Strona 2 z 2

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 30 gru 2012, 16:14
autor: malaJu
Dorota Grodecka jak zawsze twórcza :)
Kolejny artykuł dla Łódzkich Mam. Dzięki wielkie!!!

http://www.lodzkiemamy.pl/index.php/dzi ... alezy-dbac

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 31 gru 2012, 21:36
autor: Dorota Grodecka
staram sie ogarniac tematy po kolei. wiem ze jest zapotrzebowanie na kolejne tematy (szorowanie-czym,jak; profilaktyka; leczenie...). beda, beda. cierpliwosci. ;-)

a jesli macie pytania do ostatniego tekstu to piszcie ;-)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 03 sty 2013, 9:54
autor: agnieszka19
Ja mam pytanie odnośnie wyboru szczoteczki do zębów.
Natalka w lutym kończy 4 lata i zastanawiałam sie nad tym żeby kupić jej szczoteczkę elektryczną...
Pytanie- czy jest skuteczna w przypadku dzieci? Czy warto w nią zainwestować? Jeśli tak to w jaką? I czy jest odpwiednia dla dziecka w tym wieku?

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 04 sty 2013, 1:42
autor: Dorota Grodecka
jestem zdania ze chleb warto najpierw nauczyc sie kroic zwyklym nozem, zanim bedziemy miec krajalnice, chleb krojony czy inne "wspomagacze". dziecko 4-letnie nie ma jeszcze umiejetnosci szczotkowania ak opanowanej, zeby zaniechac nauki. szczotka moze byc wg mnie TYLKO dodatkiem, jesli masz pewnosc, ze nie spowoduje to zarzucenia szczotki manulanej.

jesli juz wybierac szczotke elektryczna to nie na baterie. taka szczotka dziala prawidlowo (z pelna moca) tylko przy pierwszym myciu. potem niedomywa. szczotki na baterie maja rowniez niewymienialne glowki, a wlosie jest takiej jakosci, zeby producentowi sie to oplacalo.

rozsadnym zakupem (finansowo, zdrowotnie) jest zakup szczotki profesjonalnej (Barun, OralB). maja stacje dokujace do ladowania akumulatorow, licznik czasu szczotkowania, wymiennne glowki (sa tez z postaciami z bajek)...moze z jednego mechanizmu kozystac cala rodzina wymieniajac tylko glowki oznaczone kodem kolorystycznym. nie jest to najtanszy zakup, ale w dluzszej perspektywie znacznie tanszy niz szczotki z drogerii. a dziecko widzac, ze cala rodzina korzysta z takiejszczotki bedzie mialo dobry przyklad.
jednoczesnie powtarzam, ze szczotka manulana powinna byc nadal w uzyciu.
warto obejrzec takie szczotki w sklepie, a kupic w sieci ;-)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 04 sty 2013, 13:38
autor: agnieszka19
Dorota dzięki za pomoc. Muszę zatem sprawę jeszcze przemyśleć... Może odłożyć taki zakup jeszcze o rok... No nie wiem...

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 08 sty 2013, 9:34
autor: Justinaa
http://www.vivateco.pl/fluor/

no i jak to z ta pasta? :) bo w uzywanym przez wiele forumek Elmexie, albo Aquafresh fluor jest

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 08 sty 2013, 22:37
autor: Dorota Grodecka
wiedzialam, ze kiedys padnie pytanie o fluor.....

z nim jest jak ze szczepieniami ;-) . ze skrajnosci w skrajnosc.

moje zdanie jest takie:fluor w pastach MA dzialanie przeciwprochnicowe (jest to tez stanowisko Polskiego Towarzystwa Pedodontycznego i glownego konsultanta krajowego d/s pedodoncji-rozmawialam osobiscie z nia w tej sprawie rok temu, po zalewie gabinetu przez ekomamy). zeby dziecko zatrulo sie pasta z F, musi zjesc na raz cala tubke. warto wiec ja trzymac wysoko, poza zasiegiem raczek dziecka ;-) .

fluor w dodatkowych formach (lakierowanie,fluoryzacja-pamietacie pewnie ze szkoly podstawowej) jest jak antybiotyk-stosuje jesli sa wskazania.
profilaktyka prochnicy nie opiera sie wylacznie na fluorze. stoi na 4 nogach, afluor jest tylko jedna z nich. badajac pacjenta okreslam profil ryzyka prochnicy (PRP) i decydujemy z rodzicami (bo sa rozni rodzice ;-) , znaczy o roznych pogladach) o krokach, ktore trzeba podjac, zeby utrzymac/polepszyc stan jamy ustnej.

decyzje o stosowaniu lub nie stosowaniu podejmuje rodzic. ja mu daje przestrzen na to i staram sie uswiadomic go, co w zamian.

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 08 sty 2013, 22:55
autor: misia-misia
Dorota Grodecka, znów pędzę po radę...

Majka nadal nie chce myć zębów... Tzn umycie w naszej wersji na tą chwilę to włożenie szczoteczki do paszczy na 3-4 sec.
Czasem uda się pomiziać górne 4 zęby. Ewentualnie Majka złapie szczoteczkę i gryzie. Albo jest ryk albo zabawa a na koniec ryk.

Czy zacząć myc 2 razy dziennie? Jeśli tak to mam podwójny hardkor na głowie...

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 09 sty 2013, 11:48
autor: Justinaa
Dorota Grodecka, ok dzieki, to troche mnie uspokoilas :)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 09 sty 2013, 14:08
autor: malaJu
misia-misia, a próbowałaś się bawić we wspolne mycie? Ula jest starsza, fakt, ale my myjemy razem. A czasem ona "myje" moje moją szczoteczką. No i komisyjnie wyganiamy "robale" z jej zębów na zasadzie, "o zobac, tam jesce jest lobal, mamo". U nas działa. Nie ma dzieki temu straszenia dziurami i wizytą u stomatologa. W końcu dentysta to nie sadysta wbrew piosence ;)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 09 sty 2013, 14:35
autor: Patrycja11
malaJu pisze:misia-misia, a próbowałaś się bawić we wspolne mycie? Ula jest starsza, fakt, ale my myjemy razem.
my też.
Od początku jak kupiliśmy mu "dorosłą szczoteczkę" to myliśmy zawsze razem. Rano z mamusią, wieczorem z tatusiem :)
I wtedy albo ja śpiewam "szczotka, pasta, kubek, ciepła woda" i on podrygując, szoruje swoje ząbki a ja swoje, albo z tatą wymieniają wszystkich nam znajomych którzy też myją ząbki, ciocia, baba, dziadzia, wujo Grześ, Monia, Natala itp...
Może warto spróbować w formie większej zabawy, piosenki jej śpiewaj czy coś ;)
Kurczę, Majcia taki anioł i nie chce myć zębów no nie wierzę ;)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 09 sty 2013, 14:38
autor: Malwina
U nas dopiero od dwóch dni to działa, wcześniej nie chciał mi powierzyć swoich zębów :)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 10 sty 2013, 0:02
autor: misia-misia
Ja już cuduję, kombinuję. Zacięła się i nie chce.
Pokazuję na sobie, oszukuję że niby robimy smeranie ząbków. Przeradzam mycie ząbków w zabawę. Nic.
Albo wyrywa szczoteczkę i totalny koniec mycia, bo ma świetną zabawę. Albo uda się musnąć zęby i na tym koniec.
Najgorzej myć te dolne. Wypycha szczoteczkę językiem. Już nie wiem co robić.
I to tak nagle... Było dobrze to się zesr.... Nie wiem czy ją bolą te dziąsełka. Nie wiem sama.
Maja jest jeszcze za mała na przeganianie robaków i inne podchody. Ona nie rozumie.

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 10 sty 2013, 15:44
autor: Patrycja11
misia-misia pisze:I to tak nagle... Było dobrze to się zesr.... Nie wiem czy ją bolą te dziąsełka. Nie wiem sama.Maja jest jeszcze za mała na przeganianie robaków i inne podchody. Ona nie rozumie.
to może na razie daj jej na wstrzymanie.
Przecież bez przesady jak odpuścisz na kilka dni to się nic wielkiego nie stanie. Może lepiej gazą delikatnie jej przemywać te ząbki które ma, może ją bolą dziąsełka jak sama wspominasz.
Żebyś też jej nie zraziła do mycia, żeby nie myślała sobie później, że to jakaś kara, to mycie zębów.

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 10 sty 2013, 15:52
autor: Dorota Grodecka
Patrycja11 pisze: to może na razie daj jej na wstrzymanie.
Przecież bez przesady jak odpuścisz na kilka dni to się nic wielkiego nie stanie. Może lepiej gazą delikatnie jej przemywać te ząbki które ma, może ją bolą dziąsełka jak sama wspominasz.
Żebyś też jej nie zraziła do mycia, żeby nie myślała sobie później, że to jakaś kara, to mycie zębów.


popieram. o ograniczyc na ten czas cukier i zwiekszyc czestotliwosc picia wody

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 10 sty 2013, 21:21
autor: misia-misia
cukru bardzo mało dostaje - jak już pije to nie soki tylko wodę. Chrupek czy ciasteczek nie dostaje.
Z tym piciem to też jest problem bo ma tak jak ja... czyli ledwo co pije...
Ten problem z myciem zebów ciągnie się od tego mojego ostatniego zapytania. Czyli już trochę jest.
Nie myję już codziennie. Odpuszczam jak ma być ryk. Czasem jak ma lepszy nastrój uda się parę razy smyrnąć zęby szczoteczką.
Martwi mnie to.
No nic. Spróbuję może rano jej umyć. Może na wieczór jest zbyt marudna, do tego może dziąsełka ją bolą i to się nakłada.
Będę kombinowała. Jak coś to znów uderzę o poradę :)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 04 lut 2013, 14:24
autor: Pepsi
Dorota Grodecka od kiedy dziecko może używać szczoteczki elektrycznej? Pytam bo moja ostatnio ma wielki szał na dużą szczotkę i ona też chce. Tak więc założyłam jej miękka końcówkę i umyłam zęby. Po 2 minutach pyta "co tak szybko mi umyłaś?" :lol:

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 04 lut 2013, 21:07
autor: malaJu
Pepsi, agnieszka19 już o to pytała w którymś wątku. Dorota odpowiedziała, że dopiero wtedy, gdy umie już własciwie szczotkować zęby. Szukaj porównania z krojeniem chleba i krajalnicą ;)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 07 lut 2013, 11:27
autor: Dorota Grodecka
malaJu ma racje. ;-). szczotka elektryczna to gadzet dla dziecka.

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 17 lut 2013, 10:51
autor: misia-misia
u nas nadal bryndza z myciem...
Gryzie szczoteczkę z pastą, memlocze. Próbuję jej poprawiać ale ciężko idzie...
Ostatnio wzięłam się na sposób i daję jej moją szczoteczkę a ja mam je szczoteczkę. I myjemy sobie nawzajem. Przynajmniej próbujemy myć.
Rewelacji nie ma ale przynajmniej mam większą kontrolę nad jej ząbkami. Więcej udaje się umyć ząbków.

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 17 lut 2013, 11:04
autor: caixa
misia-misia, powolutku. Kaja większość czasu nadal szczotkuje sobie język więc to naprawdę trudna sztuka. ;;)

A my we wtorek idziemy na pierwszą wizytę do stomatologa. Zbierałam się i zebrać nie mogłam. Zobaczymy czy nie będzie problemów.

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 17 lut 2013, 12:56
autor: Patrycja11
caixa pisze:A my we wtorek idziemy na pierwszą wizytę do stomatologa.
oooo to ja później chętnie poznam twoją opinię. Nie tyle na temat samej wizyty bo domyślam się jak może wyglądać, ale na temat zachowania Kai.
Moje dziecko u lekarza jak ma otworzyć buzię to drze się niemiłosiernie, dlatego na razie odpuściłam wizytę u stomatologa, bo sama boje się, że on się zrazi, bo nie lubi pokazywać buzi.
Ja dbam o swoje zęby i chciałabym żeby jemu w nawyk weszły również częste wizyty u stomatologa i dbanie o zęby ale póki co troszkę się tej wizyty obawiam.
Dlatego czekam z niecierpliwością na wieści caixa :)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 28 mar 2013, 14:57
autor: klarysa
A jak długo powinno się szczotkować zęby mleczne dziecka?

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 28 mar 2013, 20:50
autor: Dorota Grodecka
klarysa pisze:A jak długo powinno się szczotkować zęby mleczne dziecka?


do 8-10 roku zycia dziecka ;-), a tak to dwa kolka (czyli gora dol, gora dol) po 4-5 szurniec na cwiartke ;-)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 28 mar 2013, 20:58
autor: malaJu
Dorota Grodecka pisze:do 8-10 roku zycia dziecka ;-),
:))

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 28 mar 2013, 20:59
autor: szaraczarownica
Kurcze, a ja myślałam, że do końca życia. Chyba powinnam przestać szczotkować te moje mleczaki ukryte w pudełku :lol:

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 28 mar 2013, 21:15
autor: klarysa
Dziękuję.
Wiedziałam. Wiedziałam, że tak się zacznie odpowiedź. ;)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 30 mar 2013, 1:30
autor: Dorota Grodecka
:ymdevil: .

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 30 mar 2013, 7:14
autor: misia-misia
To może ja napiszę co u nas. Jak wygląda sytuacja z myciem zębów.
Myjemy :) Po wieczornym mleku Maja czeka na szczoteczkę. Pokazuje paluszkiem, że czas na mycie ząbków. Dostaje do ręki moją szczoteczkę a ja mam jej. Myjemy sobie nawzajem. Już nie jest to tylko muśnięcie szczoteczką ale ładne szorowanie zwłaszcza górnych ząbków. Z dolnymi gorzej, bo Maja wypycha szczoteczkę językiem ;;) Ale i tak uważam, że jest bardzo duży postęp >D

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 31 mar 2013, 19:16
autor: Dorota Grodecka
misia-misia pisze:To może ja napiszę co u nas. Jak wygląda sytuacja z myciem zębów.
Myjemy :) Po wieczornym mleku Maja czeka na szczoteczkę. Pokazuje paluszkiem, że czas na mycie ząbków. Dostaje do ręki moją szczoteczkę a ja mam jej. Myjemy sobie nawzajem. Już nie jest to tylko muśnięcie szczoteczką ale ładne szorowanie zwłaszcza górnych ząbków. Z dolnymi gorzej, bo Maja wypycha szczoteczkę językiem ;;) Ale i tak uważam, że jest bardzo duży postęp >D


ciesza mnie twoje slowa ;-)
na dole sprobuj myc od strony policzka na poczatku, to moze sie przyzwyczai ;-) . zawsze to chociaz z tej strony solidnie wyszorowane ;-)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 20 paź 2013, 18:04
autor: Suelen
Mój ostatnio miał fazę, że on chce jak mama i tata myć elektryczną, więc dostał swoją nakładkę (z ukochanym Zygzakiem) i używaliśmy jej, znudziło mu się, zapomniał i do łask wróciła manualna szczoteczka.

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 27 gru 2013, 11:57
autor: szaraczarownica
U Stasia też był bardzo długi okres buntu na mycie zębów. Musieliśmy myć na siłę, bo nie chciał i już. Żadna zabawa, przekonywanie, nic. A na początku mu się podobało.
I przeszło, ale nie wiem dlaczego, bo jednocześnie zmieniliśmy szczoteczkę i wprowadziliśmy pastę do zębów. Pomyślałam, że nowy smak go skusi, a skoro Dorota Grodecka gdzieś tam wcześniej napisała, że nie da się zatruć taką ilością fluoru jaka jest w paście, więc przestałam się cackać. Teraz "brudzimy" włosie pastą (bo inaczej nie da się tej ilości nazwać) i myjemy jak rodzice i jest fajnie. Czasami Staś myję zęby 3 razy, bo idzie w ciągu dnia do łazienki i woła o szczoteczkę :D
Pastę mamy tę
Obrazek
a szczoteczkę tę
Obrazek

U nas jednak Jordan nie został polubiony
Obrazek

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 27 gru 2013, 12:17
autor: Misiak
U nas z kolei Jordan to hit. Najpierw ja jej myję, a potem jej daję i sama sobie "myje". Pastę mamy taką:

Obrazek

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 27 gru 2013, 14:54
autor: tulipan87
My używamy
Obrazek
i szczoteczki Jordan.
Nie ma problemów z myciem,
Misiak pisze:Najpierw ja jej myję, a potem jej daję i sama sobie "myje"

Tak właśnie robimy i jest git :D

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 26 kwie 2014, 19:57
autor: misia-misia
A ja mam kilka pytań do naszego forumowego eksperta.

1.
Od kiedy można zacząć myć dziecku zęby szczoteczką elektryczną? Ja zaczęłam używać szczoteczki elektrycznej i zęby są o wiele czystsze. Ja jestem bardzo zadowolona z efektu. I chciałabym aby Maja też używała takiej szczoteczki. Pytanie od kiedy.
Ja się przekonałam do tego wynalazku :)
2.
Jak to jest z płukaniem zębów.
Otóż ostatnio czytałam artykuł odnośnie płukania zębów. Do tej pory słyszałam, żeby płukać zęby, bo wypłukuje się resztki pokarmu i "resztki" pasty z nieczystościami, z których czyściło się zęby. Logiczne, prawda?
Teraz podobno mówi się, by nie płukać jamy ustne. Ponoć spłukuje się pastę i jej działanie z zębów. Chodzi o to, że myjemy zęby i na zębach zostaje warstwa ochronna z pasty. A jak płuczemy zęby to ją spłukujemy.
Więc jak to jest?
3.
Jak przygotować dziecko na wizytę u stomatologa?
Dodam - oporne dziecko. Generalnie czytałam, by zabierać je ze sobą na wizyty itd. Ja tego raczej nie zrobię, bo raz - rzadko jestem u stomatologa, dwa - ja jestem zbyt wielką panikarą i bardzo boję się dentysty. Siadając na fotelu wpadam w paniczny strach i to widać. Więc nie chcę zabierać dziecka by jej nie pokazywać, że sama się boję.
Teraz idę na wyrwanie ósemki więc tym bardziej Majki nie zabiorę. Oj nie...
Już jej mówię, że pójdziemy do fajnej cioci co leczy ząbki. Że ciocia ma fajne naklejki itd. Maja odpowiada, że ona już ma naklejki.
Ostatnio jak byłam u dentysty opowiadałam Mai gdzie jestem i co tu się robi. Maja była przerażona widząc chodzących dentystów w fartuchach. Na widok fotela pewnie by zwiała albo byłby ryk.
Zaraz po mojej wizycie, będąc na fali zorganizowałam Mai zabawę w stomatologa. Maja była stomatologiem i oglądała ząbki wszystkim misiom.
A wyglądało to tak:
Obrazek
Była lampka prosto w oczy :), lustereczko stomatologiczne do oglądania ząbków, okrycie, aspiratorem Fridą robiła psik psik. No pełna profeska :)
Ale na tym koniec. Do tematu wracam często. Raz chce iść, raz nie. Ale generalnie Maja tak reaguje ogólnie na lekarzy i kitle lekarskie.
I tak się zbieram, żeby z nią pójść ale w duchu czuję, że będzie to klęska...

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 26 kwie 2014, 20:07
autor: szaraczarownica
misia-misia, na 1 pytanie odpowiedź padła już na pewno raz - jak dziecko nauczy się samodzielnie prawidłowo szczotkować zęby szczoteczką tradycyjną.

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 26 kwie 2014, 22:39
autor: misia-misia
szaraczarownica, ja to wiem. Tylko mnie chodzi o jakieś inne przesłanki. Czy są jakieś "przeciw", że np nie wcześniej niż w 3 roku bo ... .
A z drugiej strony chciałabym poznać opinię eksperta, dlaczego ta kwestia
jak dziecko nauczy się samodzielnie prawidłowo szczotkować zęby szczoteczką tradycyjną

jest aż tak istotna, skoro szczoteczka elektryczna lepiej doczyści zęby. Skoro szczoteczka elektryczna inaczej myje zęby niż tradycyjna. Czy nie można tego po prostu pominąć.
Trochę mnie to zastanawia...

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 27 kwie 2014, 7:25
autor: Patrycja11
misia-misia, mój Gabryś od jakiegoś miesiąca, półtora używa szczoteczki elektrycznej i muszę zdecydowanie się zgodzić
misia-misia pisze:szczoteczka elektryczna lepiej doczyści zęby
są wszystkie domyte, są wszystkie ładnie czyste, normalną szczoteczką musiałam mu ząbki "domywać" po jego szczotkowaniu, co go denerwowało. Teraz nie ma tego problemu, aczkolwiek stoję z nim i pilnuje żeby umył caaaaaaałą szczękę a nie tylko dwa zęby z przodu ;)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 27 kwie 2014, 8:39
autor: misia-misia
Patrycja11 pisze:Teraz nie ma tego problemu, aczkolwiek stoję z nim i pilnuje żeby umył caaaaaaałą szczękę a nie tylko dwa zęby z przodu


Nie no, to wiadome, że i tak trzeba przypilnować dziecko, by domyło każdego ząbka a nie tak jak mówisz tylko te z przodu. ::)
Bo przecież szczoteczka sama nie załatwi wszystkiego.
Są takie fajne szczoteczki elektryczne dla dzieci. W dobie techniki i całej tej nauki wydaje mi się, że szczoteczki elektryczne są bardziej efektywne. Skoro lepiej domywają zęby, to dlaczego nie używać ich w miarę wcześnie, by nawet mleczaki nie uchronić przed próchnicą.

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 26 lip 2014, 15:26
autor: Myski
Dziewczyny pomóżcie, mamy problem. Synkowi zaczęliśmy myć ząbki dopiero jak mu się pojawiły i to silikonową nakładką. Od początku był problem, zaciskał buzię i widać było, że nie chciał. Starałam się to robić w ten sposób, że pokazywałam mu jak sama myję, po czym śpiewałam słynna piosenkę "szczotka, pasta..." i próbowałam dostać się do jego buzi. Czasem się udawało, czasem nie, trudno to w ogóle myciem nazwać. Teraz ma już te 4 ząbki w dużej mierze wyrznięte, tzn na prawdę jest już co myć, a on nie chce. Ostatnio jakby w ogóle się zbuntował, zaciska buzię i płacze, jak próbuje się dostać do środka...Pomyślałam, że kupię mu taka prawdziwą szczoteczkę, tyle że dla dzieci. Normalnie bierze do dziuba wszystko jak leci - zabawki, grzechotki, książeczki itp. Jak mu dałam jego szczoteczkę, to się tylko popatrzył na nią i zamiast włożyć do buzi (demonstrowałam najpierw swoją szczoteczkę i umyłam zęby, a potem pokazałam mu jego i chciałam do buzi włożyć), zaczął bawić się nią i uderzać o stolik. No ręce mi opadają... ::( Jak tak dalej pójdzie to się próchnicy pewnie nabawi, a ja już nie wiem co robić, żeby go zachęcić i żeby przypadkiem się nie zraził...

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 26 lip 2014, 21:18
autor: Fuente
Myski, U nas był podobny problem, tzn Amelka też nie była chętna do współpracy podczas mycia ząbków.
Ja sobie poradziłam w ten sposób, że podczas mycia ząbków robię z siebie totalna idiotkę.... :lol: Robie głupie miny, wydaję z siebie dziwne dźwięki - jakby ktos spojrzał na mnie z boku to na pewno zadzwoniłby po opieke społęczną... :lol:

No ale moje dziecko ma taki ubaw, że sama otwiera paszczę żeby jej szorowac ząbki bo dzięki temu może popatrzec jak mamusia robi z siebie wariata :D Obecnie u nas jest tak, że Amelka sama bierze szczoteczkę przed spaniem i karze sobie myc ząbki, traktujemy to jako świetną zabawę... ja sie wygłupiam, ona się zaśmiewa i dokłądnie myjemy wszystkie zębulki ;)

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 27 lip 2014, 11:08
autor: Malwina
Myski, Mateusz też nie daje sobie paszczy wymyć.
Aż się boję iść do Doroty na kontrolę z nim :D

I nie pomaga ani śpiewanie, ani robienie z siebie idiotki, ani pokazywanie, ani nic... :(

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 28 lip 2014, 16:12
autor: Myski
Ja mogę robić z siebie idiotkę, byle tylko mu umyć te ząbki...

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 29 paź 2014, 20:18
autor: Myski
No i nasz zębowy problem nadal trwa, tyle tylko, że teraz ma już 6 zębów... Nie wiem co robić, może stomatolog się wypowie? Co zrobić, żeby dziecko chciało myć zęby? Jak go do tego przekonać? Przecież on już w zasadzie je normalne jedzenie, więc z pewnością ono się osadza na szkliwie. Jak uchronić go przed próchnicą? Nie jestem w stanie mu nic do buzi wsadzić...

Re: Dbanie o zęby dzieci

Post: 10 lip 2018, 21:02
autor: mal.winka
Pani Doroto mam pytanie o elektryczna szczoteczkę dla 2,5 latka. Poleca Pani taka czy lepiej tradycyjne?