Temat określiłam dość ogólnie żeby pasował w przyszłości do różnych sytuacji
Byłam dziś z Żabą u okulisty (w szpitalu Korczaka - bardzo polecam). To była jej 3 albo 4 wizyta okulistyczna w życiu. Ale pierwszy raz miała tak dokładne badania, łącznie z podwójną dawką kropli do oczu. Najpierw badała ją Pani ortoptysta (tutaj dostała podwójne krople, było badanie na tablicy od największych do najmniejszych - wyszło ok, lewe oko nieco gorzej, oraz badanie na aparacie z obrazkami) a potem trafiłyśmy do specjalisty okulisty. Lekarz zrobiła Żabie badania na 3 różnych urządzeniach.
No i teraz diagnoza - dostałyśmy skierowanie do szpitala na dalszą pogłębioną diagnostykę w kierunku JASKRY Jestem załamana. Ponoć dno oka lewego jest "brzydkie". Pani doktor powiedziała, że takie zmiany mogą być wrodzone i po prostu taka jej uroda ale może to też świadczyć o zmianach chorobowych i wtedy trzeba będzie włączyć leczenie. To leczenie to mogą być zarówno krople do oczu (na całe życie ) ale też laser a w najgorszym przypadku operacja.
Zapisałam Żabę do szpitala, termin mamy dopiero na 20.10. Wcześniej (na początku września) pójdę z nią do Profesora Nawrockiego, zobaczymy co on powie.....
Ma ktoś jakieś doświadczenia w takim temacie? I raczej chodzi mi o doświadczenia z dziećmi niż z dorosłymi.