Nocne lęki

Lekarze, szpitale, przychodnie w naszym regionie. Porady doświadczonych mam, jak radzić sobie z infekcjami domowymi sposobami.

Nocne lęki

Postautor: niesia2708 » 30 lip 2014, 20:30

Dziewczyny potrzebuję pomocy- córeczka koleżanki ma prawie 3,5 roku. Niestety już od dawna budzi się w nocy z krzykiem- płacze i krzyczy przez sen. Ciężko jest ją wtedy dobudzić a nawet jeśli się obudzi i ponownie uśnie to zaczyna krzyczeć i płakać dalej. Pediatrzy nie mają już pomysłu co z nią zrobić.

A Wy macie jakiś pomysł?? Psycholog?? Neurolog??



P.S.Nie wiem czy w dobrym dziale umieściłam post
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Nocne lęki

Postautor: Bian » 30 lip 2014, 20:41

niesia2708 moja Hania miała okres, gdy budziła się w nocy z krzykiem/płaczem lub siadała w takim półśnie i płakała. Było widać, że to jakieś nocne lęki, ze coś się śni. Kilka razy zdarzyło się tak po tym jak oglądała bajkę w dzień i przejęła się jakimś wydarzeniem. Ja jako dziecko długo zmagałam się z nocnymi lękami, mój brat też. U niego to przeszło samo, u mnie wiązało się to ze szkołą i pomógł pedagog. Ja bym najpierw spróbowała iść do psychologa. Myślę, że specjalista może już coś "wyciągnąć" z dziecka 3,5-letniego.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Nocne lęki

Postautor: niesia2708 » 30 lip 2014, 20:48

Bian, jak Oliwcia była mniejsza to właśnie podejrzewaliśmy,że ona po prostu w nocy "przeżywa" wydarzenia dnia. Ale teraz już jest dość duża, gada jak najęta, emocji nie tłumi.
Macie jakieś namiary na dobrego psychologa??
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Nocne lęki

Postautor: Bian » 30 lip 2014, 20:59

niesia2708 pisze:emocji nie tłumi

Niby tak, ale pewnie w nocy głowa sobie wszystko układa i wydarzenia mogą się układać w różne obrazy, niekoniecznie przyjemne.
Bian
SuperMama
 
Posty: 7849
Rejestracja: 04 lis 2012, 20:05
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 9 times
Been thanked: 103 times

Re: Nocne lęki

Postautor: niesia2708 » 03 sie 2014, 18:02

Podbijam- potrzebuję namiary na dobrego i sprawdzonego psychologa dziecięcego
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Nocne lęki

Postautor: elinka3 » 08 sie 2014, 21:07

Ja moge polecic mgr Ewe Witkowska
elinka3
 

Re: Nocne lęki

Postautor: niesia2708 » 11 sie 2014, 5:27

elinka3, ale ona jest psychologiem dziecięcym?? Bo z tego co spojrzałam w necie to raczej jest psychologiem dla dorosłych.
Karolcia 19.07.2013
Misia 10.09.2017
Awatar użytkownika
niesia2708
SuperMama
 
Posty: 9157
Rejestracja: 28 lis 2012, 17:38
Has thanked: 62 times
Been thanked: 119 times

Re: Nocne lęki

Postautor: elinka3 » 12 sie 2014, 21:10

Konsultuje w matce polce stad ja znam, dzieci rowniez
elinka3
 

Re: Nocne lęki

Postautor: Blue » 16 sie 2014, 8:23

Barbara Wisniewska.
Przyjmuje na nfz w kolorowym swiecie (ale tylko dla dzieci tam nalezacych wiec z pewnoscia odpada) a prywatnie na górnej,na ul.Grazyny i chyba jeszcze gdzieś.Konsultuje tez dzieci w sprawie dojrzalosci szkolnej.Jest psychologiem klinicznym-polecam.
Blue
SuperMama
 
Posty: 18363
Rejestracja: 11 lis 2012, 9:59
Has thanked: 15 times
Been thanked: 206 times

Re: Nocne lęki

Postautor: ppola » 25 wrz 2014, 11:48

Ja sie dzisiaj mocno wystraszyłam, Marysia koło północy zaczęła płakać, a raczej wyć i krzyczeć - mamo, mamusiu, mami i tak w kółko :? Nie mogłam jej uspokoić, przytulanie, śpiewanie, mówienie - nic prężyła się i wyła. Nie moglismy jej tez dobudzić. Przez godzine miała mega histerię cały czas krzycząc mamo, mamusiu. Dopiero uspokoiła się jak zrobiłam jej butelkę z piciem ( tak wiem że 2,5 latce nie powinno się dawać butli ale jak mi się dziecko wije i pręży to cięzko było dać pić w innej formie ) Przyssała się jak niemowlaczek i natychmiast uspokoiła. Rano obudziła się we wspaniałym humorze, wyspana. Nie wiem co to było ale strasznie się wystraszyłam że nie moge pomóc mojemu dziecku, miałam ochotę wyć razem z nią ::(
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ppola
SuperMama
 
Posty: 4824
Rejestracja: 01 lis 2012, 9:30
Has thanked: 13 times
Been thanked: 124 times

Re: Nocne lęki

Postautor: caixa » 25 wrz 2014, 13:06

ppola, u nas się to zdarzało przez dobre kilka/ kilkanaście dni. Przeszło. Długo był spokój ale teraz zauważyłam, że w nocy mała też jest niespokojna. Potrafi się obudzić i zacząć płakać ale mówi, że jej się coś przyśniło i opowiada co.
Awatar użytkownika
caixa
SuperMama
 
Posty: 10674
Rejestracja: 16 lis 2012, 20:33
Has thanked: 40 times
Been thanked: 222 times

Re: Nocne lęki

Postautor: lmyszka » 16 lut 2018, 21:45

Widzę, że taki temat już był. Jak by mogła modka go połaczyć.
U nas trwa to nadal, co noc. Ma nawet stałe godziny i jest to przed 22, równo godzinę po zaśnięciu.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Nocne lęki

Postautor: lmyszka » 02 mar 2018, 21:34

No i u nas dalej tak samo :cry:
Rozmawiałam z psychologiem i powiedziała, że lęki nie biorą się znikąd ale ja przyczyny nie widzę. Powoli wymiękam.
Kazała czekać, ale ja chyba wezmę skierowanie do neurologa i go umówię.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Nocne lęki

Postautor: malulu » 02 mar 2018, 21:48

lmyszka, a sytuacje w przedszkolu? Może panie krzyczą na Kacpra lub każą go?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Nocne lęki

Postautor: lmyszka » 03 mar 2018, 10:31

malulu, nie wiem, Panie mówią że nic się nie dzieje, a Kac też twierdzi, że ok.
Mój mąż twierdzi że K boi się psa, ale przecież działo się to już przed. Choć fakt K chce się bawić z psem ale boi się jak go gryzie czy skoczy na niego :cry:
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Nocne lęki

Postautor: patrycjzlenk » 24 kwie 2018, 13:15

Zgadzam się całkowicie z moim poprzednikiem... Nic dodać i nic ująć...
Papierowy przekaz myśli miał w sobie ten sam urok, co tradycyjne aparaty fotograficzne z prawdziwym filmem w środku.
Awatar użytkownika
patrycjzlenk
 
Posty: 5
Rejestracja: 22 kwie 2018, 11:31
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Nocne lęki

Postautor: malulu » 24 kwie 2018, 14:21

lmyszka, po rozmowach tutaj Staś zaczął się budzić ok 21:00 z krzykiem i cały mokry. Na początku myślałam, że mu minie, po 2 tygodniach zaczęłam poważnie szukać przyczyny. U nas okazało się, że było mu za gorąco. Główkę w łóżku miał między 2 ścianami a komodą. Zrobiliśmy lekkie przemeblowanie i mamy spokojne dziecko. Zanim do tego doszłam, to parzyłam Stasiowi melisę i podawałam po przyjściu ze żłobka, ale przyczyną przebudzeń nie była jego aktywność/zdenerwowanie, więc nie pomogła.
A jak u Was? Kacper nadal się budzi?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
malulu
SuperMama
 
Posty: 4263
Rejestracja: 22 sty 2013, 20:09
Lokalizacja: Łowicz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 76 times

Re: Nocne lęki

Postautor: lmyszka » 24 kwie 2018, 17:18

Dalej się budzi, oni maja okno rozszczelnione cała noc. Śpi odkryty.
Nie budzi się każdej nocy ale w ciągu tygodnia 2 pobudki ma, mimo iż jest na lekach
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Nocne lęki

Postautor: Witti » 27 cze 2018, 9:32

Niestety sama mam taki problem ze swoim maluchem i nie wiem już co robic :( Dzisiaj już 5 noc jest wręcz nie do zniesienia. Dziecko budzi się, zaczyna strasznie płakać, wybiega z pokoju, najczęsciej do pokojuobok. kładzie się tam na podłodze i płacze. Synek chce za wszelką cenę iść na dół. Mieszkamy w pięrowym bloku. na dole w mieszkaniu śpią rodzice i Maksiu chce iśc właśnie tam. Godzina 2 w nocy ja musze przejśc przez korytarz na mieszkania na dół, Maksiu trochę porozgląda sę- trwa to z minutę i wracamy na górę. najczęściej zasypia zaraz,kiedy zobaczy kuchnię na dole. tej nocy to jak obudził się po 1 w nocy to zasnął o 5. Na zmianę zasypiał, budził się, krzyczał, płakał, wiercił się, ze trzy razy odpychał mnie od siebie a za chwilę wołał mnie.

Co robic? Bo nie wyrrzymam
link z podpisu usunięty jako niezgodny z regulaminem - Emi
Witti
 
Posty: 5
Rejestracja: 27 cze 2018, 9:28
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Nocne lęki

Postautor: Brodaczka » 03 lip 2018, 13:03

Ja miałam ten sam problem z moim najstarszym i niestety trzeba było to przeczekać, przychodził codziennie do nas do pokoju przez jakiś miesiąc z płaczem. W pewnym momencie zwyczajnie przestał, nie wiemy dlaczego, ale skończyło się.
link z podpisu usunięty jako niezgodny z regulaminem - Emi
Awatar użytkownika
Brodaczka
 
Posty: 3
Rejestracja: 03 lip 2018, 12:53
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time

Re: Nocne lęki

Postautor: lmyszka » 21 lis 2018, 21:41

U nas znowu pojawiają się nocne pobudki z lunatykowaniem. Na szczęście już tak nie płacze, ale jest zlany potem, gada od rzeczy a rano nic nie pamieta.
Zazwyczaj jest tak gdy ja pracuję na popołudnie i Kac kładzie sie jak mnie nie ma. ::(
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Nocne lęki

Postautor: szaraczarownica » 21 lis 2018, 21:42

Ja bym zrobiła eeg we śnie. Ale przecież ja się nie znam, prawda? ;)
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Nocne lęki

Postautor: lmyszka » 21 lis 2018, 21:43

szaraczarownica, a czemu sie nie znasz. EEG wyszło nam dobre. Teraz te nocne akcje są sporadyczne. Nie to co kiedyś co noc przez 3 miesiące.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Nocne lęki

Postautor: gohnia » 21 lis 2018, 22:54

lmyszka, czytałam wczoraj ten artykuł
https://mobile.mamadu.pl/139767,adhd-a-klopoty-z-oddychaniem-dziecko-nie-powinno-oddychac-przez-usta

Może kłopoty ze snem to efekt jakiegoś chwilowego niedotlenienia? Łukasz np. ma bardzo ograniczony przelot w gardle przez ten powiększony migdał
W 2011 Ł 2013 K 2017

Szczęście to skutek uboczny postępowania zgodnie ze swoimi wartościami.
Awatar użytkownika
gohnia
SuperMama
 
Posty: 4776
Rejestracja: 13 lis 2012, 22:01
Has thanked: 86 times
Been thanked: 84 times

Re: Nocne lęki

Postautor: szaraczarownica » 21 lis 2018, 23:16

lmyszka, mieliście zrobione eeg w czuwaniu. Nie słyszałam jeszcze o dziecku, które miało by dobre eeg we śnie, a złe w czuwaniu. Ale na odwrót jest to powszechne. Paradoksalnie odpoczynek dla mózgu aktywuje często fale padaczkowe.
Ale mnie się już dostało poprzednio, że niepotrzebnie się wtrącam, bo się nie znam, więc w sumie żałuję, że nie ugryzłam się teraz w język.
Awatar użytkownika
szaraczarownica
Moderator
 
Posty: 14783
Rejestracja: 27 paź 2012, 19:50
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 187 times
Been thanked: 200 times

Re: Nocne lęki

Postautor: lmyszka » 22 lis 2018, 6:54

gohnia, taka opcja też istnieje dlatego czekamy na to wycięcie.
<3 Wiktor <3 14.06.2009
<3 Kacper <3 14.08.2013
Awatar użytkownika
lmyszka
Moderator
 
Posty: 11299
Rejestracja: 27 paź 2012, 20:02
Has thanked: 77 times
Been thanked: 104 times

Re: Nocne lęki

Postautor: GieniaX31 » 05 sie 2019, 19:26

Nie ma co się załamywać. Na pewno przejdzie z wiekiem.
(...) ludzi poznaje się dobrze dopiero wtedy, kiedy się z nimi raz porządnie pokłóciło. Dopiero potem można oceniać ich charaktery.
Awatar użytkownika
GieniaX31
 
Posty: 5
Rejestracja: 05 sie 2019, 13:13
Has thanked: 0 time
Been thanked: 0 time


Wróć do Zdrowie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron