Pobyt z dzieckiem w szpitalu - co zabrać?

[Blue]

Zmieniłam nieco temat - Patrycja11

Mam ochotę na nowe wątki

Pojawiały się czasem na innych wątkach zapytania na temat tego co zabrać ze sobą do szpitala na pobyt z chorym dzieckiem.
Gdy kierują nas z doraźnej,gdy idziemy na planowany zabieg/badanie,gdy trafiamy tam nagle.
Wiadomo-wszystko można dowieść,ale "wstępna" lista rzeczy nie zaszkodzi,zwlaszcza ze czesto trzeba pakować się na szybko.

1) dla bobasków:
- pieluchy
-chusteczki do pupy
-kremy do pupy,jesli sa uzywane
-butelkę/niekapek (chyba ze oddzial wymaga swoją ze wzgledow epidemiologicznych)
-mleko (np Nutramigen) lub herbatke-jesli jest to dozwolone (ze wzgledow sanitarno-epidemiologicznych)
-kocyk
-ulubione zabawki (grzechotki,zawieszki,przytulanki,ksiazeczki)
-wygodne ubranka dzienne i pizamke
-ubranka "na zewnatrz" jesli w szpitalu dozwolone sa spacery po szpitalnym ogrodzie
-wozek na spacery po szpitalnym ogrodzie(na Spornej pozwalali nam trzymac w szatni parasolke)
-lezaczek-bujaczek-teoretycznie kontakt przedmiotow z podlogą jest niedozwolony (ze wzgledow sanotarno-epidemiologicznych,ale nam pozwalali trzymac pod lozkiem ukryty lezaczek-bujaczek)-oczywiscie byl dowieziony (przemycony w plastikowym worku)
-ochraniacz na metalowe szczebelki szpitalnego lozka
-smoczek jesli jest uzywany
-recznik/okrycie kapielowe
-kosmetyki kapielowe
-pieluszka tetrowa
-termos,woda mineralna


b)dla dziecka starszego:
-pieluchy i chusteczki do pupy jesli sa jeszcze uzywane
-butelkę/niekapek jesli sa uzywane (chyba ze oddzial wymaga swoją ze wzgledow epidemiologicznych)
-mleko lub herbatke-jesli jest to dozwolone (ze wzgledow sanitarno-epidemiologicznych)
-zabawki-kredki,puzzle,klocki,gry,ksiażki-chyba,że nie jest to oddział zakaźny i jest wyposażona świetlica z animatorką
-bajki i gry na laptopie/tablecie/dvd
-wygodne ubranka dzienne i pizamke
-buty
-ubranka "na zewnatrz" jesli w szpitalu dozwolone sa spacery po szpitalnym ogrodzie
-smoczek jesli jest uzywany
-recznik/okrycie kapielowe
-kosmetyki kapielowe


c)dla siebie:
-dokumenty (skierowanie do szpitala,dowod osobisty,ksiazeczke zdrowia dziecka)
-zarelko (lodowkowe i szafkowe), napoje
-telefon i ladowarke
-laptop/tablet (zwlaszcza przy dluzszym pobycie)
-ksiazki,lampkę-klips do wieczorno-nocnego czytania
-ciuchy,pizamę
-koc/spiwor/lezak ogrodowy/lozko polowe-w szpitalach gdzie nie ma miejsc lezacych dla rodzicow lub gdy nam nie przysluguje (nie karminy juz piersia)-oczywiscie dowiezione
-ręcznik
-kosmetyki (kapielowe i inne)
-klapki
-talerzyk,kubek,sztućce
-reczniki papierowe
-drobniaki na TV
-poduszka


Z pewnoscia o czymś zapomniałam-co jeszcze?

[kochecka]

dla siebie wpisałabym talerzyk, kubek, sztućce, ręczniki papierowe

[Blue]

kochecka-slusznie.
dopisałam,poki moge jeszcze edytowac posta:)

[kochecka]

dla malucha (a w sumie dla starszego dziecka i dla siebie też się nada) jeszcze termos, woda mineralna. Ja zawsze też brałam małą poduszkę dla siebie. Pomijając pediatrię (bo tam u nas tv nie ma)to jeszcze drobniaki na tv.

[Blue]

dopisane:)

[Hekate]

Wiecie co, ale kluczowe jest to, do którego szpitala idziemy z dzieckiem, bo ja byłam w trzech i zupełnie inne rzeczy były potrzebne (szpital zakaźny Biegańskiego, Matka Polka Oddział Chorób Płuc i Alergologii i szpital chorób płuc w Łagiewnikach).
Trzeba się dowiedzieć jak wygląda sprawa z nocowaniem rodzica, bo może się okazać że do spania jest krzesło albo goła podłoga i trzeba mieć swoją karimatę i koc/pościel (czasem zabraniają łóżek rozkładanych) albo śpi się z dzieckiem na jego łóżku :/ Jak jest malutka salka i na podłodze śpią obok siebie obcy rodzice, to może być krępująca sytuacja, że matka jednego dziecka śpi obok ojca drugiego, dlatego mąż mój nie spał ze mną na zmianę bo mu głupio było, tylko w dzień mnie zmieniał. Ale piszę o tym, bo warto mieć jakieś dresy albo getry i koszulkę, bo jak nam przyjdzie spać z jakimś obcym facetem , to żeby się nie czuć głupio w krótkiej koszuli nocnej Warto też się dowiedzieć, czy jest jakiś sklep pod ręką i czy można kupić sobie obiad.
Niestety w naszych obładowanych szpitalach sypia się też z dzieckiem i rzeczami na korytarzu, więc naprawdę trzeba być gotowym na ekstremalne sytuacje

[Blue]

Starsza będzie w szpitalu na diagnostyce-na oddziale dziecięcym,sama (tzn na sali pewnie z innymi pacjentami).My będziemy jako odwiedzający.Co powinna mieć na wstępie w torbie?Tworzę listę.Dawno nikt w szpitalu nie leżał,a już na pewno nie dziecko w tym wieku.
Przyszło mi do głowy narazie:
-klapki
-piżama,ciuchy na dzień wygodne (legginsy,t-shirty)
-ręcznik mały i kąpielowy
-przybory higieniczne
-telefon,tablet (choć na niektórych oddziałach używanie ich jest ograniczone z tego co wiem)+ładowarka
-książki
-jakaś gra,karty
-picie,jakieś ciastka bo choćby kolacje szpitalne są
-b.wcześnie,potem albo będzie kupować w szpitalnym sklepiku albo będziemy na bieżąco dowozić choćby owoce.A lodówki tam są?Bo na oddziałach dla rodziców z dziećmi tak,rodzice mają własne wyżywienie
-ulubiona poduszka,przytulanka
-ew.aparat ortodontyczny na noc;)
-kubek,talerz,sztućce?
-dokumentacja medyczna (wypisy,skierowanie itp.)

Co jeszcze?

[kari]

Swoją małą poduszkę, może?

[Blue]

Kari-właśnie dopisałam,dzięki:)

[gohnia]

Chusteczki, papier toaletowy (bo różnie z tym bywa), lodówka pewnie jest, ale naszykuj podpisaną torbę na jedzenie, bo niepodpisane może wylądować w koszu.
Ja zawsze biorę 2 klamerki od prania, żeby zabezpieczyć ręcznik przed ześlizgnieciem się na podłogę.

[Blue]

Gohnia-super,dzięki.OMG z tym papierem toaletowym nie wpadłam,że aż tak źle bywa w szpitalach.Dopisałam:)Nie idziemy jutro,ale wolę skorzystać z waszych pomysłów i przygotować torbę na zaś.

[Blue]

Dziecko dopisało sobie parę zabawek (squishy,pudełeczko slime),piórnik,kartki A4 (do malowania),ale najbardziej rozbawiła mnie...latarka

[szaraczarownica]

Blue, my mamy latarkę na Fuercie W domu korzysta, tutaj nie, bo zostawiam światło w przymkniętej łazience, ale latarka musiała lecieć. I nieważne, że zostawiam to światło już 3 wakacje

[caixa]

Blue, . Dobrze że robi swoją listę. Choć latarka jej się nie przyda bo pewnie po 1 nocy będzie się prosić, żeby ktoś wyłączył światło, niech ma. Taki atrybut dla dodania odwagi.

[Blue]

Dzięki dziewczyny Ja za to trzęsę portkami

[Blue]

Na dowiezienie-nożyczki/obcinacz do paznokci i suszarka do włosów.Tego nie spakowałam;)

[monia25]

Na pewno warto zabrać ubrania na zmianę bo w szpitalu nie mają piżam.