sanatorium z dzieckiem

sanatorium z dzieckiem

Postautor: Deco-Ania » 19 lut 2013, 17:41

Ponieważ Antoś ostatnio dość sporo choruje, poprosiłam wczoraj pediatrę o skierowanie do sanatorium. I - o dziwo - dostałam bez większych problemów.
Mamy jeszcze tylko zrobić morfologię, OB, badanie moczu - wyniki dołączyć do wniosku i ustawić się w kolejce NFZ.

Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Jak to wygląda technicznie? Czy rzeczywiście pobyt dzieci jest bezpłatny a opłatę wnosi tylko opiekun? (pewnie doczytam w necie, bo to taki pomysł na szybko był, który jeszcze szybciej udało się zrealizować)
Jak długo się czeka? - nastawiam się na minimum rok.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Bian » 19 lut 2013, 18:19

Deco-Ania pisze:Czy rzeczywiście pobyt dzieci jest bezpłatny a opłatę wnosi tylko opiekun?

Owszem, dziecko ma zapewniony bezpłatny pobyt, opiekę lekarską, pielęgniarską i wszystkie wskazane zabiegi. Ty niestety musisz zapłacić 100% za pobyt.

Nie wiem jak jest z wersją sanatorium dla dzieci jeśli chodzi o terminy, ale moja mama w ciągu ostatnich kilku lat od momentu złożenia wniosku czekała co najmniej rok, a dostawała informację o terminie mniej więcej na dwa tygodnie przed rozpoczęciem jej turnusu.

Ja doświadczenia z sanatorium mam z własnego dzieciństwa - kilka razy byłam z mamą w Rabce podczas zimowych ferii. Wtedy jeszcze ona miała przywileje jako nauczycielka, bo z uwagi na nią dostawałam sanatorium właśnie podczas ferii. Pamiętam, że to były świetne wyjazdy. Dużo gorzej wspominam sanatorium dziecięce, do którego pojechałam już sama w podstawówce.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: klara76 » 19 lut 2013, 18:23

Coś mi się kojarzy, że dzieci nie czekają aż tak długo jak dorośli
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
klara76
SuperMama
 
Posty: 4679
Rejestracja: 02 lis 2012, 8:28
Lokalizacja: łódź-bałuty
Has thanked: 104 times
Been thanked: 43 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: szaraczarownica » 19 lut 2013, 19:39

Deco-Ania, skontaktuj się może z Ambrozją. Wprawdzie ona nie z tego województwa, ale może będzie umiała odpowiedzieć choćby na część pytań ;)
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14784
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: caixa » 19 lut 2013, 19:59

Deco-Ania, oo fajna sprawa. Ja to nawet rodzinnie bym na takie wyjazd pojechała. W końcu każdemu się raz na 2 lata należy. A chorobę. Każdy znajdzie. ;;)
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Deco-Ania » 19 lut 2013, 20:28

Bian, moi rodzice też jeżdżą - i fakt: czekają ok 1,5 roku.

Ja byłam raz - jako sześciolatka. Nie mam złych wspomnień. Tak naprawdę było to tak dawno, że pamiętam jedynie, że... byłam.

A to, że muszę zapłacić za siebie - trudno. Liczę się z tym.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Patrycja11 » 20 lut 2013, 9:10

Deco-Ania, ja jestem na bieżąco jeśli chodzi o dorosłych bo moja mama czeka aktualnie w kolejce. Czas oczekiwania jest od 12-15 miesięcy. Powiadamiają na 14 dni przed wyjazdem.
Z dziećmi wydaje mi się, że jest krócej.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Blue » 20 lut 2013, 10:41

Moja mama jezdzi do sanatorium 3 razy w okresie wiosenno-letnim i 1 raz w sezonie zimowym od wielu lat.Jezdzi do sanatroiow od narzadow ruchu (problemy z kregoslupem,rwa kulszowa,odcinek szyjny,kolana itp.)Teraz wlasnie jest w Polanicy Zdroju.Jesli chodzi o wyjazd na NFZ to jezdzi na 3 tygodnie a potem dokupuje sobie pobyt prywatny.Reszta pobytow prywatnie.Nigdy nie czekala dluzej jak 12 miesiecy-mam tu na mysli pobyt na NFZ bo prywatnie to niemalze od reki.Mnostwo pieniedzy idzie na pobyty prywatne ale dzieki temu uchronila sie od grupy inwalidzkiej a tym samym od wozka bo leczenie daje naprawde duze efekty i mama mozna powiedziec ze funkcjonuje normalnie.
Jesli chodzi o sanatorium z dzieckiem to mnie nie przyznali na Jule jak sie staralam w okresie chorob zlobkowych-ale to dlatego ze miala wtedy niecale 2 latka a dziecko powinno miec skonczone 3 latka.Staralam sie do jakiegokolwiek sanatorium,ze wskazaniem na Baltyk >D (Kolobrzeg).Skierowanie od pediatry dostalam od reki-no tyle ze odpowiedz z NFZ odmowna.
Koszt 3 tygodni dla rodzica to 100% i waha sie w okolicach 1000-1500zl.Za dziecko sie nie placi.
Chetnie bym z nia pojechala tylko tak sie uodpornila ze nie wiem na co mialaby jechac bo na katar to chyba nie daja...
Blue
SuperMama
 
Posty: 18390
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Deco-Ania » 20 lut 2013, 10:59

Blue pisze:mnie nie przyznali na Jule jak sie staralam w okresie chorob zlobkowych-ale to dlatego ze miala wtedy niecale 2 latka a dziecko powinno miec skonczone 3 latka
To było pierwsze o co zapytała nasza pediatra: czy Antoś ma już skończone 3 latka.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: MamaŻaby » 20 lut 2013, 21:16

caixa pisze:W końcu każdemu się raz na 2 lata należy. A chorobę. Każdy znajdzie. ;;)

:o przepraszam ale nie wytrzymałam - właśnie przez takie pojmowanie OBYWATELI jest tak mało pieniędzy w systemie służby zdrowia. Gratulacje


Dla dziecka czas oczekiwania, obecnie w ŁOW NFZ wynosi ok. 8 miesięcy. Przy czym może być odchył w jedną lub drugą stronę o kilka tygodni bo wszystko zależy od schorzenia.

Opiekun płaci 100%. Obecnie, w zależności od miejsca od 1.500 do 2.500 zł
I nie można sobie wybrać kierunku bo to nie wczasy. Miejsca w zależności od konkretnych schorzeń są kontraktowane przez Fundusz i dostaje się skierowanie z góry a nie według widzimisię.
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Blue » 20 lut 2013, 21:56

Mama Zaby-ale w tym wniosku na pewno jest opcja co do wyboru lokalizacji sanatorium-ja pamietam na 100% ze bylo takie miejsce i ze wpisalam klimat morski (a nie np gorski).Dopisalam jeszcze obok ze Kolobrzeg ;).Nie znaczy oczywiscie ze kazdy dostaje tu gdzie chce bo to nie koncert zyczen i nie wczasy jak slusznie napisalas.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18390
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: szaraczarownica » 20 lut 2013, 22:04

Mnie sanatorium nie interesuje kompletnie, ale myślę, że skoro może jechać opiekun z dzieckiem, to musi być opcja wyboru własnie chociażby góry/morze. Przecież może się zdarzyć, że to właśnie opiekun nie może gdzieś jechać. Ja na przykład nie mogę jeździć w góry ze względu na serce. Fatalnie się czuję w tym klimacie. I gdyby moje dziecko uporczywie dostawało przydział w sanatorium w górzystej okolicy, to za każdym razem musiałabym rezygnować.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14784
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Deco-Ania » 20 lut 2013, 22:16

Blue pisze:ale w tym wniosku na pewno jest opcja co do wyboru lokalizacji sanatorium-
potwierdzam jest (w razie czego mogę zeskanować, bo mam jeszcze u siebie). Nas się lekarz pytał, w które rejony chcemy, chociaz przyznam że nie ma to dla mnie specjalnego znaczenia.
Ale to może być tak, że lekarz tylko "sugeruje" a ostateczna decyzja należy do NFZ.

Szara nie wiem jak to jest. Ja patrze na to tak ,że ważniejsze jest dobro dziecka - Ty nie możesz, ale jako opiekun może pojechać tata dziecka. Nam grozi, że w razie czego pojedzie babcia.

Jak będę już po całej procedurze to będę mądrzejsza.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: szaraczarownica » 20 lut 2013, 22:20

Deco-Ania pisze:Ty nie możesz, ale jako opiekun może pojechać tata dziecka

No tak, tylko tata musi zapewne dostać L4, które jest płatne 80%, więc nie dosć, że płacimy za jego pobyt, to tracimy pensję i na dodatek jakoś musimy to umotywować, o czym bylo już w wątku o L4 na dziecko. To nie jest do końca takie proste.
A wiesz, dobro dziecka oczywiście jest najważniejsze, ale jak mu mama będzie mdlała co 5 minut, to też niezbyt dobrze ;)
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14784
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: klara76 » 20 lut 2013, 22:46

opiekunem może byc również dziadek lub babcia;
a z miejscem pobytu to jest tak, ze dyecyduje NFZ na podstawie schorzenia;
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
klara76
SuperMama
 
Posty: 4679
Rejestracja: 02 lis 2012, 8:28
Lokalizacja: łódź-bałuty
Has thanked: 104 times
Been thanked: 43 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: MamaŻaby » 21 lut 2013, 18:07

szaraczarownica pisze:No tak, tylko tata musi zapewne dostać L4,

to chyba tak nie działa bo dziecko jest zdrowe tylko wyjeżdża do sanatorium i na to się nie bierze zwolnienia, tylko w ramach urlopu.
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: kari » 21 lut 2013, 18:10

MamaŻaby, według mnie jakby dziecko było zdrowe to by nie dostało skierowania do sanatorium, chyba że ja źle pojmuje ten rodzaj leczenia?
Awatar użytkownika
kari
SuperMama
 
Posty: 10254
Rejestracja: 28 paź 2012, 12:26
Has thanked: 64 times
Been thanked: 146 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: klara76 » 21 lut 2013, 19:16

ale MamaŻaby, ma rację sanatorium z NFZ jest w ramach urlopu, także dla dorosłych
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
klara76
SuperMama
 
Posty: 4679
Rejestracja: 02 lis 2012, 8:28
Lokalizacja: łódź-bałuty
Has thanked: 104 times
Been thanked: 43 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: caixa » 21 lut 2013, 20:33

MamaŻaby pisze::o przepraszam ale nie wytrzymałam - właśnie przez takie pojmowanie OBYWATELI jest tak mało pieniędzy w systemie służby zdrowia. Gratulacje


A dziękuję, dziękuję. ;;) Za pewne tymi swoimi "pobytami" co 2 lata przez całe swoje życie przyczyniłam się do deficytu w służbie zdrowia. Piszę "pobytami" bo w życiu nie byłam na tego typu wyjeździe. 8-) Podobnie moje dziecko. Pisałam to raczej w formie żartu. Coś na zasadzie: " Pokaż człowieka, wskaże ci na niego paragraf". ;;) No ale to chyba trzeba mnie znać odrobinę, żeby znać moje poczucie humoru. ;;)) (zważywszy, ze jestem zagorzałą przeciwniczką L4 w ciąży :roll: )
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Deco-Ania » 14 mar 2014, 12:59

Trzymajcie kciuki. Dzisiaj wrzuciłam wniosek Antosia do skrzyneczki.
Teraz czekanie - czy NFZ zaakceptuje wniosek czy odrzuci. A później jakieś 9 miesięcy oczekiwania na wyjazd.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Deco-Ania » 07 kwie 2014, 16:10

Dostałam dziś informacje, że Antoś został zakwalifikowany na leczenie sanatoryjne.
Czas oczekiwania - 8 miesięcy, a na liście jesteśmy na 221 miejscu. Swoją drogą - w takim razie ciekawe ile dzieci miesięcznie jest kierowanych na leczenie, bo wcale nie mamy jakiegoś tragicznie odległego miejsca. Moim rodzice jak dostają taką informację to przeważnie mają miejsce w okolicach 15 tysięcy.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Deco-Ania » 16 maja 2014, 8:40

Kolejka do sanatorium mnie zadziwia.
Przez miesiąc Antoś przesunął się o 50 miejsc - sprawdzaliśmy w weekend majowy był na 171 miejscu. Kilka dni później - na 182. :evil: W magiczny sposób cofnął się w kolejce.
I nie wkurzyłoby mnie to tak bardzo, gdyby nie fakt, że odwołaliśmy tegoroczne plany wakacyjne właśnie ze względu na sanatorium - bo wszystko wskazywało na to, że będzie to sierpień/wrzesień
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Deco-Ania » 10 lip 2014, 8:32

No to już wiemy: Antoś dostał dziś swój "przydział" sanatoryjny.
Jedziemy w drugiej połowie września do miejscowości Rymanów-Zdrój. Czyli na wniosku była sugestia lekarza, żeby jechać nad morze, a pojedziemy w góry.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: malaJu » 10 lip 2014, 10:09

Deco-Ania pisze: Czyli na wniosku była sugestia lekarza, żeby jechać nad morze, a pojedziemy w góry.

logika powalająca.... po co w ogóle rubryka, skoro nikt jej nie czyta? :?
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Deco-Ania » 30 wrz 2014, 11:05

mam chwilę, to mogę odnieść się do waszych komentarzy z wątku o chorobach dzieci
Blue pisze:Ja już kiedyś słyszałam opowieści o leczeniu sanatoryjnym u dzieci,że tam niestety też się choruje często,bo jest skupisko chorowitych dzieci (a bywa że nie wszystkie są zdrowe w 100% ).

malaJu pisze:DJak dla mnie sanatorium dziecięce to wylęgarnia chorób.

Ja mimo naszych przygód nie demonizowałabym tego sanatorium. W sumie to sytuacja wygląda tutaj dokładnie tak jak z przedszkolem. Są dzieci - są i choroby.
Natomiast to co mnie dziwi to podejście rodziców - z tego co zaobserwowałam to tylko Antoś miał odstawione zabiegi ze względu na chorobę, i tylko ja odizolowałam Julka od innych dzieci.
W pozostałych przypadkach - nie ma znaczenia: kaszel, temperatura, katar - wszystkie bez wyjątku chodzą na stołówkę i na zabiegi.

malaJu pisze:Dokładnie. Żeby nie było, że ściągnęłam na Was te nieszczęścia
Nie, spoko.
To dziwne "coś" Antoś najprawdopodobniej przywiózł jeszcze z Łodzi, a tak się nieszczęśliwie złożyło, ze tutaj wyskoczyły nam objawy.
Po powrocie jednak robię rozpoznanie w temacie, i jeśli Antos jeszcze w przyszłym roku będzie mógł jechać z opiekunem, to szybko składamy kolejny wniosek.

caixa pisze:Czyli jednak sporo prawdy w tym co piszą o sanatoriach.

Chorują - to prawda, ale my tez trafiliśmy na mało atrakcyjną porę roku.
Wydawało mi się początkowo, że inne dzieci się trzymają, a tylko nas dopadły choróbska. Jak wpadałam na stołówkę po posiłki, to wszystkie dzieci widziałam. Dopiero jak zaczęłam rozmawiać z rodzicami, to okazało się, ze jest inaczej. Ale dużo dzieci już przyjechało chorych.
Jak mam być szczera to tych sanatoryjnych chorób można się trochę ustrzec - ale kosztem aspołecznego życia. Trudno - nie muszę cała gromadką chodzić na spacery. Przeżyję jakoś te trzy tygodnie.
Większości opiekunów jak widzę nie specjalnie przeszkadza to, że dzieci na siebie kaszlą.

Sytuacja z wczoraj: spotykam się z jedną z mam pod gabinetem lekarskim, skąd ta wychodzi z plikiem recept i opowiada nam jak to jej córka kaszle i że obudziła się z temperaturą. Ale co? - zamiast iść do apteki to stoi i gada z nami i skarży się, że przez ta wizytę przepadły jej dwa zabiegi. Na kolejne oczywiście idzie, i na obiedzie też ja widziałam.


Blue pisze:Chyba lepiej by było pojechać w góry czy nad morze na własną rękę na poprawę górnych dróg oddechowych niż do sanatorium.
Tylko cenowo na pewno zdecydowanie mniej korzystnie dla portfela.
Podejrzewam, że całkowity koszt jaki tutaj musiałam za nas zapłacić, nie wystarczyłby na trzytygodniowy pobyt nawet dla jednej osoby. Biorąc pod uwagę, że w cenę pobytu mamy wliczone pełne wyżywienie, zabiegi dla Antosia i inhalacje dla nas, opiekę pielęgniarek i lekarską.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Blue » 30 wrz 2014, 20:31

Deco-Ania-najważniejsze w tym wszystkim,że dzieciaki mają już się lepiej.Teraz będziecie mogli odkryć też niewątpliwe korzyści i uroki z pobytu-i to tak na full:)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18390
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: ola5601 » 31 mar 2017, 12:30

szaraczarownica pisze:
Deco-Ania pisze:Ty nie możesz, ale jako opiekun może pojechać tata dziecka

No tak, tylko tata musi zapewne dostać L4, które jest płatne 80%, więc nie dosć, że płacimy za jego pobyt, to tracimy pensję i na dodatek jakoś musimy to umotywować, o czym bylo już w wątku o L4 na dziecko. To nie jest do końca takie proste.
A wiesz, dobro dziecka oczywiście jest najważniejsze, ale jak mu mama będzie mdlała co 5 minut, to też niezbyt dobrze ;)

dokładnie
ola5601
 
Posty: 6
Rejestracja: 31 mar 2017, 10:58
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Blue » 31 mar 2018, 8:52

Temat jest sanatorium z dzieckiem a ja mam pytanie o sanatoroum bez dziecka.
Czy dla dzieci ktore jezdza same turnus trwa 21 czy 28 dni?Bo w internecie roznie pisza.Dla mlodszych dzieci terminy sa w ciagu roku-czy jest wiec szkoła?Czy mozna skrocic turnus?-jak mama jezdzi to nie moze skracac,ewentualnie dopuszczaja wyjazd w sobote bo w nd brak zabiegow.Ile sie czeka?Wg pani z nfz 6-8 mcy tak?
Osobiscie bylam raz w sanatorium w wakacje w Ciechocinku i 2 razy w Moszczenicy-na 2 turnusy pod rzad i bylo to w ciagu roku szkolnego wiec podzielono nas rocznikami i mielismy zajecia szkolne.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18390
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Deco-Ania » 31 mar 2018, 9:31

Ja byłam z Antosiem 3 tygodnie Ale dzieci które były w sanatoriusz szpitalnym (same bez rodziców) miały dłuższe pobyty. Więc chyba tak - dzieci starsze jadą na 4 tygodnie.
Te ktore chodzą do szkoły są zapisywane do szkoły przyszpitalnej na czas pobytu w sanatorium. Uczestniczą w zajęciach, mają oceny... Na koniec dostają odpis i nauczyciel w szkole macierzystej powinien przepisać te oceny do dziennika i brać pod uwagę do oceny końcowej (w rzeczywistości różnie z tym bywa bo często nauczyciele uważają te oceny za mniej ważne).

Nie wiem czy można skrócić pobyt.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Blue » 31 mar 2018, 10:34

Deco-Ania-czyli to są szpitale bardziej tak?To penie warunki takie sobie.Chociaż jak ja byłam w sanatorium jako dziecko/nastolatka to warunki były znośne-takie "kolonijne" tzn sale 3 osobowe.Miesiąc to trochę długo by było,zwłaszcza na początek.Może jeszcze za wcześnie na teraz,choć wiem też że długo się czeka więc może się to przeciągnąć.Jedna z babek w przychodni mi kiedyś mówiła,że jej 8-latka była na 3 tyg,ale nie mam z tą babką kontaktu niestety jak ona to zrobiła,że 3 tyg.A wiesz jakie badania są potrzebne?Standard typu morfologia,mocz,CRP i pasożyty?O miejscowości pytałam,ale zagubiłam kartkę-gdzies jest w domu.Kurcze jak byłam wyrabiać ekuz to nie zapytałam o wszystko.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18390
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Deco-Ania » 31 mar 2018, 11:29

Blue pisze:Deco-Ania-czyli to są szpitale bardziej tak
jak byliśmy to tak było. Młodsze dzieci - te które były z opiekunem - mieszkały w innych budynkach, natomiast te które były same w szpitalu na oddziale sanatoryjnym. Warunki takie jak opisalas.

My robiliśmy morfologia i mocz.
Obrazek
Obrazek
Deco-Ania
SuperMama
 
Posty: 10551
Rejestracja: 31 paź 2012, 11:07
Has thanked: 97 times
Been thanked: 194 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Blue » 31 mar 2018, 11:36

Deco-Ania-dziękuję Ci za informacje.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18390
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: niesia2708 » 31 mar 2018, 12:07

Blue, nam ostatnio alergolog zaproponowała http://www.wcpkubalonka.com
Tutaj skierowanie daje specjalista i jest to skierowanie do szpitala.
A te sanatoria na nfz skierowanie wystawia rodzinny i jest to skierowanie do sanatorium. Moja siostra była w Polanicy i w Kołobrzegu
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9160
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Patrycja11 » 31 mar 2018, 12:10

niesia2708, moja pediatra baaardzo polecała Kubalonke.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Patrycja11
Moderator
 
Posty: 9186
Rejestracja: 30 paź 2012, 13:47
Lokalizacja: Konstantynów
Has thanked: 198 times
Been thanked: 117 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Blue » 31 mar 2018, 12:46

Dziewczyny,znam Kubalonkę-Wiolancia o tym kiedyś pisała.To jest na innej zasadzie całkiem-tak pediatra mi mówiła.Tzn nie idzie to chyba przez łódzki NFZ jako pośrednika z tego co zrozumiałam.Czyli lekarz daje skierowanie i od razu jedzie się tam bez długiego czekania i odległego numerku-Kubalonkę też mam na uwadze,może bardziej pod Młodszą lub obie czyli wyjazd z opiekunem;)Natomiast to co pytam to są wyjazdy z łódzkiego NFZ-babka w przychodni zachwalała bardzo,niestety to przypadkowa mama,nie znam jej ani nie mam kontaktu.Jedyne co mnie dziwi to fakt,że jej córka z NFZ jechała w wieku 8 lat na 3 tyg a w necie piszą,że pobyt jest na 28 dni.U nas sanatoria są jednym z punktów które rozważam by podreperować dzieciakom zdrowie.Ale nie wszędzie-przykładowo Rabka Zdrój jak dla mnie odpada,bo jest to jedna z najbardziej zanieczyszczonych miejscowości,mimo drobroczynności miejscowych zabiegów inhalacyjnych itp.Zanieczyszczone powietrze jest w całej Polsce,ale jak na miejscowość uzdrowiskową w Rabce jest to wysoki wskaźnik i niestety mówi się Rabka-Gnój a nie Rabka Zdrój (a na Ciechocinek Ruchocinek-mimo,że istnieje taka miejscowość :lol: ).

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,4442 ... rects=true

PS.MamaŻaby-napisałabyś trochę informacji o sanatoriach z NFZ bez opiekuna w trakcie roku szkolnego?(czyli dla dzieci 7+)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18390
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: MamaŻaby » 03 kwie 2018, 18:16

Blue, zacytuję ze strony internetowej:

Leczenie dzieci

Dzieci od 3. do 18. roku życia mogą zostać skierowane na uzdrowiskowe leczenie szpitalne i na uzdrowiskowe leczenie sanatoryjne. Dzieci w wieku od 3 do 6 lat mogą być kierowane na uzdrowiskowe leczenie sanatoryjne nadzorem opiekuna prawnego lub same - wówczas kierowane są na leczenie w ramach leczenia szpitalnego dla dzieci. Leczenie sanatoryjne dzieci jest bezpłatne, opiekunowie natomiast ponoszą pełną odpłatność za swój pobyt. Dzieci uczęszczające do szkoły podstawowej lub gimnazjum kierowane są na leczenie uzdrowiskowe przez cały rok, młodzież ponadgimnazjalna korzysta z leczenia uzdrowiskowego w okresie wolnym od nauki.
Pobyt w szpitalu uzdrowiskowym trwa 27 dni.
Pobyt w sanatorium uzdrowiskowym trwa 21 dni.
(jutro jeszcze zweryfikuję terminy).
Skierowanie wystawia lekarz POZ lub specjalista. Należy dołączyć wyniki morfologii i moczu (albo lekarz wpisuje wyniki w opisie). Przy leczeniu szpitalnym należy przedstawić dokumenty potwierdzające potrzebę takiego leczenia, np. wypisy ze szpitali (bo do szpitala uzdrowiskowego najczęściej jeździ się po leczeniu szpitalnym).
Aktualnie czas oczekiwania na leczenie z opiekunem to 10 miesięcy. Sprawdzę ile trwa oczekiwanie na leczenie dla dzieci 7+ ale zdaje się, że to jest jedna kolejka więc czas oczekiwania będzie taki sam.

Co do skracania pobytu - Fundusz przyznaje leczenie na określony czas i nie podlega on skróceniu. Natomiast wewnętrzne przepisy poszczególnych placówek mogą określać ewentualne skrócenia pobytów i opłaty z tym związane.

Co do Kubalonki - nie jest to sanatorium a placówka medyczna, do której kieruje specjalista a przyjęcie następuje na podstawie skierowania do szpitala na oddział rehabilitacyjny lub pulmonologiczny.
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Blue » 03 kwie 2018, 20:59

MamaŻaby-dziękuję,też już sobie od poprzedniego posta trochę doczytałam w necie i na różnych forach/wątkach.
Szkoła jest,tak jak za "moich" czasów.Jest gdzieś mapka lub wykaz sanatoriów dla dzieci 7+?Albo jakies szczególnie dobre sanatoria dla takiej "młodzieży"?Czy jak dziecko jest chore to kolejka przepada i idzie od nowa czy wtedy dziecko jedzie na następny wolny turnus?
Tak,Kubalonka to jest co innego-podobnie mi pediatra tłumaczyła.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18390
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: MamaŻaby » 03 kwie 2018, 21:17

Blue, co do miejsca to Ci nie doradzę bo nie wiem.

Jak dziecko chore to trzeba przedstawić zaświadczenie od lekarza i dopiero na tej podstawie NFZ może przesunąć leczenie o kolejny posiadany turnus. Jak rodzic tylko napisze, że dziecko chore (bez zaświadczenia od lekarza) to wtedy przepada i trzeba złożyć nowe skierowanie i od początku czekać.
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Blue » 03 kwie 2018, 22:03

MamaŻaby-aha,no to faktycznie lipa.Babka którą spotkałam w przychodni chwaliła bardzo,pewnie zależy jak się trafi.Grupy były wiekowo na pewno bo mówiła,że młodsze dzieci były na dole.Za moich czasów była to po prostu podstawówka czyli dzieciaki gdzies do 15 lat.Poinwestyguję jeszcze na forach bo czasem googlując można ciekawe rzeczy wyszukać.Ale jak sie czeka 10 mcy to mi się aż tak nie spieszy,mam czas,bo jak widać wcześniej jak 4ta klasa to nie wypadnie,a jak będę zwlekać to i na 5tą wypadnie :lol:
Blue
SuperMama
 
Posty: 18390
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: MamaŻaby » 04 kwie 2018, 18:50

Blue, dziś dopytałam i faktycznie leczenie dla dzieci 7+ trwa 27 dni niezależnie czy to szpital czy sanatorium.
Czas oczekiwania aktualnie na przydział to jakieś 3 miesiące a dla dziecka 3-6 z opiekunem 10 miesięcy.
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: sanatorium z dzieckiem

Postautor: Blue » 04 kwie 2018, 19:49

MamaŻaby-wcześniej jak 4ta klasa i tak nie wchodzi w grę,więc czas oczekiwania mało istotny.Dziękuję za wszystkie info:)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18390
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times


Wróć do Szpitale i kliniki

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość