Nie wiem czy komuś się przyda, ale nie chce pisać w innym wątku bo zginie w natłoku postów.
Byłam dziś z Wiktorem u Pani reumatolog pediatry. Miała dobre opinie w internecie zarówno jako pediatra jak i reumatolog.
Bardzo sympatyczna i rzeczowa. Zbadała Wiktor bardzo dokładnie, rozebrała go do samych majtek, obejrzała, osłuchała, kazała wykonać różne ćwiczenia.
Okazuje się, że paciorkowca może mieć każdy ale o tym nie wie.
Jest 100 odmian paciorkowców a można go złapać zarówno po zapaleniu gardła, anginie, zapaleniu oskrzeli jak i napiciu się z tej samej butelki od osoby która jest nosicielem.
99% nosicieli nie ma żadnych konsekwencji zdrowotnych w przyszłości.
Wiktor jest okazem zdrowia, mamy powtórzyć badania aby wykluczyć błąd badania. Mamy też brać Ospen 2,5 ml dwa razy dziennie.
Dodam może, że ASO czy wynosi 1000 i kilka tysięcy różnicy już nie robi. Aktualnie norma dla dzieci to 340 a nie 150 jak jest opisane w wynikach.