FORUM Łódzkich Mam

Dziewczyny a czy dr. Słomka przyjmuje gdzieś prywatnie?

sardynka pisze:Dziewczyny a czy dr. Słomka przyjmuje gdzieś prywatnie?

Niestety ale chyba nie.

martula_87 pisze:

sardynka pisze:Dziewczyny a czy dr. Słomka przyjmuje gdzieś prywatnie?

Niestety ale chyba nie.

Trudno. Poczekamy do 09.12... i tak niezły termin

My także jesteśmy po pierwszej wizycie u dr Słomki (troszkę przez przypadek dzięki któremu jestem mega szczęśliwa ). Czytałam oczywiście wszystkie Wasze pochlebne opinie na temat Pani Doktor i mogę się pod nimi podpisać. Niewyobrażalna różnica między wizytą u niej a u poprzedniej neurolog . Wytłumaczyła nam wszystko, uspokoiła. Nasz przypadek może nie był jakiś skomplikowany, ale przyjęła nas bardzo profesjonalnie . Poza tym wspaniała kobieta i człowiek.

My w lutym idziemy do dr Drobik. Przejrzałam wpisy tutaj jak i przeszperałam net, więc myślę że jesteśmy w dobrych rękach

milencja83 my jutro idziemy na kontrolę i szczerze mówiąc już się nie mogę doczekać. Mam nadzieję, że dopieści mnie jak zawsze w kwestii rozwoju Matyldy. A pamiętam jaka zestresowana szłam na pierwszą wizytę.

Bian ja żałuję, że od początku do niej nie trafiłam bo oszczędziłabym sobie nerw i zmartwień w sumie bezpodstawnie. Szkoda, że lekarzy z takim podejściem nie ma więcej.

Znacie może doktor Marię Popielarczyk? Bo mam umówioną wizytę z Ula u niej i zastanawiam się czy nie będzie to strzał w kolano

Chyba z Maksem byłam u niej jak był malutki. Średnio przyjemna i niezbyt rozmowna była wtedy.

no to my byliśmy w ICZPM u dr Indisow. Cudów się nie spodziewałam. Ale: Pani dr mrukowata, obejrzała małą, zwróciłam jej uwagę na asymetrię, zapytała czy często się tak układa i czy mamy już skierowanie na rehabilitacje. Powiedziałam, że nie i byłam przekonana, że je dostanę. A pani dr wypisała info do poradni, że Małgosia wymaga dalszego leczenia w poradni neurologicznej, kazała pokazać się za 2 miesiące, a jak zapytałam, co jest nie tak, to powiedziała: wszystko jest dobrze Chyba poszukam innego neurologa...

klara76, czy ty córeczkę diagnozowałaś u dr. Drobik? Jeśli tak to czy prywatnie?

Przeczytałam, że dr. Drobik specjalizuje się w padaczkach. Czy ona również przyjmuje na Spornej?

Caixa, 4 lata temu dr Drobik na pewno przyjmowała na spornej,ja z synem miałam właśnie do niej skierowanie bo specjalizuje się w padaczkach.Niestety nie wiem czy nadal tam przyjmuje...

Dziewczyny, lepiej wybrać się do neurologa do Korczaka czy na Sporną? Ma ktoś porównanie?

Paulina S., najlepiej do dr Słomki na ul Struga przy Włókniarzy lub CZMP
I lepiej pytać o nazwiska lekarzy niż o przychodnię bo generalnie wszędzie jest podobnie wiele zależy od specjalisty do jakiego Cię zapiszą. A z neurologami lepiej nie testować tylko postawić na polecanych i sprawdzonych lekarzy. I uwierz mi wiem coś o tym wielu lekarzy neurologów przerobiłam i niektórzy na moje oko nie nadają się do dzieci....

Zapytam, bo może ktoś tutaj już przerabiał ten temat - szukam jakiegoś dobrego neurologa dziecięcego? Prywatnie, bo na fundusz są długie kolejki ;/

No niestety w ostatnim czaise kolejki są coraz dłuższe... Nie wiem czemu ale powinni to zmienić. Sama ostatnio dostałam skierowanie do neurologa na fundusz to powiedzieli mi,że mam czekać prawie 5 miesięcy. I to ponoć był dość krótki termin w porównaniu do innych przychodni. Postanowiłam zapisać się do lekarza prywatnie. Byłam z córką już dwa razy w Salve na Wojaka do pani Hibner ( tu masz telefon http://www.salve.pl/Poradnie-dla-dzieci ... a,307,0,10 ) ale złego słowa nie mogę napisać. Mimo,że jest to wizyta płatna to lekarz zna się na rzeczy.

W poniedziałek mam wizytę z Xavim u dr. Drobik- Wąseiwicz.

Ja tez potrzebowałam lekarza, a właściwie najpierw siostra potrzebowała dla swojej nastoletniej córki. To było dziwne, żeby dziewczynka w wieku 15 lat nie mogła sama zasnąć (tylko jakieś preparaty pomagały), potem zaczęły się jeszcze problemy z koncentracją. Jej lekarz rodzinny zalecił wizytę u neurologa z Łodzi, ale że nikogo nie znałyśmy to zdałyśmy się na innych. Pierwszy wybór padł na placówkę o której kiedyś słyszałam - http://melissamed.pl/neurolog ale wcześniej nie miałam okazji tam być. Z tego co wiem to pani doktor okazała się bardzo pomocna, wszystko wyjaśniła, porozmawiała z młodą i zleciła jeszcze jakieś dodatkowe badania. Potem ja tez postanowiłam się wybrać do tego samego lekarza i też byłam zdziwiona, że wszystko przebiega w takiej spokojnej i przyjaznej atmosferze, a nie "byle szybciej"... Nie wiem czy akurat ten lekarz zajmuje się małymi dziećmi, ale zawsze można zadzwonić i się zapytać, bo już sama wiem, że problemów neurologicznych nie wolno ignorować!

sardynka, o kurcze. Niefajnie.

My chodziłyśmy do dr Kazanek na Leczniczej. Na mnie wywarła pozytywne wrażenie. Konkretna, drobiazgowa. Polecam ją.

W związku z opóźnieniem mowy Sebastiana, mamy odwiedzić też neurologa, jesteśmy zapisani na nfz do dr Elżbiety Roszczyk - Słomki, ale to dopiero za miesiąc. Mamy możliwość zobaczyć się wcześniej z dr Hibner, ale opinie są tak różne, że nie wiem czy warto, że gburowata itp.co myślicie ?

misiao1983, a gdzie dr Hibner teraz przyjmuje bo z CZMP nam uciekła i próbuje ją zlokalizować.
My do niej chodzimy dość długo jest może taka specyficzna nie za specjalnie miła. No ale wygląda na to że to dobry neurolog.
Ostatnio nawet było jakoś lepiej na tych wizytach milej więcej mówiła.

martula_87 my do dr Hibner to prywatnie do Salve na Wujaka ( mamy ubezpieczenie medyczne w salve, przyjmuje tam też Ewa Andrzejewska neurolog dziecięcy, może ją ktoś zna? ).
A Dr Hibner to chyba znalazłam też w Centrum Dobry Doktor ul. Kosynierów Gdyńskich 61, ale nie jestem pewna, na bank na nfz jest też tam Słomka. ( I gdzieś chyba czytałam, że to jest właśnie przeniesione z CZMP na ul.Kosynierów przy Szpitalu Bonifratów).

misiao1983, dr Hibner zrezygnowała z pracy w centrum dobry doktor dlatego szukam gdzie może przyjmować w ramach NFZ. A jak się nie uda to spróbuje iść do Salve prywatnie.

misiao1983, a badanie słuchu robiłaś Sebastianowi?
U nas w obu przypadkach problemy ze słuchem spowodowały opóźnienie mowy.
Mojego Mateusza dopiero teraz wyleczyliśmy i w końcu coś zaczyna mówić...

Moje marzenie jest jedno, żeby zaskoczył i rozgadał się tak jak Maks...

Malwina pisze:misiao1983, a badanie słuchu robiłaś Sebastianowi?

badanie słuchu - tympanometrię - miał robioną raz rok temu, kontrolnie po zapaleniu ucha i wyszła dobrze. Wiadomo potem było roczne pasmo chorób, jak starszy poszedł do przedszkola, więc teraz mam zamiar powtórzyć to badanie.

Malwina pisze:U nas w obu przypadkach problemy ze słuchem spowodowały opóźnienie mowy.

Malwina, a nie mieliście żadnych przesłanek w domu że może nie dosłyszą? kojarzę, jak pisałaś, że wyszedł niedosłuch, ale ja nie zauważyłam kompletnie nic, żeby to mogło być to.

A co do neurologa to umówiłam do dr Elżbiety Hibner, mam nadzieję, że nas nie zje i nie wyjdę zła z wizyty.

misiao1983, teraz np. nie zauważaliśmy przez długi czas. Okazało się, że Mateusz słyszał na jedno ucho, a na drugim wyszedł niedosłuch...

Poza tym, jak dziecko nie mówi, to ciężko wychwycić problemy ze słuchem

Teraz z kolei (badanie wyszło dobrze w połowie listopada) - Mateusz gada dużo po swojemu, zaczyna się komunikować głównie gest + coraz częściej słowa... były już pierwsze, krótkie zdania...

Mam nadzieję, że zakończyliśmy problemy ze słuchem i się rozgada tak, że nie będę mogła go zatrzymać

Byliśmy dziś u dr Hibner i była ok, nic nie znalazła niepokojącego, ale że logopeda uznała, że opóźnienie mowy jest duże i może to problem neurologiczny, neurolog dała skierowanie na eeg i poleciła plyn eye q.
I teraz pytanie czy na eeg w czuwaniu, bo takie Hibner zaleciła, dziecko absolutnie nie może nawet drgnąć głową? bo generalnie Sebi jest spokojny, ale nie aż tak żeby bez ruchu zupełnie był, czy można w trakcie badania włączyć dziecku bajkę na tablecie?
No i ten preparat eye q, on nie ma problemów ze skupieniem, ani nie jest nadpobudliwy ( Adasiowi bardziej by się to przydało ) no chyba, że to jakoś super wpływa na rozwój mowy...

misiao1983, z tego co wiem, to są to kwasy omega-3, a one tak ogólnie wpływają na rozwój mózgu.

Moje starsze dziecko brało IQ,chyba z rok.Specjalnego wpływu nie zauważyłam.Ten preparat jest polecany głównie przy nadpobudliwości,ale jak sama nazwa wskazuje,też na lepszy rozwój;)

misiao1983, ja miałam podejście do eye q, ale stwierdzam, że to g.. daje. Odeszłam od tego. Mały je tyle orzechów i mięsa, że mózg jest z pewnością prawidłowo odżywiony.

Dziewczyny, mam pytanie - zna ktoś Dorotę Sokołowską pracującą m.in. na oddziale ICZMP? Godna zaufania, dobra?

Czy lepiej poczekać dwa miesiące i pokazać się dr Słomce na Struga 86?

Mam zagwozdkę, muszę wykluczyć zaburzenia neurologiczne u Mateusza (m.in. dziecięcą padaczkę nieświadomości czy jakoś tak...)

Pomóżcie help...

Malwina, nie znam jej, ale ja jako panikara poszła bym gdzieś jak najszybciej, nawet prywatnie.

My bylismy rok temu u Popielarczyk. Wyluczyla zaburzenia neurologiczne także ja raczej na luzie czekam

My najpierw byliśmy u dr Drobik. Julo miał zdiagnozowaną w eeg "tendencję napadową" i był na lekach przeciwpadaczkowych. Ale zaczął po nich moczyć się w nocy i morfologia poleciała dramatycznie Teraz jesteśmy pod opieką dr Przysło, który pracuje w centrum Pomoc przy Gajuszu. Mistrz świata, nigdy nie pójdę już do innego Mamy odstawione leki i EEG do powtórki. Wtedy zobaczymy , co dalej... Za dobrze nie jest, bo teraz przy infekcji już miał dwa lekkie napady we śnie.

Malwina, a byliście już na oddziale w CZMP tam robią dobrą diagnostykę. Dominik był mały ale chłopiec z naszego pokoju wiek szkolny właśnie miał takie coś że tracił świadomość w trakcie rozmowy i nie wiedział o czym się mówi. Miał mieć pełną diagnostykę rezonans eeg itd. Bo co Wam dr Słomka pomoże bez badań, no chyba że skieruje na oddział a chyba też tam pracuje.
Albo neurolog z fundacji Gajusz dr Przysło, bardzo polecany też chyba na oddziale w CZMP pracuje.

Mateusz nigdy nie miał wykonywanego EEG. Popielarczyk nie widziała konieczności wykonywania.

Generalnie, trochę naciągana opcja z padaczką. Mateusz, jak jest za dużo bodźców, to potrafi się "wyłączyć" i zapatrzeć na coś na kilkanaście sekund. Przedszkole mi to zgłaszało, więc chcemy wykluczyć padaczkę. W domu tego raczej nie obserwuję.

Postaram się do Przysło w takim razie dostać.

Dzięki.

Do Przysło może być mega ciężko...ale w Łodzi ponoć obecnie najlepszy z dziecięcych...

czy możecie polecić dobrego neurologa prywatnie?
niestety w tym roku na NFZ to chyba już się nie załapiemy, bo na Struga do dr Słomki terminy na końcówkę grudnia, a na Leczniczą do dr Kazanek już nie ma terminów

martonia, Łukasz Przysło - jest w trakcie specjalizacji, ale współpracował kiedyś z nami i jak miałam problem z Antosiem to własnie jego mi polecili.

Deco-Ania a gdzie przyjmuje?

martonia, ja nie Deco-Ania, ale dr Przysło przyjmuje w Gajuszu i ponoć terminy, nawet prywatne, ma z kosmosu. Ale od wielu osób słyszałam, że jest rewelacyjny.

a dr Hibner z Salve, polecacie?

martonia, Dominika lekarka od urodzenia specyficzna ale ja nie narzekam na nią. Choć teraz odeszła z przychodni i kolejną wizytę mam już u dr. Słomki. U dr. Przyslo terminy na nowy rok prywatnie choć zdarza się ze zwalnia się miejsce bo ktoś odwołuje.

martula_87 pisze:U dr. Przyslo terminy na nowy rok prywatnie

Fakt - dawno nie byliśmy. Ale muszę się kontrolnie umówić chyba. Tyle, że - nic pilnego i mogę poczekać.

misiao1983 pisze:I teraz pytanie czy na eeg w czuwaniu (...) dziecko absolutnie nie może nawet drgnąć głową? bo generalnie Sebi jest spokojny, ale nie aż tak żeby bez ruchu zupełnie był, czy można w trakcie badania włączyć dziecku bajkę na tablecie?

Podłączam się pod te pytania. I przy okazji czy któraś robiła eeg dziecku prywatnie? Jeśli tak to gdzie i jaki to koszt?

ava, dr Przysło polecił nam dr Koprowską ( mówił, że całkowicie ufa jej badaniu i opisom). My jesteśmy bardzo zadowoleni. Przyjmuje w Nowej Europie na Kościuszki.

ava pisze:I przy okazji czy któraś robiła eeg dziecku prywatnie? Jeśli tak to gdzie i jaki to koszt?

my robiliśmy prywatnie w Neuromedica ( Piotrkowska 204), ceny nie pamiętam, musisz zadzwonić. Nie robiliśmy w czuwaniu, bo musiałby być bez ruchu z zamkniętymi oczsmi, robiliśmy przez sen o godz 19. Tego dnia wybudziliśmy go wcześnie rano, potem pół dnia zabawy w Jupi parku i udało się, żeby o 19 padł.