Dbanie o zęby dzieci

Na pytania odpowiada dr n. med. Dorota Czubińska-Grodecka, http://stomatologiabezprzemocy.pl/

Dbanie o zęby dzieci

Postautor: malaJu » 16 lis 2012, 15:10

Temat przeniesiony z działu Dziecko/Zdrowie


Moze Dorota nas tu wesprze.

Kiedy zacząć (wiem, wiem - jak najwcześniej ;) ) no i jak? Od kiedy pasta i szczoteczka? jak nauczyć dziecko plucia? I czy może połykać pastę skoro nie umie pluć?
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Meerkat » 16 lis 2012, 15:27

Czekam na pierwszy post Dorki, bo za dużo pisania, ona ma zacięcie i dar do uświadamiania ;) Jak mi sie coś z własnego doświadczenia nasunie to dopiszę ;)
Meerkat
 
Posty: 45
Rejestracja: 01 lis 2012, 12:54
Has thanked: 7 times
Been thanked: 1 time

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: malaJu » 16 lis 2012, 15:29

Meerkat, dzieki ;) do dzieła :) aktywizuję się wirtualnie ;P
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Deco-Ania » 16 lis 2012, 15:41

a u nas jakoś gładko poszło. Właściwie czyszczenia dziąsełek/ząbków towarzyszy nam od początku. O
Ale prawda - nauczenie go niepołykania pasty jest sztuką. Kiedy myje tylko swoją pastą, to się zapomina. Ale czasami dopomina się, że chce tez umyć pastą taty - i nie ma zmiłuj. Wtedy "udaję", że mu odrobinkę nakładam (odkręcam pastę i przykładam do szczoteczki - taka mamowa ściema) i przypominam, że jak myje pastą dla dorosłych to nie wolno połykać. I pluje.

A plucia uczyliśmy się przez naśladowanie. Wspólnie myliśmy zęby. Czasami żeby było zabawniej :-) - mama myła ząbki Antosia, a Antoś - mamie. Plucia uczył się z tatą.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: MamaŻaby » 16 lis 2012, 19:20

Żaba miała czyszczone dziąsełka prawie od początku. Mniej więcej jak miała rok kupiliśmy jej własną szczoteczkę (różową :D ) i myliśmy. Pierwsza wizyta u dentysty odbyła się jak Żaba miała jakieś 1,5 roku. Chodzimy mniej więcej raz na pół roku, zawsze całą rodziną. Pani doktor ogląda ząbki każdemu a Żaba się przygląda. Na początku nie dała sobie zajrzeć w ząbki ale teraz nie ma problemu.
Myjemy codziennie rano i wieczorem. Rano Żaba myje ząbki sama - czuje się z tym bardzo odpowiedzialna i dorosła. Lubi dbanie o ząbki, sama wybiera szczoteczkę (gdy trzeba zmienić), ma swój kubeczek i własną pastę.
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: gohnia » 16 lis 2012, 19:32

Hehe... właśnie stałam wczoraj w drogerii przed pastami dla dzieci i zastanawiałam się nad:
1. Jakie są warunki przejścia na pastę z fluorem? Czy właśnie dopiero wtedy gdy dziecko nauczy się wypluwać?
2. Jak i kiedy nauczyć dziecko wypluwania i płukania buzi?
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4776
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: misia-misia » 16 lis 2012, 22:03

my od początku przecierałyśmy dziąsełka, potem przebite ząbki. Odkąd wyszły już spore 4 dolne zęby i rzuciło się na wychodzenie góry, przerzuciliśmy się na pastę i szczoteczkę.
Używamy szczoteczki Oral B i pasty do mlecznych ząbków Elmex.
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
misia-misia
SuperMama
 
Posty: 1755
Rejestracja: 28 paź 2012, 13:32
Has thanked: 1 time
Been thanked: 24 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Pepsi » 16 lis 2012, 23:42

Ja czyściłam od kiedy pojawił się pierwszy ząbek. najpierw po prostu mokra szczoteczką, a później jak miała więcej ząbków szczotkowałam nenedentem. Teraz myjemy rano i wieczorem. Szczotkujemy dół, plujemy, szczotkujemy górę, plujemy, płuczemy, wycieramy buzie i biegniemy do taty po buziaka ;) ot taki zębowy rytuał :P
Obrazek

Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie.
Awatar użytkownika
Pepsi
Moderator
 
Posty: 4032
Rejestracja: 02 lis 2012, 20:17
Has thanked: 12 times
Been thanked: 61 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Dorota Grodecka » 18 lis 2012, 0:27

jakos ominelam ten watek....;-) .... duuuuzo by pisac....pracuje nad nastepnym artykulem....mozemy go potem na forum obgadac....
Awatar użytkownika
Dorota Grodecka
Ekspert
 
Posty: 124
Rejestracja: 03 lis 2012, 10:33
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 5 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: gebka » 18 lis 2012, 7:32

U nas zęby to porażka. Mycie nie sprawia kłopotu Julka myje rano i wieczorem mimo to czwórki i piątki sa z próchnicą. Niestety w normalnej przychodni panie powiedziały że nie zrobią jeśli ona sama nie otworzy buzi a nie chciała tego zrobić. Dopiero po kilku prywatnych próbach trafiłyśmy na taka panią która nam pomogła. po prostu musieliśmy Jule przytrzymać. No ale przez to zwlekanie jeden ząb musiał być juz zatruty. Wiem że to straszny sposób robienia i że na pewno szkodliwy dla jej psychiki ale nie mieliśmy juz wyjścia. teraz zabrała ja ciocia zęby zobaczyła jak robi starszy kuzyn nie wiem czy to cos da. Zobaczymy czeka nas kolejny ząb.
gebka
 
Posty: 123
Rejestracja: 08 lis 2012, 21:28
Has thanked: 6 times
Been thanked: 0 time

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: misia-misia » 18 lis 2012, 10:12

ja jeszcze dodam, że po konsultacji ze stomatologiem dawkuję Majce pastę nie jak na opakowaniu (ziarnko grochu) ale pół ziarnka i rozcieram na szczoteczce.
No i oduczyłam się "brzydkiego" nawyku brania do ust Majkowego smoczka - jak upadł a nie było jak przetrzeć.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
misia-misia
SuperMama
 
Posty: 1755
Rejestracja: 28 paź 2012, 13:32
Has thanked: 1 time
Been thanked: 24 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Meerkat » 18 lis 2012, 22:20

misia-misia, tak naprawdę, to pół groszku to też dużo - wystarczy pobrudzić włosie delikatnie pastą.
A do własnych ust nie powinno brać się niczego, co dziecko może wziąć do buzi. Nawet to słynne całowanie po rączkach/paluszkach przyprawia mnie o ciarki, nie mówiąc o piciu z jednego kubka, jedzeniu jedną łyżeczką, gryzieniu tych samych kanapek/ciastek itp itd. CHYBA że matka (lub osoba dzieląca się własną śliną) ma zero próchnicy, 100% zdrowych zębów, żadnych wypełnień i najlepiej jakby jeszcze w diecie było mało cukru i dziecko dało sobie porządnie umyć zęby, to jakąś wymianę śliny można zaakceptować ;)
Meerkat
 
Posty: 45
Rejestracja: 01 lis 2012, 12:54
Has thanked: 7 times
Been thanked: 1 time

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Dorota Grodecka » 19 lis 2012, 1:12

i warto uczulic na to rodzine ;-). te calujace babcie, ciocie....nianie
Awatar użytkownika
Dorota Grodecka
Ekspert
 
Posty: 124
Rejestracja: 03 lis 2012, 10:33
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 5 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: misia-misia » 19 lis 2012, 7:21

ale że co... babcia czy ciocia nie może ucałować dziecka?
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
misia-misia
SuperMama
 
Posty: 1755
Rejestracja: 28 paź 2012, 13:32
Has thanked: 1 time
Been thanked: 24 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Deco-Ania » 19 lis 2012, 9:28

misia-misia pisze:ale że co... babcia czy ciocia nie może ucałować dziecka?
- ja się w tym temacie nie wypowiadam (bo jak dla mnie - to świat trochę zwariował na punkcie sterylności - a przoduje w tym wszystkim mój mąż)

mały OFF:
Dorota Grodecka, czy Joanna Grodecka to może ktoś z twojej rodziny? Rano jak zaprowadzałam Antosia do przedszkola, to rzucił mi się w oczy gabinet stomatologiczny, który ta osoba prawdopodobnie prowadzi.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: malaJu » 19 lis 2012, 10:09

Dla mnie walka o brak próchnicy jest trochę jak walka z wiatrakami. Ok, ja nie pocałuję, mąż nie pocałuje, ale pocałuje w usta babcia. Zapomni sie. A jak nie ona to Ulka pocałuje w żłobku kolegę (a co! Taka jest :) ). Szanse, że się nie zarazi, są nikłe. To coś jak z wirusem opryszczki. Ja co prawda nigdy babli nie mam, ale ma moja mama, więc na pewno jestem nosicielem.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Meerkat » 19 lis 2012, 14:24

Słuchajcie, żeby doszło do powstania próchnicy nie wystarczą SAME bakterie przenoszone przez rodziców, babcie itd, więc malaJu, jeśli to jedyny czynnik ryzyka, to mimo wszystko Ula-Całuśnica próchnicy może nie mieć ;)

misia-misia, no niech całują, ale nie w usta, rączki, paluszki. Niech pocałują w główkę na przykład, w szyjkę, czy w pulchną nóżkę, brzuszek - no jest co całować, wierzcie mi!

Deco-Ania, wiesz ja zapobiegania próchnicy nie traktuję w takich kategoriach, że to sterylność, bo pewnie, że kontakt z wieloma patogenami jest koniczny, bo na tym opiera się cały nasz układ immunologiczny i bez tego nie nielibyśmy wcale odporności, ale akurat w przypadku bakterii próchnicotwórczych, nasz układ odpornościowy jest bezradny i nie wytwarza w związku w tym przeciwciał "zabijających" bakterie próchnicotwórcze.
Meerkat
 
Posty: 45
Rejestracja: 01 lis 2012, 12:54
Has thanked: 7 times
Been thanked: 1 time

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Emi » 19 lis 2012, 15:16

Meerkat pisze:no niech całują, ale nie w usta, rączki, paluszki. Niech pocałują w główkę na przykład, w szyjkę, czy w pulchną nóżkę, brzuszek - no jest co całować, wierzcie mi!

pulchne nóżki są the best :)
My myjemy zęby Adasiowi dość często, ale on to już duży chłopak jest :-) Zaczęliśmy myć jak pojawił się pierwszy ząbek.
ObrazekObrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Emi
Administrator
 
Posty: 3344
Rejestracja: 28 paź 2012, 9:18
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 19 times
Been thanked: 41 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Deco-Ania » 19 lis 2012, 17:13

Meerkat pisze:Deco-Ania, wiesz ja zapobiegania próchnicy nie traktuję w takich kategoriach, że to sterylność
Ty może nie, ale świat na tyle zwariował, że na pewno jest cała rzesza mam/tatusiów, które tak to odbierają. Nie koniecznie, że próchnica, ale ogólnie bakterie.
Ja mogłabym historie opowiadać o hasłach mojego męża - ale to osobny temat by trzeba było założyć i chyba byłabym jedyną osoba w nich piszącą.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Marcka » 19 lis 2012, 18:21

my również myjemy ząbki od początku- przecieramy dziąsełka wacikiem wieczorem po kąpieli, a od kąd pojawił się 1 ząbek myjemy rano i wieczorem ząbki i dziąsełka syikonową nakładką-szczoteczką na palec. Mała bardzo to lubi :mrgreen:
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Marcka
SuperMama
 
Posty: 2485
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:15
Lokalizacja: okolice Zd-W.
Has thanked: 64 times
Been thanked: 49 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: misia-misia » 19 lis 2012, 22:15

Czyli...
Jak maluch wkłada rodzicowi paluszka do buzi to trzeba by mu zakazać.
Jak maluch daje swoją rączkę do pocałowania - trzeba mu tego zabronić.
Jak maluch chce nam dać kawałek chlebka (podzielić się), to trzeba mu powiedzieć, że nie wolno.

W ciągu każdego dnia jest milion sytuacji, w których TEORETYCZNIE nasze bakterie MOGŁYBY dostać się do buzi dziecka. Wywołać potem próchnicę i gotowe.
Ja wiem, że higiena jest ważna. Ale chyba nie do aż takiej przesady.
To podobnie jak z zabawką, która upadnie na podłogę.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
misia-misia
SuperMama
 
Posty: 1755
Rejestracja: 28 paź 2012, 13:32
Has thanked: 1 time
Been thanked: 24 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Meerkat » 19 lis 2012, 22:59

misia-misia, ale wiesz, jak zabawka upadnie na podłogę to się dziecko próchnica nie zarazi (chyba, że zabawka była przed chwilą ciućkana przez inne dziecko, które miało w co drugim zębie ubytek), najwyżej kurzu naje, połknie jakieś grzyby, czy bakterie, które zostaną wyłapane przez układ immunologiczny i po sprawie.

Rączkę niech włoży, ale później powinno się ja po prostu umyć. Jama ustna rodzica to dla dziecka wielce interesująca przestrzeń i niech ją eksploruje. A potem mydełko, kran, ręczniczek i gotowe.
Z tym pocałowaniem - wiesz - Ty jako matka i tak mu swoje bakterie chcąc nie chcąc w jakimś stopniu przekażesz. Więc całuj. Ale babciom ciociom całować, szczególnie paluszków, czy też oblizywać nie pozwalałam.
Co do jedzenia (chleb itd.) - ja opatentowałam taki myk, że urywałam po prostu, nie gryzłam. I jak Bartek chce moją kanapkę (a wiadomo, że Mamusi jest najsmaczniejsza), to po prostu odrywam mu tam, gdzie ja nie gryzłam. I tak naprawdę sprowadza się to do tego, że dbanie o zęby dziecka, dbaniem o zęby dziecka, ale przede wszystkim matka powinna zadbać o swoje zęby 8-)

Jasne, że nie można dać się zwariować i przeciętny zjadacz chleba nie będzie upatrywał w każdej sytuacji potencjalnego źródła zakażenia :) Ja tak mam z racji wykonywanego zawodu. I oczywiście, że są osoby, które aż tak restrykcyjnie nie przestrzegają "higieny" (w sensie przenosin bakterii), a ubytków nie mają. Tak jak pisałam bakterie to tylko JEDEN z 4 czynników ryzyka ;)
Meerkat
 
Posty: 45
Rejestracja: 01 lis 2012, 12:54
Has thanked: 7 times
Been thanked: 1 time

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: malaJu » 19 lis 2012, 23:19

Meerkat pisze:JEDEN z 4 czynników ryzyka ;)
jesli to ten zestaw, ktory pokazywała mi Dorot to najbardziej podoba mi sie opcja walki z czasem :D:D:D
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Dorota Grodecka » 20 lis 2012, 1:03

malaJu tak to ten. ;-).

dziewczyny...chodzi o rownowage...chodzi o to, zeby te bakterie byly w rownowadze....zeby ich srodowisko bylo w rownowadze (slina)...my sie tych bakterii nigdy nie pozbedziemy...ale jesli zaburzone bedzie srodowisko to i bakterie beda sie niepohamowanie rozwijac i bedzie wiecj pktow wychwytu dla cukru ...

zrobcie spotkanie, to wam poopowiadam ;-)...moge gadac ponad 2h ;-)
Awatar użytkownika
Dorota Grodecka
Ekspert
 
Posty: 124
Rejestracja: 03 lis 2012, 10:33
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 5 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Deco-Ania » 20 lis 2012, 9:29

Dorota Grodecka pisze:zrobcie spotkanie, to wam poopowiadam
ja swojego męża na pewno na takie spotkanie nie zabiorę, chociaz sama chętnie przyjdę. On już i tak ma świra na punkcie higieny - np. dla niego przedszkole to jedno wielkie siedlisko bakterii i najlepiej byłoby gdyby Antoś do niego nie chodził.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Meerkat » 20 lis 2012, 9:31

Dorota Grodecka pisze:spotkanie

no właśnie - a propos spotkania, co z naszą kawą?? hę?? ;)

Dorota Grodecka pisze:moge gadac ponad 2h

myślę, że więcej :P ale i tak Cię podziwiam, ja po prawie 6 latach pracy ze studentami (no dobra, 4 lata FAKTYCZNEJ pracy) nie mam już zacięcia nauczycielskiego :?
Meerkat
 
Posty: 45
Rejestracja: 01 lis 2012, 12:54
Has thanked: 7 times
Been thanked: 1 time

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Malwina » 20 lis 2012, 10:51

U nas ładnie szło mycie ząbków do roku, później Maks nie miał zamiaru otwierać paszczy, żebym mu czymś w niej grzebała, za to sam bardzo chętnie.
Tylko to jest para mycie zębów :)
Raczej gryzie szczoteczkę każdym zębem z osobna. :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: malaJu » 20 lis 2012, 11:15

Malwina, u nas podobnie. Ulka jest taka niecierpliwa, ze pomiętoli, pomiętoli i już. I nie ma rozmowy, że jeszcze, że robaki, ze trzeba. Idzie w siną dal i tyle ją widzieli.
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Dorota Grodecka » 20 lis 2012, 15:24

Meerkerkat dlatego ja po 5 uciekłam jak daleko sie dalo ;-) nie lubie gadac do betonowej sciany ;-) a system feudalny w pracy zdecydowanie mi nie lezy...za wolna i zbyt rogata dusza jestem ;-)
Awatar użytkownika
Dorota Grodecka
Ekspert
 
Posty: 124
Rejestracja: 03 lis 2012, 10:33
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 5 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Malwina » 20 lis 2012, 15:45

malaJu, Dokładnie tak to wygląda u nas :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Ewa » 23 lis 2012, 22:14

po prostu trzeba myć zęby dzieciom, na sile lub jak dziecko lubi to niech trochę samo poszczotkuje a później rodzic niech poprawi, nawet taki maluch roczny niech sam powierci szczoteczka w buzi... ale najważniejsze to żeby nie płukać, pluć można ale jak połknie to tez wielka rzecz się niestanie. Jeśli jest to pasta dla dziecka odpowiednia do jego wieku to jest ok. fluoru jest tam tyle ile potrzeba, my nie płuczemy i wypluwamy, albo i nie, a myją cala trojka przynajmniej dwa razy dziennie, przy stole razem samemu po lunchu w południe, tak jak w przedszkolu tak i w domu. A wieczorem to już rodzice porządnie. A starszak wie że jak już wieczorem umyje zęby to tylko wodę do picia może dostać. Problemy z zębami miał, do dentysty się nachodził, pani mu opowiedziała to teraz dziecko mądre jest ;))
Ewa
 
Posty: 39
Rejestracja: 23 lis 2012, 21:58
Has thanked: 3 times
Been thanked: 0 time

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: lmyszka » 23 lis 2012, 22:42

U nas bardzo pomogły zajecia w przedszkolu o robaczkach - próchniaczkach :)
Zreszta temat romaczków - miodaczków ( przy myciu uszów ), robaczków - pazuraczków ( przy obcinaniu paznokci u nóg ) jakolwiek dziwnie to brzmi robaczki pomagaja w każdej trudnej sytuacji :)
Warto zrobic pogadanke dzieciom :)
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: malaJu » 23 lis 2012, 23:40

lmyszka, my tez namiętnie robaczki wyganiamy z buzi ;)
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Puma » 27 lis 2012, 10:22

Meerkat pisze:misia-misia,
Ale babciom ciociom całować, szczególnie paluszków, czy też oblizywać nie pozwalałam.
nie wyobrazam sobie powiedziec babciom ze nie moga pocalowac mojego dziecka po raczkach rozumiem oblizywanie wogole nie wchodzi w gre ale calusyyy nie dajmy sie zwariowac jak bylam ostatnio u stomatologa to powiedzial ze to jest tez zalezne od uwarunkowania genetycznego jedni maja problemy z prochnica pomimo ze bardzo dbaja o higiene drudzy nie
gebka pisze:U nas zęby to porażka. Mycie nie sprawia kłopotu Julka myje rano i wieczorem mimo to czwórki i piątki sa z próchnicą. Niestety w normalnej przychodni panie powiedziały że nie zrobią jeśli ona sama nie otworzy buzi a nie chciała tego zrobić. Dopiero po kilku prywatnych próbach trafiłyśmy na taka panią która nam pomogła.
my tez chodzimy z Kacprem prywatnie bo jest taki cykor ze dentysta najpierw nawet w gry z nim gra by go przekonac do siadania na fotel dzis kolejne podejscie
Awatar użytkownika
Puma
SuperMama
 
Posty: 659
Rejestracja: 26 lis 2012, 12:07
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: kari » 10 gru 2012, 21:06

Dorota Grodecka, czy ta pasta nadaje się dla takiego malucha jak mój, na opakowaniu napisane, że tak
Obrazek

kupiłam jeszcze szczoteczkę
Obrazek
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10247
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 146 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Szizel » 10 gru 2012, 21:39

U nas od samego początku przyzwyczajaliśmy Julcię do szczotkowania. Jak nie miała zębolków myliśmy gazą z wodą dziąsełka, a gdy pojawił się pierwszy ząbek poszła w ruch szczoteczka silikonowa nakładana na palec, a gdy skończyła roczek w ruch poszła szczoteczka i pasta.Taki oto zestaw posiadamy:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Szizel
SuperMama
 
Posty: 776
Rejestracja: 27 paź 2012, 21:49
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 9 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Dorota Grodecka » 11 gru 2012, 0:36

kari pisze:Dorota Grodecka, czy ta pasta nadaje się dla takiego malucha jak mój, na opakowaniu napisane, że tak

kupiłam jeszcze szczoteczkę


obu rzeczy możecie używac. ;-)
Awatar użytkownika
Dorota Grodecka
Ekspert
 
Posty: 124
Rejestracja: 03 lis 2012, 10:33
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 5 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: kari » 11 gru 2012, 8:41

Dorota Grodecka, dziękuję za informacje :)
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10247
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 146 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: misia-misia » 14 gru 2012, 21:33

i ja mam pytanie...

Od ok 3 dni mamy masakrę z myciem zębów. DO tej Pory Majka chętnie buzie otwierała, cieszyła się na widok szczoteczki.
Teraz... usta zasznuruje, ryk, siłowanie... Za nic nie chce umyć ząbków. Wręcz histeria.
Nie wiem co jest powodem... Tak nagle?
Może idące zęby jej dokuczają... Obecnie ma 2 górne i dolne jedynki i dwie górne i dolne dwójki. Nie mogę jej sprawdzić jak wygląda reszta. Raz przy smarowaniu dziąsełka wyczułam takie zgrubienia jakby czwórki albo piątki. Może lada dzień się wybiją i dlatego... Boję się, że się zrazi do szczoteczki i mycia ząbków.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
misia-misia
SuperMama
 
Posty: 1755
Rejestracja: 28 paź 2012, 13:32
Has thanked: 1 time
Been thanked: 24 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: gohnia » 14 gru 2012, 22:38

misia-misia, u nas jest dokładnie to samo i jest to efektem wychodzących zębów właśnie ;;)
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4776
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Dorota Grodecka » 15 gru 2012, 16:24

misia-misia pisze:i ja mam pytanie...

Od ok 3 dni mamy masakrę z myciem zębów. DO tej Pory Majka chętnie buzie otwierała, cieszyła się na widok szczoteczki.
Teraz... usta zasznuruje, ryk, siłowanie... Za nic nie chce umyć ząbków. Wręcz histeria.
Nie wiem co jest powodem... Tak nagle?
Może idące zęby jej dokuczają... Obecnie ma 2 górne i dolne jedynki i dwie górne i dolne dwójki. Nie mogę jej sprawdzić jak wygląda reszta. Raz przy smarowaniu dziąsełka wyczułam takie zgrubienia jakby czwórki albo piątki. Może lada dzień się wybiją i dlatego... Boję się, że się zrazi do szczoteczki i mycia ząbków.



moga isc zeby, moze ma jakas afte...
omijaj szczotka miejsca, w ktorych beda kolejne zeby. albo odpusc na kilka dni szczotkowanie, a przednie zeby mozesz sprobowac przecierac gazikiem...tak jakbys probowala "wyciagnac" jej te przednie zeby przez ta gaze...takie jalowe gaziki 5cm/5cm kupisz w aptece. warto pamietac o przypilnowani diety w czasie nie mycia zebow. ogranicz cukier i dawaj duzo wody do picia. jelsi bedzie to trwalo dluzej niz kilka dni, zaczela by graczkowac to trzeba by to pokazac albo pediatrze lub dentyscie.
Awatar użytkownika
Dorota Grodecka
Ekspert
 
Posty: 124
Rejestracja: 03 lis 2012, 10:33
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 5 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: misia-misia » 15 gru 2012, 17:06

odpuszczę na kilka dni szczotkowanie...
Afty raczej nie ma, obstawiam zęby. Omijanie szczoteczką nie wchodzi w grę, bo nawet nie da sobie szczoteczki wsadzić do buzi.
Próbowałam jej dzisiaj posmarować dziąsełka ale nie bardzo chciała dać. Widocznie doskwierają jej dziąselka. Ogólnie marudna nie jest, gorączki nie ma póki co. Ciągle ładuje sobie do buzi swojego paluszka i masuje właśnie te dalsze miejsca.
No nic, poczekamy.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
misia-misia
SuperMama
 
Posty: 1755
Rejestracja: 28 paź 2012, 13:32
Has thanked: 1 time
Been thanked: 24 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Dorota Grodecka » 15 gru 2012, 23:52

w artykule o ząbkowaniu http://www.lodzkiemamy.pl/index.php/dzi ... zabkowaniu znajdziesz może coś co cie natchnie, żeby jej pomoc....ja zeli nie polecam...szybko są zjadane i przynoszą mala ulgę...możesz jej podać coś p/bólowego, jeśli nie będzie mogla spać, czy strasznie się złościła....
Awatar użytkownika
Dorota Grodecka
Ekspert
 
Posty: 124
Rejestracja: 03 lis 2012, 10:33
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 5 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: misia-misia » 16 gru 2012, 14:31

oo dzięki za link :)

Wiesz, u nas jako takiego problemu z zębami nie ma. Ani nie marudzi, nie płacze, nie budzi się w nocy. Je normalnie, nie gorączkuje. Ją tak jakby swędziały, urażały przy szczotkowaniu. Stąd ten problem z myciem zębów.
Tak nie mogę narzekać na ząbkowanie.

Ale dziękuję za poradę :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
misia-misia
SuperMama
 
Posty: 1755
Rejestracja: 28 paź 2012, 13:32
Has thanked: 1 time
Been thanked: 24 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: justine » 29 gru 2012, 17:12

Ja też mam pytanie o pielęgnację ząbków. Maciuś ma skończone 6 miesięcy i niedawno wyszły mu 2 dolne jedynki, kupiłam tą nakładkę na palca, maczam ją w przegotowanej wodzie i przecieram dziąsełka.
Pytania -
1. Jak często powinnam to robić? Czy wystarczy rano i wieczorem?
2. Czy wystarczy wodą? Od kiedy używać pasty i jakiej na przykład?
3. Kiedy przejść z nakładki na szczoteczkę?
Obrazek
Awatar użytkownika
justine
SuperMama
 
Posty: 536
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:49
Has thanked: 16 times
Been thanked: 5 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: malaJu » 29 gru 2012, 20:58

ja już kupiłam szczoteczkę. Nie używaliśmy, bo kupiłam ją wczoraj :) Ale od jutra zacznę. Pastę mamy właśnie taką od pierwszego ząbka i będziemy nią tylko brudzić szczoteczkę. Też mamy do szorowania tylko dwa zęby Leosia ;)
Oral B stage 1
Obrazek

pasta:
Obrazek
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: kakonka » 29 gru 2012, 21:20

Mam taki sam zestaw jak malaJu szorowanie trwa w najlepsze :)
Awatar użytkownika
kakonka
SuperMama
 
Posty: 4139
Rejestracja: 27 paź 2012, 22:27
Lokalizacja: Aleksandrów Łodzki
Has thanked: 109 times
Been thanked: 34 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Patrycja11 » 29 gru 2012, 21:29

My nie pamiętam jaką mamy szczoteczkę i nie bardzo chce mi się iść spojrzeć, ale pastę mamy Elmex.

Myjemy dwa razy dziennie. Rano ze mną, wieczorem z mężem.
Daje mu po szczotkować samemu, ale niestety nie domywa ząbków, więc muszę przejmować szczotkę i szorować za niego.

Nie mamy większego problemu, jak tylko pojawiły się pierwsze ząbki kupiłam silikonową nakładkę na palec i delikatnie mu przemywałam pierwsze ząbki, więc jest od dawna przyzwyczajony.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Dorota Grodecka » 30 gru 2012, 0:22

justine pisze: Ja też mam pytanie o pielęgnację ząbków. Maciuś ma skończone 6 miesięcy i niedawno wyszły mu 2 dolne jedynki, kupiłam tą nakładkę na palca, maczam ją w przegotowanej wodzie i przecieram dziąsełka.
Pytania -
1. Jak często powinnam to robić? Czy wystarczy rano i wieczorem?


tak, wystarczy

justine pisze:2. Czy wystarczy wodą? Od kiedy używać pasty i jakiej na przykład?



sa pasty dla niemowlat bez fluoru (kupic mozna w kazdej aptece lub drogerii)

justine pisze:3. Kiedy przejść z nakładki na szczoteczkę?


jak zeby beda cale wyrzniete i silikonowa szczotka przestanie je obejmowac wlosiem
Awatar użytkownika
Dorota Grodecka
Ekspert
 
Posty: 124
Rejestracja: 03 lis 2012, 10:33
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 0 time
Been thanked: 5 times

Re: Dbanie o zęby dzieci

Postautor: Malwina » 30 gru 2012, 8:22

Ja już nie mam pomysłu, jak przekonać moje dziecko, że może myć samo, ale mama potem poprawia...
Już siły nie mam tłumaczyć, robić podchodów itd.
No nie chce i już :/
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Malwina
SuperMama
 
Posty: 3804
Rejestracja: 29 paź 2012, 14:02
Has thanked: 29 times
Been thanked: 68 times

Następna

Wróć do Stomatolog

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości