FORUM Łódzkich Mam

_Bella_, tak jest zawsze dlatego my na koniec nie mówiliśmy już nikomu nawet o typach. Moja mama też bardzo kręciłam nosem na imię Dominik nawet ostatnio mówi do mnie że chyba jednak wolałaby imię Nikodem Nie da się wszystkim dogodzić najważniejsza żebyście Wy rodzice byli zadowoleni.

martula_87 pisze: Nie da się wszystkim dogodzić najważniejsza żebyście Wy rodzice byli zadowoleni.

otóż to

kakonka pisze:

martula_87 pisze: Nie da się wszystkim dogodzić najważniejsza żebyście Wy rodzice byli zadowoleni.

otóż to

No i wiadomo aby dziecko nie czuło się w przyszłości pokrzywdzone... U nas miał być Alan bo tak chciał M. ale potem stwierdziliśmy,że to takie nie bardzo pasujące do Nas i jest Igor,wtedy mało słyszane a teraz wiadomo co sklep,plac zabaw to jest Igor ale to tj. z Michałem,Mateuszem itd... Moda modą ale to Wy musicie być pewni imienia i Wam ma się podobać a nie babci czy cioci bo to Wasze dziecko...

To samo było u nas z Leonardem. Był pierwszy wśród znajomych i pierwszy na forum A potem się okazało, że Leonów a nawet Leonardów przybywa i jakoś ludzie odpuścili. Mi tylko zależało, żeby imię nie miało obraźliwych zdrobnień i żeby nie było totalnie "od czapy", bo wtedy faktycznie można dziecko skrzywdzić.

ja mam Tymona, nam się podoba i rodzinie też, nikt nigdy w naszej obecności nie skomentował imienia
mówimy Tymek, Tymcio, Tymonka - biedronka, Tymońciak, Tymonecznik (jak rozrabia), Tymonek
w żłobku nie wiem dlaczego ale często figuruje jako Tymoteusz (głównie na blankietach wpłat, na pracach plastycznych panie podpisują Tymek).....ale mi to jakoś nie przeszkadza więc zaprzestałam poprawiać (sama mam dość trudne nazwisko więc może jestem przyzwyczajona do przekręcania/zmian), dla mnie to nic nie zmiania (w papierach jest Tymon)

mam wrażenie, że nawet gdyby rodzina coś kręciła pod nosem w sprawie imienia to niewiele by to dało bo takie akurat mi się wtedy podobało i wydaje mi się, że tylko to imię pasuje do mojego Tymka i jakbym miała jeszcze raz wybierać to właśnie takie wybrałabym

To my chyba mieliśmy szczęście, bo ani za pierwszym, ani za drugim razem nikt nie komentował naszych wyborów, a jeśli już to zawsze słyszałam, że to ładne imiona (ale nie wnikałam czy to było mówione szczerze czy tylko z grzeczności ).

Mogę tylko powtórzyć za dziewczynami - najważniejsze, żeby Wam rodzicom imię się podobało, no i

19anioleczek92 pisze:wiadomo aby dziecko nie czuło się w przyszłości pokrzywdzone

Tj. w sensie, żeby imię nie było jakieś bardzo wydziwnione czy ośmieszające. Bo to czy np. moim chłopakom za X lat będą podobać się ich imiona to już inna sprawa

ava pisze:To my chyba mieliśmy szczęście, bo ani za pierwszym, ani za drugim razem nikt nie komentował naszych wyborów, a jeśli już to zawsze słyszałam, że to ładne imiona

u nas było dokładnie tak samo Dodatkowo przy Młodszej mój tato był zachwycony bo tak miała na imię jego siostra i nadzwyczaj się wzruszył gdy potwierdziliśmy, że imię się nie zmieniło i jest Marta Teraz to jego ukochana wnusia, myślę, że m.in. dzięki temu imieniu.

ava pisze:To my chyba mieliśmy szczęście, bo ani za pierwszym, ani za drugim razem nikt nie komentował naszych wyborów, a jeśli już to zawsze słyszałam, że to ładne imiona (ale nie wnikałam czy to było mówione szczerze czy tylko z grzeczności ).

tyle że tylko za pierwszym. Zresztą średnio interesuje mnie zdanie innych. To moje dziecko i to nam ma się podobać imię naszego dziecka.

Ja tam nikomu nie wtrącam się w imię dziecka. Ale muszę uczciwie przyznać że gdy słyszę imię Brajan, Kevin, Jessica, itp. to usta mimowolnie się uśmiechają.

U nas na Ulę mocno kręcili nosem ale trwało to w zasadzie do zobaczenia dziecka, potem już komentarzy nie było
ale jakbym miała mieć trzecią dziewczynę to chyba byłaby bezimienna

ppola, może z chłopcem byłoby łatwiej
Znajoma z polozniczego oddziału zawsze wspomina że Gabrysia przez dwa dni była bezimienna
Ale imię jak imię dla trzeciego ale chrzestnych?

kasieńka 85, my się przez tydzień zastanawialiśmy, mąż jeszcze w Urzędzie dzwonił i pytał czy na pewno połozna opiekująca się Ula, stwierdziła ze nas zmotywuje i na inkubatorze napisała Ula

U nas Helena generalnie wszystkim sie podobala (poza moja babcia,ktora krecila nosem,ale tylko na poczatku no i tylko do mojej mamy,mi nigdy nic nie powiedziala). Szczerze,nawet gdyby komus z rodziny nie podobalo sie imie,ktore wybralismy dla naszego dziecka i tak bym to olala

Dla chlopca naszym typem byl Leon,ale ostatnio stal sie baaaardzo popularny wsrod maluszkow i w razie drugiego dziecka to juz nie jest nasz pewniak za to na fitness chodzi z nami maly Ludwik i cos mi to imie ostatnio siedzi w glowie

Paulinka pisze:Ludwik

To typ moich rodziców. Mąż się kategorycznie nie zgadza. A ja? W tej ciąży jakoś mi tak obojętne to imię. Ksawerego polubiłam więc nawet nie myślę o innych.

ppola pisze:U nas na Ulę mocno kręcili nosem ale trwało to w zasadzie do zobaczenia dziecka, potem już komentarzy nie było
ale jakbym miała mieć trzecią dziewczynę to chyba byłaby bezimienna

U nas Ula była jednym z bardzo mocnych typów A fakt, dla chłopca mieliśmy tyle strzałów, natomiast dziewczynkę wg mnie dużo trudniej nazwać:)

Z dziewczęcych w grę wchodziły Laura, Ula, Zofia, Alina, Izabela, Sabina, Alicja. Zosię odrzuciliśmy najpierw z powodu popularności, jednak wróciliśmy do niej - żadne inne tak nam nie pasuje, po prostu siedzieliśmy kiedyś nad rzeką i poczuliśmy, że to Zośka i już nie wyobrażamy sobie inaczej Alina może na drugie

Dla chłopaka chciałam Rysia, Tadzia, Janka lub Aleksandra.

może kogoś zainteresuje zestawienie z 2016 roku https://mc.gov.pl/aktualnosci/najpopula ... a-i-antoni

O imiona moich dzieci prawie na końcu.

A u nas z początku i z końca tabeli. Szkoda, że w ogóle są w zestawieniu

MamaŻaby, właśnie pamiętam, że jak mała się rodziła to w zestawieniach długo nie było jej imienia.

To tak jak z nasza Bianką Igor też dość daleko

Moich łobuzów w ogóle nie ma.

A my w obu przypadkach jesteśmy w pierwszej 10

Agatka jest dość daleko, Teosia nie ma wcale

Emi na 14 mcu

Właśnie czytałam newsy, że Lewandowscy spodziewają się córki i chcą jej dac na imię Klara. No nie! Będzie gadanie, że nasza Klara ma imię po "royal baby"

gohnia, nie wiadomo, ile w tym prawdy

gohnia, a ja gdzieś czytałam że mają mieć bliźniaki więc wiesz.... póki się nie urodzi i nie będzie potwierdzone przez rodziców to nie ma co się stresować

gohnia, sorki ,że spytam ale jakoś mnie dręczy to pytanie... Na prawdę się tym przejmujesz? Jeśli imię które wybraliście jest dla Was ważne to bym się nie przejmowała takimi pierdołami..A jeśli źle zrozumiałam to przepraszam...

Zasadniczo się nie przejmuję, bo wybraliśmy to imię zanim Maleńka się pojawiła. Ale to takie nerwy na zapas, bo na pewno jakieś głupie komntarze będą jeśli to się potwierdzi. Racjonalnie myśląc to wszystko bzdury, ale w moim obecnym stanie trudno o takie myślenie

Hehe u Nas było podobnie jak wybraliśmy imię Bianka a nie Blanka jak to dużo osób mówi... gadali a bo to a bo tamto ale zupełnie się tym nie przejmowaliśmy i jest nasza jedyna w swoim rodzaju BIANKA a,że będą gadać...będą jak zawsze ale wasza decyzja i Wasza córeczka... a ty zamiast się martwić to odpoczywaj póki możesz i ciesz się tym stanem

Za to w naszym otoczeniu w ostatnim czasie przyszło na świat 5 chłopców, jeszcze 2 w drodze, a my rodzimy na końcu, więc jeśli byłby chłopiec to trzymaliśmy kciuki, żeby nikt nie wybrał imienia, które nam się podoba. Nie chciałabym, żeby ktoś sobie przypisał to, że ściągnęliśmy imię.

U nas dylematy z imieniem już w jedną stronę, dla dziewczynki, jak dla mnie trudniejsza kwestia, może zdam się na męża?

martonia, chyba się rozumiemy
A jakie macie typy dla dziewczynki?

ja od wczoraj na razie oswajam się z myślą, że dziewczynka i nie mam pojęcia jakie imię wybrać, nie chce skojarzeń itp. wcześniejsze typy to Kamila, Kornelia, Wanda; ale tak pierwsze to odpowiednik imienia Kamil, a mój mąż ma kuzyna o tym imieniu i tym samym nazwisku, Kornelia spodobała mi się w liceum na lekcjach łaciny (żona Juliusza Cezara) - teraz to imię staje się dość popularne, a Wanda przez chwilę mi przychodziła do głowy, ale już mi raczej przeszło. Mamy jeszcze czas
mąż coś mówił o Marcelinie (ale mi się nie podoba dlatego, że właśnie mi się kojarzy nieszczególnie)

gohnia, a ja tam Cię rozumiem. Każdy z nas wybierając imię chciałby w jakiś sposób podkreślić wyjątkowość swojego dziecka, a tu jeśli plotki się potwierdzą to niedługo to imię będzie nas atakować z każdego nagłówka w prasie kolorowej

martonia pisze:dla dziewczynki, jak dla mnie trudniejsza kwestia

Miałam to samo w każdej ciąży

gohnia, może zmieńcie imię?

_Bella_, nie ma opcji nie wyobrazam juz sobie innego

Ostatnio poznałam małego Mieczysława, Gustawa i Gniewomira.

Audiolka a poznałaś jakieś małe dziewczynki z takimi fajnymi imionami?

Bożenka, Grażynka, Krysia

A mi dzisiaj wpadła do głowy Dorotka

ava pisze:

martonia pisze:dla dziewczynki, jak dla mnie trudniejsza kwestia

Miałam to samo w każdej ciąży

A ja odwrotnie

niesia2708, chyba za pierwszym razem Dorotka też była jednym z typów, dobrze pamiętam?

ava, a wiesz. Nie pamiętam. Ale chyba nie

niesia2708, ok. Tak czy siak ładnie pasuje do Karoliny

niesia2708, fajnie Mam w sąsiedztwie 3-letnią Dorotkę

Audiolka pisze:Gustawa

Piękne.Gutek mały.

caixa pisze:Audiolka pisze:GustawaPiękne.Gutek mały.

mam to samo, Gucio najlepszy, bo dla chłopaków tyle fajnych imion!
powiedziałam mężowi, że u Lewandowskich może będzie Klara, to powiedział, że mu się kojarzy ze "Ślubami panieńskimi" i dla niego lepiej brzmi Aniela
swoją drogą Gustaw też tam był

Aniela mi sie bardzo podoba Dorotka była jednym z naszych typów

mojemu znajomemu niedawno urodziła się córeczka - Krysia. Dorotka - fajne

u mnie Krysia odpada, mam taką ciocię, z którą za sobą nie przepadamy