Dobre.Sybel pisze:Siedzi sobie na krześle, a jakaś pani do niej, czy jej miejsca ustąpi.
Sybel pisze:nie miała innej opcji, musiała jechać autobusem
Bian pisze:Chyba jednak wzięłabym taksówkę
albo miała świadomość, że autobusem dojedzie szybciej niż doczeka się na pogotowie jadące do rodzącej.Sybel pisze:z wrażenia nie zadzwoniła po pogotowie
szaraczarownica pisze:A z kolei karetki nie chcą przyjeżdżać,
Deco-Ania pisze: że autobusem dojedzie szybciej niż doczeka się na pogotowie jadące do rodzącej.
martula_87 pisze: sumie to chyba lepiej urodzić w taksówce czy karetce niż autobusie przecież nieraz te porody idą błyskawicznie
Bian pisze:No i ewentualnie co w sytuacji jak dzwonię po taxi i nie mówię, że rodzę. Odmówi kursu do szpitala i zostawi rodzącą pod domem?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości