
Moja córka miała lapisowanie, niestety efektem ubocznym było ciemne zabarwienie zębów (przez wytrącanie się srebra) ale z drugiej strony, dotyka to tylko zęby z początkami próchnicy, więc przynajmniej wiadomo było kiedy zaczyna się dziać coś nie dobrego ;)