Strona 2 z 2

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 01 paź 2018, 14:31
autor: 19anioleczek92
U Igora też cisza póki co...

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 01 paź 2018, 17:00
autor: martula_87
U nas w ostatnim tygodniu obie górne jedynki wypadły. Także mamy już dolne jedynki i dwojki stałe teraz przyszedl czas na górę bo dwójki tez delikatnie się ruszają. U nas jakoś to tak szybko idzie ale jak widać wszytko sprawa indywidualna.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 01 paź 2018, 17:10
autor: gohnia
U nas niespodziewanie i w dość dramatycznych okolicznościach :shock: Łukasz stracił dziś górne jedynki. Dobrze, że wróżka zębuszka ma zapas prezentów ;;)

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 01 paź 2018, 19:40
autor: Misiak
Blue, czemu robiliście zdjęcie pantomograficzne?

Gohnia, co się stało?

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 01 paź 2018, 19:45
autor: Blue

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 01 paź 2018, 19:52
autor: misiao1983
U nas cztery jedynki wypadły, z czego trzy już wyrosły stałe duże zęby a czwarta stała jedynka rośnie, rusza się już też dolna dwójka.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 01 paź 2018, 20:25
autor: gohnia
Misiak pisze:Gohnia, co się stało?
bliskie spotkanie z biurkiem w przedszkolu :((((( po paru godzinach w CKD skończyło się usunięciem. Ech... Dobrze, że Ł jakoś bardzo tego nie przeżywa.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 02 paź 2018, 7:38
autor: malulu
gohnia, wszystkie przednie mu wyrwali? :shock:

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 02 paź 2018, 7:53
autor: gohnia
malulu, wyciągnęli górne jedynki, bo już się nie trzymały, ale możliwe, że zaraz wylecą mu też górne dwójki. Ma stłuczone całe górne dziąsło z przodu :?
Ale i tak, przy tym co mogło się stać (złamany nos, wstrząśnienie mózgu itd) to strata mleczaków to pikuś

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 02 paź 2018, 7:58
autor: Blue
Gohnia-poważnie to wszystko brzmi :ymhug:

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 02 paź 2018, 8:05
autor: malulu
gohnia, ale musi cierpieć ::(

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 02 paź 2018, 10:10
autor: Misiak
gohnia, od samego czytania serce mi staje. Chyba bym umarła gdybym to widziała. Usuwali mu pod narkozą?.Bardzo Wam współczuję, zwłaszcza Łukiemu. Ale dobrze, że nic gorszego.
Eh te dzieciaki. Sąsiadów syn w tamtym roku nadział się okiem na klamkę... czasem po prostu krew się mrozi.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 02 paź 2018, 11:23
autor: ava
gohnia, matko, współczuję stresu i bólu... Szczęście w nieszczęściu, że to mleczaki, a nie zęby stałe...

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 02 paź 2018, 11:35
autor: gohnia
malulu pisze:ale musi cierpieć
jego natura wygrała, bardziej niż bólem zajął się myśleniem o tym co wróżka przyniesie. Pragmatyk ;;)
Misiak pisze:Usuwali mu pod narkozą

Nie było potrzeby, bo były obluzowane więc myk i już. Ale bardzo się zdenerwował, bo mu powiedzieli, że nic nie będą robić, z tu wgrywanie. Jak to stwierdził szczerbaty- "ośiuści" ;;)

Teraz się zastanawiam nad odpowiedzialnością przedszkola, bo tak mnie zastanowiło czemu on właściwie biegł. Powiedział, że jego grupa już wychodziła do ogródka i chciał ich z szatni dogonić. Wychodzi więc na to, że został w szatni bez opieki.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 02 paź 2018, 11:57
autor: ava
gohnia, niezły agent z Łukasza :lol:

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 10 paź 2018, 12:31
autor: ava
ava pisze:U nas cisza w temacie
Pisałam to 01.10, nie myślałam, że tak szybko tu wrócę :lol: Wczoraj była taka sytuacja - odbieram młodego z przedszkola i nauczycielka mówi mi, że przed południem (kiedy była inna pani) jeden chłopiec podczas przepychanek chyba lekko rozciął Wojtkowi wargę. Mówię do młodego pokaż buzię, widzę, że warga jest cała, ale gdzie jest Twój ząb?!, nauczycielka takie oczy :shock: Brak dolnej jedynki, a druga baaardzo delikatnie się rusza... I teraz w sumie nie wiadomo, czy to efekt "zabawy" (Wojtek uparcie twierdzi, że kolega tylko go popychał, nie uderzył go w buzię, a ząb wypadł kiedy jadłem ziemniaczki z rybą 8-)), czy jednak nadszedł czas zębowej wróżki... Tylko co ze mnie za matka, że nie zauważyłam ruszającego się zęba...
Aaaa, po wypadnięciu Wojtek schował ząb do kieszeni ::) Także można było go włożyć pod poduszkę ;)

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 10 paź 2018, 14:00
autor: szaraczarownica
ava, super :D
U nas status bez zmian. Ząb się rusza :D

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 10 paź 2018, 14:35
autor: Patrycja11
ava pisze:Tylko co ze mnie za matka, że nie zauważyłam ruszającego się zęba...
no weź tak nawet nie pisz, a tym bardziej nie myśl. Się lekko ruszała, twardy ziemniaczek był i wyleciał ;)
Gabrysiowi też w sumie szybko powypadały zęby, choć kilka sztuk babcia wyrwała mu na nitce :lol:
Za każdym razem przychodzi wróżka, dobrze że już niewiele zostało, bo jakie on sobie wymyśla prezenty to głowa mała :)

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 10 paź 2018, 14:44
autor: kari
Patrycja11, dlatego ja swojemu powiedziałam, że przychodzi tylko do pierwszych kilku zębów, bo by jej kasy i czasu nie wystarczyło :lol:

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 10 paź 2018, 14:55
autor: ava
Patrycja11, wczoraj pytam się Wojtka czy woli dostać od wróżki pieniążka czy jakąś malutką zabawkę, jego odpowiedź - malutką zabawkę... hmm... może tablet? :lol:

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 10 paź 2018, 14:57
autor: szaraczarownica
ava, wiesz, rozmiarami nie powala. Taka konsola jest dużo większa ;)

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 10 paź 2018, 15:16
autor: AgaGrusiecka
ava, =)))) następnym razem nie pytaj ;)
U Łukasza wciąż ze stałych zębów tylko jedynki. Dwie dwójki ruszają się nieznacznie... od wakacji ;)

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 10 paź 2018, 16:43
autor: Deco-Ania
AgaGrusiecka pisze:U Łukasza wciąż ze stałych zębów tylko jedynki.
U nas tak samo. Jakieś 1,5 tygodnia temu wypadła pierwsza dwójka.
Ale najlepsze jest to, że stomatolog stwierdził że już od dluzszego czasu te dwójki stałe powinien mieć I byly obawy ze ich w ogóle nie ma. Na rtg jednak są na swoim miejscu.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 10 paź 2018, 17:02
autor: Blue
Deco-Ania to faktycznie późno.U nas Młodsza też zapowiada się na późne ząbkowanie.Stomatolog twierdzi że dwie dolne 1 już się ruszają-a wg mnie wcale;)

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 10 paź 2018, 21:41
autor: caixa
U małej 8 lat i 4 miesiące, 4 stale zęby. Teraz ruszają się 4.
Ale ona ostatnio odkryła, że nie ma wróżki i nawet Mikołaja. Poprosiła o uczciwość więc nie miałam serca się upierać. Brak wróżki skomentowała tylko, że trochę żal bo jeśli nie ma wróżki to nie ma magii na świecie.
Generalnie jest bardzo podekscytowana, żeby zachować tajemnicę ze względu na małego.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 11 paź 2018, 5:59
autor: lmyszka
Mój Wik dalej wierzy, choc w tym roku twierdzi że jak nie upoluje Mikołaja i go nie zobaczy to że on chyba jednak nie istnieje :lol:
O wróżce nawet nie pomyślał, że to ściema.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 11 paź 2018, 7:24
autor: Bian
U Hani ze stałych jedynki i dwie dwójki, trzecia właśnie wypadła.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 11 paź 2018, 7:29
autor: malulu
caixa pisze:U małej 8 lat i 4 miesiące, 4 stale zęby. Teraz ruszają się 4.
Ale ona ostatnio odkryła, że nie ma wróżki i nawet Mikołaja.

A mi wmawiano, że 12-latek nadal wierzy w Mikołaja. Nie wiem czy rodzice tak bardzo chcieli wierzyć, że syn jest malutki czy po prostu ślepi byli.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 03 gru 2018, 12:22
autor: szaraczarownica
caixa pisze:Ale ona ostatnio odkryła, że nie ma wróżki i nawet Mikołaja.

U nas Staś też właśnie na tym etapie. W piątek rozmawiał o tym z Jackiem po wieczornym czytaniu. Że ząb my zabraliśmy i podrzuciliśmy mu pieniądze.
I ogólnie mocno powątpiewa w istnienie Mikołaja.
Nie myślałam, że to tak szybko nastąpi :(

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 03 gru 2018, 16:06
autor: malaJu
Co do Św. Mikołaja, to moi bardzo chcą wierzyć i wierzą mimo wszystko ;)
A co do zębów, to Ula (7,5) - stałych ma osiem, Leo (6,5) - stałych ma trzy plus trzy się ruszają mocno.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 21 sty 2019, 13:40
autor: lmyszka
Wiktor właśnie usuwa sobie kolejną 3. To juz 3 w ciągu niecałego miesiąca. Bosz ja jestem na to za słaba, na samą myśl mi słabo =))))
Kacprowi rusza się pierwszy ząb, ale ledwo ledwo.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 13 lut 2019, 22:01
autor: lmyszka
Ruszał się i wypadł >D mam szczerbolka

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 12 mar 2019, 15:41
autor: szaraczarownica
Staś już jest od jakiegoś czasu bez dwóch górnych jedynek. Na szczęście nowe już wyrastają. Ale dokuczliwe były te jedynki górne, bo nie mógł i dalej nie może wielu rzeczy jeść. Czekamy na odrośnięcie.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 16 kwie 2019, 5:44
autor: martula_87
U nas idzie bardzo szybko. Teraz ma ruszajace się 4. Dwie musieliśmy usunąć jedna mu się złamała a druga miała taką dziurę i tak juz się ruszyła że nie chciano wkładać wypełnienia. Chociaż pani dr kazała zrobic zdjecie pantomograficzne (czy jak to się tam pisze)żeby mieć pewność że są zawiązki zębów stałych rzeczywiscie widać na tym zdjeciu ze idą kolejne zęby i reszta jest wypychanych. Ogólnie powiedziano mi że bardzo szybko mu wypadły i dalej wypadaja ale zdjęcie pokazało że wszystko się zgadza.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 16 kwie 2019, 7:03
autor: szaraczarownica
martula_87, u nas też idzie błyskawicznie. Wypada ząb za zębem. Staś jest już bez dolnych dwójek i rusza mu się trójka.
Niestety widać też, że zęby ma całkowicie po tacie i tak jak Jacek górne jedynki ma przekrzywione do tyłu. Pewnie trzeba będzie aparat założyć :roll:
Co ciekawe teściowa popiera pomysł, a jakoś synowi zębów nie wyprostowała :evil:

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 16 kwie 2019, 7:12
autor: 19anioleczek92
U nas ni w ząb nawet nie drgną... Chociaż do dentysty iść z nim muszę bo ukruszył mu się kawałek 4 :roll:

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 16 kwie 2019, 7:52
autor: malulu
19anioleczek92, u nas też cisza.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 27 wrz 2019, 19:26
autor: ola
Mamy pierwszego ruszającego się zęba. Daję max tydzień i wypadnie, bo Hanula bardzo rusza językiem bo przeszkadza.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 27 wrz 2019, 22:19
autor: 19anioleczek92
Nie mamy dwóch jedynej na dole i na górze, kolejne dwie się ruszają 8-)

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 27 wrz 2019, 22:21
autor: lmyszka
U nas wypadły dolne jedynki i cisza. Niby mówi że ruszają się dolne 2.

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 28 wrz 2019, 22:30
autor: ola
Jednak zębowa wróżka musi przyjść dzisiaj w nocy :D pierwsza dolna jedynka już za nami :)

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 09 paź 2019, 18:51
autor: agunia
Tadam...nareszcie wypadł pierwszy ząbek.Oj doczekać się już nie mogła bo chyba jako jedyna w grupie miała komplet mleczaków.
Pierwszego ząbka tez u Was wrozka zabierała czy zostawiala prezencik i zęba?

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 19 paź 2019, 5:51
autor: caixa
U nas zabrała zęba. Swoją drogą gdzieś je mam. Tylko gdzie :XC

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 19 paź 2019, 9:04
autor: szaraczarownica
U nas zabiera i wiem gdzie są :)

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 15 lip 2020, 5:17
autor: niesia2708
U nas wczoraj dentystka wyrwała pierwszego ząbka :)
Ruszał się od niedzieli. A że wczoraj mieliśmy wizytę to przy okazji usunęła ząb, który już się mega ruszał. Karolcia szczęśliwa ponieważ jej przeszkadzał :)

A z okazji wróżki zębuszki wstała dzisiaj o 5.10 :o :o

Re: Zębowa wróżka - wypadające mleczaki

Post: 04 lis 2020, 21:07
autor: ola
W czwartek wypadła górna jedynka. Natomiast druga górną jedynka wypadła w nocy z niedzieli na poniedziałek.

" Hanula przybiegła o 2 w nocy do naszego łóżka z komunikatem - Mama właśnie wypadł mi ząb :D "

Także nie mamy żadnej już jedynki. Zaczyna delikatnie ruszać się pierwsza dwójka.