FORUM Łódzkich Mam

Robicie w domu pieczywo? Chleb? Bułki?
Proszę podzielić się przepisami

Do chleba jakoś nie mogę się zebrać, ale robiłam ostatnio buły z czosnkiem i pietruszką. Pycha

http://smaker.pl/przepisy/sniadania/buleczki-z-czosnkiem-i-pietruszka,43292

Wyglądają pysznie
Ja nie tykam ( nie robie ) niczego co ma w składzie drożdże
No nie wyrasta i koniec.

lmyszka a drożdże instant?

Pepsi pisze:lmyszka a drożdże instant?

a co tooooo??

lmyszka pisze:Ja nie tykam ( nie robie ) niczego co ma w składzie drożdże
No nie wyrasta i koniec.

Ja też.

Pepsi pisze:a drożdże instant?

Próbowałam, efekt ten sam co ze zwykłymi.

szaraczarownica pisze:

Pepsi pisze:a drożdże instant?

Próbowałam, efekt ten sam co ze zwykłymi.

szaraczarownica, zabiłaś moja nadzieję .....

Ja piekę chleb otrębowy.

szaraczarownica pisze: lmyszka pisze:Ja nie tykam ( nie robie ) niczego co ma w składzie drożdże
No nie wyrasta i koniec.
Ja też.

Zimne jesteście Ja używam letniej wody/mleka, przykrywam miskę ściereczką i wkładam pod koc

caixa pisze:Ja piekę chleb otrębowy.

Przepis poprosimy
A macie maszynę do chleba?

Wreszcie się ktoś nade mną zlitował i założył wątek

My mamy maszynę do pieczenia chleba i piekę co drugi dzień chleb i ciasto.

Chleb najpyszniejszy jest czysto orkiszowy, ale na przykład wczoraj wieczorem upiekłam pszenno-żytni z pestkami dyni. Już 3/4 nie ma za to na szybko upiekłam dziś ciasto waniliowe z wiórkami kokosowymi i pół ciepłego już zeżarłam


Bian, dla Ciebie przepis podstawowy na chleb z naszej maszyny :
250ml wody
3g soli
28g cukru
32g masła
375g mąki
'13g mleka w proszku
1g proszku do pieczenia
5g suchych drożdży

Ja po prostu wrzucam to wszystko do maszyny i ona sama sobie miesza, wyrasta i piecze

Ja piekłam chleb sama. Z przepisu babci. Wstępnie wyrabia się mąkę z drożdżami i wodą wieczorem i zostawia się do rośnięcia.
Następnego dnia dodaje się drugą porcje mąki, wyrabia chleb i zostawia do podwojenia objętości. Piekłam pszenno-żytni i razowy. Mąkę kupowałam prosto z młyna
Teraz nie piekę, bo mała wymaga jeszcze za dużo uwagi i nie dałabym rady wyrobić rano i przygotować do pieczenia.

Fionka pisze:Wreszcie się ktoś nade mną zlitował i założył wątek

Na swoim tajniackim forum modów napisałysmy, że to temat do założenia z dedykacją dla Fiony i biednej Bian, ktora czeka na przepisy

Fionka,
poprosze przepis na to ciasto z maszyny

ja piekę w maszynie i mam dwa, które najlepiej mi smakują: z mąki pszennej i żytniej na maślance i drugi z mąki pszennej i pszennej razowej (też na maślance)

caixa, to jest chleb na zakwasie?

Jak już się "wydietuję" to na pewno upiekę bułeczki z przepisu Pepsi.

Mnie raczej daleko do mistrza sztuki kulinarnej, więc jeśli piekę chleb to taki baaaardzo prosty.
1/2 op. drożdży
1kg mąki pszennej lub tortowej
po 1/2 szkl. siemienia lnianego, płatków owsianych, otrąb i ziaren słonecznika
1 łyżka soli, 1 łyżka cukru, ciepła woda
Drożdże połączyć z kubkiem ciepłej wody i odstawić na 1h. Następnie dodać 3 kubki ciepłej wody, mąkę i resztę składników. Wymieszać i nałożyć do formy wyłożonej pergaminem. Ciasta nałożyć pół formy, kiedy wyrośnie do 3/4 wstawić do piekarnika. Wcześniej posmarować wierzch olejem i posypać płatkami owsianymi. Piec 1h w 200st.
Z tych proporcji wychodzą mi 2 keksówki.

Ja z racji tego, że mam w domu swojego własnego prywatnego piekarza , to nie piekę chleba, ani bułek, ale bardzo chętnie zrobiłabym takie co wstawiła Pepsi uwielbiam wszystko co czosnkowe

Patrycja11 pisze:mam w domu swojego własnego prywatnego piekarza

To tak jak ja.

malaJu pisze:Na swoim tajniackim forum modów napisałysmy, że to temat do założenia z dedykacją dla Fiony i biednej Bian, ktora czeka na przepisy

No nie mogłam się zebrać, bo ciągle coś. A ja tu wpadam i wypadam, bo "mamuniuuu, proszę chooodź..."

klara76 pisze:Fionka,
poprosze przepis na to ciasto z maszyny

Wieczorem na bank wrzucę, teraz piszę jedną ręką, bo pomagam się karmić dziecku


btw. właśnie się piecze migdałowe z wiórkami kokosowymi i rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą

Fionka, nie pisz co się piecze tylko jak to zrobić

Robiłam ostatnio Ciabatte

http://ilovebake.pl/2013/01/05/ciabatta-przepis/

Dziś pieczemy Bułki z cebulką

http://www.mojewypieki.com/przepis/bulki-z-cebulka

a najbliższy plan przewiduje wypiek Tygrysków

http://www.mojewypieki.com/przepis/bule ... unch-rolls

http://www.kwestiasmaku.com/domowa_piek ... zepis.html
Na pół godziny przed końcem wyrastania nagrzać piekarnik do 240 - 250 stopni C, ustawiając kratkę w dolnej 1/3 części piekarnika a na niej przykryty garnek żaroodporny np. żeliwny.
Ostrożnie, używając rękawic kuchennych, wyjąć gorący garnek z piekarnika i zdjąć pokrywę. Umieścić ciasto w garnku łączeniem do góry (zsunąć ze ścierki lub szybko i ostrożnie przenieść w oprószonych mąką dłoniach). Należy uważać, bo garnek będzie bardzo gorący. Garnek przykryć i piec przez 30 minut. Zdjąć pokrywę i piec dalej aż chleb będzie dobrze zrumieniony ale nie przypalony przez 15 - 30 minut (zwykle piekę 20 minut, a gdy chleb za bardzo się rumieni kładę na nim kawałek folii aluminiowej).

Ponieważ nie dorobiłam się żeliwnego garnka, ba! nawet żaroodpornego nie mam kto ma pomysł w czym to upiec żeby się nie zjarało?

Pepsi, ja piekłam akurat w żeliwnym. Ten chleb ZAWSZE wychodzi, dotychczas piekłam u mamy, a teraz szukamy z mężem po prostu żeliwnego garnka, który sobie kupimy i znów będziemy piec ten chleb.
Poza tym planuję zabrać się za chleb na zakwasie, jak wróce do domu, wrzuce przepis na zakwas i chleb jako taki (o ile nie zapomnę...)

A ja dzisiaj zrobiłam pierwszy raz własny chleb. Poszłam na łatwiznę i kupiłam z Tesco gotową mieszankę

Dodałam wodę, drożdże, pobawiłam się z rośnięciem ciasta (były małe schody, bo ja i drożdże nie dogadujemy się zbyt dobrze), upiekłam, a teraz nie mogę przestać jeść. Najchętniej bym zjadła cały bochenek na raz
Jutro znowu przyjeżdża Tesco i w zamówieniu nagle znalazły się 3 kg tej mieszanki, 3 opakowania drożdży, a do tego kefir i łuskany słonecznik, czyli zaczynam udoskonalać skład

szaraczarownica, mówisz, że taki dobry, to może też zamówię A jakie drożdże dodajesz?

szaraczarownica, a w tej mieszance nie ma żadnej chemi? bo kiedyś słyszałam, że opinię, że robić chleb z mieszanki to jakby kupić gotowy w kiepskiej piekarni ...

klara76, to jest skład:
mąka żytnia chlebowa (60%), mąka pszenna chlebowa, sól spożywcza, suchy zakwas piekarski (regulatory kwasowości: kwas cytrynowy, octan wapnia, siarczan wapnia; emulgator: lecytyna)
Ja się nie znam na tym, czy to jest ok, czy nie. W smaku wyszedł rewelacyjny.

grafitowa, zamówiłam takie

bo mają 42g. Ponieważ na jeden bochenek wchodzi pół mieszanki i 20g drożdży, więc przynajmniej prosty rachunek - podzieliłam na pół i wsio

octan wapnia to konserwant a siarczan wapnia to ... gips

klara76, to mi pojechałaś
Teraz mi się nie chce kombinować, ale pewnie następnym razem spróbuję zrobić bez mieszanki, to przynajmniej zrobię sobie 100% żytni

Mój mąż się wkręcił w pieczenie chleba i teraz każda niedziela podporządkowana jest karmieniu zakwasu M. sam zrobił zakwas i teraz kombinuje z różnymi rodzajami chleba. Sam żytni jak dla mnie jest zbyt kwaśny i ciężkostrawny (pryka się po nim, że ho, ho:-), uwielbiam mieszany (pszenno-żytni) i polski.

szaraczarownica pisze:klara76, to mi pojechałaś

brz przesady - ciocia wikipedia mi podpowiedziała

klara76 pisze:siarczan wapnia to ... gips

pięknie!

klara76 pisze:octan wapnia to konserwant a siarczan wapnia to ... gips

Niezle.
Z tego wlasnie powodu ostatnio namietnie czytam etykiety... a wujek google pomaga rozszyfrowac rozne dziwne nazwy
A co do chleba to chodzi za mna ostatnio taki domowy na zakwasie, chyba musze wreszcie sprobowac.

A mi sie dziwilas dzieci zmieniaja wszystko...

http://www.mojewypieki.com/przepis/buleczki-z-czosnkiem
te są pyszne.
Cebulowe z Moich Wypieków też piekłam i były super.

malulu, ostatnio 2 razy robiłam, może nie takie "wyględne" jak te z moich wypieków albo bardzo smaczne

malulu pisze:http://www.mojewypieki.com/przepis/buleczki-z-czosnkiem
te są pyszne.

Uwielbiam je

Moja mama dostała od znajomych zaczyn i teraz namiętnie piecze chleby. Ostatnio zachciało mi się samej spróbować i mama dała mi trochę zaczynu. I właśnie chleby dwa się robią. A robią się długo, prawie cały dzień. Mamie wychodzą pycha, ciekawe jak będzie u mnie. O 21 wkładam do piekarnika na godzinę.

Piekłam chleb na zakwasie regularnie raz w tygodniu i doprowadziłam cały proces do takiego uproszczenia, że wszystko zabierało mi bardzo mało czasu. Niestety zepsuł mi się zaczyn (raz miał zbyt długą przerwę). Próbowałam później sama go odtworzyć, i choć niektórzy twierdzą, że to jest banalnie proste, mnie się nie udało i w końcu się poddałam.

Uwielbiam zapach pieczonego chleba w domu no i jego smak! Niepowtarzalny. Bardzo bym chciała wrócić do tej praktyki. Czy ktoś mógłby mnie poratować i podarować dwie łyżki zakwasu w słoiczku na dobry początek?

ja piekę chleb z ziarnami ale zakwas to mi koleżanka z Poznania przywozi...

Ja do tej pory piekłam chlebuś mega szybki i prosty przepis i co najważniejsze smaczny

Zaczyn:
1 litr przegotowanej letniej wody
10 dkg drożdży
1 łyżeczka cukru
1 łyżka mąki
Wszystko razem mieszamy do rozpuszczenia się składników i odstawiamy na 10 min.

Ciasto:
2 szklanki otrębów pszennych lub żytnich
1/2 szklanki pestek z dyni
1/2 szklanki słonecznika
1/2 szklanki siemienia
1 kg mąki
1 łyżka soli
Wszystko razem mieszamy, a na koniec dolewamy zaczyn, odstawimy na 10 min. Po 10 min dzielimy ciaso na dwie części i pieczemy w keksówkach wysmarowanych tłuszczem. W piekarniku nagrzanym do 180 stopni 1 godzinę i 10 min. Proste prawda
Smacznego !

ooo temat dla mnie W niedzielę upiekłam pierwszy chleb, dziś piekę drugi Pierwszy wyszedł rewelacyjny, tyle, że trochę zbity. Dziś trochę zmieniłam przepis i zobaczymy co wyjdzie

Użyłam gotowej mieszanki z tesco chleb baltonowski, skład (mąka pszenna chlebowa (68%), mąka żytnia, sól spożywcza, wysuszony kwas żytni, środek do przetwarzania mąki (kwas askorbinowy), enzymy.

Niepokoją mnie jedynie te enzymy, no ale cóż. Kupiłam jeszcze Podhalański chleb owsiany i mieszankę z lidla i będę dalej testować

Tu pytanie do Fionki i innych dziewczyn, które mają maszynkę - po 1 czy opłaca się kupować a po 2 czy faktycznie w chlebie zostają dziury po mieszadle?

Na początek planuję potestować mieszanki, potem spróbuję sama stworzyć mieszanki i piec z użyciem drożdży, a na koniec (może kiedyś) spróbuję zaczynu

Aha no i dzięki za wszelkie przepisy na chleby, bułeczki itp - też z czasem będę testować

jpuasz, zależy jaki chleb chcesz piec. Jeśli zwykły pszenny to możesz kupić maszynę, jeśli razowy to nie polecam. My mieliśmy maszynę z górnej półki cenowej, bo my pieczemy ciągle chleb razowy. Niestety maszyna nie dawała rady po trzeciej reklamacji zażądaliśmy zwrotu pieniędzy i teraz chleb wyrabiamy ręcznie wiec ja nie polecam maszyny.

jpuasz pisze:po 1 czy opłaca się kupować

wiesz chleb tańszy nie wychodzi ale po pierwsze robisz sama i wiesz z czego, dodajesz co chcesz itd po drugie możesz sobie nastawić tak że na rano masz ciepły chlebek na śniadanie, nic nie musisz pilnować Poza tym ja uzywam jeszcze do wyrabiania ciasta drożdżowego i kruchego Tylko że chleb z maszyny jest mały

jpuasz pisze:2 czy faktycznie w chlebie zostają dziury po mieszadle?

tak, ale jak umiejętnie wyjmiesz to nie ma tragedii

Fuente pisze:zależy jaki chleb chcesz piec.

Fuente nie wiem jaki mi będzie wychodził Sam pszenny raczej nie, jak już to pszenno-żytni, albo z otrębami no i koniecznie ze słonecznikiem, bo uwielbiam Jak upiekę chociaż z 10 bochenków, to będę może lepiej wiedziała co nam pasuje

ppola pisze:wiesz chleb tańszy nie wychodzi ale po pierwsze robisz sama i wiesz z czego, dodajesz co chcesz itd po drugie możesz sobie nastawić tak że na rano masz ciepły chlebek na śniadanie, nic nie musisz pilnować

i właśnie dlatego chcę sama piec, żeby wiedzieć co w nim jet Co do porannego ciepłego pieczywa, to póki co nie mam regularnych pobudek, więc na razie ten argument do mnie nie przemawia, ale pewnie z czasem się to zmieni

Za 20 minut będzie gotowy kolejny chleb i zobaczymy co z niego wyszło

A na co warto zwracać uwagę przy zakupie takiej maszyny?

jpuasz pisze:Za 20 minut będzie gotowy kolejny chleb i zobaczymy co z niego wyszło

Wyszło to:


Widzę, że wyrósł mniej niż poprzedni, czyli jednak długie wyrabianie ma znaczenie Teraz wymieszałam mleko z wodą pół na pół zamiast samej wody i ziarna wsypałam na samym początku. W smaku nie czuję różnicy, a ziarna dzięki temu są bardziej równomiernie rozłożone Aaa no i taki kwadratowy, bo w keksówce piekłam

Ja piekłam chleb na zakwasie, w prodiżu. Ale zakwas się popsuł, nie mam od kogo wziąć i chleba nie piekę