Strona 1 z 1

Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 04 lut 2013, 23:21
autor: malaJu
I nie o seksie tu ma być a o pościeli :)
Kto co lubi, jakie są sprawdzone materiały, zaufani producenci, porządne i tanie sklepy.

Co ja lubię? Ogromne prześcieradła z poliestru przypominającego bawełnę, które kupiłam w IRL i kocham je za to, że nei musze ich prasować. Co jeszcze? Satynę bawełnianą!
Czego nie lubię? KOOOORRRRy!

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 04 lut 2013, 23:29
autor: Pepsi
malaJu pisze:KOOOORRRRy

nienawidzę ale za to uwielbiam flanelowe pościele (szczególnie zimowa porą ;;) ) i z satyny bawełnianej :mrgreen:

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 04 lut 2013, 23:31
autor: kari
mnie tam kora nie przeszkadza, mamy pościel w mało "chodliwym" rozmiarze, więc z kory mi było najłatwiej kupić, ale flanela i satyna bawełniana jak najbardziej
no i prześcieradła z gumką :D

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 04 lut 2013, 23:47
autor: agnieszka19
malaJu pisze:o nie lubię? KOOOORRRRy!


Ja też i do tego dopisałabym satyne- wszystko się zsuwa...

Najlepiej bawełna :)

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 0:25
autor: Audiolka
A ja jakoś od zawsze śpię pod korą i nie przeszkadza mi w niczym. Co do prześcieradeł to frotte, albo "ręcznikowe", ale nie wiem jak je fachowo nazwać.

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 0:30
autor: Fuente
malaJu pisze: Satynę bawełnianą!
Czego nie lubię? KOOOORRRRy!


Podpisuję się :)
Prześcieradła oczywiście z gumką ale nie frotte... Nie lubię niczego co jest szorstkie :D

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 9:21
autor: Pepsi
Audiolka pisze:Co do prześcieradeł

zimą kładę pod tyłek koc polarowy zamiast prześcieradła. Ale wiecie - ja z tych ciepłolubnych :lol:

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 9:29
autor: kochecka
malaJu pisze:Czego nie lubię? KOOOORRRRy!

ojj taak, ja też jej nie znoszę ;;)
agnieszka19 pisze:Najlepiej bawełna :)
Pepsi pisze:uwielbiam flanelowe pościele (szczególnie zimowa porą ;;) )
a prześcieradło frotte (zimą/jesienią) bo latem zwykłe bawełniane.

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 9:40
autor: mala_mk
prześcieradła przeważnie z frotte, obowiązkowo z gumką, bo nie znoszę jak mi się pościąga
pościel głównie bawełna lub satyna bawełniana. Pościeli z kory mam mało, ale nie przeszkadza mi absolutnie.

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 10:17
autor: martula_87
mala_mk pisze:pościel głównie bawełna lub satyna bawełniana

Dokładnie i tak samo prześcieradła lubie z gumką ale tylko te bawełniane jakoś te frotte mi nie podpasowały.

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 15:43
autor: malulu
Uwielbiam satynę bawełnianą.
Prześcieradło musi być koniecznie z gumką. Mamy jedno z bardzo miłej w dotyku tkaniny, ale niestety nie wiem jak się ona nazywa :| Może ktoś zna się na materiałach i mógłby podpowiedzieć? Na pewno jest ono grubsze niż bawełna i bardziej miłe w dotyku.

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 16:23
autor: tulipan87
Pepsi pisze:zimą kładę pod tyłek koc polarowy zamiast prześcieradła. Ale wiecie - ja z tych ciepłolubnych

Ufff...bo już myślałam, że dziwna jestem :)
Ja prześcieradła uznaję tylko zwykłe, bawełniane - oczywiście z gumką. Frotte nie cierpię.
Pościel najlepiej z satyny bawełnianej, choć i flanelową nie pogardzę.
Teściowa zaraziła mnie upodobaniem do pościeli z Cotton Worldu ::) Dobre gatunkowo i ceny przystępne ::)

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 17:04
autor: szaraczarownica
malaJu pisze:Czego nie lubię? KOOOORRRRy!

Ja nie nie lubię. Ja NIENAWIDZĘ. Brrrrr :?
A moja babcia kiedyś z wielkim upodobaniem mi taką pościel kupowała. Na szczęście po wygotowaniu się rozprostowywała, ale dalej była twarda :roll:

My kupujemy bawełnianą. Ikea spełnia moje wymagania w tym zakresie. Nie lubię żadnych udziwnień: satynowych (satyna bawełniana też), jedwabnych, flanelowych.
Prześcieradło bawelniane lub frotte. Koniecznie z gumką. Ja za nimi nie przepadam, ale jak nie ma gumki, to po nocy połówka mojego męża jest rozebrana do gołej kanapy, więc niestety gumka jest koniecznością :evil:

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 17:15
autor: Deco-Ania
pościel - satyna bawełniana ma u nas największe wzięcie. A jeszcze taka świeżutka, wymaglowana - miodzio!!!
Kory - chyba nie mam ani jednej, ale nie jestem jakoś specjalnie anty... W domu mama kupowała, bo doszła do wniosku, że bardzo jej to ułatwia życie.
Na pewno nigdy nie kupię typowo satynowej pościeli.
Nie przepadam też za pościelą flanelową - ale jako człek ciepłolubny posiadam taką, chociaż wykorzystuję tylko zimą.

Prześcieradła: frotte dla mnie OK, i bawełniane.

Tylko z rozmiarem nie możemy trafić. Mamy dziwny rozmiar kołdry. Już nie pamiętam w którą stronę - czy na długość czy na szerokość - jest o 5 centymetrów dłuższa/szersza - przez co tradycyjna poszwa 160x200 nie do końca się sprawdza. Ech...

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 20:51
autor: Frezja
Deco-Ania pisze:pościel - satyna bawełniana ma u nas największe wzięcie.

u mnie tak samo,mam ulubioną firmę- Elway i to co w niej lubię to to że jest na ekspres
Deco-Ania pisze:Na pewno nigdy nie kupię typowo satynowej pościeli.

ja też...ostatnio mama dostała w prezencie :roll: porażka

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 20:53
autor: malaJu
to ja mam pytanie:
Jak rozwiązujecie problem, że w zestawach pościelowych nie ma powłoczek na małe jaśki? Bo ja czasem dokupuję na allegro, ale wiadomo - nie zawsze te same kolory.
Ponadto, zawsze muszę zasiadać do maszyny i zmniejszać poszewki na poduchy, jeśli komplet nie jest z IKEI, bo my śpimy na takich 50x60 a nie 70x80...

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 20:58
autor: Deco-Ania
malaJu pisze:Jak rozwiązujecie problem, że w zestawach pościelowych nie ma powłoczek na małe jaśki?
My śpimy pod dwiema kołdrami, więc zawsze muszę kupić dwa zestawy pościeli.Dwa zestawy pościeli = 4 poszewki na poduszki, z których dwie przerabiam na jaśki

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 21:01
autor: Frezja
malaJu, ja też dokupuje ale czasem ciężko dopasować

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 21:51
autor: caixa
Ja mam tylko pościel z bawełny satynowej. Innej nie zdzierżę. A jak jadę do mamy a tam są wykrochmalone poszewki...Brrrr. Na samą myśl mam suche dłonie i stopy. :lol:
Prześcieradła mam frotte z gumką ale nie przepadam za nimi. Wolę bawełniane ale muszę kupić bo mi się wzięły i wyszły. >D

Uwielbiam pościel z IKEA. Mam też jeden komplet z H&Y i jeden z netu. Wszystkie bardzo lubię. Poszewki na jaśki? Dokupuję gdzie się da...ale mam z tym problem generalnie. Poszewek na duże poduchy nie zmieniam bo mam 2 zestawy poduszek.
No i mam 2 kołdry 140 x 200 bo mój mąż owija się jak dżdżownica a ja też chciałabym się czymś przykryć. ;;)

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 05 lut 2013, 22:04
autor: mala_mk
Deco-Ania pisze:My śpimy pod dwiema kołdrami, więc zawsze muszę kupić dwa zestawy pościeli.
i zawsze wtedy marudzę, dlaczego z kołdrą 140 cm jest jedna poduszka, a z 160 takiej opcji nie ma i przez to mam dwie poszewki w nadmiarze. A jaśków nie używamy.

Re: Ja w pościeli czyli o gustach w sypialni

Post: 02 sty 2014, 9:21
autor: Blue
prześcieradła frotte z gumką,pościele z bawełny i satyny bawełnianej.