badanie uwagi słuchowej
: 25 lip 2014, 11:17
Byłam z Żabą u logopedy. Poszłam na konsultację żeby mieć pewność, że jej problemy z wymawianiem niektórych słów (obecnie dość rzadkie problemy) nie będą jakąś przeszkodą (utrudnieniem) w szkole, zwłaszcza że w zerówce może być problem z dostaniem się na zajęcia logopedyczne.
Byłam pewna, że córka nie ma jakichś mega problemów. Okazało się, że nie wszystkie zadania wykonała dobrze, choć byłam pewna że świetnie sobie poradzi.
No i najważniejsze, problemów logopedycznych jako takich nie ma natomiast trzeba zrobić badanie uwagi słuchowej.
Przeczytałam, że
Nie podejrzewałam Żaby o tego typu problemy.
Ten opis zupełnie nie pasuje do mojego dziecka.
Martwię się... Chociaż z drugiej strony dobrze że poszłyśmy bo mamy jeszcze rok żeby poddać Żabę terapii jeśli faktycznie coś jest nie tak. Zwłaszcza, że Pani logopeda powiedziała, że taki problem może być przyczyną problemów z nauką nawet u zdolnych i inteligentnych dzieci.
cytaty: http://www.impuls-terapia.pl/index.php/oferta/diagnosa-suchowa-tomatisa
Byłam pewna, że córka nie ma jakichś mega problemów. Okazało się, że nie wszystkie zadania wykonała dobrze, choć byłam pewna że świetnie sobie poradzi.
No i najważniejsze, problemów logopedycznych jako takich nie ma natomiast trzeba zrobić badanie uwagi słuchowej.
Przeczytałam, że
"Badanie uwagi i lateralizacji słuchowej nie jest badaniem audiologicznym. Przeprowadzana diagnoza ma na celu określenie, jak osoba słucha, a nie czy słyszy. Wyniki diagnozy medycznej (badania audiologicznego) mogą być prawidłowe natomiast dziecko może mieć problemy w zakresie tzw. centralnych zaburzeń przetwarzania słuchowego."
Nie podejrzewałam Żaby o tego typu problemy.
"Wynik badania uwagi i lateralizacji słuchowej może pomóc Państwu zrozumieć dlaczego „Wasze” dziecko zachowuje się w niewłaściwy sposób, na przykład: zbyt impulsywnie reaguje na niektóre dźwięki, dekoncentruje się podczas nauki, wydaje się być „nieobecne”, nie reaguje na polecenia, ma problemy w zakresie rozwoju mowy i komunikacji oraz zapamiętywania, jest impulsywne i nadruchliwe lub wprost przeciwnie zamknięte w sobie i wycofane.
Niekiedy dzieci maskują swoje problemy słuchowe lub manifestują je w specyficzny sposób, utrudniający ich rozpoznanie. Na przykład nie zatykają uszu w reakcji na drażniące ich dźwięki, a reagują pobudzeniem emocjonalnym dopiero po dłuższym czasie. Tylko dokładna diagnostyka może wskazać na istnienie związku pomiędzy problemami dziecka, a zaburzeniami przetwarzania słuchowego."
Ten opis zupełnie nie pasuje do mojego dziecka.
Martwię się... Chociaż z drugiej strony dobrze że poszłyśmy bo mamy jeszcze rok żeby poddać Żabę terapii jeśli faktycznie coś jest nie tak. Zwłaszcza, że Pani logopeda powiedziała, że taki problem może być przyczyną problemów z nauką nawet u zdolnych i inteligentnych dzieci.
cytaty: http://www.impuls-terapia.pl/index.php/oferta/diagnosa-suchowa-tomatisa