Dobry jadłospis dla małego człowieka - pytania

[wiolancia]

A ja z kolei chciałabym wiedzieć w jakich ilościach (czy jak często) mogę podawać dziecku miętę do picia?
Córka ma prawie 9 miesięcy i miętę pić uwielbia(na co ze zgrozą patrzy teściowa,bo ona najchętniej poiła by ją tylko czarną słodzoną herbatą ).
Bardzo proszę o odpowiedź.

[Magdalena Kubik]

Kupiłam kaszę mannę i kaszę kukurydzianą, dałam już Młodemu też trochę kuskusu. Chciałam zapytać czy to na pewno dobry pomysł, żeby przerzucić się na 'normalne' kasze, czy są one tak samo wartościowe jak te dla dzieci? Czy Sinlac zostawić skoro nie jest słodki czy też może go czymś zastępować?

Przepraszam za nieobecność
Co do kaszek, kasza manna czy kukurydziana TAK kuskus ten dostępny u nas już mniej ponieważ jest to wysoko przetworzone jedzenie (robi się 5 minut, jest to raczej rodzaj makaronu). Czy są one wartościowe tak jak te dla dzieci? to ciekawe pytanie, te dla dzieci są sztucznie witaminizowane, mają optymalizowany skład pod kątem dzieci, kasza manna, kukurydziana, płatki jaglane itp. są produktami naturalnymi i mają witaminy oraz minerały występujące w naturze. Różnorodna dieta zapewnia wszystkie naturalne składniki niezbędne do prawidłowego rozwoju. Silnac możesz spokojnie zostawić.

[Pepsi]

kuskus ten dostępny u nas już mniej ponieważ jest to wysoko przetworzone jedzenie

oooo a to gdzie kupić sensowny kuskus? Moje dziecko uwielbia i ja dość często jej robię.

[Magdalena Kubik]

w jakich ilościach (czy jak często) mogę podawać dziecku miętę do picia?

Choć mięta to zdrowe i przydatne zioło nie należy pić jej naparu w nadmiernych ilościach. Wspomaga ona trawienie, pobudza je oraz wpływa na zwiększenie wydzielania żółci. U maluszków nie powinno się przekraczać 150ml. Poić w czasie upałów najlepiej wodą, zapewnić również posiłki dodatkowe w postaci lekkich zupek czy przecierów ze świeżych owoców.
A teściowa, no cóż warto jej uświadomić, że czarna herbata ma właściwości pobudzające.

[Magdalena Kubik]

oooo a to gdzie kupić sensowny kuskus? Moje dziecko uwielbia i ja dość często jej robię.

Sensowny to dla mnie razowy, do kupienia w sklepach eko. Zależy co dla ciebie znaczy dość często, jeśli co drugi dzień to proponuję wprowadzenie zmian , jeśli 2-3 razy w miesiącu nie ma problemu.

[wiolancia]

Magdalena Kubik - bardzo dziękuję Pani za odpowiedź.

[Pepsi]

Sensowny to dla mnie razowy, do kupienia w sklepach eko. Zależy co dla ciebie znaczy dość często, jeśli co drugi dzień to proponuję wprowadzenie zmian , jeśli 2-3 razy w miesiącu nie ma problemu.

kilka razy z miesiącu

[Misiak]

Ja chciałam zapytać o banany. Moja córka bardzo lubi, nie działają na nią zapierająco, ale moja mama mówi, że gdzieś słyszała (mnie też się coś o uszy obiło), że banany wcale takie dobre i zdrowe nie są. Chętnie dowiem się czegoś więcej od specjalisty.

[taja]

przyłączę się do pytań

Kacper ma 7,5 mc, jego dieta wygląda następująco:

7-120ml mleka mm + 25g kaszki ryżowej + 30ml owocu do tego
11-12- 180ml mm
14-15- ok 200ml obiadku, zwylkle słoik, codziennie cos innego w skłądzie + 1/2 żółtka co 2 dzień + jak nie zapomnę pół łyżeczki kleiku kukurydzianego
18 - mały słoiczek owoców, codziennie coś innego + pół łyżeczki manny (gluten) lub kruszę biszkopt
20- 180ml mm
2-3 w nocy 180ml mm

niby jak patrzę je wg schematów jest najedzony, więc chyba jest ok .. ??

moje pytania są takie:
- ilośc cukru w kaszce jest ogromna !!! czym zastapić tą na śniadanie (czy może jeszcze zostawić tak jak jest) w odpowiedzi może paść manna, ale tutaj już jest większa zawatrość glutenu na dzień, albo się mylę.. któraś z dziewczyn pisała o kaszce Holle

- czy ten kleik, o którym zapominam, musi być w diecie ?? dziennie zjada ok 6 chrupek kukurydzienych, więc pewnie nie trzeba dować kleiku (no, chyba że chodzi i zagęszczanie samo w sobie)

- owoce - te do śniadanka podaje na surowo-pomimo tego, że zwykle kupuje w dużych sklepach. parzyć/próżyć/czy przyzwyczajać do takich dziecko

- no i ten gluten nadal- w słoiczkach Hippa, które kupuję jest od 8mc makaron. gdybym sama w domu chciałą mu przygotować kluseczki, to zrobić lane?? do przyżądzenia potrzebne całe jajko ( bo jak pół dać) i ok 4 łyżeczek mąki jak to się przekłada na ilość glutenu na dzień.. ?? nie mam pojęcia

- picie - moje dziecko odmawia picia prawie zupełnie. dobrze jak nawet w obecne upały wypije 50ml płynu (dużo sika, płacze ze łzami, jest rumiany, więc może mu nie trzeba)

-jak to z gotowaniem samemu... iaj długo powinny warzywa/owoce wrzeć i się gotować, aby nie utraciły wartości, tak samo mięso ??

i jak mogę urozmaicić dietę małego, o takie nasze "ludzkie" jedzenie ??

a czy taki gotowy makaron np. Lubella, będzie dla niego dobry, czy nie.. czy lepiej nadal pozostać przy ryżu??

z góry dziękuję za odpowiedź

[Magdalena Kubik]

Ja chciałam zapytać o banany. Moja córka bardzo lubi, nie działają na nią zapierająco, ale moja mama mówi, że gdzieś słyszała (mnie też się coś o uszy obiło), że banany wcale takie dobre i zdrowe nie są. Chętnie dowiem się czegoś więcej od specjalisty.

Misiak banany nie są złe z dietetycznego punktu widzenia, mają sporo węglowodanów dających energię do funkcjonowania. Mama pewnie słyszała o ich wysokim indeksie glikemicznym, ale powinien ten fakt zainteresować raczej osoby chore na cukrzycę niż maluszki
Pamiętaj myć skórkę banana i niech mała je zjada ze smakiem.

[Magdalena Kubik]

niby jak patrzę je wg schematów jest najedzony, więc chyba jest ok .. ??

tak wszystko ok

ilośc cukru w kaszce jest ogromna !!! czym zastapić tą na śniadanie (czy może jeszcze zostawić tak jak jest) w odpowiedzi może paść manna, ale tutaj już jest większa zawatrość glutenu na dzień, albo się mylę.. któraś z dziewczyn pisała o kaszce Holle

rzeczywiście ilość cukru w kaszkach jest spora, gdybyś chciała możesz zastąpić ją gotowanym ryżem, komosą ryżową, kaszką kukurydzianą wszystko do kupienia w sklepach eko. Po ukończeniu 8 m.ż. możesz wprowadzić amarantus.

czy ten kleik, o którym zapominam, musi być w diecie ?? dziennie zjada ok 6 chrupek kukurydzienych, więc pewnie nie trzeba dować kleiku (no, chyba że chodzi i zagęszczanie samo w sobie)

kleik kukurydziany nie jest konieczny, spokojnie

owoce - te do śniadanka podaje na surowo-pomimo tego, że zwykle kupuje w dużych sklepach. parzyć/próżyć/czy przyzwyczajać do takich dziecko

porządnie myć, parzyć, a najlepiej kupować na targu u sprawdzonego dostawcy

no i ten gluten

gluten z wytycznych polskich jest do wprowadzenia po piątym miesiącu
Średnia ilość glutenu w mące pszennej to 25% – 30%, czyli w 4 łyżkach mąki będziesz miała ok. 1 łyżki glutenu. Zalecana ilość to 2-3g na 100ml, 1 łyżka ma ok.15g (to zbyt wiele).

picie - moje dziecko odmawia picia prawie zupełnie. dobrze jak nawet w obecne upały wypije 50ml płynu (dużo sika, płacze ze łzami, jest rumiany, więc może mu nie trzeba)

trzeba, trzeba mu płynu, zbudowani jesteśmy z wody w ok.70% i jeśli zbyt mało wody dostarczamy zaczynamy zatrzymywać wodę w organizmie.

jak to z gotowaniem samemu... iaj długo powinny warzywa/owoce wrzeć i się gotować, aby nie utraciły wartości, tak samo mięso ??

Wszystko powinno gotowane być jak najkrócej im dłużej gotujemy tym straty większe.

jak mogę urozmaicić dietę małego, o takie nasze "ludzkie" jedzenie ??

dla mnie "ludzkie" jedzenie jest mało przetworzone, jak najbardziej naturalne i taka małymi krokami według zasad np BLW może być wprowadzana.
Uff, strasznie dużo pytań
Zapraszam również do mojego Gabinetu dietetycznego po pełną poradę http://www.fitandyou.com/

[taja]

Uff, strasznie dużo pytań

serdecznie Pani dziękuję

gdybyś chciała możesz zastąpić ją gotowanym ryżem, komosą ryżową, kaszką kukurydzianą wszystko do kupienia w sklepach eko. Po ukończeniu 8 m.ż. możesz wprowadzić amarantus.

ehhh, ja z tych co toleruja tylko ziemniaki niestety... chyba nawet nie mam kaszy gryczanej w domu...

amarantus.

hmmm.. dowiem się co to, bo już Pani o tym pisała

a najlepiej kupować na targu u sprawdzonego dostawcy

takowego brak

Średnia ilość glutenu w mące pszennej to 25% – 30%, czyli w 4 łyżkach mąki będziesz miała ok. 1 łyżki glutenu. Zalecana ilość to 2-3g na 100ml, 1 łyżka ma ok.15g (to zbyt wiele).

oo, taka odpowiedź była mi potrzebna

trzeba, trzeba mu płynu

przemycam jak mogę, nawet do deserków/obiadków wodę dolewam

BLW

próbowałam... nieststy odruch wymiotny nawet przy lekko rozgotowanym ryżu jak dostał biszkopta zupełnie sie zaksztusił. ale systematycznie wybieram słoiczki z większymi kawałkami. wylko nie wiem jak ogarnąć to gdy chcę, aby podjadł troszke z mojego talerza.. zaczęłam skubac widelcem, ale czasem to i marny skutek przynosi

a zapytam jeszcze o fasolkę-może głupie pytanie-ale kto pyta nie błądzi normalnie ugotować, zmiksowac i podać ?? bo mój mąż mówi, że hmmm... ta skórka to taka ciężka i kazał same ziarenka ze środka wybierać

[Misiak]

Magdalena Kubik, dziękuję bardzo.

A czy pół żółtka co drugi dzień jest konieczne? Dlaczego? Kiedy zacząć podawać je codziennie? Czy nie trzeba?
A w słoiczkach zazwyczaj nie ma chyba tłuszczów, a zaleca się dawać dzieciom oliwę z oliwek- dodawać ją do słoiczków?

[AnnaMaria]

A ja mam pytanie kiedy można dawać dziecku np majonez keczup i tego typu sosy

[martula_87]

AnnaMaria, ja bym się z tymi rzeczami wstrzymała jak najdłużej się da np do 18 roku życia

[AnnaMaria]

AnnaMaria, ja bym się z tymi rzeczami wstrzymała jak najdłużej się da np do 18 roku życia

akurat keczupik mam zamiar zrobić sama więc młodemu będę wcześniej dawała ale interesują mnie te pozostałe rzeczy tak z ciekawości

[taja]

oliwę z oliwek

ja słyszałam, że olej rzepakowy jest najlepszy...

[Malwina]

Ja mam problem... mój 2-latek słabo wypada jeśli o jedzenie chodzi:

rano mleko modyfikowane albo kakao na mm (260 ml)
II śniadanie - jogurt albo owoce - najczęściej jabłko/borówki/maliny
obiad - zupa i nie przejdzie nic innego... nie chce mięsa, nie chce ryb - ubolewam nad tym strasznie; ewentualnie jajko pod różnymi postaciami.
podwieczorek - jogurt lub owoce (tutaj na przemian z II śniadaniem, jak rano zje jogurt to po południu dostaje owoce i na odwrót)
kolacja - mm lub kakao

W międzyczasie zjada jakieś wafle ryżowe (tak wiem, żywność przetworzona), bułkę słodką (od czasu do czasu na drugie śniadanie), pomidory, ogórka itd.

Walczę z teściową, bo jak do niej jedzie to zajada się różnymi ciastkami, paluszkami słonymi albo czekoladą... grrr... no jakby nie można mu było owoców naszykować...

Generalnie my z mężem jemy parowane lub pieczone mięsa i warzywa, a nasze dziecko nie chce tego ruszyć. Rybę w panierce smażoną zje (tacie z talerza w niedzielę wszamał), ale parowanej nie.

[lmyszka]

Malwina, specjalista nie jestem ale faktycznie za wiele to on nie je.
Brakuje mi tu posiłków stałych typu kanapka, kaszka czy płatki na mleku. Mleko na śniadanie czy kolacje dla 2 latka to chyba za mało treściwe.

[Malwina]

lmyszka, ja wychodzę z założenia, że jakby był głodny, to by nie spał do 7-8
Starałam się zamienić mu mleko na kaszkę, ale nie chciał otworzyć japki (mimo tego, że się wcześniej zajadał kaszkami) i czekał aż mu zwykłe mleko zrobię.
Fakt, że później po dwóch godzinach dostaje owoce jakieś i coś przed spaniem jeszcze, ale i tak nie podoba mi się ten jego jadłospis.
Niestety każda modyfikacja kończyła się fiaskiem:
ryba z ziemniakami - NIE, makaron z mięsem - NIE, kanapki zjada tylko wędliny mnie nie przekonują, bo są tak słone, że nawet mnie wykręca. Robię pieczenie, ale te z kolei jemu nie odpowiadają, bo nie są tak miękkie jak wędliny.
I pomyśleć, że kiedyś jadł wszystko ze smakiem, a teraz gimnastykuję się, żeby coś sensownego dostał...
Kasz nie chce, ryżu nie chce.

A najlepsze jest to, że my z mężem praktycznie od jego urodzenia jedliśmy w miarę zdrowo - ryż/kasza/makaron pełnoziarnisty/kurczak/indyk/warzywa/owoce/pasty a on nie chce i już. Ja już nie mam pomysłu jak wprowadzić zmiany...

Najbardziej nad mięsem boleję i rybami, ale on tego nigdy nie chciał jeść... Nawet jak był mały to pluł tym.
Dla mnie poza jajkami, to żadnego białka nie ma, a przecież białko jest bardzo istotne, bo on rośnie i się rozwija.
Za to węglowodanów zjada aż nad to. Dla porównania napiszę, że ja zjadam ok. 60 g dziennie węglowodanów. Więc jednak dziecko nie je tego co rodzice...
AAAAAAAAAAAAAAA ja się zapłaczę...

[martula_87]

AnnaMaria, Podasz przepis na ketchup????

[Hosiole]

Malwina, jeżeli Ci to pocieszy to powiem Ci, że też taki etap przerabiałam ze Stasiem...
Jadł tylko mleko na śniadanie i nie było mowy o kaszce, czy też kanapce.
Kaszek do dziś nie je... chyba, że prawdziwą mannę i najlepiej z babcinym musem wiśniowym... teraz je mleko plus kanapka (na śniadanie i na kolację). No i jeszcze ryby nadal nie rusza, chyba, że podstępem mu ją podam
Ja przeczekałam i mu się odmieniło... wyszłam z tego założenia, co Ty- jak będzie głodny to zawoła.
Tylko dodam, że Staś nie jadł w tym okresie w ogóle słodyczy, poza biszkoptami i dodatkowo objadał się owocami.

[Bian]

Malwina jakieś 2 miesiące temu Hanka potrafiła niemal codziennie zjeść w zasadzie jeden pełny posiłek dziennie i było to mleko na kolację. U nas fantastyczną robotę zrobił żłobek - Młoda zaczęła jeść niemal wszystko i to w solidnych ilościach, bo widziała, że dzieci w żłobku jedzą. A co mnie najbardziej cieszy zjada teraz dużo więcej warzyw i owoców. Aczkolwiek przyznam, że mięso jest u niej na końcu listy

[AnnaMaria]

AnnaMaria, Podasz przepis na ketchup????

będę robić jutro pierwszy raz przepisik wezmę z neta ale jak wyjdzie dobry to się podzielę kupiłam już kilogram pomidorów ale na początek w ramach eksperymentowania wystarczy

[Pepsi]

AnnaMaria, Podasz przepis na ketchup????

misia-misia kiedyś podawała w sąsiednim wątku:

przepis na własny ketchup:
słoik koncentratu, troszkę oleju lub oliwy, szczypta soli cukier do smaku, ciepła woda dla uzyskania odpowiedniej konsystencji
Wszystko mieszamy i już.
Proporcje ustalamy sami, bo zależy od koncentratu i i jak duży słoik jest. Najlepiej dodawać składniki i próbować.

[Blue]

Malwina-wg mnie to taki przejsciowy okres.Jesli bedzie trwal dluzej to warto sie temu przyjrzec,ale teraz sa upaly i mlody moze nie bardzo ma ochote jesc os konkretnego,bo faktycznie tych konkretnych pozywnych,zwlaszcza cieplych obiadowych potraw jest chyba za malo jak na takie dziecko.Musze zejsc z kompa teraz,moze pozniej cos dopisze:)
Juz jestem z powrotem.No wiec jak wyzej pisalam chyba za malo faktycznie w diecie twojego malucha pozywnych obiadowych posilkow.Rzucilo mi sie tez w oczy ze dieta jest jakby zbyt plynna jak na 2 latka,za malo tu potraw do przezuwania jak na ten wiek.No i to mleko/kakao to bardziej jak picie niz posilek.Ale specem nie jestem.W kazdym razie zapytalabym mlodego co ma ochote np zjesc na obiad i zrobilabym mu to.Wiem ze to wymaga czasu i nie do konca sensownej fatygi,ale moze mlody sie "rozje" i to zadziala.Oczywiscie tylko kilka dni taki obiad na zyczenie.Lub zadalabym pytanie zamkniete w stylu wolisz rybe z ziemniakami czy z mieskiem?Nie wiem czy dajecie mu slodycze,jezeli od czasu do czasu tak,to moze zastosowac metode w stylu,ok dostaniesz ciastko/cukierka/wafelka jesli zjesz caly obiad.Jezeli jestes przeciwniczka dawania dziecku jakichkolwiek slodyczy to ta metoda odpada.Bardzo pomaga tez nasladowanie innych dzieci wlasnie w zlobkach czy przedszkolach.One obserwuja sie nawzajem i kopiuja zachowania,tez te przy stole.Mozna tez przeczekac i po prostu sam rozszerzy jadlospis o konkretniejsze rzeczy.Jak jest energiczny i nic mu nie dolega,to z pewnoscia to przejsciowy okres niejadka.

U nas z kolei dzieciaki jedza po 2 obiady-bo jedna je w przedszkolu i potem obiadokolacje w domu ok.godz 18 a druga je swoja zupe w poludnie i potem nam wyjada z talerzy obiadokolacje.Jednakze obie w siatkach sie mieszcza na 75 centylu wiec nie bede tego zmieniac poki co.

[kochecka]

Malwina-wg mnie to taki przejsciowy okres.

tez tak myślę. Maks bardzo długo nie jadł mięsa - aż do momentu gdy się pomylił i zjadł schabowego myśląc, że to naleśnik teraz uwielbia mięsko i ryby. Ponadto podobnie jak u Bian

fantastyczną robotę zrobił

o przedszkole akurat zbiegło się to w czasie z owym "nalesnikiem"

[taja]

A ja się pomyliłam i zamiast tej komosy kupilam amarantus ekspandowany

Mogę dać to małemu?jeżeli tak to w jakiej ilości?

Kurczę.

Na tym dziale Bio jest tyle dla mnie obcych rzeczy... Nawet nie wiem jak to z czym i w ogole.
Bo tak planuje sama czasem cos ugotować,albo dodać cos wartościowego np do słoiczka,ktory jest zmiksowany na papkę,a moje dziecko je lubi

[taja]

Przeczytałam raz jeszcze,bo ten amarantus gdzieś mi spokoju nie dawał. Jak się okazało, właśnie Pani o nim pisała

[Bian]

Magdalena Kubik co robić jeśli 1,5-roczne dziecko samo rezygnuje z butelki z mlekiem? Moja córka od dłuższego czasu zjadała butelkę Nutramigenu z niewielkim dodatkiem kaszki na kolację i raz na kilka dni pół butelki mleka na drugie śniadanie. Od tygodnia odmawia zjedzenia jakiejkolwiek ilości mleka. Dodam, że ewidentnie cofnęła jej się skaza białkowa - je jajka, ser biały, serki i nic jej nie jest. Co ciekawe nadal wysypuje ją po próbach podania zwykłego mleka modyfikowanego, kaszki mleczno-ryżowe też średnio znosi. Czy odstawienie Butramigenu nie spowoduje, że w organizmie pojawią się niedobory witamin?

[malaJu]

Bian, ja Ci powiem, co mi powiedziała alergolog - w tym wieku dziecko mleka modyfikowanego nie potrzebuje. Dlatego my dajemy ryżowe lub owsiane obojgu dzieciom. Z Hanią problem może być taki, że ona mało je i wybrzydza. Moje nie mają większych problemów, więc wszelkie witaminy i minerały przyjmują z innymi pokarmami.

[Bian]

malaJu no ostatnio właśnie je więcej potraw/produktów - zasługa żłobka, ale z pewnością i tak odbiega od dzieci, które jedzą absolutnie wszystko co dostaną, dlatego właśnie się martwię. Mleko ryżowe próbowałam jej dać z kaszką i samo - nie przeszło. Nie wiem czy dla niej, podobnie jak dla mnie, nie jest zbyt mdłe i słodkie.

[malaJu]

Bian, spróbuj owsianego. Jest gęściejsze i mniej słodkie. Ale jak nie chce pić mleka, to chyba bez różnicy, co dasz i tak nie tknie. Zostają Ci deserki, budynie na takim mleku itd. Na takim można spokojnie gotować i smaczne wychodzi nie to co Nutra ;P

[kochecka]

co robić jeśli

dziecko 6-miesięczne

samo rezygnuje z butelki z mlekiem?

w dzień nie ma mowy żeby wypiła mleko. Zagęszczam więc i podaję jako kaszkę. Nie tknie jednak jeśli nie dodam owoców. Widzę jednak, że proporcja zmienia się szybko i kaszki zjada co raz mniej. Owoce za to chętnie.
Jedynie w nocy dostaje dwa razy mleko na śpiku bez awantury ale porcje tez nie są za duże, tak 70-100ml. Więcej nie da rady.
Dzisiaj dostała jogurt Nestle. Zjadła 190ml w 5 min. Ile posiłków mogę zastąpić jogurtem?

[Malwina]

malaJu, mogłaś mówić wcześniej.
Zaoszczędziłabym jakiś 1000 zł, bo ślepo wierzyłam, że mm do 3 lat powinno się podawać.

[szaraczarownica]

kochecka, ja to pytanie zadałam pediatrze jak Staś miał 9 miesięcy, bo też pije mleko tylko w nocy (ale to mój wybór, bo płynne dalej z niego leci) i dowiedziałam się, że może być tak, że sam odstawi sobie mleko i wtedy wystarczy 1 porcja jogurtu i zróżnicowana dieta i będzie ok. Dziecko w pewnym wieku nie potrzebuje już aż tak dużo nabiału. Wiem, że Laura jest młodsza, ale może i tak Cię to pocieszy w jakiś sposób. Jak je jogurt i nie ma sensacji, to myślę, że lepiej taki nabiał, niż żaden.

[Patrycja11]

bo ślepo wierzyłam, że mm do 3 lat powinno się podawać.

moja pediatra twierdzi, że do 2 lat minimum. Ja podaje do dzisiaj, bo Gabryś pije je chętnie i czasami jak nie chce nic mi jeść, to flacha mleka załatwia sprawę.
Ale to każde dziecko inaczej. Mój jest bardzo mleczny,więc dlatego my jeszcze z mm nie rezygnujemy. Myślę, że do 3 lat będzie pił mieszankę.

[Magdalena Kubik]

a zapytam jeszcze o fasolkę-może głupie pytanie-ale kto pyta nie błądzi normalnie ugotować, zmiksowac i podać ?? bo mój mąż mówi, że hmmm... ta skórka to taka ciężka i kazał same ziarenka ze środka wybierać

Taja fasolkę szparagową bez łyka można dawać do rączki, musi być miękka na tyle by można było na podniebieniu ją rozetrzeć. Można również rozgniecioną dokładnie lub zmiksowaną.

[Magdalena Kubik]

A czy pół żółtka co drugi dzień jest konieczne? Dlaczego? Kiedy zacząć podawać je codziennie? Czy nie trzeba?
A w słoiczkach zazwyczaj nie ma chyba tłuszczów, a zaleca się dawać dzieciom oliwę z oliwek- dodawać ją do słoiczków?

Żółtko ma wszystkie aminokwasy egzogenne niezbędne do budowy białek w naszym organizmie zawiera również tłuszcz (nawet ok. 200mg cholesterolu), oraz witaminy i minerały w tym sporo żelaza. Z tego względu warto dziecku podawać żółtko. Całe możesz wprowadzić po 9 miesiącu (ale również co drugi dzień).
Możesz dodawać do dań słoiczkowych olej rzepakowy (najlepiej eko) lub oliwę z oliwek. Pamiętaj jednak by posiłek nie był gorący gdy dodajesz do niego tłuszcz, ponieważ traci swoje właściwości zdrowotne.

[Magdalena Kubik]

A ja mam pytanie kiedy można dawać dziecku np majonez keczup i tego typu sosy

Tak jak pisały dziewczyny jak najdłużej z daleka od dziecka, absolutne minimum to ukończone 3 lata.

[Magdalena Kubik]

ja słyszałam, że olej rzepakowy jest najlepszy...

Olej rzepakowy i oliwa z oliwek mają podobny skład jeśli chodzi o zawarte w nich NNKT. Na naszych półkach sklepowych trudno jest znaleźć dobrej jakości tłoczony olej rzepakowy (proponuję porównać ten z marketu nawet "dobrej" firmy z takim eko), dużo łatwiej kupić dobrą oliwę z oliwek (KONIECZNIE w ciemnej butelce!!!!!!!!!!)

[Magdalena Kubik]

Ja mam problem... mój 2-latek słabo wypada jeśli o jedzenie chodzi

Malwina,jeśli chodzi najedzony nie martw się
Nie ma obowiązku jedzenia mięsa (mój syn podobną awersją pała do mięsa i to już od 13 lat )
W nabiale dostarcza białek zwierzęcych tak jakby jadł mięso.
Powalczyłabym z teściową (ech te babcie). Proponuję dokonać dla babci zakupu książki pt. "Cukier dzieci nie krzepi" może jak poczyta o konsekwencjach spożywania cukru to zmieni zdanie, a jak nie lubi czytać pokazać jej film w necie pt."Tajemnice korporacji odc.6- Słodka trucizna" może to na nią podziała

[Magdalena Kubik]

co robić jeśli 1,5-roczne dziecko samo rezygnuje z butelki z mlekiem? Moja córka od dłuższego czasu zjadała butelkę Nutramigenu z niewielkim dodatkiem kaszki na kolację i raz na kilka dni pół butelki mleka na drugie śniadanie. Od tygodnia odmawia zjedzenia jakiejkolwiek ilości mleka. Dodam, że ewidentnie cofnęła jej się skaza białkowa - je jajka, ser biały, serki i nic jej nie jest. Co ciekawe nadal wysypuje ją po próbach podania zwykłego mleka modyfikowanego, kaszki mleczno-ryżowe też średnio znosi. Czy odstawienie Butramigenu nie spowoduje, że w organizmie pojawią się niedobory witamin?

Odstawienie przez dziecko Nutramigenu nie jest problemem ,zwłaszcza, że spożywa inne produkty nabiałowe
Jeśli jego inne posiłki są obfitujące w warzywa, owoce i inne produkty uznawane za zdrowe, nie ma obaw o niedobory
Ważne by dieta była urozmaicona.

[taja]

kochecka, u mnie też pojawił się ten sam problem pod koniec 7mc.. butla tylko w nocy, do teraz jest płacz przy butli w dzień, ale jak go przegłodzę, to dopiero ją zje

[Misiak]

Magdalena Kubik, dziękuję za odpowiedź. Póki co jednak moja córka mogłaby jeść tylko mleko.

[Blue]

Magdalena mam pytanie-jakie serki/deserki "mleczne" kupować dzieciom?Czy wg zasad zdrowego żywienia będzie to tylko cos w stylu serek wiejski granulowany (cottage cheese) lub twarog bez zadnych dodatkow?;)Pewnie to zle,ale w naszej lodowce jak tak od kilku dni obserwuje,są:

- serki homogenizowane waniliowe (jak to z nimi jest-szkodliwe czy nie)
- serek smietankowy Turek Puszysty w kubeczku (pyyycha,niestety w spisie przeczytalam ze spulchniany azotem
- serek kiri
- ser smietankowy Fromaggio (ja kupuje po prostu ten "tescowy")
- deserki Monte (smaczne sa )

A co z miesem wieprzowym np dla dziecka 15 mies? Czy gotowane pulpety/klopsiki z miesa wieprzowego lub mieszanego mozna dawac?Czy tylko mielone drobiowe lub najlepiej zadne?

[Bian]

Magdalena Kubik dziękuję za odpowiedź. Młoda zjada sporo nabiału w innej formie, aczkolwiek nie wiem czy nie przekracza jakiejś dawki, której jej organizm nie toleruje, bo zaobserwowałam ostatnio znów zmiany atopowe. Będę próbować znaleźć optymalną ilość.

[Blue]

Magda-ponawiam swoje pytanie.Wlasnie zajadamy z Hania Almette jogurtowy i rowniez,podobnie jak w/w serek Turek jest spulchniany azotem bo przeczytalam przed chwila.Serki i rozne nabialowe produkty kupujemy min.kilka razy w tygodniu wiec dobrze wiedziec co mozna kupowac a co lepiej omijac;)I co z Monte,Fromaggio,roznymi serkami homogenizowanymi,Kiri i inne takie?Wchodze do supermarketu,kieruje sie w strone lodowek z nabialem-i co mam wybierac a co omijac?dzieki z gory za odpowiedz:)

[Magdalena Kubik]

Magdalena mam pytanie-jakie serki/deserki "mleczne" kupować dzieciom?Czy wg zasad zdrowego żywienia będzie to tylko cos w stylu serek wiejski granulowany (cottage cheese) lub twarog bez zadnych dodatkow?;)Pewnie to zle,ale w naszej lodowce jak tak od kilku dni obserwuje,są:

- serki homogenizowane waniliowe (jak to z nimi jest-szkodliwe czy nie)
- serek smietankowy Turek Puszysty w kubeczku (pyyycha,niestety w spisie przeczytalam ze spulchniany azotem
- serek kiri
- ser smietankowy Fromaggio (ja kupuje po prostu ten "tescowy")
- deserki Monte (smaczne sa )

A co z miesem wieprzowym np dla dziecka 15 mies? Czy gotowane pulpety/klopsiki z miesa wieprzowego lub mieszanego mozna dawac?Czy tylko mielone drobiowe lub najlepiej zadne?

No to po kolei
najzdrowszy będzie twaróg biały taki z kwaśnego mleka co to później trafia do gotowania i powstaje skrzep i serwatka. Nie żadne serki typu z domkiem one mają śmietankę słodką i nie ma ko się z nimi spieszyć.
Co do zawartości lodówki:
serek waniliowy (dokładniej zapewne wanilinowy ) CUKIERRRRRRR !!!!!!!!!!!!!!!! np. Danio to jakieś 3 łyżeczki w porcji
Turek i inne Almette - uwaga na azot ale ogólnie nie za często do zaakceptowania
kiri podobnie
Fromaggio podobnie jak kiri
Monte - tak jak Danio i inne tego typu.

Pamiętaj jeśli zależy ci na podawaniu wapnia dziecku i to jest powód dla którego dajesz mu produkty mleczne, NIE może ten produkt zawierać w składzie cukru. Cukier jest "zjadaczem" minerałów i witamin i może się okazać, że zamiast dostarczyć wapnia spowodujesz jego stratę w kośccu dziecka

Jakby co zapraszam a propos lodówki do korzystania z wizyty dietetyka w Twoim domu - czyścimy lodówkę i szafki ze złej żywności.

[Magdalena Kubik]

Magda-ponawiam swoje pytanie.Wlasnie zajadamy z Hania Almette jogurtowy i rowniez,podobnie jak w/w serek Turek jest spulchniany azotem bo przeczytalam przed chwila.Serki i rozne nabialowe produkty kupujemy min.kilka razy w tygodniu wiec dobrze wiedziec co mozna kupowac a co lepiej omijac;)I co z Monte,Fromaggio,roznymi serkami homogenizowanymi,Kiri i inne takie?Wchodze do supermarketu,kieruje sie w strone lodowek z nabialem-i co mam wybierac a co omijac?dzieki z gory za odpowiedz:)

Blue przepraszam czasem nadmiar obowiązków przypomina o sobie , mam nadzieję że temat już wyczerpałam.