Strona 1 z 1

Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 14 wrz 2016, 6:36
autor: Blue
Martwie się.Starsza młoda miała wczoraj wyciąganego kleszcza (w punkcie medycznym).Czytałam,że powinno się kleszcza wysłać do laboratorium i od razu zbadać pod kątem boreliozy,niestety nie zostało to zrobione.Od wczoraj naczytałam się o boreliozie i jestem przerażona.Co teraz?Czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie?Jeśli ugryzie kleszcz,to powinno się przyjmować antybiotyk profilaktycznie czy nie?Po jakim czasie i jakie badania należy wykonać na obecność chorób odkleszczowych?Jakie leki przyjmować?I do jakiego lekarza w Łodzi należy się udać by dobrze sprawę poprowadził?Niestety dziewczynki nie były szczepione,teraz żałuję:(

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 14 wrz 2016, 7:24
autor: ava
Blue, napisz do Emi, z tego co kojarzę w wakacje jej dzieci brały antybiotyki po ugryzieniu przez kleszcze. Chyba że coś pokrecilam i to było u innej forumki, ale wydaje mi sie ze nie.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 14 wrz 2016, 7:29
autor: kasia_m85
Blue z antybiotykiem sa dwie szkoły.Lekarze nie chcą przepisywać profilaktycznie po każdym kleszczu tylko dopiero jak pojawi sie rumień albo cos zacznie dziać typu ból nóżek itp.Druga szkoła to antybiotyk zaraz po wyjęciu,ale jw czyli lekarze nie chcą przepisywać.Kiedys przepisywali chętniej teraz zmienio sie zarządzenie w sprawie leczenia boleriozy i nie chcą.Problem polega ma tym ze rumień nie zawsze sie pokazuje,zwłaszcza u dzieci.
Za 6 tyg musisz zrobić IgM i możesz IgG na bolerioze.Jesli wyjdzie dodatni to do lekarza po antybiotyk,leczenie jest dość długie,kierują do zakaźnego itp ale to wszystko powie lekarz w razie czego.
Dobrym rozwiązaniem jest zbadanie kleszcza,niestety dość kosztownym.Tylko tez nie każdy zarażony kleszcz zarazi nas ale prawdopodobieństwo jest duże.

Moja Liwia tez miała kleszcza w tym roku,wyjęli jej go właśnie w zakaźnym i stoczyłam dosłownie walkę o receptę na antybiotyk.Kleszcz był malutki,nie napity i ostatecznie nie dałam tego antybiotyku ale z racji ze jestem przewrażliwiona na tym punkcie (mam w rodzinie przypadki zachorowań na bolerioze w tym jeden bardzo cieżko) chciałam sama podjąć decyzje czy dam ten antybiotyk.Na szczęście jest zdrowa.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 14 wrz 2016, 9:14
autor: caixa
Blue, jakiekolwiek badania można robić po ok 2 miesiącach. Wcześniej nic nie wyjdzie. Leczenie antybiotykiem jest eksperymentalne. Jednorazowo nic nie pomoże. Przy leczeniu długotrwałym... tu różnie. Znam przypadki, które się tak leczyły a po kilku latach nie dość, że był nawrót choroby to w pakiecie miały grzybicę/ problemy z wątrobą etc.

Po pierwsze - nie panikuj. ;;)) Mówię ci to ja, która jest chora. Dobrze, że wiesz. Teraz na bieżąco możesz to sprawdzać i trzymać pod kontrolą. Borelioza jest niebezpieczna gdy się o niej nie wie i dopiero po kilku latach jest już na tyle zaawansowana, że nie wiadomo od czego zacząć leczenie.

BTW czy wiecie, że schemat boreliozy jest podobny do schematu kiły? Medycyna wiele lat zmagała się z tą chorobą zanim znalazła rozwiązanie.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 14 wrz 2016, 9:29
autor: Agania
caixa pisze: Leczenie antybiotykiem jest eksperymentalne. Jednorazowo nic nie pomoże. Przy leczeniu długotrwałym... tu różnie. Znam przypadki, które się tak leczyły a po kilku latach nie dość, że był nawrót choroby to w pakiecie miały grzybicę/ problemy z wątrobą etc.


Dokładnie. Potwierdzam wszystko.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 14 wrz 2016, 20:12
autor: Blue
Dzięki dziewczyny:* Pogadałam trochę z dziewczynami w pracy,niektóre od razu zapytały czy to nasz pierwszy kleszcz,bo podobno strach jest przy pierwszym a następne nie robią już takiego wrażenia.Moja koleżanka już 3 razy wyciągała dziecku kleszcza-z ucha...Dowiedziałam się też,że najbardziej endemicznymi rejonami w Polsce jest województwo pomorskie,Mazury i Bieszczady.Będziemy obserwować czy rumień się gdzieś nie pojawi,za jakiś czas może zrobimy badania.Trzeba być dobrej myśli.Z kleszczami nie ma żartów,ale panika na zaś też nic nie pomoże.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 15 wrz 2016, 0:36
autor: Patrycja11
Blue pisze:Moja koleżanka już 3 razy wyciągała dziecku kleszcza-z ucha..

Ostatnio siostra mi mówiła że jej koleżanka z pracy wyciągała swojemu synkowi z okolic odbytu. Uwierzycie?
Z ucha,z główki (bo też słyszałam nie raz), ale z odbytu? Jak on tam wlazł, w dodatku dziecku które nosi jeszcze pieluchę?

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 15 wrz 2016, 11:54
autor: Agata.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 15 wrz 2016, 18:52
autor: Emi
Blue, zgadza się, moje dzieciaki w wakacje złapały kleszcza, Adaś miał przy tym rumień.
Byliśmy wyciągać kleszcza na Spornej, bo nie chciał wyjść cały. Od razu zapytaliśmy o antybiotyk. Wyśmiali nas. Potem pojechaliśmy na doraźną, tam również antybiotyku dać nie chcieli. W końcu zadzwoniliśmy do znajomej lekarki w rodzinie, ona od razu przepisała antybiotyk twierdząc, że według niej to konieczne. Ania brała antybiotyk profilaktycznie tylko 4 dni.
Ponieważ Adasiowi po kilku dniach wyskoczył rumień, pojechaliśmy prywatnie do lekarki w Łodzi, która jest znana z leczenia boleriozy. Adam brał atybiotyk i mnóstwo innych leków przez 10 tygodni.
Co do badań to ja bym nie robiła tych IgM i IgG, często dają błędne/mylne wyniki. Lepiej zrobić od razu WesternBlot lub LTT (robią tylko w Synevo).
A tak w ogóle to ja już teraz wiem, że zdecydowanie najlepszym badaniem jest badanie samego kleszcza. Szkoda, że nie zrobili wam tego od razu, albo chociaż nie oddali ci tego kleszcza abyś sama mogła wysłać go do badania.
Jak byś miała jakieś pytania to pisz.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 15 wrz 2016, 19:01
autor: Patrycja11
Emi pisze:A tak w ogóle to ja już teraz wiem, że zdecydowanie najlepszym badaniem jest badanie samego kleszcza.
wy badaliście?

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 15 wrz 2016, 19:08
autor: Emi
Patrycja11 pisze:wy badaliście?

no właśnie nie, wtedy jeszcze nie wiedziałam, że tak trzeba zrobić

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 15 wrz 2016, 19:34
autor: Blue
Emi-Fajnie,że napisałaś swoje doświadczenia.No właśnie też żałuję,że nie zbadali tego kleszcza.U nas w miejscu ugryzienia narazie nie ma nawet śladu,ale mamy obserwować 6 tygodni.Czasem rumień wogóle się nie pojawia,a borelioza jest.Tak naprawdę wiele okazuje się po latach bo i wyniki badań bywa,że wychodzą zafałszowane.A za jaki czas mamy zrobic te badania o których piszesz?I jak ma na nazwisko ta lekarka od boreliozy?O antybiotykach narazie nie myślę,dopóki nie będzie jakichś objawów.Mam przeczucie,że nic się nie wydarzy.Na moje przerażenie niektórzy patrzyli wczoraj jakbym z księżyca spadła,zwłaszcza że niektóre mamy już nie jeden raz wyciągały dziecku kleszcza.Nie ukrywam,że i ja już jestem spokojna,ale nadal czujna co do obserwacji objawów skórnych i poza skórnych.Niestety mam wrażenie że jeszcze niejeden raz będziemy wyciągać kleszcza u kogokolwiek (tata miał wyciąganego w sumie już kilka razy),zwłaszcza że kręcimy się po lasach (grzyby),po łąkach mniej.Trzeba się uodpornić psychicznie i nie dać zwariować,będąc jednocześnie czujnym na ewentualne objawy.
PS.A co sądzicie o tych szczepionkach przeciwko bodajże odkleszczowemu zapaleniu mózgu?

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 16 wrz 2016, 18:41
autor: Emi
Co do badań to robi się je chyba po kilku tygodniach od wyciągnięcia kleszcza. Nie wiem dokładnie, bo nam lekarka (dr Zubiel) zleciła je po miesiącu od odstawienia.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 16 wrz 2016, 19:21
autor: Blue
No proszę, to znajoma mojej ginekolożki:)Nie wiem gdzie teraz przyjmuje,ale kiedyś przyjmowała chyba obok galerii łódzkiej, a potem koło Matki Polki?.Nie wiedziałam nawet,że zajmuje się boreliozą.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 17 wrz 2016, 7:15
autor: Emi
Blue, przyjmuje na ul. Życzliwej

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 17 wrz 2016, 17:43
autor: Blue
Emi-dzięki,czyli chyba nadal w tym samym miejscu (niedaleko matki Polki).Mam nadzieję,że nie będziemy musiały korzystać i wszystko będzie OK

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 24 cze 2018, 21:13
autor: Audiolka
W styczniu okazało się, że mam boreliozę. Kleszcz mnie ugryzł gdy miałam jakieś 10 lat, rumienia nie było - tego jestem pewna. Leczę się u dr Buciak, tylko zioła/suplementy. Były bóle stawów - ból w takiej postaci, że wyłam, były ataki podobne do rwy kulszowej, były non stop przeziębienia, było zapominanie, było rozdrażnienie, był problem z komunikacją, z normalnym funkcjonowaniem w świecie, było bardzo źle. Myślałam już o tym, żeby zakończyć fotografię - i nagle wszystko przeszło. Suplementy działają, zioła, z których większość się śmieje działają. Nie faszeruje się chemią. Czuję się rewelacyjnie. Objawy zniknęły.

Dwa tyg temu okazało się że Wojtek tez ma borelię, wyszło na biorezonansie - także nie miał rumienia. Ma jeszcze więcej koinfekcji niż ja. Od razu kierunek do dr Buciak - jesteśmy na nalewkach. Jednak nie to jest najistotniejsze. Najważniejsze jest to, że moje dziecko uważane było za niegrzeczne, wyszukiwano u niego autyzmu, agresji z powodu złego wychowania bla bla bla, a ja po prostu czułam, wiedziałam, że coś jest nie tak. Kleszcz ugryzł go gdy miał 5 lat, od tego momentu zaczęły się problemy- z koncentracją, adaptacją, nauką, skupieniem, problemy w szkole. U niego objawiło się to w bardzo potężnym neurologicznym stopniu. Po rozmowie z dr Buciak wiem, że to borelia jest główną przyczyną takich zachowań.
Pominę już moje zdanie na temat tego nagłego wykrywania boreli u wszystkich, bo brak mi kieszeni na noże.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 24 cze 2018, 23:09
autor: niesia2708
A widzicie-zapomniałam o tym wątku. Moja mama przeszła w zeszłym roku świeże zarażenie boreliozą. Połączone właśnie z atakiem rwy kulszowej. O matko...jak ona się nacierpiała :-s jest po antybiotykoterapii i serii od dr Buciak.
A pierwsze podejrzenie boleriozy właśnie ona postawiła i z biegu wysłała nas do Rezomedu na badanie, które diagnozę potwierdziło.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 25 cze 2018, 7:19
autor: Blue
Kurde jak tak czytam to straszna choroba i ciężka do wykrycia.A my po lasach się kręcimy,działka rodziców też w lesie.
Audiolka-zdrowia!

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 25 cze 2018, 7:40
autor: gohnia
Blue, moja babcia padła ofiarą kleszcza siedząc na ławce w parku :? Już nie ma bezpiecznych zielonych miejsc niestety

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 25 cze 2018, 7:42
autor: Blue
Czyli co robić?Szczepienia?

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 25 cze 2018, 7:47
autor: malaJu
Blue, nie ma na to szczepień.

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 25 cze 2018, 8:49
autor: Blue
A to dziadostwo:/

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 25 cze 2018, 22:00
autor: hatifnatka

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 27 cze 2018, 9:30
autor: Witti
Kochane polecam dokładnie sprawdzac dziecko czy nie ma kleszczy na sobie. Niestety ale teraz jest tyle tego dziadostwa w lasach, że aż strach :(

Re: Borelioza i inne choroby odkleszczowe

Post: 03 paź 2018, 19:44
autor: Justinaa
Ech niestety nie tylko w lasach :!: mój mąż nie miał kleszcza tzn. Nie został on przez nas zlokalizowany a ma podejrzenie boreliozy , czekamy na wyniki badań ale te dopiero za 10 dni