Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: Blue » 20 maja 2015, 21:18

Interesujące do poczytania (ja to wiem od ponad 2 miesięcy):

http://dziecisawazne.pl/przemoc-to-przemoc/

Moi rodzice których naprawdę bardzo kocham i szanuję,stosowali wszystkie te punkty:

Do zachowań będących pewną formą przemocy, zgodnie z Porozumieniem bez Przemocy, zaliczamy między innymi:

nagrody i kary,
krytykowanie i etykietowanie,
porównywanie,
zawstydzanie i poniżanie,
wywoływanie poczucia winy,
krzyczenie i straszenie,
nadmierne kontrolowanie,
ignorowanie i izolowanie.


Z tego nie wychodzi szczęśliwy dorosły-wiem po sobie.Raczej typ z nerwicą,cechami anankastycznymi,egocentryczny,stłamszony i o obniżonym poczuciu własnej wartości,często z nieodciętą pępowiną bo i od nadkontroli się człowiek uzależnia.Ale z pewnością działali w nieświadomości (lub nieudolności) czy też deficytów emocjonalnych,teraz cała odpowiedzialność w naszych rękach.Dobrze byłoby nie popełnić tych samych błędów-nie jest lekko,ale warto się zastanowić i próbować.
Jeszcze mnóstwo spraw wychowawczych przed nami,ale warto od czegoś zacząć.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18386
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: MamaŻaby » 20 maja 2015, 21:27

no wobec mnie w dzieciństwie te punkty także były wykorzystywane. Na pewno nieświadomie. Biorąc do tego trudne warunki w jakich dorastałam, stałam się dorosłym, który jest mega zamknięty w sobie i do najmniejszego minimum ograniczam jakiekolwiek spotkania z obcymi. Od rozmowy z Blue również zagłębiam się w ten temat oraz w temat rodzicielstwa bliskości. Im bardziej to zgłębiam tym gorsze ma na swój temat zdanie. Jestem fatalnym rodzicem, który popełnia dokładnie te same błędy, które popełnili moi rodzice i których chciałam uniknąć. Najgorsze, że nie umiem wyjść z zaklętego kręgu zachowań, postaw. Pierwsze to uzmysłowić sobie co jest nie tak ale o wiele trudniej jest się zmienić. Najgorsze, że widzę jak moje naprawdę radosne z urodzenia dziecko zmienia się w wycofaną i cichą dziewczynkę, dokładnie taką jaką ja byłam w dzieciństwie.
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: Blue » 20 maja 2015, 21:42

MamaŻaby-cokolwiek o sobie myslisz,jesteś wspaniałą matką.Koniec i kropka!

Zmiany są ciężkie,to na pewno,taki proces trwa miesiącami o ile nie dłużej.Może by łatwiej wyjść od tego,że szczęśliwa mama,to szczęśliwe dziecko.To co,warsztaty online "zrelaksowana mama"? ;)Damy radę,mówie Ci.U nas bardziej niż wycofanie jest bunt,pyskówki,kopiowanie moich wybuchów złości itp.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18386
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: MamaŻaby » 20 maja 2015, 21:50

Blue pisze:bunt,pyskówki,kopiowanie moich wybuchów złości itp.

to ja chyba wolałabym wojujące dziecko. Wiem z doświadczenia - ja byłam wycofana i w dorosłości jest mi naprawdę ciężko bo jestem wyizolowana. Natomiast moja buntująca się siostra ma piękne grono znajomych, swoje "rany" nosi w sobie ale to nie blokuje jej przed światem.
Blue pisze:To co,warsztaty online "zrelaksowana mama"?

a Ty się zapisujesz?
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: Blue » 20 maja 2015, 21:54

MamaŻaby-rozważam jako prezent dla samej siebie na dzień matki.Tylko mam pewne obawy że sporo spraw ujętych w treści tych warsztatów już znam z teorii (z teorii-bo od teorii do praktyki długa droga...).Nie chciałabym się rozczarować,dlatego jeszcze rozważam.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18386
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: MamaŻaby » 20 maja 2015, 22:10

no ja rozważam tylko ze względów finansowych. Wiem, że 70 zł to niewiele ale jednak pod koniec miesiąca i z weekendową komunią to dużo :roll:

Dzisiejsze znalezisko
http://inspiration.edu.pl/szkolenie/noc-kobiet-2/
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: Blue » 20 maja 2015, 22:14

MamaŻaby-fajne:)

ale wysyp ostatnio tych wszystkich warsztatów...
Blue
SuperMama
 
Posty: 18386
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: AgaGrusiecka » 21 maja 2015, 6:58

Dziewczyny, powiem Wam, że gdyby można było podczas takich warsztatów pozbyć się zaniżonego poczucia własnej wartości, odzyskać wiarę w siebie i swoje możliwości, nabyć pewności siebie, to brałabym w ciemno, nawet gdyby kosztowały 1000 zł. Szkoda tylko, że to tak nie działa :( Trzeba wielu godzin terapii, lat pracy nad sobą, żeby się uwolnić od "demonów przeszłości".
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: MamaŻaby » 21 maja 2015, 11:24

AgaGrusiecka, no niestety święta prawda. Ja co rano wstaję z silnym postanowieniem że nie będę się wściekać na dzieci, że nie będę krzyczeć, że przekonywać będę tylko argumentami a nie nakazami i że będę na każde "mamusiu" moich dzieci a pod koniec dnia mam doła bo znowu się nie udało
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: AgaGrusiecka » 24 maja 2015, 21:17

MamaŻaby, ja nie techniczna i nie umiem wstawiać obrazków ( :p ). Znalazłam u koleżanki taki z pytaniami. Długo wahałam się, czy zadać je Łukaszowi, bo myślałam, że usłyszę coś niefajnego na swój temat, bo podobnie jak Ty często mam poczucie, że nie jestem taką matką jaką chciałabym być. Ale odpowiedzi Łukasza totalnie mnie rozwaliły. Pozytywnie oczywiście.
1. Kocham cię
2.Kiedy ma przy sobie swojego syna
3. Kiedy mnie nie ma
4. Kiedy mnie widzi
5. 33
6. (tu miał problem z odpowiedzią) oglądać wybory w telewizji. (tak mu się skojarzyło, bo próbowałam obejrzeć debatę)
7. Opiekuje się moją siostrą
8. Nie wiem, Ostatnio zrobiłaś za ostrą zalewajkę :lol:
9. Pracuje w przedszkolu, zajmuje się dziećmi
10. Zupa pomidorowa z ryżem
11. Przytulać się i robić lekcje
12. Bo mnie przytula
13. Dom
14. Dobra
<3
A tu znajdziesz pytania: https://scontent-ams2-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=55FCE1AB
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: malaJu » 24 maja 2015, 21:22

Obrazek
Awatar użytkownika
malaJu
Administrator
 
Posty: 10299
Rejestracja: 21 paź 2012, 19:37
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 722 times
Been thanked: 264 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: MamaŻaby » 24 maja 2015, 21:29

AgaGrusiecka, dzięki za pytania do dziecka :)
Jak zadam to zdam relację z odpowiedzi, chyba że będą zbyt dołujące :roll:

Z odpowiedzi Twojego synka wynika, że jesteś wspaniałą mamą <3 Gratuluję ::) Chyba nie masz podstaw do obaw o jakość swojego rodzicielstwa :)
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: AgaGrusiecka » 24 maja 2015, 21:37

malaJu, dzięki :) Musisz mnie nauczyć :p
MamaŻaby, uwierz mi, że mam wiele do poprawy. Sama widzę jakie błędy popełniam. Ale cieszy mnie to, że pomimo tego mój syn mnie kocha i wie, że ja kocham jego.
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: MamaŻaby » 24 maja 2015, 22:01

AgaGrusiecka pisze:mój syn mnie kocha i wie, że ja kocham jego

i to jest najważniejsze bo w sumie nie ma ludzi doskonałych, tym samym nie ma mam doskonałych ;)
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: MamaŻaby » 26 maja 2015, 21:53

sprawdź czy jesteś dobrą matką, znalezione na fb
http://agarogala.pl/w-swiecie-doroslych/test-sprawdz-czy-jestes-dobra-matka/
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: AgaGrusiecka » 27 maja 2015, 11:44

MamaŻaby, baaardzo fajne, budujące i przede wszystkim prawdziwe :)
Obrazek
Obrazek
AgaGrusiecka
Ekspert
 
Posty: 3867
Rejestracja: 29 lip 2013, 12:55
Has thanked: 60 times
Been thanked: 176 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: hatifnatka » 27 maja 2015, 12:39

MamaŻaby, prawdziwe i bardzo budujące to, co wkleiłaś ::)
T 2011 <3 A 2013 <3
Awatar użytkownika
hatifnatka
SuperMama
 
Posty: 3995
Rejestracja: 04 lut 2013, 11:07
Has thanked: 94 times
Been thanked: 92 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: paaaat » 27 maja 2015, 12:41

MamaŻaby, świetny test ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
paaaat
SuperMama
 
Posty: 886
Rejestracja: 22 paź 2014, 19:05
Has thanked: 0 time
Been thanked: 74 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: MamaŻaby » 27 maja 2015, 19:23

paaaat pisze:MamaŻaby, świetny test ;)

no mnie też się spodobał, bardzo pocieszający był :)

odpowiedzi Żaby do ankiety:
1. żeby posprzątała
2. jak ma uśmiechniętą buzię
3. kiedy ma buzię w podkówkę
4. jak jest szczęśliwa
5. nie wiem
6. siedzieć przy komputerze (no nad tym pracuję)
7. gotuje
8. nie umie grać w gumę =))))
9. nie wiem
10. spaghetti
11. rozwiązywać książeczki, chociaż za często teraz tego nie robimy :roll:
12. bo mnie przytula i daje całusy
13. lubi chodzić do parku
14. fajna, chociaż czasami jest smutna
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: Blue » 25 lut 2016, 17:10

http://rodziceprzyszlosci.pl/

Na stronce nie ma aktualnych warsztatów,ale na miastodzieci.pl są co jakiś czas:

http://lodz.miastodzieci.pl/wydarzenia/ ... -i-dziecmi

Teraz dużo takowych przedsięwzięć,widziałam że Aga też coś wstawiła:)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18386
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: malinka1984 » 25 lut 2016, 18:57

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malinka1984
SuperMama
 
Posty: 2339
Rejestracja: 11 cze 2013, 20:15
Has thanked: 972 times
Been thanked: 81 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: Misiak » 13 wrz 2016, 22:28

Nie wiedziałam gdzie napisać a w sumie.mogę się pochwalić bo mam czym. Nie krzyczę na swojw dziecko. Nie pamiętam od kiedy, na pewno odkąd się uporałam z moimi "jazdami", czyli końcówka zeszłego roku. Nie krzyczę i już. Tak jak zwykłam nie krzyczeć wcześniej. Wszystko załatwiamy rozmową, wyjaśnieniami że nie można tak bo... (konkretny, jasny argument, nie widzimisię matki) a jak nie słucha- idzie do kąta i to wystarczająca kara, nie muszę dokładać krzyku. Ale w kącie nie stała już hoho... nie pamiętam, na pewno parę miesięcy. Polka jest ogólnie bardzo grzeczna i ułożona (przy okazji jest mega wrażliwcem, choć z zewnątrz wygląda na wyluzowaną chłopczycę), jest taka rozumna i nieuparta, ale miewa rogi i gorsze dni. Jak przegina mruczę do siebie pod nosem, że chyba zaraz mnie coś trafi... (to moje ogólne wyrażenie złości gdy coś idzie nie po mojej myśli, nie tylko w stosunku do dziecka). Pola zna to zdanie i wie, że dotarła do granicy i następny w kolejności jest kąt, szybko się ogarnia i rozbraja mnie prośbą: "już będę grzeczna ale przytul mnie szybko!" Sprzeczki prawie zawsze kończą się przytulasem.
Nie denerwuję się na nią za jakieś wypadki w stylu upuszczona kanapka, rozlane mleko itp. A o krzyku czy krytykowaniu nie ma mowy, bo jeśli nie chciała to po co mam jej to wypominać? Samej mi się zdarza coś odwalić i nikt na mnie nie krzyczy.
Młoda wie że jest przez nas kochana, zresztą słyszy to codziennie kilka razy. Ona również zasypuje nas gradem wyznań. Bardzo dużo się przytulamy. W moim dzieciństwie nie pamiętam takich rzeczy, ale bardzo mi się one podobają.:)
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4007
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: Blue » 13 wrz 2016, 22:43

Misiak-brawo:)To bardzo dobrze,że potrafisz panować nad nerwami.Ja ogólnie jestem krzykliwa,w moim domu rodzinnym również sporo się załatwiało podniesionym głosem...Natomiast mam swoje małe sukcesy:)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18386
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: jpuasz » 14 wrz 2016, 6:04

Czy któraś z Was się orientuje, czy w najbliższym czasie są jakieś warsztaty lub cokolwiek w tym temacie? Chyba potrzebuję pomocy :(
Pozdrawiam :)
Paulina

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
jpuasz
SuperMama
 
Posty: 1309
Rejestracja: 21 sie 2014, 19:48
Has thanked: 0 time
Been thanked: 56 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: MamaŻaby » 14 wrz 2016, 21:19

jpuasz, zaraz będzie w Łodzi Festiwal Rodzicielstwa Bliskości i będzie wtedy sporo warsztatów
https://www.facebook.com/FestiwalBliskosci/
Poza tym polecam Ci grupy na Fb:
Cała Wioska https://www.facebook.com/calawioska/
Rodzicielstwo Bliskości Łódź https://www.facebook.com/groups/316485285121831/?fref=ts
Jest tam sporo ciekawych informacji, a przede wszystkim pełno inspirujących ludzi, którzy wesprą gdy potrzeba. Poza tym na tych grupach są w pierwszej kolejności informacje o nowych warsztatach i szkoleniach bliskościowych.
Swego czasu cykl takich warsztatów organizował Baby Club Cafe na Widzewie. Możesz do nich uderzyć czy będą znowu, albo czy wciąż trwają.
Możesz też napisać prv do Doroty Grodeckiej, która cyklicznie (od zeszłego roku) organizuje warsztaty bliskościowe i ogłasza się właśnie w grupie RBŁódź.
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: Misiak » 20 wrz 2016, 12:47

Do poczytania:
http://www.blogojciec.pl/dzieci/rzecz-k ... cielstwie/

A tu też super tekst. Odnośnie tracenia cierpliwości gdy dziecko coś zbroi, jest za głośno, nie chce zasnąć, pcha się do łóżka rodzicom, bałagani...
http://www.calareszta.pl/juz-nie-pamietam/#
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4007
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: jpuasz » 20 wrz 2016, 22:29

Misiak dziękuję...
Pozdrawiam :)
Paulina

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
jpuasz
SuperMama
 
Posty: 1309
Rejestracja: 21 sie 2014, 19:48
Has thanked: 0 time
Been thanked: 56 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: Paulina S. » 21 wrz 2016, 19:28

MamaŻaby, byłaś może na Festiwalu? :)
Awatar użytkownika
Paulina S.
SuperMama
 
Posty: 2740
Rejestracja: 04 lis 2013, 21:30
Has thanked: 80 times
Been thanked: 57 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: MamaŻaby » 21 wrz 2016, 20:22

Paulina S., nie byłam
MamaŻaby
SuperMama
 
Posty: 4496
Rejestracja: 08 lis 2012, 20:40
Has thanked: 0 time
Been thanked: 107 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: Blue » 25 wrz 2016, 19:51

Moje ulubione złote myśli ;) z "Rodzeństwa bez rywalizacji" (w duchu NVC):

"Zmuszanie dzieci do dobrych uczuć,rozbudza złe uczucia.Pozwalanie dzieciom na ujawnienie złych uczuć,prowadzi do rozbudzenia dobrych uczuć".(st.61)No tak,dopóki nie ujawni się złych uczuć,to nie ma miejsca na dobre.Prawdziwe,człowiek który tłumi w sobie złość i żal,po prostu choruje.To samo wiem od terapeuty,tylko innymi słowami.

"PODOBAM SIĘ SOBIE, kiedy nie podnoszę głosu,kiedy mówię do dzieci spokojnie i bez oburzania się na ich kłótliwość,kiedy mam coraz więcej odwagi i siły,by byc dobrą matką".(str.188)-typowa "mantra" NVC ku pokrzepieniu;)
Blue
SuperMama
 
Posty: 18386
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Komunikacja Bez Przemocy (NVC-Non-Violent Communication)

Postautor: Misiak » 30 wrz 2016, 11:26

Powiem Wam jak u mnie działa to, że nie mogę się na Polkę wkurzyć.
Dziś było pasowanie. Prawie wszystkie dzieci stoją w rządku, a Polka- do mamy! Mówię, że przecież jestem krok obok (serio byłam o krok), niech stanie a ja jestem. W końcu się przemogła i jakoś stanęła. Została pasowana, ale gdy przyszedł czas rozdania dyplomów- położyła się plackiem na dywanie, płakała i nie chciała wstać. Wszyscy rodzice w śmiech, w sumie też bym się uśmiechnęła gdyby to nie moje dziecko. Mówię Wam, poczułam taki wstyd. I złość. Powiedziałam krótko Poli jak już się ogarnęła, że źle się zachowała, zrobiła cyrk itp. A potem gdy wyszłyśmy z przedszkola, patrzę tak na nią taką smutną, i myślę sobie... O co ty się kobito wkurzasz? O takie drobnostki? No i co z tego, że czasem coś odwali. Przecież jest zdrowa (!!!), prawidłowo się rozwija. Kocha mnie, ja ją. Jest tyle chorych dzieci. Tyle wypadków dookoła. W każdej chwili świat może nam się zawalić, życie jest nieprzewidywalne i takie krótkie, a ja się wściekam o głupoty.
Pogadałyśmy w samochodzie, sytuacja omówiona, Pola wyjaśniła że się wstydziła a ja że nie kładzie się na podłodze, że lepiej gdyby uciekła do mnie płakać jak już koniecznie musiała. A potem sytuacja przekształcona w żart- pytałam- skoro jest taka wstydliwa to czy na własnym ślubie też się walnie w kościele na dywan? :P Nie dała gwarancji, że nie. 8-)
Nie umiem się na nią złościć, szkoda życia.
5.12.2012 Polunia <3
7.07.2023 Rodzina <3
Awatar użytkownika
Misiak
SuperMama
 
Posty: 4007
Rejestracja: 19 lis 2012, 10:33
Has thanked: 39 times
Been thanked: 67 times


Wróć do Specjaliści o wychowaniu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron