kari pisze: jak wygląda w rzeczywistości
I przychodnia Cię nie ściga?lmyszka pisze:nigdy na żaden bilans nie dotarłam
i u mnie. Dodatkowo mierzyły go, ważyły, sprawdzały stan siusiaka, czy nóżki stawia równo, ile mówi, co mówi, czy ma wszystkie ząbki, co je, czy pije nadal mleczko itp.caixa pisze:kari, u nas pani dr zadawała dużo pytań m.in. właśnie czy pokazuje rzeczy na obrazkach, czy mówi, co mówi... Ale to mnie, mamy.
caixa pisze:ale to by ci lekarz chyba powiedział, że coś jest nie tak. Może to w tym wieku normalne?
kasieńka 85 pisze:A co to cover test?
Bian pisze:No z wyjątkiem drugiego punktu
no właśnie u mnie też tak jest. I dlatego pytałam bo myślałam że coś zaniedbalam.Bian pisze:kasieńka 85 my mamy w książeczce adnotację, że kolejny bilans jest na cztery lata, w sensie wpis taki od pani, która robi bilanse razem z pediatrą.
nie i nawet zapomniałam o bilansie 4-o latka i jak siedzieliśmy w przychodni to ktoś zadzwonił się zapisać na bilans i sobie uświadomiłam, że przecież nie byliśmy na bilansie.kasieńka 85 pisze: Byłyście z dziećmi na bilansie po skończeniu trzech lat?
malaJu pisze:Nasza przychodnia ma w nosie
zabieganamama pisze:bilansu pięciolatka chyba nie ma, ale z tego co kojarzę jak przez mgłę jest szczepienie w tym okresie...
caixa pisze:teraz są jakieś zmiany. Ja byłam z małą na bilansie 4-o latka i podobno się go nie robi. Zamiast tego jest 3-y i 5-o latka.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość